Kiedy dno bessy?

rachityczność wzrostów u nas, to dla mnie sygnał że spadki będa kontynuoowane. (przy pierwszym lepszym pretekście z USA)
wszystkie poprzednie odbicia na wig20, były dynamiczne. a to obecne to bida z nędzą.

Nie zgodzę się, że były bardziej dynamiczne. Były po prostu w takim samym stopniu uzależnione od rynków zachodnich a tu idziemy z pewnym, minimalnym opóźnieniem.
Rynek pokaże jak będzie. Ja jestem zdania, że to kolejny ząbek na wykresie i dołek tego ząbka już był. Natomiast czy przebijemy ostatnie maksy, tego nie wiem.

Jak przebiją 1110 to po korekcie.

Jak się odbiją do scenariusz czerwcowy.

W każdym razie najlepiej było wczoraj zamknąć eski.

Zauważyłem to samo i zgadzam się z wujkiem w całości.

Zwróćcie poza tym uwagę jak gwałtownie potaniały waluty. Ktoś tu pisał, że pewnie zagranica kupuje za to eski. To śmieszne rozumowanie. Ktoś kto tak zwala kurs walut musi mieć duuużo pieniędzy. Jak ma dużo pieniędzy to oznacza, że nie jest głupcem i jeśli brał eski na gpw to tydzień temu a nie teraz.

Obserwuję też szczegółowo dwa malutkie fundusze Krezus i bbicapnfi i widzę, jak ludki wywalaja w popłochu a wszystko znika w ukrytym kupnie.
Do tego cała miedialna kampania strachu przed bessą...
Jestem niemal przekonany, że szykuje sie ostry wystrzał.

na Twoim miejscu wstrzymałbym się z wyjmowaniem trąbki, by odtrąbić swój sukces i wspaniałomyślność przewidywania.

kilka rzeczy na których chciałbym zwrócić uwagę:
- kontrakty w stanach sporo zjechały po zamknięciu kasowego i jesteśmy tylko 5 punktów wyżej od miejsca w którym my się zamykaliśmy. 5 punktów, to nie jakaś kolosalna różnica, by już ogłaszać powrót hossy
- dalej jesteśmy poniżej średnio- i długoterminowego trendu
- koperek już nie był tak rewelacyjny jak ropa (koperek na minusie, ropa +3)
- zwróciłbym też uwagę na obroty na gpw (niskie) i rosnący lop
- w dalszym ciągu nie wyszliśmy z klina, w którym jesteśmy od kilku dni
- na edku po 3-4 czarnych świeczkach, przyszedł czas na korektę w spadku, moim zdaniem powrócą do kontynuacji umacniania się dolara
- i ostatnie, kwestia azji, w poniedziałek usiaki up 1,2, a chinole w dół 0,2, nie podzielają entuzjazmu?


@ mathu, podam Ci dłoń, albo wyślę dobre wino, jeśli wrócimy powyżej 2445 i skasuje eski wzięte w okolicach 2500. póki co usiaki odbiły się od górnego ograniczenia kanału

ale nie należy zapominać, że to właśnie chinole są jednym z głównych motorów światowej gospodarki i jeżeli ten motor zacznie się dławić, to inni nie będą mieli wcale lepiej, to tak na marginesie

myślę podobnie, dlatego planuję zamienić wszystkie S na FW20 na S FKGH.
a co do FW20 się nie zgodzę, jak KGH poleci FW20 też spadnie.
po prostu na FKGH przewiduję większy zysk. tylko miedź musi sobie jeszcze spaść.
a czy poleci w dół to nie jest takie pewne
po tych danych o produkcji z USA HG.F się zatrzymał. cała nadzieja w Chinie.
w ich interesie jest przecież złamać trend wzrostowy na miedzi - taniej kupią surowiec.

jeszcze nie jest. a jesli będzie zanegowany,
zamknę pozycję i będę łapał KGH półkę wyżej.

Gruby nie omieszka wykorzystać małej korekty na rynkach zachodnich po 2 dniach wzrostu. U nas panikarze się zawsze znajdują.

Amerykanie też powinni jeszcze zjechać na 1085. Korekty mają czyścić rynek więc jak już coś robić to porządnie. W końcu kto musi potem budować wzrost. :)