PARTNER SERWISU
vefwwxqb
krzysztofboczek

krzysztofboczek

Ostatnie 10 wpisów
zgadza się, ale ten raport nie jest zaskoczeniem i był już w cenach. PO reakcji rynku można sądzić, że niektórzy spodziewali się jeszcze gorszych wyników.

Czy ktoś ma wiedzę nt. wyników sprzedaży Alien Rage z spoza firmowych źródeł?
Szukałem na GFK Chart ale zero informacji.

Za dwa dni firma poda wyniki za IIIQ (przychody już wcześniej sygnalizowała - pow. 9 mln), ma także podać wyniki sprzedaży AR, oraz być może więcej będziemy wiedzieć nt. kwestii ewentualnej emisji akcji. Dość duży ciężar tych informacji. Negatywne scenariusze, już chyba zdyskontował rynek.
Tymczasem kurs sygnalizuje raczej optymistyczne nastawienie inwestorów do tych informacji.


Tymiński w TVN CNBC wczoraj
www.tvncnbc.pl/plany-ci-games,...

anty_teresa napisał(a):
Wydaje mi się, że większość spraw jest jasna, przynajmniej dla czytelników forum. Doprecyzowania zostaje jedna kwestia. A mianowicie wycena spółki przez IDM. Przypomnę może historię wpisów, żeby było łatwiej i od razu przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale muszę chyba nieco bronić swojej reputacji.

Wszystko jest prawdopodobnie jasne dla osób, które rozumieją co to jest wycena spółki metodą dochodową i przepływową. Zakładam jednak, że nie wszyscy a przede wszystkim mój adwersarz. Błędem z mojej strony było założenie, że wiemy o czym mówimy, bo dyskusja pokazała, że jest zupełnie odwrotnie.

Kluczem jest moja pierwsza odpowiedź i sformułowanie „ dyskontowanie do nieskończoności”
Metoda DCF w uproszczeniu(to jedna z możliwości najpowszechniej wykorzystywana) polega na tym, że zakłada się generowaną operacyjnie gotówkę przez kolejne lata, aż do nieskończoności i dyskontuje wartości przyszłe do wartości obecnej.
PV=(FV/(1+r)^n)
gdzie n oznacza lata, a r stopę dyskontową.
informatykagospodarcza.2taj.ne...

W moim prostym modelu założyłem, że spółka do nieskończoności będzie generować zysk netto w wielkości średniej historycznej z trzech lat. Oczywistym wydaje się zatem, że w takim modelu zysk netto nie może zawierać zdarzeń jednorazowych. Model zakłada także, że amortyzacja jest równa nakładom inwestycyjnym, koszty odsetek są powtarzalne i nie zmienia się struktura finansowania.

Krótko mówiąc wycena spółki to nic innego jak Z/r gdzie Z oznacza powtarzalny średni zysk, natomiast r stopę dyskontową. To nic innego jak prosty DCF zwany rentą wieczystą.

W wycenie stworzonej przez IDM:
www.idmsa.pl/repo/raporty-anal...
mamy model bardziej skomplikowany.
Zakłada się w nim wpływy gotówkowe netto w dwóch okresach. Pierwszy to okres prognozy szczegółowej, gdzie analityk wychodząc od przychodów dostaje EBIT następnie odejmuje zmianę w kapitale obrotowym oraz zmianę w inwestycjach netto, czyli różnicę pomiędzy amortyzacją a nakładami inwestycyjnymi, a na końcu obciąża podatkiem. W tej sposób otrzymuje wolny przepływ gotówki do spółki w danym roku. Po okresie szczegółowym mamy odpowiednik renty wieczystej, czyli wartość rezydualną. To suma stałych(lub stale rosnących przepływów, jak w przypadku CIG). Suma tych dwóch po uwzględnieniu długu netto daje wartość spółki. Jak widać nigdzie w wycenie nie ma zysku netto, więc niemożliwym jest uwzględnienie JEDNORAZOWEGO ZYSKU z optymalizacji podatkowej, co nie znaczy, że w wycenie nie można i nie należy uwzględnić samej optymalizacji poprzez zmniejszenie oczekiwanej stopy podatkowej.

Mój adwersarz w pierwszy poście pouczył mnie jak się wycenia spółkę, więc niesłusznie założyłem, że zna podstawy wycen.

Wydaje się, że w tym momencie wyczerpałem polemikę, a użytkowników forum przepraszam za tyle chyba niepotrzebnych wpisów.

Paweł Bieniek


Pawle (doceniam ujawnienie imienia i nazwiska) mam mało czasu na taką dyskusję, i jak słusznie zauwazasz, ona sie wyczerpuje, więc jnie ciągnąc jej eszcze powtórzę to co wcześniej - autor analizy sprzed 2 dni twierdzi,że określając cenę CIG na 15,3 zł BRAŁ pod uwagę jednorazowe wydarzenie (odpis/zysk) z IIQ. Ponownie proszę byś, jeśli uważasz że piszę nieprawdę do niego zadzwonił i skonsultował.

W obecnej sytuacji tj. po podaniu informacji o ewentualnej emisji obligacji na taką skalę, ten fakt nie ma już zupełnie znaczenia. Info z wczoraj znacząco zmienia sytuację.

Podkreślę - informacje które były pewne i które dotychczas wiedzieliśmy, wg. mnie nie tłumaczyły tak drastycznych spadków CIG. Dlatego kilkukrotnie pytałem się na tym forum: "czego my jeszcze nie wiemy o sytuacji spółki?" I teraz już wiadomo czego nie wiedzieliśmy - że może dojść do emisji akcji bez pp i że może być ona tak duża.

LIczę, że CIG uda się jeszcze znaleźć chętnych na obligacje, ale to chyba życzeniowe myślenie.

na marginesie - Parkiet dzisiaj błędnie podał,że CIG sprzedał tylko 1,1 mln Sniper2. We wcześniej podanej na tym forum informacji z PAP jest liczba 1,4 mln sztuk, czyli taka sama jaką mnie podała Bogna Sikorska. Już w sierpniu CIG twierdził, że sprzedał 1,3 mln sztuk dystrybutorom.

www.parkiet.com/artykul/26,134...


Scarry napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):

Jasne, że spółka zasłużyła sobie na krytykę - o czym wyraźnie piszę powyżej. Ale dywagacje w stylu "żeby dokończyć następne produkcje musza emitować nowe obligi, a jeśli te produtkcje bedą nietrafione to za co je wykupią? nowa emisja lub upadłość układowa" to już jest czysty czarny PR.

no tak... jeszcze 3 dni temu za sugestię że brakuje im pieniędzy i muszą emitować obligacje czy akcje skakałeś do oczu forumowiczom stockwatcha że to nieuczciwy czarny PR i manipulacje.

btw:
Cytat:
Obie gry mają wysoki potencjał handlowy, obie mają dużą szansę stać się kolejnymi dużymi sukcesami po Sniper Ghost Warrior i Sniper Ghost Warrior 2

ahaha... no jak to mają być takie sukcesy typu Sniper 2 to sorry ale poziom 1 zł wydaje się zdecydowanie wysoki blackeye


Scarry, o tym że brakuje im pieniedzy na produkcje gier wiadomo od sierpnia, kiedy podali że chca wypuścić obligacje za 20 mln zł. To wiec było poza dyskusją i nigdy nie negowałem tego.

A czarnym PRem nazwałem, i potem jeszcze raz o tym wspomniałem, pisanie o "upadłości układowej" w obecnej sytuacji firmy.
Wysłane: 15 października 2013 01:02:39 przy kursie: 11,74 zł:
"ale dywagacje o "upadłości układowej" w obecnej sytuacji brzmi jak czarny PR"

Manipulacje faktami opisywałem pół roku temu i kilka dni temu podałem ponownie ich przykłady, bo wywołałeś mnie z nimi do tablicy. Wpisy zostały usunięte przez moderatora, by wyciszyć dyskusję (co rozumiem) więc nie ma sensu ponownie ich publikować, znowu moderator usunie wpis.









Cytat:
Emisja akcji CI Games to rozwiązanie drugorzędne, spółka pracuje nad emisją obligacji
17.10. Warszawa (PAP) - Potencjalna emisja akcji jest traktowana przez CI Games jako
rozwiązanie drugorzędne. Spółka prowadzi rozmowy o emisji obligacji i rozważa sięgnięcie
po kredyt. CI Games szacuje swoje zapotrzebowanie na kapitał zewnętrzny w perspektywie
trzech kwartałów na 20 mln zł. Łączny budżet produkcyjny Enemy Front i Lords of the fallen
to ponad 50 mln zł.

"Analizujemy możliwości pozyskania środków z różnych źródeł. Jednym z nich jest możliwe
podwyższenie kapitału docelowego spółki. Możemy więc opcjonalnie podwyższyć kapitał do
wysokości maksymalnie trzech czwartych kapitału zakładowego. Taki jest górny pułap
przewidziany prawem. Jednakże skala podwyższenia będzie pewnie inna. Na tym etapie za
wcześnie jest mówić o konkretnych parametrach" - powiedział w wywiadzie dla PAP prezes CI
Games Marek Tymiński.
.....
Wartość nominalna akcji CI Games to 0,10 zł, więc podwyższenie kapitału mogłoby oznaczać
emisję do 9.487.500 akcji. Kapitał spółki dzieli się obecnie na 12.650.000 akcji. Oznacza
to, że po uplasowaniu emisji nowych akcji w całości, nowi akcjonariusze mogliby stanowić
42,9 proc. kapitału CI Games.


depesza pap

no to już jest odpowiedz na pytanie: "czego jeszcze nie wiemy o spółce?"
ta ewentualna emisja akcji o tej wielkości w pełni uzasadniałaby spadki

krzysztofboczek napisał(a):

Poświęciłem 5 minut na znalezienie autora analizy w DM IDM którym jest Andrzej Bernatowicz, rozmawiałem z nim i on twierdzi, że BRAŁ pod uwagę w swoich wyliczeniach ten jednorazowy odpis ustalając wycenę na 15,3 zł
to chyba ucina dalszą dyskusję na ten temat

Anty_Teresa napisał(a):

Nie zamyka. Po prostu źle zadałeś mu pytanie. Trzeba było zapytać czy wspomniany jednorazowy zysk(a nie odpis) był podstawą do tworzenia dcf'a
Sam fakt, że go wykorzystał(czytaj zmniejszył stopę opodatkowania w kolejnych latach) nie oznacza, że na bazie tego zysku zbudował wycenę spółki.


Anty_Tereso please... Twierdziłeś, że DM IDM do wyceny użyło metody DCF i że oczywistym jest że tej metodzie pomija się zdarzenia jednorazowe. Od autora dowiedziałem się, że jednak BRAŁ W OBLICZENIACH POD UWAGĘ TO JEDNORAZOWE ZDARZENIE i tłumaczył że musiał wziąć bo to przecież korzyść podatkowa dla firmy. A ty teraz mi piszesz że "źle zadałem pytanie"
Ręce mi opadają...

MOże sam zadzwonisz i się zapytasz?

Anty_Teresa napisał(a):
Krzysztofie Boczku! po raz kolejny użyję Twoich słów: Trzymajmy się faktów. Faktem jest, że napisałeś, że taką wierzytelnością można płacić innym. Potem dodałeś, że windykatorzy to kupują. W związku z tym, że nie podałeś innej alternatywy dla instytucji gospodarczej niż windykatorzy nie sposób nie dojść do wniosku, że wierzytelnością można zapłacić za gotówkę, bo w końcu windykatorzy to kupują.


