@ buldi
Cytat:Szutnik, skąd te poziomy 1597,1600, 1618, 1631? ( co krok to smok )
Patrzysz krótkoterminowo?
Tak, bo oczekuję teraz szczytu na SPX.
Przeskok przez 1576 i nowy max. musiał nastąpić, choćby i z tego powodu:
http://www.aaii.com/SentimentSurveytylko 19% byków i aż 54,5% niedźwiedzi (pomiar z 9.04, upubliczniony 11.04)wskazuje jednoznacznie, że mnóstwo drobnych zajęło krótkie pozycje na ES licząc, że szczyt z 2007 się obroni. W tej sytuacji wystarczyło jedno uderzenie kapitału, by wywołać short squeeze i gwałtownie przeskoczyć 1576 na grzbiecie spanikowanych drobnych niedźwiedzi, co też nastąpiło.
Ale za tym ruchem "nie stoi nic większego", na co wskazują cały czas obligacje ( a ściślej futures na nie), które rosną od 11-13.03 (pamiętaj o odwrotnej korelacji akcji i obligacji od kilku lat).
Jeśli spojrzysz na TY futures (10-latki) albo US futures (30-latki) to od momentu, jak ruszyły w górę SPX wszedł w trend boczny. Ostatni dołek na SPX (ten młot, ktory zaczął bieżący podskok) idealnie zbiegł się w czasie z początkiem korekty na TY i US. Wczoraj korekta na obligacjach dotarła do linii trendu i dziś obligacje idą od rana w górę (a DAX i CAC wyraźnie w dół), możliwe więc, że szczyt był już wczoraj - czasówki dawały mi przedział na punkt zwrotny na 11-16.04, skróciłem go wczoraj we wpisie do 12-16.04.
Ale jeśli to szczyt, to tylko kilkutygodniowej korekty, a nie całych wzrostów. Te mogą sięgnąć kiedyś tam w średniej perspektywie nawet do 1900 pkt, tak przynajmniej sugeruje jeden z układów harmonicznych.
Teraz może być nawet ostro i szybko w dół w najbliższym czasie w USA, ale to nie jest ten rodzaj szczytu, który odwraca trend na lata.
A skąd te 1597? 1597 to liczba z szeregu Fibonacci'ego, to po pierwsze.
Po drugie jeśli dodasz 521 (liczba Lucasa) do dna z 4.10.11 1074.77 dostajesz plus minus 1596 pkt,znowu blisko, a po trzecie z mnóstwa różnych proporcji w ruchu od 4.10.11 i 1.07.2010.
Jak na razie, wygląda na to, że to może działać.
Analogicznie 1618 to pochodna 1,618 plus "harmonijki" także 1631 ma troszkę "harmoszek". 1600 to taka umowna psychologia.
Ja bardziej teraz ustawiam się na krótkie na DAX'a, który wykazuje zaskakującą słabość. Zasada jest prosta - skracaj najsłabszego w stadzie
Moje sygnały sprzedaży zaczynają właśnie padać, więc czas na działanie
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)