0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
7 stycznia 2009 18:04:19
Czy poleciało to się dopiero okaże. Na początku tygodnia byłem pewien zarówno pesymistycznej wizji rynku jak i dużej skali korekty, teraz zaś po tempie dotychczasowych korekt to coś nie jestem już taki pewien skali korekty. Z pewnością inwestorzy w usa będą bombardowani złymi danymi, ale oni przecież wiedzieli, że łatwo nie będzie i różowo nie jest więc raczej powodów do zaskoczenia być nie powinno. Po dzisiejszej sesji w usa zobaczę sobie jak wygląda ta dynamika korekt, bo jak na razie to cieniutka była, nawet bardzo cieniutka. Oczywiście masz na myśli pewnie dane w USA o zatrudnieniu, bo niektórzy mogli by pomyśleć że dane w Polsce Edit. A przynajmniej to co teraz widzę, to nie wygląda jeszcze na korektę pod wpływem danych makro, makro było tylko pretekstem do tego co i tak musiało nastąpić, nawet gdyby żadnych danych nie opublikowano. Kiedy była by to korekta pod wpływem makro, ciężko powiedzieć, ale z pewnością będzie to widać po skali. Edit. Jak na razie to wychodzi na to, że dzisiejsza korekta była zbyt szybka by jutro miała być kontynuowana. Marnie coś to idzie, główne wskaźniki jeszcze nie drgnęły nawet pomimo wysokich poziomów, a tylko najszybsze pokazały korektę, ale bardziej jestem skłonny myśleć, że przynajmniej na jutro jeśli nie wyczerpały swoich możliwości to prawie wyczerpały.
Edytowany: 7 stycznia 2009 23:55
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
8 stycznia 2009 22:06:08
summa summarum,tydzień zakończymy na lekkim ...plusie. ;) "Fortuna favet fortibus"
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
8 stycznia 2009 22:13:57
usiaki wymeczyli plusy, moze jutro nam sie to udzieli EEX
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
8 stycznia 2009 23:08:49
Nie przeglądałem danych jeszcze z USA, nie mniej jednak jeśli ktoś się przyglądał indexom to widział, że męczył się głownie Jons. Chodzi o to że on miał obrzydliwie i nie przyzwoicie wysoki poziom, który bardzo przeszkadzał solidnym wzrostom, natomiast najlepiej się prezentował nasdq gdy idzie o poziom i to było widać, że stał się motorem końca wczorajszej korekty. Czy jutro będzie up, zobaczę dane w USA, ważne są poziomy które by świadczyły, że ten up utrzyma się dwa do trzech dni, jeśli dziś poziom startu był zbyt wysoki to up może się nie utrzymać aż tyle, ale to przede mną.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
8 stycznia 2009 23:21:41
Te up i down,odnośnie Amerykańców,Opennetpr,to jak najbardziej jest aktualne,żeby śledzić. Niestety,ale korelacja między nami i nimi jest wciąż b.duża.Idą łeb w łeb indeksy. Czy zdarzy się na GPW sesja spadków mimo wzrostów w USA.Albo wzrost u nas:blackeye: ,jak tam leci.. Jak wejdziemy w długotrwałego,uporczywego boczniaka,to ludzie się dopiero zaczną znięchęcać do gpw  .Ostatnia faza.:blackeye: "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
9 stycznia 2009 00:20:29
Dane są takie, że na jutro pary powinno starczyć. Czasem jest rozbieżność danych USA i Polski, co miało miejsce w ten poniedziałek. Stanowisko jest bardzo klarowne i nie ma co tu dumać, prędzej czy później wystąpi korekta właściwa i to taka potężna. Wskazuje na to BP NYSE. Chwilowo ona się oddala w czasie, tak wynika ze skali dotychczasowych korekt. Ostatnio pozytywne sygnały jakie się zaczęły pojawiać gdy idzie o ogólny ogląd rynku, na wskaźnikach szybkich, to takie że wahania zaczęły oscylować w okolicy zera. Nie trzeba pisać, że poziom zera przez ostatnie trzy miesiące, a przynajmniej wahania wokół niego był poziomem tak niebotycznie nie osiągalnym, że się wydawało, że nigdy nie nastąpi. To silny sygnał przemawiający za końcem bessy i wystąpił on już łącznie na NYSE, AMEX i NASDAQ. Oczywiście ten nóż wiszący w powietrzu z BP NYSE, a raczej wyrok się odwleka, co pewnie przez jakiś czas da szansę zarobić na wzrostach. Obrazowo całościowo sytuację na rynku amerykańskim można tak opisać: wyrok już jest, ale egzekutywa nie chce go zrealizować, wykonanie więc wyroku oddala