W tym wątku nadal mam wrażenie, że coś się nie rozumiemy bo ja nadal nie wiem o co chodzi z "płaceniem wierzytelnościami za gotówkę". A jeśli chodzi o inne sposoby niż windykatorzy, to jak pamiętam wspominałem o jeszcze jednej: giełdy wierzytelnościami. Możesz sprzedać swój dług innej osobie, firmie... komukolwiek. Ta osoba/firma następnie zamawia u wierzyciela usługę, lub kupuje produkt i płaci im... zakupioną wcześniej wierzytelnością. Wszystko lege artis. Takich giełd wierzytelności jest sporo
np. http://www.kgw.pl/
Dla kupującego wierzytelność korzyść jest taka, że za usługę u wierzyciela zapłaci znacznie mniej - dług jest sprzedawany z dużym dyskontem. Ale to zupełnie poboczny wątek.

anty_teresa napisał(a):

To zobacz ile razy prezes mówił o dacie premiery S2 i ile razy okazywało się to nieprawdą. Zobacz pierwsze wypowiedzi kiedy ukaże się enemy front. Albo prezes zupełnie nie zna się na tym biznesie i nie wie ile czasu pisze się grę klasy AAA, albo kłamał. Dowolne skreślić, choć i tak co wybierzesz nie ma znaczenia. Jeśli zaś chodzi o rezerwy to one wynoszą nieco ponad 2M złotych->patrz raport za 1Q



Moment moment - widzę że musimy stworzyć definicję kłamstwa. NIedotrzymywanie obietnic to nie kłamstwo. Kłamstwo mam miejsce nt. stanu faktycznego, czegoś co się dokonało. Chyba, że prezes już wówczas wiedział, że nie ma szans na to by dotrzymać terminów. W tej sytuacji tez kłamał. Ale może być też tak jak piszesz, że się nie znał na tym biznesie, albo nie wiedział jak się pisze grę klasy AAA, albo jakiś inny czynnik spodowował, że wielokrotnie dawał ciała na całej linii i przekładali premierę. I jestem ostatni który by go bronił. Ale odbiegłeś od tematu.
Zapytam jeszcze raz: -czy prezes Tymiński mówiąc na konferencji pod koniec sierpnia "Obecnie nie mamy żadnego zadłużenia, żadnych oprocentowanych zobowiązań." kłamał czy też nie?
TAK czy NIE?

Jeśli potrafisz wykazać/udowodnić, że kłamał wówczas, to byłby to BARDZO ISTOTNY CZYNNIK ZMIENIAJĄCY SYTUACJĘ FIRMY, a także, co znacznie mniej istotne, moje postrzeganie spółki.

anty_teresa napisał(a):

Ty nie twierdziłeś, ale ja twierdziłem. Zakładając nawet te 0,8M odchylenia kwartalnie dostalibyśmy 3,2M rocznie, czyli lekko ponad 20% od oczekiwanego poziomu rocznej sprzedaży, który wyliczając z kapitalizacji wynosił wtedy około 15M.


to się zgadza

anty_teresa napisał(a):

Taka rozbieżność mieści się w mojej opinii nadal w przedziale fundamentalnej wartości wewnętrznej spółki. Zauważ, że choćby dla wyceny DCF podobny rozrzut dostaje na odchyleniu 1% w stopie dyskontowej.(np 9%-11%) A gdzie jeszcze wrażliwość wartości rezydualnej?


niestety znam się na tym więc być może masz rację

Poświęciłem 5 minut na znalezienie autora analizy w DM IDM którym jest Andrzej Bernatowicz, rozmawiałem z nim i on twierdzi, że BRAŁ pod uwagę w swoich wyliczeniach ten jednorazowy odpis ustalając wycenę na 15,3 zł
to chyba ucina dalszą dyskusję na ten temat
Kto ma wątpliwosci proszę dzwonić do działu analiz w warszawskim oddziale DM IDM:)


to by oznaczało, że przybliżona wycena na 15,7 zł jakiej dokonałem używają Twojej metody (szczegóły wyżej) i kapitalizacja na 182 mln jest zgodna z tym co zrobił DM IDM. przypomnę tylko, że ich wycena akcji CIG z wczoraj wynosi 15,3 zł, czyli jest bardzo podobna.

anty_teresa napisał(a):

W raporcie za 1Q mieliśmy sprzedaż na poziomie 79M. Należności zaś w kwocie prawie 60M, przy czym należy pamiętać, że przychody raportuje się bez VATu a należności pokazuje z VATem. Jeśli założymy średni VAT na poziomie 10% to należności wynoszą 54M netto. Z tego wniosek, że do spółki wpłynęło 25M gotówki złotych ze sprzedaży. Jeśli spływ gotówki nie byłby uzależniony od sprzedaży do użytkownika końcowego to mielibyśmy albo te należności znacznie większe, bo upłynęło tylko 2 tygodnie od premiery(standardowy kredyt kupiecki to 1-3miesiące), albo znacznie mniejsze - jakby większość zapłaciła za dostawę.

Po raporcie za 2Q mamy dodatkową sprzedaż 13M, a należności wynoszą 18M netto czyli znacznie więcej niż wynosiła sprzedaż. Stąd wniosek, że do końca czerwca wpływy gotówkowe ze sprzedaży wyniosły 25+36 = 61M Kwota ta jak widzisz jest mniejsza od raportowanej sprzedaży w samym Q1-> 79M. Dlaczego Twoim zdaniem zniknęło 18M wpływów ze sprzedaży w Q1? Przecież to prawie 4 miechy po terminie dostawy!
Zobacz, że zakładając cenę sprzedaży S2 netto na poziomie 79PLN(przychody Q1/ nakład początkowy) spływy gotówkowe(61M) na koniec 2 kwartału dają 770 tyś kopii. Czy przypadkiem nie koresponduje to z faktyczną sprzedażą do użytkownika końcowego w okresie do końca czerwca?


To są bardzo ciekawe obliczenia i merytoryczne. I dla takich wyliczeń warto wchodzić na to forum. To gdzie zniknęły te 18 MLN? To są owe brakujące pieniądze za niesprzedane kopie odbiorcom końcowym?

Jeśli tak, to oznaczałoby to że:
-bardzo prawdopodobne są moje obliczenia (wątki znacznie wyżej) co do tego,że 700-800 tys. sprzedanych kopii na koniec czerwca, a nie na koniec sierpnia, co można byłoby wywnioskować z publikacji Polygamii
-kasę dostają dopiero gdy dystrybutor sprzeda towar
-przedstawiciel spółki stwierdza nieprawdę mówiąc mi, że nie wiedzą ile zostało sprzedanych gier odbiorcom końcowym.

Ciekawe, ciekawe...Chociaż drugi punkt wydaje mi się mało prawdopodobny - przecież dystrybutor mógłby do końca wciskać ciemnotę producentowi, że nie sprzedał kopii gry i trzymać sobie kasę na koncie. A producent przecież nie byłby w stanie udowodnić, że jest inaczej. Takie rozwiazanie byłoby zbyt ryzykowne dla każdego producenta. Nie tylko gier. Na tyle na ile ja poznałem relacje: producent - sprzedawca, to właśnie ustalają termin płatności który waha się między 1-3 miesiace (jak słusznie napisałeś). Bez względu na to kiedy towar zostanie sprzedany ostatecznemu odbiorcy.


anty_teresa napisał(a):

Firmy windykacyjne kupują długi, czyli płacą gotówką za dług. Ty napisałeś, że długiem można zapłacić...



tak można zapłacić, ale nie za gotówkę - kto kupuje gotówkę? kupuje się produkty albo usługi a nie gotówkę. A Ty napisałeś "Zapłacić wierzytelnością za gotówkę?" więc nie wiedziałem o co Ci chodziło
może chciałeś napisać "zapłacić wierzytelnością zamiast gotówką?"

Kod:
Krzysiek, by czytało się lepiej, spróbuj zaznaczać cytaty w następujący sposób: [quote=nick_adwersarza] tutaj cytowany tekst a na końcu [/quote i następnie zamknij to znakiem ]


Cytat:
Tak liczby mogą być, większe mniejsze lub równe, ale zauważ, że wartości mogą być istotne i nieistotne. Samo porównanie względne liczb pozwala Ci napisać, że było powyżej tzw oczekiwań, czyli średniej z oczekiwań paru biur maklerskich. W wartościach bezwzględnych odchylenie w najważniejszej linii czyli zysku netto oczyszczonym ze zdarzeń jednorazowych jest nieistotne dla wyceny spółki, bo wrażliwość choćby na poziom stopy dyskontowej jest większa. Pisałem już o tym parę razy. Co do samego faktu bez odrobiny interpretacji i przemyśleń masz rację. Jeśli jednak się zastanowisz to przyznasz ja mi.



Ależ ja nigdy nie twierdziłem, że w skali np. roku, albo tym bardziej trzech lat, te lepsze wyniki w IIQ niż prognozowane, są jakoś bardzo istotne. Bo nie są.

Ale też nie porównuje Q do roku, tylko Q do Q. Dezawuowałeś wynik z kwartału porównując go do oczekiwanego wyniki w roku. Pisałeś: "Dla mnie odchylenie o nawet milion nie jest odchyleniem znaczącym przy oczekiwaniu rynkowym na moment publikacji około 15M netto." Tak nie można... Bo jeśli w kazdym kwartale byłby wynik o milion lepszy to już w skali roku to byłoby istotne...


Cytat:
No widzisz... A ile rekomendacji w ogóle przeczytałeś??? Ja sądzę, że dla większości jest oczywiste, że do DCFa nie wzięli, podobnie jak przypuszczam było to oczywiste dla autora artu.


A to masz pewność że zastosowali DCF? I tylko "przypuszczasz", że w tej metodzie nie ujęli tego jednorazowego zdarzenia? Przecież gdzieś wyżej pisałeś, że masz tę rekomendację DM IDMu to możesz sprawdzić czy brali pod uwagę to wydarzenie, czy nie...



Cytat:
Skoro jesteś dziennikarzem powinieneś wiedzieć co to kradzież wartości intelektualnej.


wiem, dlatego też wiem, że swobodnie możesz podać informację czy użyli metody DCF i czy ujęli to jednorazowe zdarzenie z IIQ. Ujawnianie takich elementów to nie jest "kradzież wartości intelektulnej". Z nią mielibyśmy do czynienia gdybyś np. całość lub znaczącą część tej analizy przypisał sobie jako autorowi. To jest dopiero kradzież, popularnie zwana plagiatem.

Cytat:
I zgodnie z podstawową zasadą ekonomii skoro jest popyt to spółka obniża cenę...



a tutaj nieładnie wyjąłeś moją wypowiedź z kontekstu. A dalszy ciąg jej brzmiał: " I te fakty maja wpływ na to kiedy CIG obniża cenę dystrybutorom. Biorąc pod uwagę fakt, ze CIG planował sprzedać 1,5 mln w tym roku, a do tego momentu sprzedał 1,4 mln to chyba rozumiem dlaczego później niż planowali wprowadzili obniżki na Snipera2."

przypomnę tylko, że CIG planował wprowadzić obniżki już w czerwcu, zaś zrobili to dopiero w IIIQ.

na cenę nie wpływa tylko popyt i podaż, ale także fakt, że gra nie jest już nowością - dziwnie się czuję pisząc takie oczywistości, ale w tej sytuacji chyba nie mam wyboru

Cytat:
Zapłacić wierzytelnością za gotówkę?


za jaką gotówkę? nie rozumiem co tutaj miałeś na myśli...


anty_teresa napisał(a):
Cytat:
Rolowania długu?

1. Faktycznie chodziło o dokończenie produkcji gier. Choć spółka ma zobowiązania -> ponad 15M krótkoterminowych, które trzeba spłacić poniżej roku.
Cytat:
Tymiński kłamał inwestorom w oczy?
to by było coś nowego o czym jeszcze nie wiedziałem

Naprawdę nie chcę wdawać się w pyskówki, ale faktycznie najwyraźniej mało widziałeś. Ja sobie przypominam takich paru. Niebrzydowski, Wiśniewski, Berg itd.


nie chodziło mi o to, że nie widziałem biznesmena który wmawia inwestorom bajki, tylko chodziło mi konkretnie o Tymińskiego na tej konferencji - mijał się z prawdą czy nie według Ciebie?

w raporcie za I poł. 2013 jest faktycznie:
Zobowiązania i rezerwy na zobowiązania 16 908
które są rozbite na:
Zobowiazania długoterminowe 1 631
Zobowiązania krótkoterminowe 15 277

ale gdy zestawiłem to z deklaracjami Tymińskiego z tej samej konferencji tj. " Obecnie nie mamy żadnego zadłużenia, żadnych oprocentowanych zobowiązań. " to zrozumiałem, że te 16 mln to rezerwy na zwroty o których zresztą wspominała mi pani Bogna.

