0
Dołączył: 2010-01-28
Wpisów: 20
Wysłane:
12 grudnia 2010 14:37:23
co oznacza taki Σ znaczek przed wzorem i np. znak równosci pod nim albo nad nim
Edytowany: 12 grudnia 2010 14:49
|
|
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
12 grudnia 2010 14:50:05
To Sigma, towarzysz Pi. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane:
12 grudnia 2010 14:53:58
a ja zawsze myslalem ze to jest przewrocone "M". pl.wikipedia.org/wiki/Szereg_%...Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.
Edytowany: 12 grudnia 2010 14:54
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2010-01-28
Wpisów: 20
Wysłane:
12 grudnia 2010 15:46:25
czyli z tym znaczkiem nic sie nie robi ani mnoży, dzieli ani nic on po prostu tam jest, sorry za głupie pytania ale dopiero co zapoznaje sie z tym wszystkim
Edytowany: 12 grudnia 2010 15:47
|
|
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane:
12 grudnia 2010 15:58:31
zakladam ze jestes po prostu mlodym czlowiekiem ktory nie mial jeszcze tego na matmie. Nie ma w tym oczywiscie nic zlego. poczytaj sobie gdzies na necie o szeregach liczbowych. Moze niekoniecznie zaczynaj od wikipedii.  edit: moze nie szeregi a raczej ciagi na poczatek http://matematyka.plOby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.
Edytowany: 12 grudnia 2010 16:07
|
|
0
Dołączył: 2010-01-28
Wpisów: 20
Wysłane:
12 grudnia 2010 16:02:12
dzięki zaraz biorę sie do czytania
|
|
2
Dołączył: 2009-07-17
Wpisów: 243
Wysłane:
12 grudnia 2010 17:11:42
W skrócie i po polsku to suma. To co następuje po tym znaku to zazwyczaj wzorek, który określa jakie czynniki sumujemy. Piszę zazwyczaj, bo wyrażenie może być tak złożone, że nie cała jego część po sigmie, to wyrażenie dotyczące sumowania. Zazwyczaj też jeśli wyrażenia są skomplikowane to stosuje się nawiasy, by ściśle określić co, czego dotyczy.
|
|
0
Dołączył: 2010-08-27
Wpisów: 120
Wysłane:
17 grudnia 2010 23:06:54
To ja mam inne pytanie, wydaje mi się, że banalne. Czytam sobie "Inteligentnego Inwestora" Grahama i Dodda (trzecie podejście i tym razem wytrwam do końca, bo zacząłem go rozumieć, hehe), jednak analizując tabelkę dot. inflacji nie wiem jak to został obliczony roczny poziom cen detalicznych w okresie 20 lat, w piecioleciu 1965-1970, i roku 1970. Tabelka w linku. Tabela inflacji - Graham, Dodd
kliknij, aby powiększyćRoczny poziom cen det w okresie 20 lat ma wyjść 2,5%, 1965-1970 średnio 4,5%, w 1970 5,4% - jak to obliczyć? Prosiłbym również o wyjaśnienie punktu (a)
Edytowany: 21 grudnia 2010 12:55
|
|
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane:
21 grudnia 2010 12:16:50
Tak szczerze mówiąc, to wpatruję się w tę tabelkę i nie wiem  Te wyliczone już poziomy cen pod tabelką były podane w książce?
|
|
0
Dołączył: 2010-08-27
Wpisów: 120
Wysłane:
21 grudnia 2010 12:38:40
Cytat:Czy da się coś powiedzieć na temat prawdpodobnego tempa inflacji? Tabela nie podsuwa żadnej gotowej odpowiedzi w tej kwestii - pokazuje tylko różne ewentualności. Warto jednak poszukać wskazówek, w dość spójnych danych z ostatnich 20 lat. Przeciętny roczny wzrost poziomu cen detalicznych wyniósł w tym okresie 2,5%, w pięcioleciu 1965-1970 średnio 4,5% a w samymym 1970 roku 5,4%. Graham, David Dodd: Inteligentny Inwestor Tak brzmi tekst, który jest zamieszczony przed tabelką. Jeszcze drugie pytanie, co do Grahama: Cytat:Wzrost wskaźnika DJIA, od średnio 77 w roku 1915, do średnio 753 w roku 1970, oznacza roczną stopę wzrostu cen akcji bliską 4% A jak to obliczył? Ze wskaźnika DJIA? Czy miał przed sobą dokładniejsze dane w trakcie pisania książki?
|
|
|
|
|
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane:
21 grudnia 2010 13:51:14
Co do pierwszego pytania, to czuję się zagubiona. Siódma kolumna w załączonej przez Ciebie tabeli przedstawia wzrost cen detalicznych w stosunku do poprzedniego roku i jak byk stoi tam 21,9% a nie 5,4% opisane w tekście. Chyba że haczyk jest w określeniu "przeciętny".
