Przyznam się, że udało mi się sprzedać dziś część obligacji majowych po 103,35.
Kupujacy nieźle musiał być zdesperowany, rentowność uzyskał sporo poniżej 6% brutto.
Ale skoro chciał, nie będę mu żałował. Opłaca się zostawić czasem takie irracjonalne zlecenia na S.