Jeśliby prezes kłamał, to znacząco zmieniałoby to sytuację...

Fantomas napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):
2. -CIG nie zależy na uzyskaniu informacji o sprzedaży do końcowego odbiorcy, bo ich to tak naprawdę niezbyt interesuje./.../

Przecież to bzdura - wystarczy sobie porównać z raportu za 1. kwartał: przychód z przepływami pieniężnymi. Żeby funkcjonować firma musi mieć gotówkę. Przychodami się zapłacić nie da.

Poza tym skoro jest to najlepszy czas to jakim cudem spółka musi wypuszczać obligacje ? Aż strach pomyśleć co będzie w gorszych czasach.


nie wiem jakie są umowy między CIG a dystrybutorami i nikt z nas tego sie pewno nie dowie - takie rzeczy objęte są tajemnicą handlową. Na towar, który dystrybutor dostaje wystawiają faktury - tak mi Pani powiedziała - i to jest dla nich moment sprzedaży. Kiedy dostają gotówkę na konto? To właśnie zależy od tych umów.

"Przychodami się zapłacić nie da." Jeśli za przychód uznajesz wystawioną fakturę, to albo dostajesz za nią pieniądze w umówionych czasie (patrz wyżej) albo jeśli jest zaległa (czyli nieopłacona), po pewnych procedurach, taką wierzytelnością też możesz płacić innym - windykatorzy to kupują albo są platformy handlu wierzytelnościami itd. Ale oczywiście na tym się traci...


"Poza tym skoro jest to najlepszy czas to jakim cudem spółka musi wypuszczać obligacje ? "

precyzując I półrocze 2013 jest historycznie najlepszym półroczem dla CIG. III kwartał na pewno do najlepszych nie będzie należał.

Nie znam tak bardzo historii CIG i nie wiem kiedy zaczęli brać obligacje, ale w ostatnim roku, jak pamiętam spłacali chyba dwa razy obligacje wypuszczone w przeszłości. TAk więc nie jest to dla nich pierwszyzna.
Obecne obligacje mają pomóc im ukończyć dwie duże gry. Wcześniej chyba nigdy nie robili naraz tylu dużych gier (jednocześnie też robią Snipera 3).



anty_teresa napisał(a):
Tutaj napisane jest ile wyniesie zysk netto w kolejnych latach, a nie że został użyty do sporządzenia analizy DCF...

edit:
Czy bardziej ufasz własnemu rozumowi czy Pani z RI CIG?
Skoro spółki nie interesuje sprzedaż do klienta końcowego to pytam Cię, kto dokonuje obniżek cen? Kto kształtuje politykę sprzedaży? Spółka czy dystrybutor? Czy spółka ma stałą cenę dla siebie, a ryzyko ponosi dystrybutor? To dystrybutorzy każdy z osobna ustala cenę sprzedaży? Skoro spółka sprzedała towar, to nie ma prawa nim przecież zarządzać...


Nigdzie nie napisałem, że "został użyty do sporządzenia analizy DCF" bo ja nawet nie wiem jakiej metody użyli do wyznaczenia ceny. Tak więc ponownie prośba- nie przypisuj mi rzeczy, których nie napisałem.

Zaś jeśli chodzi o to czy do wyceny wykorzystali ten jednorazowy odpis - podają dane szczątkowe i wnioskuję, że to one posłużyły do stworzenia wyceny a nie co innego. Bo jeśli wzięli jedne pod uwagę, a innych nie, z jakichś powodów, to powinni to wyraźnie zaznaczyć.
Ewentualnie autor artykuliku w Parkiecie mógł o tym nie wspomnieć.

Z tego co pamiętam, to Ty masz dojście do ich analizy, więc możesz ujawnić ten fakt.
Ewentualnie ja zapytam - nie ma problemu. I będziemy mieli o jeden znak zapytania mniej.

Co do drugiej kwestii którą poruszasz - nie można sprzedawcy końcowemu narzucać ceny dla klienta ostatecznego. Takimi nielegalnymi praktykami ograniczającymi konkurencje zajmuje się UOKiK w Polsce i jakiś urząd w UE. Nie wiem jak w USA, ale bardzo wątpię by i tam nie było takiego prawa. TAk więc CIG nie decyduje o obniżce cen dla końcowego klienta, tylko o obniżce cen dla dystrybutora. A końcowa cena zależy od marży, polityki dystrybutora, jego obrotów, umiejętności negocjacyjnych z CIG itd.

Masz pełną rację w tym: "Skoro spółka sprzedała towar, to nie ma prawa nim przecież zarządzać..."

Tak więc jak najbardziej racjonalne jest dla mnie to co mi powiedziała pani od CIG. Jeśli dystrybutor zamawia więcej to znaczy, że jest popyt. Jeśli nie, to znaczy że nie ma. I te fakty maja wpływ na to kiedy CIG obniża cenę dystrybutorom.

Biorąc pod uwagę fakt, ze CIG planował sprzedać 1,5 mln w tym roku, a do tego momentu sprzedał 1,4 mln to chyba rozumiem dlaczego później niż planowali wprowadzili obniżki na Snipera2.






[/quote]

Fakty są takie ile spółka zarobiła, natomiast to czy jest to zgodne z przewidywaniami czy nie to jest interpretacja. Dla mnie odchylenie o nawet milion nie jest odchyleniem znaczącym przy oczekiwaniu rynkowym na moment publikacji około 15M netto. Nie w tej branży.
[/quote]

wolę byśmy sie trzymali faktów - jeśli wynik przekroczył prognozy analityków i to w niektórych miejscach o kilkadziesiat %, to nie można powiedzieć że "wyniki były zgodne z oczekiwaniami"
I to nie jest kwestia interpretacji, tylko faktów. Liczby albo są innym albo: równe, albo mniejsze lub większe.

druga rzecz - " przy oczekiwaniu rynkowym na moment publikacji około 15M netto"
Rynek OCZEKIWAŁ 15 MLN ZYSKU NETTO Z II KWARTAŁU?

brzmi bardzo niewiarygodnie

chyba że chodziło Ci o przychód
tylko jak to zestawić z prognozami analityków - spodziewali się 12,2 mln przychodów.



anty_teresa napisał(a):


Można wyceniać akcje wyżej, ale stwierdzić, że ryzyko jest nie do oszacowania i wydać rekomendację sprzedaj.Pamiętasz 0 zł dla Lotosu?


pamiętam pamiętam tę najbardziej absurdalną z rekomendacji i wycenę o jakiej słyszałem. Chociaż może ciekawsze numery były w USA - Lehman Brothers do samego końca miał rating AAA:)) to się nazywa tupet!

Wracając do tematu - ja opisywałem Ci logikę dlaczego uznałem, że podali nieprawdę w tytule, a nie w tekście - bo równocześnie wycena była 15,3 przy kursie 11,7.
Mnie osobiście teraz bardzo dziwi, że można dać wycenę 15,3 zł czyli 40% wyższą niż obecna i rekomendację "sprzedaj". To tak jakbym auto warte 15,3 tys. mógł kupić za 11,7 tys. zł a sprzedawca auta by mi mówił: "panie, ja bym tego nie kupił, bo za kilka miesięcy auto może się poważnie psuć" Ale w takiej sytuacji to, na logikę, powinno być to uwzględnione w wycenie tego auta...

No ale pewno jeszcze nie raz się zdziwię, gdy jakiś kolejny Lehman do końca będzie miał AAA i "kupuj"


anty_teresa napisał(a):


Nie nie piszę omyłkowo tylko miałem na myśli kapitalizację na wczorajszym close. Byłem nieprecyzyjny. 25% dyskonta wobec ceny rynkowej akcji o których piszesz zakłada, że wspomniana stopa dyskontowa - koszt kapitału w DCF to 10%. Jeśli przyjąć taki właśnie koszt, to faktycznie mamy niedowartościowanie. Tylko, że pojawia się wspomniana kwestia rolowania długu, która zwiększać powinna Waccka




Rolowania długu? A z tego co ja wiem, to potrzebują te 20 mln na produkcję gier, a nie na spłatę starych zobowiązań. Na waszej stronie czytam, że zaciągnięte kredyty to 0,07 mln zł:
www.stockwatch.pl/gpw/cigames,...

no i potwierdził to też Tymiński podczas konferencji pod koniec sierpnia
cytuję: "- Obecnie nie mamy żadnego zadłużenia, żadnych oprocentowanych zobowiązań. W II kwartale spłaciliśmy obligacje serii C i D o łącznej wartości nominalnej 21,5 mln zł, a w lipcu faktoring odwrotny w wysokości 13,3 mln zł – podkreślił prezes Tymiński."
pełna treść: pandl.pl/aktualnosc/items/city...

Tymiński kłamał inwestorom w oczy?
to by było coś nowego o czym jeszcze nie wiedziałem...

anty_teresa napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):

Anty_Tereso
z tego co widzę w obliczenia IDM uwzględnił ten jednorazowy zysk tylko raz więc nie rozumiem dlaczego piszesz o "dyskontowaniu tego w nieskończoność". Jednorazowy ale przecież się liczy - oszczedność na podatkach to nie jest zysk?

Uwzględnił w wycenie? A skąd wiesz, bo przecież nie widziałeś oryginalnej rekomendacji?



no przecież cytowałem wcześniej co napisał Parkiet o tej rekomendacji i wyliczeniach - dzisiejszy post Wysłane: 16 października 2013 12:09:06 przy kursie: 10,98 zł

"Według DM IDMSA w 2013 r. CI Games będzie miał 34,7 mln zł zysku netto wobec 19,8 mln zł straty rok wcześniej. Tegoroczny zarobek uwzględnia jednak 19,5 mln zł zysku z tytułu rozpoznania aktywa z tytułu podatku odroczonego wynikające z nabycia znaków towarowych.Przychody mają powiększyć się do 127,9 mln zł z 41,2 mln zł w 2012 r. W 2014 r. sprzedaż wyniesie 109,4 mln zł a zysk netto 21,7 mln zł. W 2015 r. będzie to odpowiednio: 108,9 mln zł i 11,8 mln zł."

pełna treść:
www.parkiet.com/artykul/7,1343...

Sinuhe napisał(a):
Cytat:
CIG nie zależy na uzyskaniu informacji o sprzedaży do końcowego odbiorcy, bo ich to tak naprawdę niezbyt interesuje.

Akurat to zdanie jest absolutnie niewiarygodne. Nawet pomijając kwestię momentu księgowania sprzedaży, spółka zajmująca się produkcją gier musi, po prostu musi (!) monitorować poziom sprzedaży swoich produkcji, tym bardziej czegoś, co nazywała "flagowym tytułem", chociażby po to, żeby mieć rozeznanie co do możliwości/opłacalności tworzenia kolejnej części serii. Nie wyobrażam sobie, aby spółka miała podjąć decyzję o tworzeniu Snipera 3 nie mając pełnego obrazu sprzedaży Snipera 2 do końcowych użytkowników. Po drugie, na jakiej podstawie spółka miałaby zawiązywać rezerwy na zwroty nie interesując się poziomem sprzedaży do klientów końcowych, w jaki sposób miałaby szacować poziom ewentualnych zwrotów? Po trzecie, na jakiej podstawie spółka podejmowałaby decyzje o animowaniu sprzedaży, chociażby poprzez obniżanie ceny? Nie znając poziomu faktycznej sprzedaży gry, lecz tylko ilość wprowadzoną do dystrybucji? Dlatego jestem przekonany, że powyższa odpowiedź nie ma nic wspólnego z prawdą salute


ja też się początkowo zdziwiłem, z trochę innego powodu - chyba powinni kontrolować ile sprzedało się egz. końcowemu odbiorcy by przygotować się na ewentualny dodruk ale w końcu uwierzyłem pani, bo w przypadku Alien Rage przyznała, że wiedzą ile się sprzedało ale nie podadzą na razie do wiadomości.