Co do drugiego pytania - dane dokładniejsze miał na pewno ale wskaźnik mógł liczyć zewsząd.
|
|
0
Dołączył: 2010-08-27
Wpisów: 120
Wysłane:
22 grudnia 2010 17:27:40
Tylko, że u góry masz napisane Procentowa zmiana w stosunku do poprzedniego poziomu. Czasem tym poprzednim poziomem nie będzie 1965 r?
|
|
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane:
25 grudnia 2010 17:39:00
Wiesz, obawiam się, że możemy do tego nie dojść. Bo zastanawiamy się, co autor miał na myśli. :(
|
|
0
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 2
Wysłane:
2 stycznia 2011 21:21:38
Muszę zrobić analizę wartości przedsiębiorstwa.
Jak przekształcić bilans księgowy na analityczny (od strony IC i EC) oraz obliczyć NOPAT????
Błagam o pomoc :-((((
|
|
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane:
2 stycznia 2011 23:38:45
Do czego to jest potrzebne, tj. komu ma służyć sama analiza, oraz kto i po co zadał takie zadanie? Odpowiedź jest ważna, bo inaczej się podchodzi do transakcji [praktyka+pragmatyzm], a inaczej gdy jest to sprawdzenie wiedzy [teoria].
Wiedzy nie masz nawet podstawowej, a trudno budować cokolwiek w powietrzu.
Może od prostszej rzeczy: Net Operating Profit After Taxes to po prostu Zysk operacyjny minus Podatek dochodowy.
Analiza bilansu pod kątem Invested Capital / Employed Capital też nie jest trudna, ale za to ma dowolność. A powinieneś(aś) zrobić to tak jak na zajęciach - zajrzyj może do notatek, to będzie łatwiej coś podpowiedzieć.
Edytowany: 2 stycznia 2011 23:47
|
|
0
Dołączył: 2011-01-02
Wpisów: 2
Wysłane:
3 stycznia 2011 10:31:47
Fakt, wiedzy teoretycznej i praktycznej nie mam, bo dopiero zaczynam się w to zagłębiać.
Niestety to co mam w notatkach nie ma odniesienia do literatury, bo każdy wykładowca robi według swoich racji.
Potrzebuję wskazówki, które pozycje bilansu księgowego bierzemy pod uwagę, zamieniając bilans na analityczny od strony IC lub EC, w celu ustalenia wartości zastosowanych kapitałów.
|
|
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane:
3 stycznia 2011 15:31:58
Dużo możemy zrobić, ale zauważyłem, że siejesz tymi pytaniami po wielu forach - angażujesz wiele osób, które robią wtórną pracę. Co do zasady nie popieram czegoś takiego.
|
|
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane:
4 stycznia 2011 16:58:53
erbe napisał(a):To ja mam inne pytanie, wydaje mi się, że banalne. Czytam sobie "Inteligentnego Inwestora" Grahama i Dodda (trzecie podejście i tym razem wytrwam do końca, bo zacząłem go rozumieć, hehe), jednak analizując tabelkę dot. inflacji nie wiem jak to został obliczony roczny poziom cen detalicznych w okresie 20 lat, w piecioleciu 1965-1970, i roku 1970. Tabelka w linku. Tabela inflacji - Graham, DoddRoczny poziom cen det w okresie 20 lat ma wyjść 2,5%, 1965-1970 średnio 4,5%, w 1970 5,4% - jak to obliczyć? To może ja powiem. Obliczył sobie to tak, że dodał pięcioletnie procentowe zmiany od 1950 do 1970 i podzielił przez 20. Czyli (11,4 + 10,5 + 6,6 + 21,9) / 20 = 2,52. Ja bym liczył to raczej uwzględniając procent składany, czyli (134/83,8) ^ (1/20) - 1 = 2,37%.
|
|
4
Dołączył: 2009-05-05
Wpisów: 1 251
Wysłane:
4 stycznia 2011 21:36:09
 riskepta
|
|
PREMIUM
0
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15
Wpisów: 855
Wysłane:
5 stycznia 2011 11:30:15
Dzięki, "staramy się, cały czas do przodu". 
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.