się w czasie. I to cieszy bo pewnie zobaczymy niejakie wzrosty. Mówi nam o tym długookresowy Bullish Percent NYSE. Jak się zacznie korekta ta prawdziwa, to potencjalna jej skala może być porównywalna do korekty ze lipca sierpnia 2007r. I to była ta zła wiadomość. Dobrych zaś jest kilka, mianowicie taka, że egzekutywa nie chce jeszcze wyroku wykonać, więc może jeszcze troszkę porośnie. Gdy idzie zaś o krótki termin, to na stan wiedzy na dziś rynek jest jeszcze uspokojony, co też raczej sugeruje wzrosty. Wiadomo jakie były wahania przy potężnych spadkach przełomu październik listopad. Nie ma teraz takich wahań, a i sam trend wahań zszedł pod linię wsparcia hossy w sposób potwierdzony więc jednak to bardziej zapowiada jakieś uspokojenie. Nie mówię, że nie będzie trzęsło, trochę raczej będzie zwłaszcza w ciągu przyszłego tygodnia, ale korekta ta właściwa nie chce nastąpić wiec to raczej wstrząsaki są niż wstrząsy. Korelacja GPW i USA giełd czasem się rozjeżdża, co cieszy bo raczej in plus niż in minus się rozchodzi, aczkolwiek nie mam wątpliwości, że jak nadejdzie tsunami to my część jego fal też odczujemy. Dobre wieści krótkookresowe są też to takie, jak wspomniane wahania max cen na NYSE, AMEX i NASDAQ wokół zera oscylują. Dawno tego nie było widać. Trochę sprzecznych danych nasuwają wskaźniki średnio okresowe NYSE i NASDAQ które sugerują początek korekty, ale jeszcze parę dni temu sugerował to AMEX i przestał sugerować. Ze złych danych takich śrdniookresowych to trzeba jeszcze powiedzieć o skrajnie niebezpiecznych wysokich poziomach BP DIJA i BP S&P 500 tu jak się zacznie nie będzie żartów. Na tym tle NASDQ wygląda naprawdę dobrze i może stać się takim motorem wzrostów, albo motorem hamującym skalę spadków. Buffet kiedyś powiedział, że ten zegarek który odmierza czas kopciuszkowi nie ma wskazówek. Nigdy nie wiesz czy jest pierwsza czy 12 kiedy bajka się kończy. Ja wiem, że w USA jest za pięć dwunasta, ale nie wiem czy upłynęło już ostatnie pięć minut, dlatego pewnie jeszcze może porosnąć jakiś czas. U nas zaś z tego co pisałem parę postów wcześniej, sytuacja na WIG jest dobra, ale na wig20 jest też za pięć dwunasta, sęk w tym, że to za pięć dwunasta na wig20 trwa i trwa i trwa i jakoś nie chce wybić ta 12.
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
9 stycznia 2009 23:22:49
Dokładnie.Za nami pierwszy,lekko pozytywny tydzień nowego roku.Co przyniosą następne tygodnie?Wielka niewiadoma....a niepewność to stres. "Fortuna favet fortibus"
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
11 stycznia 2009 21:26:13
obstawiam przyszly tydzien na lekki plus! EEX
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
11 stycznia 2009 22:02:17
Optymista:blackeye: .Obstawiam minusy :( "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
11 stycznia 2009 22:17:19
Na piątek zapowiadało się dobrze i kicha wyszła przepiękna. Chwilowo nie po obstawiam, może w nocy jak zacznę planować w co zapakować walutę. Teraz coś nie mam głowy do tego, jako że postanowiłem się wyuczyć jednej z metod analizy rynku, niestety brak polskiej literatury, a z angielskim średnio, więc tłumaczę sobie podręcznik 300stron. Przetłumaczyłem 10 stron  Tempo po prostu rewelacyjne. Jak się udaje 3 strony na dzień to już dużo  W sumie też tydzień skończyłem lekkim plusem, ale głupota czasem nie zna granic i mnie też dopada. Z dużego plusa mógł się zrobić duży minus, szczęśliwie nie panikowałem i skończyłem lekkim plusem. A wszystko z powodu braku wystawienia stopa. Z procentu transakcji kończonych na plus do tych kończonych na minus chyba mogę być zadowolony bo wychodzi pół na pół, ale z zyskowności stanowczo nie jestem zadowolony, za mała, więc postanowiłem uzupełnić wachlarz narzędzi o dodatkową metodę analizy rynku. Skala determinacji w poznaniu jest odwrotnie proporcjonalna do ilości stron które muszę przerobić z mozołem po angielsku, szczęśliwie jednak dla mnie są metody które czuję i te których nie czuję. Tę czuję więc i lubię więc może się uda przebrnąć do końca w rozsądnym terminie.