Kilka uzupełniających info od osoby odpowiedzialnej za relacje inwestorskie w CIG, Bogny Sikorskiej. Od wczoraj zrodziło się na tym forum kilka pytań, więc ponownie zadzwoniłem, by dopytać.

1-o sprzedaży Alien Rage od 24IX do chwili obecnej nie chcą mówić, choć znają je. Ujawnią je wraz z wynikami za IIIQ (w listopadzie) czyli już po premierze AR dla konsol (24X)

2. -CIG nie zależy na uzyskaniu informacji o sprzedaży do końcowego odbiorcy, bo ich to tak naprawdę niezbyt interesuje.Dlatego uzyskują te informacje tylko okresowo - gdy o to poproszą. Ostatnia informację o sprzedaży do końcowego odbiorcy mają z... maja br. czyli wtedy gdy ujawniali ze zeszło prawie 500 tys. egz.

3. -Dla CIG sprzedaż następuje gdy dystrybutor dostaje gry do sprzedaży. Wówczas CIG wystawia na to fakturę i to jest ich sprzedaż. Czyli na obecny moment sprzedaż to 1,4 mln sztuk
. Na poczet ewentualnych zwrotów lub obniżek firma zawiązuje rezerwy

3. -cenę Sniper 2 obniżono w IIIQ o 10 usd

4. -"jak najszybciej" taką odpowiedz usłyszałem na pytanie "kiedy zamierzają państwo zamknąć kwestię znalezienia chętnych na obligacje"


moje komentarze i interpretacje:

ad 1 - mało im tego zeszło na razie, więc chcą je podać, dopiero gdy wyjdzie konsola i będzie się czym chwalić
ad 2 - rozumiem, akceptuję to wytłumaczenie, brzmi dla mnie wiarygodnie i logicznie. przypuszczam, że za obliczanie ile zeszło kontrahentowi towaru muszą coś zapłacić...A nasze rozważania ile już sprzedali końcowemu odbiorcy to tylko strata czasu
ad 3 - planowali to zrobić w czerwcu więc zaskoczeniem jest dla mnie że zrobili to później. Nie wiem jaki z tego wniosek wyciągnąć. Ktoś gdzieś wyżej pisał, że cena S2 spadała o połowę. Patrzę na amazon i wygląda na to że jedna i druga strona mają rację - obniżka jest różna w zależności od wersji: www.amazon.com/s/ref=nb_sb_nos...

ad 4 -widzą jak bardzo niepewność i czarne scenariusze kreślone na ich temat mocno wpływają na kurs firmy


mrk napisał(a):
@krzysztofboczek

cały czas wspominasz o wynikach za II kwartał i konsensusie analityków, ale te wyniki były już 2 miesiące temu i nie mają znaczenia.
Ostatnie spadki jeżeli już to wywołała publikacja szacunkowych przychodów, ale za III kwartał a nie drugi. Ten artykuł co linkujesz pochodzi z lipca i też nie za bardzo rozumiem jak ma się do ostatnich spadków, które chcesz wyjaśnić?
btw. moim zdaniem wychodzi obecnie ze spółki jakiś inwestor instytucjonalny (tfi), co wnioskuję po wielkości zleceń oraz zmianę sentymentu do spółki wśród analityków, którzy przecież jeszcze nie tak dawno dawali wyceny 27 zł.


w tamtym miejscu cytuję wyniki za IIQ, by skorygować nieprawdę tj. zdanie Anty_Teresy "Krzysiek o czym ty mówisz? Jakie przekroczenie? Te wyniki były zgodne z oczekiwaniami analityków, " I tylko dlatego.

Ostatnie spadki mają na pewno związek z prognozami jakie podał CIG. Tyle że, jeśli wrócisz się do kilku wątków wstecz, zobaczysz, że ja spółkę analizowałem nie tylko pod względem obecnych spadków, ale tegorocznych wyników i notowań w całym tym roku. KOlega Anty_teresa nawet zaproponował, by analizować spółkę w terminie 3-letnim zgodnym z cyklem produkcyjnym gry - i jest w tym co nieco słuszności.

Być może ktoś duży wychodzi ze spółki, nie wiem. Quercus który jako jedyny ma pakiet powyżej 5% niczego nie zbywał, w każdym razie nic nie podawał w tym zakresie.
o innych TFI które mają udziały w CIG nic nie wiem.

Moim zdaniem (i podałem na to wiele dowodów) obecne dane o sprzedaży (tj. w tym roku) nie mogą wyjaśniać spadków (w tym roku). Dlatego pytam się nie po raz pierwszy tutaj: czego my jeszcze nie wiemy o sytuacji firmy?

Być może że wytłumaczeniem spadków są wątpliwości czy CIG uzyska chętnych na obligacje. Być może....




Scarry napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):
czy nadal uważacie że CIG jest poprawnie traktowany przez niektóre media?

jako dziennikarz nie potrafię zrozumieć i zaakceptować takiej sprzeczności i nijak inaczej nie potrafię tego nazwać jak "ordynarną manipulacją"

masz rację - nie jest poprawnie traktowany, przez 3 lata miał na sobie parasol ochronny spółki od ogromnego sukcesu finansowego S1, przez co cała krytyka ucichła. Spółka nie zasługuje nawet na połowę pozytywów jakie w międzyczasie o niej powiedziano, ze sławnym idiotycznym porównaniem właściciela do Steve-a Jobsa (to nie wymyśliła konkurencja tylko jego własny PR, powtórzony w mediach całej Polski).

To co robią media i tak jest bardzo delikatne przy tym jak spółka zawiodła oczekiwania inwestorów i branży.


chyba po raz pierwszy Scarry z Toba się zgodzę w pewnych kwestiach np. hołubienia firmy przez 3 lata. Jeśli ono miało miejsce (nie sprawdzałem) to może w tym jest klucz do owych spadków. Anioł nagle okazał się człowiekiem.

Ja nie generalizuję nt. obecnego wpływu mediów na CIG. Podaję konkretne przykłady sytuacji w których nie wierzę by nastąpił nieświadomy błąd (patrz wyżej) albo widzę, że nastąpiła na pewno świadoma manipulacja faktami (moje wpisy sprzed pół roku o tym forum).


taipan napisał(a):
@kb - sorry ale naprawdę już nie da się ciebie czytać... w cytowanym artykule z podłogi zarówno w tytule jak i w treści jest 'sprzedaj'. Widocznie 'copy-paste' się komuś popsuło.
Odnośnie kursu akcji to niczego nie powinien - to nie jest osobny byt, który jest w stanie swoją wolą cokolwiek spowodować blah5

To popyt i podaż decyduje o tym gdzie jest kurs - widocznie tak oceniają przyszłość spółki inwestorzy, a to że jeden bądź drugi DM napisze ile to powinna zarobić spółka nie determinuje, iż tak się stanie.

Skoro uważasz, że to jest taka okazja inwestycyjna, to zagłosuj swoimi $$$ po słusznej stronie zamiast agitować na forum.



no wieć mylisz się -gdy pisałem post było "sprzedaj" w tytule i "trzymaj" w tekście, co potwierdzi także Anty_Teresa i print screen który zrobiłem
docs.google.com/file/d/0B_jKD7...

jeśli teraz jest inaczej to musieli to już zmienić, bo napisałem do nich w tej sprawie.
Czy można liczyć w tej kwestii na przeprosiny?

co do reszty - to zgadzam się z Tobą

co do "agitacji" na tym forum - jeśli uważasz iż dostrzeganie plusów (np. najlepsze półrocze w histori) i minusów spółki (np.fatalna polityka informacyjna, fatalne błędy ze Snipera2) i zadawanie kłopotliwych pytań (np. czego my nie wiemy o sytuacji spółki, kiedy CIG zrozumie, że musi zmienić swoją politykę informacyjną) jest agitacją to trudno. NIc na to nie poradzę:)




anty_teresa napisał(a):
PROGNOZY IDMu są wyższe niż uśrednione zyski.
Bo z w zysku tego roku mamy 20 baniek zysku jednorazowego, którego nie można uwzględnić w dyskontowaniu do nieskończoności:
Cytat:
tegoroczny zarobek uwzględnia jednak 19,5 mln zł zysku z tytułu rozpoznania aktywa z tytułu podatku odroczonego wynikające z nabycia znaków towarowych

Mamy więc zysk netto: 34,7 -19,5 + 21,7 +11,8=48,7M czyli 16,23 rocznie=> wartość spółki 162M przy wspomnianym C/Z. To nieco mniej niż napisałeś.

Natomiast w komunikacie, który cytujesz pojawiła się jeszcze inna bardzo ważna informacja:
„Uważamy, że uplasowanie papierów będzie wymagało sporego wysiłku a w najgorszym scenariuszu spółka będzie musiała wyemitować nowe akcje
Co to oznacza? Jeśli przy obecnej cenie mielibyśmy otrzymać 20M z nowych akcji to mamy spore rozwodnienie, bo przecież nikt nie obejmie akcji drożej niż na rynku. Jeśli wycena spółki na tę chwilę to 142M to przybyłoby 14% akcji bez dyskonta do kursu rynkowego. Ci analitycy chyba nie uprawiają czarnego PR? Bo co innego oznacza emisja akcji jak nie uniknięcie bankructwa? wave

PS I też nie rozumiem dlaczego tak bezczelnie próbują ratować kurs i naganiają. W końcu fakt, że poprzednia od idm'u była sprzedaj:
www.stockwatch.pl/gpw/cigames,...
ta jest sprzedaj(linka nie mogę dać bo jest jeszcze niejawna)i nawet tytuł jest dobry, a w pierwszym akapicie piszą podtrzymali zalecenie „trzymaj" i wprowadzają w błąd. Może mają akcje, a może im CIG zapłacił? - > To oczywiście prowokacja i nie będę bez względu na odpowiedź kontynuował, bo taki poziom dyskusji mi nie odpowiada. Natomiast przemyśl czy nie zapędziłeś się trochę w kozi róg... Czarny PR od użytkowników, bo widzą możliwość bankructwa, czarny PR od dziennikarzy, bo coś się nie zgadza, a okazuje się, że anale którzy dali reko dużo wyżej niż kurs też widzą potencjalne kłopoty, że pomyłka dziennikarza była na korzyść spółki.... Krzysiek. No proszę...

Cytat:
Wcześniej już też pisałem o tym jak to po publikacji wyników za IIQ Parkiet podawał że inwestorzy byli rozczarowani wynikami, tymczasem z konsensusu analiz jaki zebrał PAP wynikało,że firma znaczaco przekroczyła wyniki we wszystkich ważnych sferach.

Krzysiek o czym ty mówisz? Jakie przekroczenie? Te wyniki były zgodne z oczekiwaniami analityków, natomiast rozczarowały "inwestorów", bo kurs spadł.


Anty_Tereso
z tego co widzę w obliczenia IDM uwzględnił ten jednorazowy zysk tylko raz więc nie rozumiem dlaczego piszesz o "dyskontowaniu tego w nieskończoność". Jednorazowy ale przecież się liczy - oszczedność na podatkach to nie jest zysk?

Ale nawet odejmując ten jednorazowy zysk kapitalizacja wyniosłaby - liczona Twoją metodą - 162 mln (w jednym miejscu powyżej omyłkowo wpisałeś 142 mln) to nadal jest o 32 mln wyżej niż kapitalizacja przy kursie 11.25 zł (obecnie kurs spada poniżej 11 zł). Czyli akcje są ok. 25% niedowartościowane.

