Widać, że zarówno Get Back S.A. i Kruk S.A. bardzo agresywnie się ostatnio zachowują kupując portfele wierzytelności. Kruk zaczął działać ostatnio we Włoszech, a teraz również w Hiszpanii. KNF właśnie zatwierdził ich prospekt na 500 mln. Get Back emituje obligacje równie często i też zgłosił prospekt, ale na 300 mln. Kruk oferuje papiery na dłuższy okres i mniejsze % od Get Backa. Natomiast zadłużenie giganta ma znaczenie, coś za coś.
|
|
Widzę dwa haczyki. Pierwszy to realna wartość nieruchomości. Rzeczoznawca majątkowy określi, że nieruchomość jest warta 4 mln pln. Realnie może być warta 1mln i to i tak może być za dużo - nie takie rzeczy widziałem. Jeżeli masz możliwość to:
1. Pojedź i sam zobacz oraz oceń wartość zabezpieczenia 2. Zadzwoń do rzeczoznawcy i zapytaj go o zabezpieczenie. Wiem, że to dziwne ale zdarzyło mi się, że rzeczoznawca "tylko" podbił pieczątkę....
art. 777 czyli dobrowolne poddanie się egzekucji jest miłe, ale
1. Czy Ty dostaniesz zaświadczenie (wtedy ok.) 2. Zaświadczenie dostanie notariusz
Jeżeli wersja nr. 2 to powinieneś wiedzieć który bo notariusz nie powie Ci czy ma bo zasłoni się tajemnicą gdyż jako inwestor nie jesteś stroną umowy. Raz się spotkałem, że w Warunkach Emisji nie było mowy kto dostaje takie zaświadczenie, a wtedy będziesz sam musiał szukać na początku notariuszu, a potem dowiadywać się o 777 kpc. Możesz po drodze mieć jeszcze sąd aby nakazać wydanie ww. zaświadczenia.
|
|
Pośrednicy dostają papier i oceniają czy go wziąć czy też nie albo czy współpracować z danymi firmami bazując na opinii. Jednak to do inwestorów należy podjęcie decyzji czy chcą papier czy nie i to nie ma znaczenia czy przedstawi mi go Pan X lub Pani Y, liczy się inwestycja. Jeśli czuję, że coś śmierdzi albo jestem niepewny to odpuszczam temat. Ma dla mnie jednak znaczenie dla nas opinia o danej firmie. To, że poszedł defoult na jednej firmie nie oznacza, że będzie na reszcie. W końcu kto z nas będzie wiedzieć co się stanie z papierami w ciągu trwania emisji lub co planuje zarząd emitenta...
btw wszyscy pracują w finansach na prowizji, większej lub mniejszej ale zawsze ;)
|
|
PCH spłaca na razie ratami - ważne aby odzyskać kasę i zapomnieć o firmie i spółkach powiązanych. Niektórzy dostają kapitał mimo iż nie podpisali ugody ;)
|
|
Na razie mam jedną sprawę w sądzie i czekam na wynik. Jeszcze się nie zraziłem. Na pewno omijam wysokie kupony (10%), jeden DM i emitentów którzy są dostępni u szerokiego grona oferentów. Dlatego też dałem sobie spokój z Mikrokasą - brzydko pachnie. Jeśli już obligacje to mniejszy kupon, chętnie zamienny na udziały/akcje, fundusz obligacji jeśli wiem mniej więcej co jest w środku (rozważam) i ważne zabezpieczenie.
|
|
Nie lepiej kupić bezpośrednio od emitenta i bez prowizji DM?
|
|