Edytowany: 11 stycznia 2009 22:28
|
|
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
11 stycznia 2009 22:27:00
''tłumaczę sobie podręcznik 300stron''  ???!!!!  Tylko dla wytrwałych.Tak jak GPW. ;) A ja (marzyciel)widzę spadki na rynku i wzrosty na moich papierach.:blackeye: "Fortuna favet fortibus"
|
|
0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
11 stycznia 2009 22:29:03
300 stron to pierwszy podręcznik, jest jeszcze 10 dalszych w kolejce :)
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
11 stycznia 2009 22:38:40
Na to trzeba mieć czas.Zazdroszczę. ;) Mój urlop postaram się dedykować,(oprócz rodziny)na wyszukiwanie drogocennych kamyczków, w głębokim mule..... Nie muszą byc od razu perły "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 11 stycznia 2009 22:39
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
12 stycznia 2009 22:36:42
smiem twierdzic ze od jutra lub srody beda wzrosty w usa :blackeye: NASDAQ  kliknij, aby powiększyćna godzinowym wykresie macd juz najwyzsza pora zeby pokazalo zakup :blackeye: ,kurs dotarl do wsparcia fibo 38,2% a sts sie kielbasi w wyprzedaniu... oczywiscie nalezy to traktowac z przymrozeniem oka EEX
Edytowany: 12 stycznia 2009 22:45
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
12 stycznia 2009 23:02:21
Za Wielką wodą zaczyna się earnings season,okres publikacji wyników kwartalnych.Jeśli te będą nie najlepsze,a będą,to mozemy sie spodziewać skutecznego hamowania zapędów wzrostowych byków. "Fortuna favet fortibus"
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
12 stycznia 2009 23:03:25
no wlasnie, moze nie bedzie tak zle jak sie wszystkim wydaje :blackeye: EEX
|
|
0 Dołączył: 2008-09-09 Wpisów: 688
Wysłane:
13 stycznia 2009 01:11:04
Aby były sensowne wzrosty, trzeba by aby indexy sensownie wzrosły, pomniejsze korekty na wykresach w usa już się kończą, ale jeśli się nie skończą to nadejdzie ta właściwa korekta bardzo mocna. Mniej więcej można by uznać, że indeksy teraz dotarły do granicy w której zdecydują, czy już będzie mocna korekta czy jeszcze nie. Dziś nie handlowałem :) cały dzień walczyłem z programem firmy statica by odpalić tryb esignal i ręce mi opadają chyba go nie ma...
Edytowany: 13 stycznia 2009 01:13
|
|
0 Dołączył: 2008-09-04 Wpisów: 418
Wysłane:
13 stycznia 2009 12:19:53
Patrzac na to co sie dzieje, wyglada na to, ze znow bedziemy testowac dolki. Moze nie w nastepnym tygodniu, ale staje sie to coraz bardziej prawdopodobne. WIG20 dzisiaj przebil SMA15, SMA30 i SMA45. Nie jest to zbyt dobry znak. Po wczorajszych rozczarowujacych wynikach Alcoa, podanych po sesji w USA wyglada, ze mozliwe jest, ze nie wszystkie zle wiadomosci zostaly uwzglednione juz w cenach akcji.
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
13 stycznia 2009 22:16:26
owner napisał(a):smiem twierdzic ze od jutra lub srody beda wzrosty w usa :blackeye: simon (owner) mowi wzrosty :hello1: Nasdaq 1546.46 +0.50% 22:01 S&P 871.79 +0.18% 22:11 EEX
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
13 stycznia 2009 22:38:23
Prawdziwy byk. ;) Cenię ludzi za optymizm i pogodę ducha ( bo na prawdziwą pogodę tu trzeba jeszcze poczekać :blackeye: ) "Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 13 stycznia 2009 22:38
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.