IDM pisze "w najgorszym scenariuszu spółka będzie musiała wyemitować nowe akcje" tymczasem Ty traktujesz to juz jak pewnik - tak ja interpretuję Twoje dalsze konkluzje.

w artykule Parkietu było "sprzedaj"" w tytule, potem "trzymaj" w treści i wycena na 15,3 zł podana przy kursie 11,7 zł. NIe wiem jak jest w oryginalej rekomendacji bo jej nie widziałem, ale jeśli w artykule jest wycena na 15,3 zł podana przy kursie 11,7 zł to oczywistym jest że błąd nastąpił w tytule czyli w "sprzedaj" a nie w treści czyli "trzymaj" bo mylna musiałaby być także wycena na 15,3 zł. Czy taka logika Cię przekonuje?

Nigdzie przy tym przykładzie nie pisałem o "czarnym PRze od dziennikarzy" więc please, nie przypisuj mi rzeczy, których nie napisałem. Trzymajmy się faktów - napisałem o "ordynarnej manipulacji" bo nie uwierzę w tak duży błąd w tytule artykułu. Bo to tak jakby ktoś miał mi dać buziaka, a dał w pysk i powiedział: przepraszam, pomyliłem się!:)

Na marginesie: jeśli już wywołałeś wątek czarnego PRu wśród dziennikarzy to warto rzucić okiem na rozmiary tego zjawiska bazując na przykładach:
www.wirtualnemedia.pl/artykul/...
www.wprost.pl/ar/417775/Znalez...
www.wprost.pl/ar/417773/MDI-i-...

Interesujacy jest zwłaszcza przykład MDI pracującej dla KGHMy - agencja twierdzi, że w 2012 r. ponad 120 materiałów o KHG powstało z ich inicjatywy. Także czarnego PRu.



"Krzysiek o czym ty mówisz? Jakie przekroczenie? Te wyniki były zgodne z oczekiwaniami analityków, "
Cytuję za PAPem IIQ 2013:
w mln zł II kw '13 konsensus PAP różnica

zysk netto 20,5 0,2 10150,00%
EBIT 1,49 1,1 35,45%
przychody 12,9 12,2 5,74%

Anty_tereso czy 35% więciej EBIT to przekroczneie czy zgodnie z oczekiwaniami?
czy 5,7% więcej przychodów, to przekroczenie czy zgodnie z oczekiwaniami?
czy 10150% więcej zysku netto to przekroczenie czy zgodnie z oczekiwaniami?
A nawet odejmując ten jednorazowy odpis, czy 1 mln zysku netto to więcej niż prognozowane 0,2 mln czy tez zgodne z oczekiwaniami?

Please, trzymajmy się faktów

Spadek kursu nie można odczytywać tylko "rozczarowaniem inwestorów", bo zbyt często w po publikacji dobrych wyników notowania także spadają. Realizacja zysków.
poza tym w momencie gdy Parkiet napisał tekst pt "City Interactive rozczarowało wielkością sprzedaży",kurs nie spadał a nawet był wyższy.... 0,01% niż dzień wcześniej:)

Cytat z tekstu: "Komunikat o szacunkowych obrotach za II kwartał schłodził nieco zapał inwestorów do kupowania akcji City Interactive. Papiery spółki, po ustanowieniu na ostatniej sesji w czerwcu blisko trzyletniego dołka na poziomie 15,4 zł, zaczęły zyskiwać na wartości. W środę w południe kosztowały już 17,2 zł czyli były najdroższe od ponad miesiąca. O godz. 14 kurs wynosił już jednak tylko 15,6 zł czyli był o 0,01 zł wyższy niż we wtorek.."

www.parkiet.com/artykul/7,1330...

ale zgoda - brak kontynuacji wzrostów można odczytywać także jako "rozczarowanie" albo np. realizację zysków.


I jeszcze jedna rzecz rzuca się w oczy w publikacji Parkietu nt. anlizy DM IDM o CIG
W tytule podają "sprzedaj CI Games od DM IDM"
a w pierwszym akapicie artykułu piszą "Specjaliści DM IDMSA, w raporcie, z 10 października podtrzymali zalecenie „trzymaj" dla CI Games (d. City Interative)."
www.parkiet.com/artykul/7,1343...

czy nadal uważacie że CIG jest poprawnie traktowany przez niektóre media?

jako dziennikarz nie potrafię zrozumieć i zaakceptować takiej sprzeczności i nijak inaczej nie potrafię tego nazwać jak "ordynarną manipulacją"

Chyba że Wy macie jakieś inne wytłumaczenie dlaczego koledzy z Parkietu rekomendację "trzymaj" zamienili w tytule na "sprzedaj".

Wcześniej już też pisałem o tym jak to po publikacji wyników za IIQ Parkiet podawał że inwestorzy byli rozczarowani wynikami, tymczasem z konsensusu analiz jaki zebrał PAP wynikało,że firma znaczaco przekroczyła wyniki we wszystkich ważnych sferach.

Anty_TEreso
czy dzisiaj opublikowane wyliczenia DM IDM nt. prognoz dotyczących przyszłości CI Games są niższe, czy wyższe od tej średniej trzyletniej o której wspominałeś wcześniej?


"Według DM IDMSA w 2013 r. CI Games będzie miał 34,7 mln zł zysku netto wobec 19,8 mln zł straty rok wcześniej. Tegoroczny zarobek uwzględnia jednak 19,5 mln zł zysku z tytułu rozpoznania aktywa z tytułu podatku odroczonego wynikające z nabycia znaków towarowych.Przychody mają powiększyć się do 127,9 mln zł z 41,2 mln zł w 2012 r. W 2014 r. sprzedaż wyniesie 109,4 mln zł a zysk netto 21,7 mln zł. W 2015 r. będzie to odpowiednio: 108,9 mln zł i 11,8 mln zł."

pełna treść:
www.parkiet.com/artykul/7,1343...

a mam znalazłem ten fragment opisujący Twoje wyliczenia:
"Zobacz, że przez ostatnie 3 lata w zasadzie od premiery S1 spółka wykazała łącznie zysku brutto na poziomie 50,3M, co po opodatkowaniu daje średnio 13,6M zysku netto rocznie. Przy normalnym C/Z na poziomie 10(taki zakłada powtarzalność wyniku z drobną tendencją rosnącą) daje to 136M kapitalizacji, a na wczorajszym zamknięciu było 139."

czyli wyszłoby z tych prognoz, że w ciągu 3 lat (2013-2015) spółka będzie miała ok. 346 mln przychodu i ok. 68 mln zysku. Po opodatkowaniu dawałoby to ok. 55 mln czyli 18,3 mln rocznie. Przyjmując podany przez Ciebie C/Z na poziomie 10 wychodzi, że kapitalizacja powinna wynosić 183 mln. W momencie gdy pisałeś powyższe obliczenia, cena wynosiła 11,74 a kapitalizajja jaką obliczyłeś 136 mln. W chwili obecnej cena wynosi 11.25 a kapitalizacja tak samo liczona wyniosłaby 130 mln.
Czyli jeśli uznać prognozy IDM sprzed kilku dni za wiarygodne (podane po komunikacie CIG, ale uwzględniające stratę w IIIQ) oraz Twój sposób obliczeń, to kapitalizacja spółki jest obecnie o 53 mln za niska. DYSKONTO WIĘC WYNIOSŁO BY 40%. O tyle powinien się więc podnieść kurs akcji. Do 15,75 zł z akcję.
IDM w swojej ostatniej analizie wycenił akcje na 15,3 zł. ZBIEŻNOŚĆ TYCH DWÓCH ANALIZ JEST WIĘC BARDZO DUŻA.
Czy dobrze to wyliczyłem Anty_Tereso?



Cytat:
@Krzysztof
1.A jak pani Bogna zareagowała na pytanie ile kopii trafiło do użytkowników końcowych, bo jak rozumiem o to musiałeś zapytać skoro dyskredytujesz szacunki jednego z serwisów?

2.Zobacz jak nie liczyły się S1 czy S2 :) A poza tym pytanie brzmi nie liczenie, czy nie liczenie ale o to czy sprzedaż została zaksięgowana czy nie została, bo jak rozumiem też musiałeś o to zapytać?

EDIT: S1 na PC i XBOX miał premierę 25 czerwca w Polsce i 29 na świecie


AD1 to już pisałem - pytałem się o obecną sprzedaż do użytkowników końcowych i odpowiedziała, że nie mają takich informacji na bieżąco, za wyjątkiem jakieś tam drobnej części dystrybutorów. Dla firmy zresztą istotna jest sprzedaż dystrybutorowi, a nie klientowi końcowemu. Wniosek wyciągam z tego taki, że księgują pieniądze po przekazaniu kopii dystrybutorowi a nie dopiero po sprzedaży końcowemu odbiorcy. Istotna jest też inna informacja - z tego co przekazali dystrybutorom NIE MAJĄ ZWROTÓW.

Nie wiem dlaczego twierdzisz, że ja "dyskredytuję szacunki jednego z serwisów". Wolałbym byśmy się trzymali faktów - ja tylko przekazuję informacje uzyskane od osoby odpowiedzialnej za relacje inwestorskie w CIG.

A jeśli chodziło Ci o moje wcześniejsze wyliczenia odnośnie liczby sprzedanych egz. pod koniec sierpnia gdy Polygamia napisała o 700-800 tys. egz., to już wyjaśniałem i wyliczałem to wcześniej.

Ad2 To co zostało sprzedane AR w wersji elektronicznej pod koniec IIIQ to zostało zaksięgowane do III Q - ja przynajmniej w tym zakresie nie mam wątpliwości (patrz niżej). Ja pytałem się o liczbę sprzedanych kopii AR, bo z prognoz za IIIQ wynikałoby, że sprzedaż przez te kilka dni była słaba. Usłyszałem, to co pisałem wcześniej - po pierwsze AR sprzedawało się zaledwie przez kilka dni III Q, po drugie tylko wersja dla PC, a 80% rynku to konsole i premiera AR dla tychże jest 24 X. Dla mnie to wiarygodne wytłumaczenie dlaczego wynik IIIQ jest słaby i dlaczego sprzedaż AR najwyraźniej w małym stopniu wpłynęła na przychody w tym Q, na co mocno liczyli inwestorzy (także ja).
Gdyby kopie AR sprzedane we wrześniu nie zostały zaksięgowane do IIIQ, to pani Bogna musiała by o tym wspomnieć w odpowiedzi na moje pytanie. Bo byłby to zbyt istotny fakt.

Nie bardzo rozumiem po co teraz wspominasz o prehistorii czyli premierze Sniper 1 w Polsce i na świecie - jaki to ma związek z informacjami jakie uzyskałem z CIG?

NIe bardzo rozumiem też Twoje stwierdzenie "Popatrz jak nie liczyły się S1 i S2"


Wczoraj, jako drobny inwestor i dziennikarz, poprosiłem o komentarz CI Games odnośnie informacji jakie pojawiają się m.in. na tym forum. Właśnie telefonicznie rozmawiałem z Bogną Sikorską, która w relacjach inwestorskich reprezentuje CI Games.

Uzyskałem od niej następujące informacje, które mogę podawać do publicznej wiadomości:

-na obecną chwilę sprzedano dystrybutorom 1,4 mln sztuk SNIPER 2. NIe ma żadnych zwrotów. Firma spodziewa się większych zamówień pod koniec października - wtedy będą się dystrybutorzy zatowarowywać na święta

-Na obecną chwilę plany sprzedaży 1,5 mln sztuk w tym roku są NIEZAGROŻONE

-CI Games nie ma na bieżąco informacji ile Sniper2 sprzedało się u ich dystrybutorów. Otrzymują to okresowo

-w III kwartale przychód jaki podał prezes Tymiński będzie relatywnie słaby (wspomniane ponad 9 mln), bo dystrybutorzy głównie zatowarowywali się w Sniper2 w IQ tego roku.

-Alien Rage nie liczy się dla IIIQ, bo premiera nastąpiła tuż przed końcem IIIQ w dodatku premiera dotyczyła tylko wersji na PC. Zaś jak twierdzi Bogna Sikorska, 80% rynku to konsole a premiera gry na nie będzie miała miejsce dopiero 24 X, czyli w czasie gdy zaczyna się zatowarowywanie na święta.

-spółka wie o plotkach które krążą po sieci, ale nie dementuje ich, bo musiałaby to ciągle robić.

Tylko ostatnia informacja mnie nie przekonała, bo przy tak drastycznym spadku kursu spółka powinna zareagować jakimś uspokajającym oświadczeniem.
Krzysztof Boczek


anty_teresa napisał(a):


Cytat:
Dotychczas najlepszy był 3 kwartał 2010 i wówczas firma miała 37 mln przychodu i 18 mln zysku operacyjnego. Czyli IQ w 2013 był prawie dwukrotnie lepszy pod jednym i drugim względem. Dlatego też IIQ przyniósł "ledwo" 1 mln zł zysku (bez jednorazowego odpisu)

Nie, nie dlatego. Przychody teraz były wyższe, bo wydano grę od razu na 3 platformy, a w 2010 najpierw było PC potem XBOX, natomiast w 2011 PS3


Rozumiem. Ale jeśli firma wydała od razu na 3 platformy grę to chyba dobrze - reklama więcej daje w takiej sytuacji. I znaczy to też że praca ich była bardziej skondensowana w czasie (wiem wiem, że 7 razy przekładali premierę...)

Tak czy siak IQ tego roku jest historycznie najlepszym i naprawdę trudno mi zrozumieć w tej sytuacji spadki olbrzymie spadki notowań. Co nie oznacza, że nie dostrzegam zagrożeń.

Jeśli do końca czerwca faktycznie sprzedali 700-800 tys. Sniper2 (wyliczenia powyżej), to obecnie mogliby się zbliżać do 1 mln sprzedanych kopii uzytkownikom końcowym. Ale w takiej sytuacji:
-gdzie są te pieniądze - chyba powinny się jakoś pokazać w przychodach za IIIQ, a 9 mln tego nie zapowiada
-te obiecane przez Tymińskiego 1,5 mln sztuk sprzedanego Sniper2 w tym roku raczej nie zostanie zrealizowane.Chyba że przed świętami firma ma jakąś kampanię aby wesprzeć pudełkową sprzedaż Sniper2


anty_teresa napisał(a):
Trochę będę bronił Scarrego. Piszesz:
[quote]Jeśli tak kiepsko, jak piszesz, było w II kwartale, to dlaczego CI Games przekroczył konsensus prognoz analityków? Cytuję je powyżej. Wyższy EBIT i przychody, nie wspominając o tym kontrowersyjnym zysku netto.
Nawet ten 1 mln zysku netto, czyli bez jednorazowego odpisu, był 5 krotnie wyższy niż prognozowany przez analityków

Niby pomyłka względna jest duża, ale nominalnie to kwota pomijalna. Spółka była wyceniana w granicy 200M, co przekłada się na oczekiwania 20M powtarzalnego rocznego zysku netto. Przy 1M zysku brutto mamy 810tyś netto. Pomyłka o 600tyś przy 20M nie jest duża.

Anty_Tereso -moim zdaniem analitycy wystarczająco dobrze zarabiają, by wymagać od nich krytycznego spojrzenia na firmy i wyliczeń prognoz zbliżonych do rzeczywistości. Jeśli w IIQ spółka ma wyniki w każdej, najważniejszej sferze znacznie lepsze niż prognozy analityków, to nie można pisać, że kwartał był fatalny, co zrobił Scarry.
Nominalnie te 1 mln nie wygląda porażająco (nie licząc owych 20 mln odpisu) ale znowu trzeba brać pod uwagę że kwartał wcześniej mieli ponad 30 mln zysku operacyjnego. Najwyraźniej analitycy dostrzegli to i dlatego na poziomie operacyjnym spodziewali się zysku tylko 0,2 mln. I niższych przychodów oraz EBIT. A spółka pozytywnie zaskoczyła.

[
Cytat:
Jeśli Anty_Tereso robisz własne prognozy to napisz ile spodziewałeś się, że firma zarobi w IIIQ - to byłaby ciekawa informacja

Spodziewam się straty około 2-4M na poziomie operacyjnym. Na to trzeba nałożyć różnice kursowe i koszty finansowe, a całość dodatkowo skorygować o zmianę aktywa na podatek odroczony.[/quote]


chyba mnie nie zrozumiałeś- chodziło mi o to ile spodziewałeś się że spółka zarobi, albo raczej jakie będzie miała przychody w IIIQ, zanim podała do publicznej wiadomości,że przychody w IIIQ przekroczą 9 mln zł.

ANTY_TERESA teraz rozumiem dlaczego uśredniasz te wyniki - koncepcja jest ciekawa i spotykam się z nią pierwszy raz. Chociaż jako że nie jestem księgowym to nie wszystko zrozumiałem (np. "CIG zgodnie z zasadami rachunkowości przesunął sobie część kosztów z przyszłości w teraz już przeszłość.")

Jak piszesz, kolejna duża gra wejdzie już za kilka miesięcy do sprzedaży. Tak więc w tej sytuacji chyba już powinno się brać pod uwagę wynik roczny, a nie trzyletni... Nie sądzisz?

Te wysokie oczekiwania i zawiedzione nadzieje mogą tłumaczyć te spadki, przynajmniej w jakimś stopniu.
W jakimś, bo mimo wszystko wyniki pierwszej połowy tego roku są historycznie najlepsze (nie licząc w nich tego jednorazowego odpisu).

Jeśli Anty_Tereso robisz własne prognozy to napisz ile spodziewałeś się, że firma zarobi w IIIQ - to byłaby ciekawa informacja


I jeszcze jedno pytanie - czy ktoś może rozumie dlaczego AR nie zostanie wydana w pudełku?
bo jedyne wytłumaczenie jakie ja znalazłem - że spółka dostaje aż 70% ceny - jakoś mnie nie przekonuje.

dzięki

GRAF78 napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):

no i podkreślę - CIG spadł już ponad 60%!!!! tak nie zachowuje się spółka która ma najlepszy rok w historii i to przy tak olbrzymiej poprawie!

sytuacja CI jest co najwyżej kiepska, mamy to co mamy czyli:
- Sniper 2 zawiódł i co najwyżej sie zwrócił
- AR ledwo sie sprzedaje
- nie ma kasy na nowe produkcje
- powinno starczyc kasy na wykup obligów
- żeby dokończyć następne produkcje musza emitować nowe obligi, a jeśli te produtkcje bedą nietrafione to za co je wykupią? nowa emisja lub upadłość układowa
kurs spadł na niskie poziomy i pewnie dla kogoś kto nie zna branży i sytuacji Spółki może to być okazja


A skąd wiesz że "Sniper 2 zawiódł i co najwyżej się zwrócił"? Na razie nie mamy żadnych pewnych danych. Jedynie snujemy domysły na podstawie szczątkowych informacji. POwyżej wyliczenia o sprzedaży do końca czerwca.

wyżej tez wywiązała się dyskusja czy przychody z AR są wliczone w 3Q. Moim zdaniem, powinny być, więc jeśli tak jest, to faktycznie AR słabo się sprzedaje.

ale dywagacje o "upadłości układowej" w obecnej sytuacji brzmi jak czarny PR


Scarry napisał(a):
[quote=krzysztofboczek]
I pół 2012 I pół 2013
przychody 18 mln 92 mln
zysk oper. - 3 mln +32 mln
zysk netto -4 mln + 44 mln

A nie wiesz skąd ten jednorazowy zysk w 2013? Bo giełda wie."""
to po kolei:

Jeśli tak kiepsko, jak piszesz, było w II kwartale, to dlaczego CI Games przekroczył konsensus prognoz analityków? Cytuję je powyżej. Wyższy EBIT i przychody, nie wspominając o tym kontrowersyjnym zysku netto.
Nawet ten 1 mln zysku netto, czyli bez jednorazowego odpisu, był 5 krotnie wyższy niż prognozowany przez analityków. Cytuję za PAPem:
w mln zł II kw '13 konsensus PAP różnica

zysk netto 20,5 0,2 10150,00%

Dotychczas opublikowane wyniki w tym roku są HISTORYCZNIE NAJLEPSZE

Tylko w I Q przychody były 79 mln a zysk z działalności operacyjnej 30 mln
tymczasem w najlepszym dotychczas całym roku w 2010 przychody były tylko o 7 mln wyższe, a zysk o 4 mln wyższy. www.parkiet.com.pl/instrument/...

Mimo tego w 2010 roku kurs akcji sięgał 36 zł, a teraz jest 3-krotnie niższy.

Dotychczas najlepszy był 3 kwartał 2010 i wówczas firma miała 37 mln przychodu i 18 mln zysku operacyjnego. Czyli IQ w 2013 był prawie dwukrotnie lepszy pod jednym i drugim względem. Dlatego też IIQ przyniósł "ledwo" 1 mln zł zysku (bez jednorazowego odpisu)

Jak to jest możliwe, że jak piszesz "firma nie umie stabilnie zarabiać większych pieniędzy. " a osiąga HISTORYCZNIE NAJLEPSZY WYNIKI W I POŁOWIE BR.ROKU?

nie rozumiem tej logiki

nie rozumiem też po co stawiać ogólniki w stylu słynnego "nic nie będzie" Kononowicza ("w ich grach w kółku kuleją te same elementy i nikt z tym nic nie robi.")


Jasne, że spółka zasłużyła sobie na krytykę - o czym wyraźnie piszę powyżej. Ale dywagacje w stylu "żeby dokończyć następne produkcje musza emitować nowe obligi, a jeśli te produtkcje bedą nietrafione to za co je wykupią? nowa emisja lub upadłość układowa" to już jest czysty czarny PR.

Jasne, że fajniej by było gdyby CI Games szło jak LPP i co kwartał zwiększało o 30% swój przychód i jeszcze mocniej zysk. Ale tak nie jest.
Jasne, że fajniej by było, by stało się tak modną spółką jak CD Red, a graficy pchali się tam drzwiami oknami, by pracować za 2,2 tys. zł na rękę (propozycja autentyczna dla znajomego, z 6 letnim doświadczeniem w tworzeniu gier), dzięki czemu firma ma niskie koszty i osiąga niezłe zyski. I jeszcze lepiej gdyby miała zdywersyfikowane dochody właśnie jak CD Red. Ale też tak nie jest.

Jasne, że fajnie by było, gdyby spółka finansowała rozwój z własnej kasy, a nie z obligacji, ale ilu firmom na giełdzie udaje się ta sztuka?

To wszystko jednak nie tłumaczy takich spadków w momencie gdy rynki ciągną w górę. Dlatego zadaję powyższe pytania - czego my nie wiemy?

Kod:
/mod:usunięto treści niezgodne z regulaminem /


Parkiet dzisiaj opublikował kilkadziesiąt spółek które osiągnęły historyczne sczyty w notowaniach:
www.parkiet.com/galeria/7,2,13...

najlepsza C/Z wynosi... 5.9

a Zastal czy Yawal także::
-zwiększyły 4 krotnie swoje przychody
- z ogromnych minusów wyszły na olbrzymie plusy
-osiągnęły HISTORYCZNIE NAJLEPSZE WYNIKI?

wątpię
ale sprawdź
no i podkreślę - CIG spadł już ponad 60%!!!! tak nie zachowuje się spółka która ma najlepszy rok w historii i to przy tak olbrzymiej poprawie!

i po co ten sarkazm Anty_Tereso?

Pierwszy raz spotykam się z metodą wyliczania obecnej wartości spółki i jej notowań na podstawie uśredniania danych z ostatnich 3 lat. Nie znam Cię, nie wiem kim jesteś i jaką masz wiedzę i więc wydawało mi się naturalne, by napisać "oczywiste oczywistości" (cytując klasyka)

Jeśli to jest to jakiś standard to chętnie się o nim dowiem
bez ironii

Anty_tereso jednak nie jest tak jak piszesz, bo pomijasz istotny czynnik tych wszystkich informacji: CZAS.
Po kolei:
-w marcu gra startuje i 1 mln sztuk idzie do sklepów
-10 maja podają, że 1,1 mln zeszło i 500 tys. się sprzedało. W sklepach jest 600 tys. kopi do sprzedaży, BO 100 tys ktoś dokupił
-14 czerwca czyli miesiąc później, podają,że 1,2 mln sprzedali, czyli 100 tys. ktoś dokupił bo PRAWDOPODOBNIE przynajmniej tyle się sprzedało. Czyli w pierwszej połowie czerwca jest prawdopodobnie co najmniej 600 tys. kopii sprzedanych.
-W obszernym sprawozdaniu za I półrocze ponoć (nie widziałem, tylko ktoś tutaj cytował) piszą, że 1,3 mln się sprzedało, jak rozumiem także do sieci a nie ostatecznego odbiorcy. Czyli znowu ktoś dokupił 100 tys. sztuk. Czyli DO KOŃCA CZERWCA co najmniej 700 tys. zeszło.
Pisze co najmniej, zakładając, że jeśli ktoś sprzedał 100 tys. sztuk to zamawia kolejny 100 tysięcy, a nie dwieście tys.
Inny istotny czynnik - w drugiej połowie czerwca CI Games podawało, że mają być przeceny na Snipera2, co także logicznie powinno wzmocnić sprzedaż.
Reasumując - te 700-800 tys. byłoby prawdopodobnym wynikiem ale na koniec czerwca, a nie na koniec sierpnia, gdy Polygamia wypuszcza tę informację. TEmpo sprzedaży przez pierwsze dwa miesiące wynosiło ok. 250 tys. (licząc z 90 tys. w przedsprzedaży), w maju by wyszło 100 tys. tyle samo w czerwcu (przy ww. założeniach)- to chyba konserwatywne założenia. Tak więc logicznym mi się wydaje, że po obniżkach tempo sprzedaży w lipcu i sierpniu nie mogło spaść do zera, a tak by musiało być, by na koniec sierpnia CI Games miało mieć sprzedanych tylko 700-800 tys. egz. Snipera 2.

O to mi chodziło.
Oczywiście to są wszystko założenia na podstawie bardzo skąpych informacji wypływających z firmy i praw logiki.

Co do spadków - nie ocenia się spółki po tym jakie miała zarobki w ciągu ostatnich 3 lat (pierwszy raz się spotykam z taką koncepcją) jak to uśredniłeś, tylko na podstawie obecnych zarobków i prognoz na przyszłość. I tutaj sytuacja jest bardzo prosta:

I pół 2012 I pół 2013
przychody 18 mln 92 mln
zysk oper. - 3 mln +32 mln
zysk netto -4 mln + 44 mln


znajdzcie mi proszę spółkę, która w ciągu ostatniego półrocza:
-zwiększyła przychody 4 KROTNIE (
-z dużych minusów wyszła na OLBRZYMIE PLUSY
-ROE obecnie wynosi w tym roku prawie 50%
-spłaciła obligacje na olbrzymią sumę
a jednocześnie kurs spadał o ponad 60%!!
ZNAJDZCIE MI PROSZĘ TAKĄ SPÓŁKĘ która przy tak dobrych wynikach ma tak słabe notowania.

w drugim kwartale br. wyniki mają znacząco lepsze niż konsensus PAP
mln zł II kw '13 konsensus PAP różnica

zysk netto 20,5 0,2 10150,00%
EBIT 1,49 1,1 35,45%
przychody 12,9 12,2 5,74%

a mimo to Parkiet pisze że "CI Games rozczarowało wielkością sprzedaży"
www.parkiet.com/artykul/7,1330...
jak mogło rozczarować, skoro wyniki są lepsze niż konsensus?! (znowu szklanka w połowie pusta?)

tuz przed zamknięciem I kwartału który miał HISTORYCZNIE NAJLEPSZE WYNIKI W HISTORII SPÓŁKI znowu mamy "tsunami" na notowaniach: www.parkiet.com/artykul/7,1311... Według Parkietu ma to być efekt kiepskich recenzji Sniper 2.


dopiero te szacunkowe przychody z III kwartału są gorsze niż ub.r. Ale też dramatu nie ma - zamiast 10 mln w ub.r szacują 9 mln w tym. Wiem wiem - liczono na więcej przy dwóch grach. Ale o ile więcej, by tak kurs zdruzgotać? Przecena jest tak nienaturalna jak ostatnie tąpnięcie na całej giełdzie po ogłoszeniu planów wobec OFE.

Po 3 kwartałach cały ten rok byłby i tak najlepszy historycznie dla CI Games - ponad 100 mln przychodu, i kilkadziesiat milionów zysku (obecnie 44 mln, nie wiadomo czy nie będzie straty w III kwartale). W najlepszym dotychczas roku 2010, miała 86 mln przychodu i 34 mln zysku operacyjnego i tylko 26 mln netto. www.parkiet.com.pl/instrument/...
W TYM ROKU SPÓŁKA OSIĄGNĘŁA LEPSZE WYNIKI W JEDNYM PÓŁROCZU!! A kurs spada. Nie dziwne?
Wskaźnik cena/zysk jest historycznie najwyższy bo aż 4,7 a kurs dołuje o 60%! NIe dziwne?


Zastanawiam się, czy jest coś, czego my, płotki nie wiemy o sytuacji tej firmy. Bo może coś jest innego na rzeczy z tymi spadkami.
A może jakiś nieznany fundusz (np. Quercus ma ponad 5% udziałów w CI Games) i kupował w poprzedniej fali spadkowej) chce kupić tanio?

Może...

Na razie najbardziej racjonalne wydaje mi się wytłumaczenie, że CI Games od 3 lat się koryguje po silnych wzrostach w 2010 r - jesteśmy w fladze (dzisiaj kurs odbił się od jej dolnego ograniczenia) a wiadomo, że to formacja KONTYNUACJI TRENDu
rzućcie okiem na ten wykres: stooq.pl/q/?s=cig&c=5y&...








DLA PRZYPOMNIENIA info z połowy czerwca br:

"14.06. Warszawa (PAP) - Sprzedaż gry Sniper 2, wyprodukowanej przez CI Games, osiągnęła poziom blisko 1,2 mln szt. Jesienny termin debiutu Alien Rage jest niezagrożony -
poinformowali PAP przedstawiciele spółki.

"Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych zwrotów gry Sniper 2, przeciwnie sklepy nadal robią
domówienia i sprzedaż gry do sieci zbliża się już do 1,2 mln szt.
Od premiery Sniper 2,
dynamika sprzedaży w porównaniu do pierwszej części jest wyższa na części z kluczowych
rynków" - powiedział PAP Marcin Kwaśnica, dyrektor sprzedaży CI Games.

"Niedługo sprzedaż będzie wsparta przez promocje cenowe, które będą dodatkowym impulsem do
zakupu gry. Będzie to również oznaczało przecenę części towaru, który jest po stronie
detalistów, ale przeceny te nie powinny mieć znaczącego wpływu na wynik sprzedaży" - dodał."

inne ważne info z pierwszej połowy maja br.:

"10.05. Warszawa (PAP) - City Interactive chce sprzedać w 2013 r. 1,5 mln sztuk swojej
najnowszej gry Sniper Ghost Warrior 2
- poinformował prezes spółki Marek Tymiński. Obecnie
dystrybutorom sprzedano 1,1 mln egzemplarzy, z których prawie 500 tys. trafiło do klientów. (....) Premierowy nakład gry Sniper Ghost Warrior 2 wynosił 1 mln sztuk."

Mój wniosek z tego taki, że jeśli premierowy nakład był 1 mln, a sklepy nadal zamawiały więcej i w połowie czerwca już zakupiły 1,2 mln sztuk, to znaczy, że znaczna część gry musiała im się już sprzedać. Trudno mi więc uwierzyć w doniesienia Polygamia, która pod koniec sierpnia napisała o "700-800 tys. egz. sprzedanych". Tym bardziej, że powoływała się na... raport CI Games:
polygamia.pl/Polygamia/1,10716...
szukałem, szukałem i w żadnym raporcie CI Games (czyli wówczas jeszcze City Interactive) nie znalazłem takiej informacji. Może ktoś jeszcze to znalazł?

Zastanawiam się więc, czy podawanie takich informacji nie jest elementem tego czarnego PRu o którym kiedyś wspominał prezes Tymiński. Z początku śmiałem się z jego tłumaczeń, ale gdy pół roku temu wszedłem na to forum i sprawdziłem kilka faktów podawanych tendencyjnie przez niektórych, to okazało się, że ordynarnych manipulacji dyskredytujących City Interactive było tutaj wiele. (regulamin nie pozwala na wycieczki osobiste, a mój post opisujący który kto orumowicz brylował w tymże czarnym PRze, został przed pół rokiem usunięty). Tak więc nie wykluczam, że teraz także czarny PR ma miejsce.


Ale on nie może li tylko tłumaczyć obecnej sytuacji. CI GAMES solennie zasłużyło sobie na krytykę z tytułu problemów SNIPER 2, a teraz ponownie jakoś dziwnie strzela sobie w kolano. Zwłaszcza swoją polityką informacyjną.
Bo dlaczego w momencie gdy notowania dochodzą do ważnego wsparcia, dokładnie w tym krytycznym dniu firma wypuszcza fatalną informację o szacowanych przychodach za III kwartał? Przecież nie mają takiego obowiązku. KOmuś zależało, by ostro wysypał się kurs?

Dlaczego brak wytłumaczenia czy te szacunkowe przychody za III kwartał obejmują wpływy z tytułu sprzedaży AR? Jak widać na tym forum wątpliwości odnośnie tego wątku jest sporo.


Nie bardzo rozumiem też w pełni zachowanie notowań w tym roku - w pierwszej połowie 2013 r przychody były 4 krotnie wyższe niż w analogicznym okresie 2012r, zaś zysk operacyjny, z minus 3 mln wzrósł do ponad 32 mln zł (ze zdarzeniami jednorazowymi do 44 mln netto) Czy taka zmiana zasługuje na spadek notowań z prawie 29 zł na 11 zł?! I to w sytuacji gdy giełda rośnie.

Jak duże musiałyby być oczekiwania rynku, by czterokrotne podwyższenie przychodów i wypracowanie tak solidnego zysku operacyjnego spotkało się ze spadkami które obecnie przekraczają 60%!!!

Czy tak kiepska opinia jaką cieszy się obecnie CI Games wśród inwestorów nie wymaga zmiany polityki informacyjnej firmy?

Do jakiej ceny notowania CI Games maja spaść by firma zrozumiała, że trzeba wyjaśniać wątpliwości, a nie je rodzić? (a tak się stało po ich ostatnim komunikacie).

Jak widać jest wiele pytań na które chciałbym jako drobny inwestor znaleźć odpowiedzi... I pewno nie tylko ja.


Jeszce jedna uwaga - zastanawiam sie w jakim stopniu na wczorajsze spadki CI miała wpływ informacja o tym, że City Interactive właśnie teraz założył spółkę na Cyprze, by oszczędzić trochę milionów złotych na podatkach.

Firma chyba nie ma szczęścia - info o tym podali 14 marca - na dwa dni przed pomysłem Trojki dla ratowania Cypru.

www.parkiet.com/artykul/7,1311...

sgor napisał(a):
krzysztofboczek napisał(a):

SGOR
tylko widzisz - jesteś bardzo wybiórczy w fakcie który podajesz.
Tutaj jest prawie 700 ocen - to już miarodajna liczba - i ocena jakości jest 5,8/10
www.gry-online.pl/S016.asp?ID=...


Bardzo, ale to bardzo się mylisz.
Ja podałem link do średnich z recenzji na najbardziej znanym agregatorze recenzji na świecie - Ty do ocen polskich internautów.

Pozostawię to bez komentarza.


no faktycznie muszę być bardzo niesprawiedliwy SGORze
ja podaje link do ocen prawie 700 osób - użytkowników w Polsce oraz 13 na Amazonie

Ty do "najbardziej znanego agretatora recenzji na świecie" na którym ocena 45/100 powstała na bazie... 6 RECENZJI! Słownie: sześciu!

Faktycznie bardzo jestem niesprawiedliwy!


oczywiście pominąłeś fakt, że w tym samym miejscu, na tym "najbardziej znanym agregatorze recenzji na świecie" grę ocenia 61 użytkowników gry Sniper2 i ich ocena brzmi 6,2/10!
Jak to możliwe, że przeoczyłeś ten fakt?

www.metacritic.com/game/xbox-3...

Jeszcze ze 2-3 tego typu ordynarne manipulacje uczestników tego forum i posypię głowę popiołem i przyznam rację prezesowi CI, że za tą krytyką MOŻE stać czarny PR. MOŻE bo dowodów na to nigdy nie będzie.

Scarry napisał(a):
@krzysztofboczek
próbując się postawic w postaci osoby decydujące kto jest obiektywny a kto subiektywny, i deprecjonując wszystkie nie pasujace Ci recenzje, określasz swoją wiarygodność na bliską zeru, i nie mam najmniejszego zamiaru odpowiadać na takie durne pytania.

na giełdzie, przy spółkach tak bardzo wysoko wycenionych jak CIA, trzeba zachowywać potrójną czujność. Ty w sposób zaowalowany próbujesz powiedzieć inwestorom "przymknijcie oczy na te subiektywne bzdury i spokojnie kupujcie akcje"


i kto tu komu "WCISKA słowa w usta" Scarry?

SCARRY

obawiam się, że nie wcisnąłem Ci słów w usta, jak to określiłeś, tylko podałem fakty. W poście powyżej napisałeś o 5 najniższych ocenach na Amazonie, a pominąłeś fakt, że 6 ocen jest bardzo dobrych albo dobrych. I pominąłeś informację o średniej 3/5. Z tego można wyciągnąć wniosek, że oceny są niskie. Nie napisałem, że Ty tak stwierdziłeś...

Takie pomijanie jednych informacji, a podkreślanie innych to wg. słynnego profesora Cialdiniego "manipulacja". NIestety bardzo częsta w mediach i na forach.

Cieszę się, że przyznajesz, iż powodem niezadowolenia są TWOJE BARDZO WYSOKIE OCZEKIWANIA, a nie obiektywna ocena gry.

Ale nadal nie dałeś mi odpowiedzi na pytanie, które postawiłem:

Kto ma rację gdy woda zajmuje połowę szklanki: ten co mówi że jest w połowie pusta, czy też ten co mówi, że jest w połowie pełna?

Tylko prosiłbym o niepodgrzewanie emocji - prowadzę racjonalną dyskusję i wolałbym, by nie zeszła ona do niższych poziomów...

aha - dlaczego wg. mnie gra jest lepsza niż recenzje polskie, to już tłumaczyłem wcześniej. I podkreśliłem także, co znowu pominałeś SCARRY - że to bardzo racjonalne działanie. Recenzenci i polscy internauci mają prawo być zawiedzeni, po takich działaniach firmy.

sgor napisał(a):
@krzysztofboczek
Cytat:
Jeśli CI wycenił grę na średnim poziomie czyli te 60-70% ceny gier z najwyższej półki,


Tylko widzisz - te wspomniane 60/70% to nie jest średnia tylko maksymalne oceny jakie dostaje gra.

Tutaj masz średnią wersji na Xbox 360, na razie 45, więc bardzo słabo:
www.metacritic.com/game/xbox-3...


SGOR
tylko widzisz - jesteś bardzo wybiórczy w fakcie który podajesz.
Tutaj jest prawie 700 ocen - to już miarodajna liczba - i ocena jakości jest 5,8/10
www.gry-online.pl/S016.asp?ID=...

a w linku powyżej na Amazonie, masz co prawda tylko 13 ocen, ale średnia ocen to 3/5

Najpierw trochę się śmiałem z tych informacji prezesa CI, że to niby czarny PR wokół Sniper2 jest robiony. Ale im bardziej czytam to forum, tym bardziej sądzę, że w słowach prezesa może być coś racji. A jako dziennikarz z długim doświadczeniem, wielodziesięciokrotnie natknąłem się na działania agencji od czarnego PRu. Ale nie słyszałem jeszcze, by komuś to w Polsce to udowodniono. Nigdy.
A gdyby popatrzeć na to racjonalnie - są firmy, którym taki czarny PR wokół Snipera2 byłby na rękę. W ostatnim tygodniu zadebiutowały na rynku 3 duże gry.

Scarry napisał(a):
@krzysztofboczek

ale tu nie kupujesz Dacii... kupujemy teoretycznie opracowywaną (i dopracowywaną) 3 lata grę na najlepszym obecnie engine na świecie.

póki co ocen użytkowników jest co kot napłakał, ale brytyjski Amazon ma już 13 ocen, z tego 5 jest minimalnych - www.amazon.co.uk/product-revie...



SCARRY napisz mi proszę kto ma rację gdy woda zajmuje połowę szklanki: ten co mówi że jest w połowie pusta, czy też ten co mówi, że jest w połowie pełna?

Bo ja mam wrażenie, że Ty powiedziałbyś "w połowie pusta".

Na Amazonie, o którym wspominasz i tak ładnie podkreślasz, że 5 ocen jest na najniższym poziomie, 6 ocen jest na 5 lub 4 gwiazdy czyli bardzo dobrym i dobrym. Ale tę informację pomijasz. A średnia z wszystkich ocen to 3 gwiazdki na 5.

Czyli oceny są średnie, a nie niskie, co można by wywnioskować z Twojego postu.

Ten post SCARREGO przypomina mi żarcik, jaki opowiadano nam na zajęciach z manipulacji w mediach, gdy w biegu startował Breżniew i Regan. Regan wygrał, ale rosyjskie media napisały: "nasz przywódca przybiegł na wysokiej, drugiej pozycji, zaś REgan był przedostatni":)


Czyli znowu zawiedzione OCZEKIWANIA.

Najlepszy engine na świecie czyli powinna być najlepsza gra, na światowym poziomie.

Najlepsze fabryki samochodów w Europie ma Fiat we Włoszech. Tylko że poziom skomputeryzowania fabryki ma niewiele wspólnego z produktem - Fiat to nie marka aut klasy premium. I taka jest też ich cena - poniżej średniej.
Za to najdroższe auta np. Ferrari, są składane w ręcznych montowniach a nie w najbardziej skomputeryzowanych fabrykach.

Jeśli CI wycenił grę na średnim poziomie czyli te 60-70% ceny gier z najwyższej półki, to znaczy, że także przyznał, iż gra jest na takim poziomie - średnim. Gdyby uważał, że jest na najwyższym, to ceny byłyby adekwatne. Sądząc z ocen jakie gra dostaje, to przynajmniej w tym firma się nie pomyliła.

Z bardzo wielu postów na tym forum wybija się główny powód niezadowolenia - gra nie odpowiada OCZEKIWANIOM. Bo te są WYSOKIE z powodów, które wcześniej opisywałem ( najlepszego silnika, wysokich kosztów, tłumaczeń wielokrotnych przekładań itd. )

Obiektywnie, to ile firma wydała na produkcję gry, jaki silnik do tego użyła, co mówiła przed premierą, nie powinno mieć żadnego znaczenia dla gracza. Chyba, że wydane pieniądze, engine, czy ilość przełożeń premiery są elementem gry. W przypadku Snipera2 tak nie jest. Chyba że w najbliższej przyszłości firma doda kolejne miejsce walk dla snipera - Polskę. I zadaniem głównym będzie SYMBOLICZNIE postrzelić W KOLANO twórcę tłumaczeń kolejnych opóźnień premiery. TAKI DODATEK TO BYŁBY HIT! A JAKA DARMOWA REKLAMA! A TEGO TYPU AUTOIRONIA BARDZO SPODOBAŁABY BY SIĘ GRACZOM I INTERNAUTOM.






To prawda, że dopiero dalsze tygodnie dadzą odpowiedz, czy gra dobrze się sprzedaje. Preordery zostały wykonane przez osoby, które nie widziały gry na oczy, więc dopiero teraz rynek zweryfikuje wartość Sniper2.

Teraz przeczytałem kilkadziesiąt wcześniejszych postów i wystawiono w nich linki do kilku innych, także dobrych ocen dla Sniper2 - na poziomie 6/10 i 7/10. Wszystkie z zachodnich portali.

Jak ktoś wcześniej słusznie zauważył, cena jest na poziomie 60-70% ceny gier z najwyższej półki, wiec jakość też powinna jej odpowiadać.

Wiele z uwag recenzentów ma jakieś podstawy, ale momentami czytając te polskie recenzje, to wydawało mi się, że słucham swojego sąsiada, który kupił Dacię, i narzeka, że nie ma takich udogodnień i jakości jak Land Rover.
W dodatku ta Dacia ma tak prostą(liniową) budowę, bo tego oczekiwali... użytkownicy Daci we wcześniejszej wersji.

Polskie recenzje SNipera2 faktycznie nie są zbyt optymistyczne, ale tylko niektóre i średnia ocen wcale nie jest taka zła jak można by wnioskować z wczorajszych ruchów na kursie CI

Tutaj jest średnia z prawie 700 głosów internautów i wynik brzmi 5.8/10
www.gry-online.pl/S016.asp?ID=...

Poza tym na Zachodzie recenzje są lepsze niż w Polsce - jeden przykład padł ze 2 wpisy wcześniej. A tutaj jest kolejna i to na Steamie - pozytywna dla gry - recenzent twierdzi że produkt jest lepszy niż oczekiwał.
kotaku.com/5990447/sniper-ghos...

Kluczowe w tym zamieszaniu jest słowo: OCZEKIWANIA.

Gdyby nie było 7-krotnego przekładania terminu publikacji, to OCZEKIWANIA, przynajmniej polskich internautów (tutaj o tym przekładaniu było głośno, na Zachodzie takie rzeczy toną w gąszczu informacji) nie byłyby BARDZO WYSOKIE. A te WYSOKIE OCZEKIWANIA są, bo firma ciągle tłumaczyła, że coś chce poprawić. City Inter STRZELIŁO SOBIE PRowo W KOLANO TAKIMI TŁUMACZENIAMI. I dlatego tak wiele jest krytyki w polskich recenzjach.
Według badań brytyjskich naukowców, ludzie, którzy czekają na infolinii 5 minut i 38 sekund, już osiągają taki poziom stresu, że pracownikowi na infolinii trudno będzie tak obsłużyć, by ten klient był zadowolony. A co dopiero gdy w grę wchodzą miesiące oczekiwań i wielokrotne przekładanie. Z każdym kolejnym przełożeniem OCZEKIWANIA ROSŁY. CI przydałby się jakiś dobry doradca od PRu bo Snpier2 na razie najbardziej boleśnie postrzelił ich w kolano.

Obiektywnie, gra jest znacznie lepsza, niż można by wywnioskować z kilku recenzji ZAWIEDZIONYCH recenzentów. Nie piszę tego złośliwie, bo zawiedzenie w takiej sytuacji, jest naprawdę w pełni zrozumiałe z punktu widzenia psychologii.


Nie wiem czy ktoś zauważył, że ranking w którym Sniper2 był na 4 miejscu obejmował tydzień od 9 do 16 marca, tymczasem Sniper2 wystartował dopiero 12 marca. Miał mniej dni niż reszta by zająć 4 pozycję

www.chart-track.co.uk/index.js...

I nie wiem czy ktoś także zauważył, ze na STeamie, Sniper2 wystartował 15 marca, a ranking w którym zajął 23 pozycję zamknięto w połowie 18 marca - gra miała 2,5 dnia na to by się ulokować w rankingu.

I taka drobna dygresja - gdyby to biznes filmowy miał najbardziej zarabiać na najlepiej ocenianych filmach przez recenzentów, to Hollywood już dawno poszłoby z torbami. Najlepiej zarabiają średnio oceniane filmy, a nie dzieła dla koneserów.





Informacje
Stopień: Oswojony
Dołączył: 28 grudnia 2009
Ostatnia wizyta: 15 listopada 2013 11:10:46
Liczba wpisów: 46
[0,01% wszystkich postów / 0,01 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 2,635 sek.

ljrrppjk
nfbxspdw
edfavipg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dkbwzmax
uhwgsgnu
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat