PARTNER SERWISU
wkqaaabx
Jan Nowak

Jan Nowak

Ostatnie 10 wpisów
Akcjonariusze GetBack planują dalsze kroki prawne

Pokrzywdzeni akcjonariusze skupieni wokół grupy na Facebooku "Getbackakcje" poinformowali Stowarzyszenie, iż dodatkowo celem odzyskania utraconych środków planują podjąć w przedmiotowej sprawie dalsze działania prawne, w szczególności docelowo m.in. przed sądem cywilnym. Zgodnie z prośbą przedstawicieli Grupy informujemy, iż osoby zainteresowane dodatkowymi informacjami na ten temat mogą je uzyskać kontaktując się z jednym z przedstawicieli Grupy ...

www.sii.org.pl/12668/ochrona-p...

Zapraszam akcjonariuszy do podjęcia wspólnych działań prawnych. Kontakt do przedstawiciela Grupy znajduje się pod powyższym linkiem.

Akcjonariusze GetBack planują dalsze kroki prawne

Pokrzywdzeni akcjonariusze skupieni wokół grupy na Facebooku "Getbackakcje" poinformowali Stowarzyszenie, iż dodatkowo celem odzyskania utraconych środków planują podjąć w przedmiotowej sprawie dalsze działania prawne, w szczególności docelowo m.in. przed sądem cywilnym. Zgodnie z prośbą przedstawicieli Grupy informujemy, iż osoby zainteresowane dodatkowymi informacjami na ten temat mogą je uzyskać kontaktując się z jednym z przedstawicieli Grupy ...

www.sii.org.pl/12668/ochrona-p...">http:// www.sii.org.pl/12668/ochrona-p...

Zapraszam akcjonariuszy do podjęcia wspólnych działań prawnych. Kontakt do przedstawiciela Grupy znajduje się pod powyższym linkiem.


SII zawiadamia prokuraturę o pokrzywdzeniu akcjonariuszy GetBack S.A.
...
Akcjonariusze GetBack planują dalsze kroki prawne
...


www.sii.org.pl/12668/ochrona-p...

Akcjonariuszy zainteresowanych wspólnymi działaniami prawnymi zapraszamy do kontaktu na podany w ww. informacji, zamieszczonej na stronie internetowej Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, adres email lub numeru telefonu.

Cytat:
To tutaj też nie pisz. To wszystko już widziałem na forum bankiera, wiele razy.


Chciałem porozmawiać z panem Radkiem i z innymi obligatariuszami, i dlatego napisałem na tym forum. Jak nie chcesz ze mną rozmawiać to nie rozmawiaj. Ale chyba mam prawo pisać na ogólnodostępnym forum. Regulamin SW mi tego nie zabrania.

voyager747 napisał(a):
Drogi Janie Nowaku, już parę razy pisałem, że to forum, to jest stowarzyszenie obligatariuszy, akcjonariusze mają swoje, możesz tam się udać i przedstawiać swoje racje ? Bardzo proszę.



Nie widzę sensu abym o tym, o czym tu piszę, pisał na forum dla akcjonariuszy.

orekki napisał(a):


Czyli kończymy tą jałową dyskusję ?




A czy ktoś Ci każe dyskutować? Nie chcesz to nie dyskutuj.

Cytat:

A ja jednak jako mały, indywidualny, niezabezpieczony obligatariusz śmiertelnie się przestraszyłem.
Tych pozwów.
Stan przedzawałowy.
Uważam, że akcjonariusze na mnie nastają i chcą mi zabrać pożyczone GetBack w postaci obligacji pieniądze.
Błagam, nie torturujcie na raty.
Zróbcie to humanitarnie za jednym razem - raz, a dobrze.


Ja jako mały, indywidualny akcjonariusz też się przestraszyłem konwersji wierzytelności na miliardy akcji po 5 groszy. A ostatnio przestraszyłem się sprzedaży nie wiadomo ile wartych portfeli (brak niezależnej wyceny) Hoistowi. Uważam, że obligatariusze na mnie nastają i chcą mi zabrać zainwestowane w akcje spółki GetBack pieniądze. Cały czas czuję się torturowany.

sjanisz napisał(a):
Możemy rozmawiać z akcjonariuszami, ale bez straszenia pozwami...



Ale to nie jest żadne straszenie. To tylko fakty. Pozwy będą bo już jest grupa akcjonariuszy, którzy wynajęli kancelarię i złożą pozwy (a może już złożyli - nie wiem, nie jestem na bieżąco). Ja nie piszę o pozwach dlatego, żeby kogokolwiek straszyć tylko pokazać co się będzie działo a być może już się dzieje.

Cytat:

Rozumiem, że Jan Nowak próbuje wywrzeć nacisk na Radka.
Ale to na tyle inteligentna osoba, że raczej wie iż nie ma ŻADNYCH szans na odszkodowanie od obecnego Getback. Inaczej zrobiłby to wszystko, czym grozi, nie zapowiadając tego.
Jakby sądy miały jakieś wątpliwości, wystarczy przedstawić sytuację przy pomocy prostego modelu:

Rodzina G maluje na swoim aucie kolorowe reklamy i ogłasza otwarcie firmy o nazwie Getback.
Ogłasza też, że Getback dostaje duże pieniądze za reklamowanie produktów
i sprzedaje akcje Getback jakimś ludziom
i sprzedaje obligacje Getback innym ludziom
Następnie okazuje się, że pieniądze zginęły a przychodów z reklam prawie nie ma
Sądy przekazują firmę Getback obligatariuszom ze świadomością, że firma nie zaspokoi obligatariuszy w pełni
Następie sądy przyjmują pozwy akcjonariuszy o oszustwo Getback -ale oczywiście orzekają, że akcjonariusze będą zaspokajani dopiero po tym jak zostaną spłaceni obligatariusze (przynajmniej w takiej części jaka wynika z układu obligatariusze-Getback)

Ja pana Jana Nowaka rozumiem, ale nie dajmy się przestraszyć. Straszenie jest nieetyczne -a w skrajnych przypadkach jest na nie paragraf.



Żadnego nacisku nie chcę na nikim wywrzeć. Chciałem tylko panem Radkiem porozmawiać, przestawić swoje poglądy na pewne kwestie. Niestety pan Radek mnie zlekceważył. Uznał, że nie ma sensu ze mną dyskutować. W zasadzie powinienem to co tu piszę zachować dla siebie bo wbrew pozorom duża konwersja na miliardy akcji jest dla mnie rozwiązaniem korzystnym do wystąpienia na drogę sądową. Co tego braku szans na odszkodowanie to, tak jak pisałem wcześniej, chodzi o naprawienie szkody za podawanie przez spółkę nieprawdziwych danych i przemilczanie informacji. Podałem przepisy z ustawy o ofercie. Do tego dochodzi art. 286 i 311 kodeksu karnego.Według mnie mam spore szanse. Zgłosiłem to do prokuratury ale proces cywilny potrwa zapewne krócej więc będę wnosić pozew.

orekki napisał(a):
GetOblig napisał(a):
To jeszcze jeden post z Bankiera. Czy jest w tym gronie ktoś kompetentny aby mógł wyjaśnić nam tę kwestię?
"Obligatariusze !
Bez stawania po czyjejkolwiek ze stron, muszę przyznać, że Księgowy w kwestii konstrukcji konwersji ma rację !
…..
I na koniec moja subiektywna opinia:
Tak sobie czytam to forum i tamto forum (na SW) i dochodzę do wniosku, że od Księgowego, to się tu można dowiedzieć więcej, niż z mediów, od zarządu, kuratora i członków RW...
…..
Porównuję sobie wpisy Księgowego i p. Barczyńskiego i dochodzę do wniosku, że jakiś człowiek z boku, bardziej dba o interes obligatariuszy


Litości ! Już zostało pokazane, że jest tam stek bzdur, a Ty dalej wklejasz posty z bankiera.
Księgowy dba na 100% o to by skłócać ludzi, a nie o interes obligatariuszy, czyli m.in. mój.
Przestań lansować tego księgowego, który robi sobie jaja.



Ale co zostało pokazane? Że bzdurą jest, że:

1. akcjonariusze będą mieli prawo domagać się od spółki pokrycia strat, które wynikły ze świadomego wprowadzenia ich w błąd poprzez publikowanie w oficjalnych raportach nieprawdziwych wyników finansowych?

2. miliardowa emisja akcji po 5 gr wykończy wszystkich: akcjonariuszy, obligatariuszy i samą spółkę, która utraci decyzyjność?

3. podpięcie konwersji, pod wcześniej uchwaloną emisję 70 mln akcji po 8,64 zł potrójnie zabezpiecza obligatariuszy:
-odzyskają część pieniędzy, nawet przy spadku ceny akcji,
-skorzystają z tarczy podatkowej, dzięki spadkowi ceny akcji,
-zrobią to szybko, dzięki zachowaniu płynności akcji?

4. miliardowa emisja akcji, to także problem z płynnością, konieczność scalania, co wiązać się będzie z jeszcze większymi stratami, do takiego stopnia, że nikt nie zdoła ich w pełni wykorzystać przy tarczy podatkowej?

Gdzie to zostało pokazane?



voyager747 napisał(a):
Ja to bym chciał, żeby akcjonariusze i obligatariusze odzyskali wszystko, ale ja to sobie mogę chcieć.


A ja chciałbym mieć szansę odzyskać choć tyle ile będą mieć szansę odzyskać obligatariusze oszukani przez GetBack tak samo jak akcjonariusze.

Cytat:
Akcjonariusze nie mogą głosować, ja też nie chcę i co z tego ? Ktoś się mnie będzie słuchał.
Co ja mam do gadania jak kupiłem obligacje za 70 tys. a Buczek chyba za 60 mln ?


Wiem, że akcjonariusze nie mogą głosować. I że Twój głos ma małe znaczenie. I że ja też nie mam żadnego wpływu na to jaki układ zostanie zawarty. Ja tylko piszę jak ja to wszystko widzę z pozycji akcjonariusza.

Cytat:

Skoro to takie oczywiste z tymi odszkodowaniami, to dlaczego JP Morgan jeszcze się nie procesuje ? Mają na pewno dobrych prawników i stać ich na sądy. Może też czekają na zawarcie układu?

Trochę za dużo jednak na tym forum jest akcjonariuszy, to jest porozumienie obligatariuszy, robi się podobnie do bankiera.
Już pisałem, ja na forum akcjonariuszy nie wchodzę i się nie wykłócam.
Chętnie odsprzedam swoje akcje jeśli dostanę akcjonariuszom, ja ich nie chcę.


Myślę, że JP Morgan może czekać na zawarcie układu.

Akcjonariusze nie chcą konwersji a tym bardziej nie będą chcieli kupować miliardów akcji po konwersji.

Cytat:
Przecież to nie forum SW wyliczyło straty, ale sama spółka. A skoro chcesz wnieść pozew przeciw spółce, to sąd jak najbardziej powinien uznać wycenę tejże spółki.


Dobre. Na to nie wpadłem. :)

Cytat:
Wartość spółki jest ujemna, szkoda to 100%. Zawarcie układu z jakąkolwiek konwersją może jedynie podnieść wartość spółki dzięki redukcji tego co należy się wierzycielom .
Rozumiem, że masz zamiar w tym wypadku wnieść pozew że spółka zawarła układ, który podnosi wartość akcji z minus 20zł do np. tylko 1zł zamiast 10zł.
Takie są przecież te wyliczenia. Tylko jaki sens ma pozew, że został zawarty układ zwiększający wartość akcji które posiadasz.


Powtórzę co napisałem wcześniej - nie jestem pewny, że sąd uznałby w tym momencie, że moja strata to 100% na podstawie tego, że ja i inne osoby z forum SW tak uważają.

Mam zamiar wnieść pozew m.in. o udostępnianie przez spółkę do publicznej wiadomości nieprawdziwych informacji lub przemilczanie informacji.

Ustawa z dnia 29.07.2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych:

Art. 98.
1. Podmiot odpowiedzialny za prawdziwość, rzetelność i kompletność informacji zamieszczonych w prospekcie emisyjnym, memorandum informacyjnym oraz innych dokumentach sporządzanych i udostępnianych w związku z ofertą publiczną dotyczącą papierów wartościowych, dopuszczeniem papierów wartościowych lub instrumentów finansowych niebędących papierami wartościowymi do obrotu na rynku regulowanym lub ubieganiem się o takie dopuszczenie, obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez udostępnienie do publicznej wiadomości nierzetelnej, nieprawdziwej lub niekompletnej informacji lub przemilczenie informacji, chyba że ani on, ani osoby, za które odpowiada, nie ponoszą winy, z zastrzeżeniem ust. 2.

7. Emitent oraz podmiot, który sporządził lub brał udział w sporządzeniu informacji, o których mowa w art. 56 ust. 1, jest obowiązany do naprawienia szkody wyrządzonej przez udostępnienie do publicznej wiadomości nieprawdziwej informacji lub przemilczenie informacji, chyba że ani on, ani osoby, za które odpowiada, nie ponoszą winy.

MA napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
Cytat:

Przykład o tyle niefortunny, że wprowadzający w błąd, co do faktycznego wpływu konwersji na sytuację akcjonariuszy.


Przykład to przykład. Powyżej jest przykład dla 100 mln zł. Można też zrobić dla 10 mln zł. Wpływ na sytuację akcjonariuszy jest w zasadzie taki sam a nawet lepszy w przypadku niższej wartości spółki.


Wpływ konwersji to różnica między tym, co wyliczyłeś w pkt. 1 (brak konwersji) i tym, co w pozostałych punktach, a nie kwoty dla poszczególnych punktów. Wpływ dla obu przykładów jest znacząco różny. Jak policzysz dla 10 mln to będzie pomijalny.


Ale wysokość straty czyli wyrządzonej mi szkody, której naprawienia będę się domagał od spółki sądownie, będzie tym wyższa im niższa będzie wartość spółki.

Jeśli miałbym akcje kupione po np. 1 zł to przy wartości spółki 100 mln i większej oraz przy braku konwersji nie miałbym straty a zatem nie poniósłbym szkody i nie miałbym podstaw do występowania do sądu o naprawienie szkody. i Spółka nie będzie zobowiązana do naprawiania mi czegokolwiek.

Pesto napisał(a):
Panie Radku proszę nie ucinać tak szybko tej dyskusji. Może pan tu dużo wnieść i wyjaśnić .... Wygląda to na ciekawy wątek ...

PS. Podobno w przyszłym tygodniu ma być raport za 3 kwartał .... i podobno ma być tragiczny (info z bankiera - ciekawe czy się to info sprawdzi)


No niestety. Pan Radek ucina dyskusję. Wydaje mi się, że robi to dlatego, że nie umie udzielić odpowiedzi na stawiane pytania.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
Myślę, że bez zrozumienia różnicy między wartością aktywów a kapitałów oraz ujęciem bilansowym poszczególnych pozycji bilansu i rzis, a wartościami transakcyjnymi jednej akcji/ udziału, dyskusja nie ma zbytniego sensu



Obligatariusz kontakt napisał(a):
Dyskusja re akcje chyba mija się z celem do czasu zrozumienia przez interlokutorów co do mechanizmów ekonomicznych



Ja to wszystko rozumiem.

Cytat:

Przykład o tyle niefortunny, że wprowadzający w błąd, co do faktycznego wpływu konwersji na sytuację akcjonariuszy.


Przykład to przykład. Powyżej jest przykład dla 100 mln zł. Można też zrobić dla 10 mln zł. Wpływ na sytuację akcjonariuszy jest w zasadzie taki sam a nawet lepszy w przypadku niższej wartości spółki.

Możesz już teraz znaleźć wierzycieli i odkupić je po konwersji - put your money where your mouth is


A jaki jest sens kupowania tych akcji po miliardowej konwersji skoro ja chcę wnieść pozew przeciwko spółce po zawarciu układu zawierającego konwersję?

Obligatariusz kontakt napisał(a):

2/ Dla zakończenia demagogicznych wywodów dot. akcji/ konwersji/ etc. proponuję, aby Ci piszący o wartości akcji GBK odkupili je teraz po cenie wyższej niż 5 groszy - wtedy faktycznie potwierdzą swoją wiarę w ich wartość ponad cenę konwersji (oczywiście chodzi o znaczący pakiet, bo w grosze nie warto się bawić)


Dlaczego proponujesz odkupienie akcji po cenie wyższej niż 5 groszy skoro będzie konwersja na miliardy akcji a może nawet wyprzedaż aktywów spółki? Po takiej konwersji i wyprzedaży aktywów akcje mogą nie być tyle warte.

Mam też takie pytanie Ile masz akcji GBK i za ile sprzedałbyś teraz swoje akcje?

orekki napisał(a):
Cytat:
Spodziewasz się wyceny na poziomie 1 mld?


Taką wycenę dał księgowy i widać jakie zamieszanie wprowadził. Jeśli ktoś łapie się na takie bzdety :
Cytat:
Moje obliczenia natomiast są następujące:

Jeżeli HOIST planuje wydać na Getback 1 mld zł, to oznacza, że 100 mln akcji warte jest w przypadku, gdyby doszło do zawarcia układu ze strzyżeniem (bo miliard zł ma być przekazany na pokrycie strat!) = 10 zł za sztukę !!!

Rynkowa wycena Getbacku w przypadku zawarcia układu to 1 mld zł !!! Skąd ta kwota ? Tyle skłonny jest zapłacić za aktywa Hoist !!!


to powinien dać sobie spokój z jakimkolwiek inwestowaniem w akcje lub bardziej ryzykowne aktywa, albo skorzystać z pomocy profesjonalnego inwestora, bo narobi sobie tylko samych strat



Wycena 1 mld to był przykład. Można policzyć to dla wyceny np. 100 mln zł.

Jeśli spółka jest lub w przyszłości może być warta np. 100 mln zł to:
1. jeśli jest 100 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 1 zł,
2. jeśli jest 200 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 50 gr,
3. jeśli jest 500 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 20 gr,
4. jeśli jest 1 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 10 gr,
5. jeśli jest 10 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 1 gr.

Jeśli ktoś kupił np. 10 tys. akcji po 12 zł za 1 akcję to w ww. przypadkach strata może być następująca:
1. jest strata 11 zł na 1 akcji (czyli 110 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 110 tys. zł,
2. jest strata 11,50 zł na 1 akcji (czyli 115 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 115 tys. zł,
3. jest strata 11,80 zł na 1 akcji (czyli 118 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 118 tys. zł,
4. jest strata 11,90 zł na 1 akcji (czyli 119 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 119 tys. zł,
5. jest strata 11,99 zł na 1 akcji (czyli 119,9 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 119,9 tys. zł.

Jeśli ktoś kupił np. 10 tys. akcji po 6 zł za 1 akcję to w ww. przypadkach strata może być następująca:
1. jest strata 5 zł na 1 akcji (czyli 50 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 50 tys. zł,
2. jest strata 5,50 zł na 1 akcji (czyli 55 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 55 tys. zł,
3. jest strata 5,80 zł na 1 akcji (czyli 58 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 58 tys. zł,
4. jest strata 5,9 zł na 1 akcji (czyli 59 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 59 tys. zł,
5. jest strata 5,99 zł na 1 akcji (czyli 59,9 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 59,9 tys. zł.

orekki napisał(a):
Strata jaką ponieśli akcjonariuszy w wyniku działań poprzedniego zarządu, co jak rozumiem ma być podstawą pozwu o odszkodowanie, jest równa 100%.
Działania KK doprowadziły do ujemnej wyceny spółki i to jest konkret. Akcje nie mają aktualnie żadnej wartości.
To co będzie w przyszłości nie wpływa na to co już się stało, Układ, konwersja ani dalsze losy spółki nie wpływają na dzisiejsze straty akcjonariuszy, łatwe do określenia.


Ja też uważam, że mam 100% straty na akcjach ale obawiam się, że sąd może się ze mną nie zgodzić.

Jan Nowak napisał(a):

Ja to widzę tak:

Jeśli spółka jest lub w przyszłości może być warta np. 1 mld zł to:
1. jeśli jest 100 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 10 zł,
2. jeśli jest 200 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 5 zł,
3. jeśli jest 500 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 2 zł,
4. jeśli jest 1 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 1 zł,
5. jeśli jest 10 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 10 groszy.

Chcesz przez to powiedzieć, że dany akcjonariusz napisze w pozwie do sądu np. wg. mnie spółka jest warta 1 mld i w związku z tym moja strata wyniosła x zł?

Nie. To właśnie jest problem - ta wycena wartości spółki. Dlatego czekam na zawarcie a właściwie na zatwierdzenie układu bo zatwierdzenie układu w pewien sposób pokaże ile jest według sędziego komisarza wartość spółki. Teraz nie mam pojęcia ile spółka jest warta.

Jan Nowak napisał(a):
Jak widać z powyższych obliczeń nawet mała konwersja może spowodować wystąpienie straty u obecnego akcjonariusza a im ta konwersja będzie większa to tym większa może być strata.


Czyli to konwersja jest przyczyną strat akcjonariuszy? A czy przypadkiem takie wyliczenie nie jest bliższe rzeczywistości:

Jeśli spółka jest lub w nieodległej przyszłości może być warta np. -1 mld zł to:
1. jeśli jest 100 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta -10 zł,
2. jeśli jest 200 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta -5 zł,
3. jeśli jest 500 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta -2 zł,
4. jeśli jest 1 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta -1 zł,
5. jeśli jest 10 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta -10 groszy.

Jak widać z powyższych obliczeń nawet mała konwersja może spowodować wystąpienie zysku u obecnego akcjonariusza, a im ta konwersja będzie większa to tym większy może być ten zysk.

Konwersja może pogłębić straty akcjonariuszy. Przy wartościach ujemnych na akcjach nie ma żadnego zysku.

Jan Nowak napisał(a):
Ponadto wycena spółki po zawarciu układu może ulec zmianie i wcale nie być ujemna.

Spodziewasz się wyceny na poziomie 1 mld?

Ja się nie spodziewam. To był przykład.

Obligatariusz kontakt napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
Cytat:

Jeśli akcjonariusze będą czekać na tą przyszłość, żeby wtedy podliczyć straty, to życzę powodzenia (i długiego życia).
Niby jak ma pojawić się ta wartość w spółce mającej 2mld do tyłu i słabo radzącej sobie z własnym biznesem ?


Jakaś wartość może pojawić się tuż po zawarciu układu. I z czasem ta wartość może ulegać zmianie.


1/ Konwersja odnosi się do wartości akcji pre-money, która to będzie w okolica dwucyfrowego minusa
2/ Proszę nie mamić poszkodowanych wizjami, które tylko powodują błędne poczucie szansy (akcjonariusze), bądź ryzyk (obligatariusze) - jeżeli ktoś wierzy w wartość akcji GBK to po prostu niech je zaczyna skupować i potwierdzi swoje słowa
3/ Konwersja zostanie przeprowadzona bo w każdym wariancie PU jest ona zawarta i zostanie to zrealizowane w ramach PPU i zatwierdzone w ramach niego ze skutkiem prawnym zastępującym przepisy ksh
4/ Jeżeli roszczenia od akcjonariuszy zostaną potwierdzone w sporach prawnych (2-3 lata?) to:
- pytanie czy GBK będzie jeszcze istniał
- jeżeli tak, to w obliczu takich roszczeń zarząd GBK złoży najprawdopodobniej wniosek np. o sanację i dla akcjonariuszy zaproponuję grupę z np. z 10% zaspokojeniem (dalej wierzyciele z obligacji będą największym wierzycielem i będą mieć kuratora, który będzie działał w ich interesie)
- pytanie czy będą wtedy w GBK jakiekolwiek dostępne aktywa
- ergo, można wygrać bitwę i przegrać wojnę



Ad. 2. Nikogo nie mamię. Czekam na zawarcie układu i będę składać pozew przeciwko spółce. To nie jest kwestia wiary w wartość akcji tylko kwestia pozyskania dowodów na to jaka jest wartość spółki i wartość straty jaką się poniosło w wyniku dokonania przez spółkę oszustwa, żeby móc wnieść taki pozew i dowodzić wysokości straty i żądać naprawienia szkody przed sądem.

Ad. 4. Nie wiem ile potrwa sprawa w sądzie. Mimo wszystko będę próbować wygrać bitwę. mam też informację, że są akcjonariusze, którzy już wynajęli kancelarię prawną i już zaczęli walczyć z oszustami.


Cytat:

Jakaś wartość to na pewno nie 1mld, ale coś bardzo bliskiego zeru, a przyszłość nawet świetlana nie wpływa na obecne straty. Podstawowe założenie do podanych wyliczeń (ten 1mld) jest błędne, więc możemy raczej uznać że to czyste s-f.


No to przyjmij 100 mln zł. Chodzi o to, że po tym jak sędzia komisarz zatwierdzi układ to będzie tym samym w pewien sposób określona wartość spółki. Teraz mamy tylko dane w niezaudytowanych sprawozdań spółki, nie było badania wartości portfeli przez jakiś niezależny podmiot więc teraz nie mamy jak obliczyć tej wartości spółki. A nawet jak teraz uznamy sobie, że spółka jest warta -2 mld zł to zawarcie układu zmieni tą wartość i dlatego teraz akcjonariuszom jest trudniej występować z pozwami. Po układzie będzie łatwiej.

Cytat:

Jeśli akcjonariusze będą czekać na tą przyszłość, żeby wtedy podliczyć straty, to życzę powodzenia (i długiego życia).
Niby jak ma pojawić się ta wartość w spółce mającej 2mld do tyłu i słabo radzącej sobie z własnym biznesem ?


Jakaś wartość może pojawić się tuż po zawarciu układu. I z czasem ta wartość może ulegać zmianie.

orekki napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):

Konwersja ma znaczenie dla wysokości strat przez obecnych akcjonariuszy czyli poniesionej szkody, której naprawienia będą domagać się od spółki GetBack SA. Dlatego też obecni akcjonariusze czekają z pozwami do czasu zawarcia układu bo istotne jest czy ten układ będzie z konwersją czy bez.


Nie zgodzę się z tym. Na wysokość strat ma wpływ to co nawywijał KK i jego świta.

P.S.
Żeby było jaśniej. Jeśli wycena spółki jest poniżej zera, to czy akcji będzie 100mln, 100mld czy więcej niż gwiazd we wszystkich galaktykach, to strata jest pełna, całe 100%. Jak poziom konwersji może tu cokolwiek zmienić ?
Proszę o konkretną odpowiedź.



Tak jak napisałem w moim poprzednim poście - wycena spółki po zawarciu układu może ulec zmianie i wcale nie być ujemna.

MA napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
MA napisał(a):
Dokładnie - konwersja nie ma tu żadnego znaczenia. Pozwy mogą być niezależnie od tego, czy konwersja będzie, czy też nie. Co więcej, to argument, aby konwersja była jak najwyższa - będzie przynajmniej możliwość rozliczenia części strat.


Konwersja ma znaczenie dla wysokości strat przez obecnych akcjonariuszy czyli poniesionej szkody, której naprawienia będą domagać się od spółki GetBack SA. Dlatego też obecni akcjonariusze czekają z pozwami do czasu zawarcia układu bo istotne jest czy ten układ będzie z konwersją czy bez.


W jaki sposób wyliczą te straty i jak konwersja na nie wpłynie?


Ja to widzę tak:

Jeśli spółka jest lub w przyszłości może być warta np. 1 mld zł to:
1. jeśli jest 100 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 10 zł,
2. jeśli jest 200 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 5 zł,
3. jeśli jest 500 mln akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 2 zł,
4. jeśli jest 1 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 1 zł,
5. jeśli jest 10 mld akcji to 1 akcja jest lub w przyszłości może być warta 10 groszy.

Jeśli ktoś kupił np. 10 tys. akcji po 12 zł za 1 akcję to w ww. przypadkach strata może być następująca:
1. jest strata 2 zł na 1 akcji (czyli 20 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę może mieć szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 20 tys. zł,
2. jest strata 7 zł na 1 akcji (czyli 70 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 70 tys. zł,
3. jest strata 10 zł na 1 akcji (czyli 100 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 100 tys. zł,
4. jest strata 11 zł na 1 akcji (czyli 110 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 110 tys. zł,
5. jest strata 11,90 zł na 1 akcji (czyli 119 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 119 tys. zł.

Jeśli ktoś kupił np. 10 tys. akcji po 6 zł za 1 akcję to w ww. przypadkach strata może być następująca:
1. nie ma straty więc w tej sytuacji pozywający spółkę może nie mieć szans na wygranie takiej sprawy,
2. jest strata 1 zł na 1 akcji (czyli 10 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę może mieć szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 30 tys. zł,
3. jest strata 4 zł na 1 akcji (czyli 40 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 40 tys. zł,
4. jest strata 5 zł na 1 akcji (czyli 50 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 50 tys. zł,
5. jest strata 5,90 zł na 1 akcji (czyli 59 tys zł na 10 tys. akcji) i w tej sytuacji pozywający spółkę ma duże szanse na wygranie takiej sprawy i zasądzenie od spółki naprawienia szkody w wysokości 59 tys. zł.

Jak widać z powyższych obliczeń nawet mała konwersja może spowodować wystąpienie straty u obecnego akcjonariusza a im ta konwersja będzie większa to tym większa może być strata.

Ponadto wycena spółki po zawarciu układu może ulec zmianie i wcale nie być ujemna.

MA napisał(a):
Dokładnie - konwersja nie ma tu żadnego znaczenia. Pozwy mogą być niezależnie od tego, czy konwersja będzie, czy też nie. Co więcej, to argument, aby konwersja była jak najwyższa - będzie przynajmniej możliwość rozliczenia części strat.


Konwersja ma znaczenie dla wysokości strat przez obecnych akcjonariuszy czyli poniesionej szkody, której naprawienia będą domagać się od spółki GetBack SA. Dlatego też obecni akcjonariusze czekają z pozwami do czasu zawarcia układu bo istotne jest czy ten układ będzie z konwersją czy bez.

Od niedawna interesuje się giełdą. Założyłem konto maklerskie i niewielkimi kwotami próbowałem inwestować. Wziąłem kredyt i okazało się że wziąłem go o około pół roku za wcześnie. Kupiłem więc akcję GBK z nadzieją na zarobek.

BearHand napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
I ponowię pytanie... Jeśli mam stratę na akcjach GBK np. 100 tys. zł i nie mam teraz "na życie" a co dopiero na inwestycje to jakie mam szanse na odzyskanie 19%z tych 100 tys. zł czyli chociaż tych 19 tys. zł?


Żadnych niestety, pogódź się ze stratą.


A dlaczego obligatariusze nie chcą pogodzić się ze stratą?

I ponowię pytanie... Jeśli mam stratę na akcjach GBK np. 100 tys. zł i nie mam teraz "na życie" a co dopiero na inwestycje to jakie mam szanse na odzyskanie 19%z tych 100 tys. zł czyli chociaż tych 19 tys. zł?

Postępowanie układowe to jakaś farsa w sytuacji, w której doszło do takiego oszustwa jakie miało miejsce w GetBack SA!

A dlaczego obligatariusze nie chcą się skonfrontować z utratą 100%. Żeby odzyskać 19% to trzeba mieć pieniądze na inwestycje w akcje innych spółek i zysk na tych innych akcjach równy stracie na akcjach GBK. Jeśli mam stratę na akcjach GBK np. 100 tys. zł i nie mam teraz "na życie" a co dopiero na inwestycje to jakie mam szanse na odzyskanie 19%z tych 100 tys. zł czyli chociaż tych 19 tys. zł?

Obligatariusz kontakt napisał(a):

ad.3. Konwersja w wariancie operacyjnych daje tylko kontrolę nad realizacją układu, bądź umożliwi uzyskanie tarczy podatkowej na sprzedaży akcji po ich scaleniu za 1 gr. Dywagacje na temat konwersji to wątek poboczny i prowadzą go de facto akcjonariusze nie mający odwagi skonfrontować się z realiami sytuacji. Kapitały spółki są tak ujemne, że nie ma to żadnego sensu. Wierzyciele już też przeszli tę drogę, może czas na akcjonariuszy




Ale jakie są te realia? Drobni akcjonariusze nie mają wiedzy o tych realiach więc nie wiedzą z czym mają się konfrontować!

Czy pisząc "Wierzyciele już też przeszli tę drogę, może czas na akcjonariuszy" masz na myśli to aby akcjonariusze pogodzili się ze stratą 100% środków zainwestowanych w akcje spółki GetBack SA?

Cytat:

No oczywiście, że drobni akcjonariusze są w pewnym sensie też poszkodowani


Co masz na myśli pisząc "w pewnym sensie"?

Cytat:

Aresztowe konkursy na to, kto się złamie i zdecyduje się być świadkiem koronnym. Groźby za kratami. Mechaniczne klepanie aresztów. Bezmyślne, ślepe działania dla poklasku i na polityczne zlecenie, które przynoszą straty idące w miliardy złotych. Sterowane ręcznie media, wystraszona opozycja i bezradni przedsiębiorcy. Taka jest anatomia śledztwa w sprawie GetBacku.


konfrontacja.com.pl/nasze-sled...

www.sii.org.pl/12500/ochrona-p...

Cytat:
Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych w ostatnim czasie informowało, że wesprze akcjonariuszy mniejszościowych GetBack. Do chwili obecnej zgłosiło się do SII już ponad 450 pokrzywdzonych. Stowarzyszenie pozostaje także w kontakcie z przedstawicielami ponad 250 akcjonariuszy GetBack skupionych w ramach Facebookowej grupy Getbackakcje.

Działanie podjęte przez SII ma przede wszystkim istotnie ułatwić pokrzywdzonym możliwość zgłoszenia się do prokuratury, w skali, która w szczególny sposób powinna zwrócić uwagę organu ścigania, ale także rynku. W przypadku ewentualnego skierowania do sądu aktów oskarżenia, pokrzywdzeni akcjonariusze spółki powinni uzyskać prawo żądania, by sąd nałożył na sprawców przestępstwa obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej popełnionym przez nich czynem. Stąd istotne jest, aby akcjonariusze mieli świadomość swoich praw w toczącym się postępowaniu. Każdy z pokrzywdzonych w toku postępowania powinien mieć też możliwość złożenia wyjaśnień w przedmiotowej sprawie.

Spotkanie SII z akcjonariuszami GetBack

W dniu wczorajszym, tj. 27 września we Wrocławiu miało miejsce również spotkanie przedstawicieli Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych z akcjonariuszami GetBack, skupionymi w ramach Facebookowej grupy Getbackakcje. Podczas spotkania dyskutowano m.in. o sytuacji pokrzywdzonych akcjonariuszy mniejszościowych GetBack i możliwości ochrony ich praw. Na chwilę obecną ustalono podjęcie wspólnych działań mających na celu doprowadzenie do spotkania przedstawicieli SII i akcjonariuszy Getback z Komisją Nadzoru Finansowego oraz z zarządem GetBack, w terminie poprzedzającym zgromadzenie wierzycieli i głosowanie nad propozycjami układowymi w przyspieszonym postępowaniu układowym, które ma zostać wznowione po przerwie w dniu 9 października. Stowarzyszenie liczy, iż mimo krótkiego okresu jaki pozostał do zgromadzenia, przedstawiciele zarówno Komisji, jak i Spółki podejmą się rozmów z SII oraz akcjonariuszami.

Akcjonariusze na równi pokrzywdzeni z obligatariuszami

W przedmiotowej sytuacji należy wyraźnie podkreślić, o czym zdaje się rynek zapominać, że akcjonariusze mniejszościowi GetBack, którzy nabyli akcje tej Spółki są osobami na równi pokrzywdzonymi w tzw. „aferze GetBack” z posiadaczami obligacji tej spółki, a czyny będące przedmiotem zawiadomień Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego do Prokuratury Krajowej i Regionalnej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotknęły akcjonariuszy mniejszościowych GetBack w nie mniejszym stopniu jak obligatariuszy Spółki. Tymczasem od wielu miesięcy cała uwaga rynku skupia się wyłącznie na problemie i szkodzie poniesionej przez obligatariuszy, która oczywiście jest niebagatelna i której nikt nie neguje. Warto jednak podkreślić, że jeszcze rok temu w portfelach akcjonariuszy mniejszościowych, przed wybuchem „afery” znajdowały się papiery o wartości ponad miliarda złotych. Dziś jest to już tylko ułamek tej wartości, a przypomnijmy, że w trakcie pierwszej oferty publicznej w 2017 roku akcje GetBack objęło ponad 3,5 tysiąca inwestorów indywidualnych po cenie emisyjnej 18 zł 50 gr.

Dotychczasowe informacje na temat propozycji układowych mogą natomiast wskazywać, że w wyniku potencjalnego bardzo dużego rozwodnienia kapitału zakładowego Spółki, może dojść w przyszłości do całkowitej marginalizacji obecnych akcjonariuszy, a z uwagi na proponowane warunki konwersji wierzytelności wynikających z emitowanych obligacji na akcje, akcjonariusze mogą być postawieni w skrajnie niekorzystnej sytuacji. W związku z tym inwestorzy indywidualni będący akcjonariuszami GetBack są stanowczo przeciwni takiemu rozwiązaniu. Wszyscy pokrzywdzeni, zarówno obligatariusze, jak i akcjonariusze powinni znaleźć sprawiedliwe rozwiązanie, które mogłoby pozwolić na to, aby warunki układu były ustalane także z poszanowaniem interesu inwestorów, którzy są właścicielami akcji.

Akcjonariusze GetBack S.A. pokrzywdzeni w przedmiotowej sprawie zainteresowani dokonaniem przez SII wspólnego zgłoszenia do prokuratury proszeni są o kontakt ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych. Korespondencję w przedmiotowej sprawie prosimy kierować na adres e-mail interwencje@sii.org.pl

Cytat:
Dołączyłbym, gdybym miał Facebooka :<


Chcieć to móc... Trzeba tylko założyć konto na Facebook'u.

ar1urius napisał(a):
Ponownie informuję o stworzeniu grupy wsparcia dla Akcjonariuszy, którzy czują się oszukani i chcą jeszcze powalczyć zanim zostanie im zabrane wszystko co zainwestowali w akcje Getback bazując na sfałszowanych wynikach spółki. Chętnych do przystąpienia zapraszam do grupy GETBACKAKCJE na Facebooku - grupa zamknięta, przyjęte będą osoby po wcześniej weryfikacji poprzez kontakt mailowy pod adresem - getbackakcje@gmail.com

Zapraszam wszystkich akcjonariuszy. Omawiamy strategię na aktualne i przyszłe kroki w sprawie ewentualnych odszkodowań oraz podejmujemy inicjatywy by zaistnieć w mediach.



Przypominam post ar1urius'a i również zapraszam wszystkich akcjonariuszy do dołączenia do grupy GETBACKAKCJE na Facebook'u.

alder74 napisał(a):
- CZEGO DOMAGAJĄ SIĘ AKCJONARIUSZE I DO KOGO POWINNI KIEROWAĆ SWOJE ROSZCZENIA?;
czy nie jest to pomyłka, że pretensje o spadek wartości ich firmy (współwłasność) kierują do obligatariuszy?


Akcjonariusze nie mają żadnych pretensji do obligatariuszy o spadek wartości firmy Getback SA!

NerfMe napisał(a):
Zwalanie winy na obligatariuszy za spadek ceny akcji jest wielkim nieporozumieniem.


A kto zwala winę na obligatariuszy za spadek ceny akcji? Think

cbie1 napisał(a):
Akcjonariusze sa wlascicielami GB utopili swoje pieniadze i przy okazji rozkradli pieniadze wlascicieli obligacji i jeszcze mysla ze odszkodowania sie im naleza dobre .



cinis_ napisał(a):
Większej bzdury dawno nie czytałem, że jakoby akcjonariusze mniejszosciowi cokolwiek rozkradli z GBK... Podniesiona strata rozum co po niektórym odbiera.



To smutne, że niektórzy obligatariusze tak nas postrzegają... Przykro czytać coś takiego... :-(

Marek T napisał(a):
Propozycje wywlaszczajace ukazly sie nie dawno



Niezupełnie... Pan Barczyński o konwersji wierzytelności na akcje po 5 groszy za akcję pisał już w maju tego roku na tym forum.

Na stronie 23 tego wątku można znaleźć chyba jego pierwszy post w tym temacie:

www.stockwatch.pl/forum/wpisy-...

AsGBK napisał(a):
Akcjonariusze są tak samo poszkodowani i zostali oszukani tak jak obligatariusze.

Ale niech akcjonariusze napiszą, jakie podjęli działania w celu pozyskania nowych pieniędzy dla spółki, poza nawoływaniem, żeby to obligatariusze objęli akcje w kosmicznych cenach. My naprawdę nie chcemy akcji.

Może niech akcjonariusze wystąpią do banków, które sprzedawały pakiety wierzytelności, żeby dokapitalizowały GBK. Działajcie, a nie napadacie na obligatariuszy.



Z całą pewnością akcjonariusze podjęliby różne działania i się mocno zaangażowali dla wspólnego dobra i obligatariuszy i akcjonariuszy, gdyby nie upór pana Barczyńskiego w kwestii ich wywłaszczenia poprzez konwersję wierzytelności na akcje po 5 groszy. Próbowałem swego czasu rozmawiać z panem Barczyńskim ale nie przyjął żadnych moich argumentów ani propozycji. Czy pani pozyskiwałaby pieniądze dla spółki jeśli w perspektywie miałoby dojść do utraty wartości pani zaangażowania kapitałowego w tą spółkę o 99%? Występowałaby pani do banków w takiej sytuacji? A do jakich banków by pani wystąpiła? Przecież nawet nie wiemy, w których bankach Getback kupował portfele wierzytelności, za które przepłacał te 20-30%...

Cytat:

Poza kolejnymi aferami, które wysypują się ze spółki, pozostaje kwestia przekładanego sprawozdania za 2017! To już 9 miesięcy. W tym czasie można nauczyć zespół laików księgowości i z ich pomocą przygotować sprawozdanie. To wygląda na celowe działanie w celu ugrania jakiś konkretnych korzyści...


Sprawozdanie za 2017 rok było opublikowane 03.07.2018 r.

Główny zarzut może polegać np. na tym, że pan Konrad K. w porozumieniu z panami z Altusa wyprowadził ze spółki Getback pieniądze pod przykrywką transakcji kupna-sprzedaży EGB .

Przykład z mieszkaniem nie bardzo pasuje. Ty, w tym przykładzie nie jesteś prezesem spółki, która ma jakich innych właścicieli.

Pesto napisał(a):

PS. Oczywiście bedą na ten temat różne opinie, głównie dotyczy to chyba części akcjonariuszy indywidualnych, którym nie jest po drodze, że reprezentant RW jest w RN, a którzy mają swoje zdanie na temat tego co byłoby najlepsze (i prezentują to również tutaj). Trzeba jednak zauważyć, że oni też są w bardzo trudnej sytuacji i trzeba to zrozumieć.


Byłoby nam jak najbardziej po drodze gdyby Rada Wierzycieli i Kurator obligatariuszy dostrzegli, że ich propozycje układowe z konwersją wierzytelności na akcje po 5 groszy prowadzą do tego, że nie będziemy mieć szansy po ewentualnym odwieszeniu notowań na odzyskanie nawet 1% a jesteśmy tak samo oszukani jak obligatariusze.

Akcjonariusz

Pesto napisał(a):

Wg mnie dobrze by było jakby tu wszedł nowy inwestor nawet do nabywania tylko nowych portfeli (dla nas pozostałaby jakaś forma ograniczonego udziału w zyskach), to już znacznie odmieniła by sie sytuacja operacyjna spółki.


Jaki nowy inwestor będzie chciał się dzielić zyskami z akcjonariuszami, którzy obejmą akcje za 1,4-2 mld zł?

Jak np. ten nowy inwestor zainwestuje 500 mln zł w Getbacka to 3/4 - 4/5 zysków będzie oddawał innym akcjonariuszom?

cbie1 napisał(a):
nie ,nie zmieni ale ta cala operacja da jakas wartosc dla akcji dzisiaj sa warte 0 po wymianie dlugow na akcje to akcje nabiora jakiejs wartosci


A jaka wedlug ciebie bedzie ta wartosc?

cinis_ napisał(a):
Jesli dojdzie do rozwodnienia akcji do miliardów akcji, nigdy zaden inwestor w to nie wejdzie. Ile musiałby wywalić kasy, żeby zebrać 50% z plusem. Wejście jakiegokolwiek inwestora to abstrakcja, abris po prostu się wypiął.


Ale ten inwestor nie ma kupowac akcji tylko portfele, ktore przeniesie do nowego Getbacka. W starym Getbacku nie zostana zadne portfele ale objetych zostanie 28-40 mld akcji za cene 1,4-2 mld zl. Czy spolka, w ktorej nic nie zostaje moze byc warta na rynku te 1,4-2 mld zl???

Z GetBacku zniknęło pół miliarda złotych

forsal.pl/biznes/aktualnosci/a...

Marwick75 napisał(a):
adashi2 napisał(a):


Ten pomysł konwersji po 0,05 zł złożony przez zarząd powołany przez dominującego obecnie akcjonariusza faktycznie nieco dziwnie wygląda.


Albo Abris spisał spółkę na straty, albo próbuje pokazać, że mu nie zależy, aby wymóc układ na obligatariuszach...



Albo próbuje doprowadzić do przejęcia/wyprowadzenia portfeli wierzytelności za grosze, które sobie potem zwindykuje w nowej spółce i nie tylko odzyska swoją kasę ale jeszcze ładnie zarobi.

Scenariusz może być taki: Wierzyciele głosują przeciwko układowi zaproponowanemu przez Getback. Ogłaszana jest upadłość Getbacka, portfele wierzytelności są wyprzedawane innemu podmiotowi (założonemu przez Abris na wyspie Jersey czy coś podobnego). Wierzyciele odzyskują te ok. 20% za dwa trzy lata a Abris spokojnie obrabia te portfele i innej spółce i sobie zarabia...

draconiss napisał(a):

tu nalezy pytac gdzie sie podzialo 73% kapitu z obligacji



Dokładnie tak! Gdzie podziała się ta kasa? Czy RW jest w stanie to ustalić? Przecież to jakiś kosmos jest, że coś około 2 mld zł wyparowało z Getbacka a prokuratura jakieś drobne miliony tylko wynajduje.

leonek7 napisał(a):
Tylko odsunięcie szkodników z zarządu Abrisowego przez RW i to na cito!


Jak chcesz ich odsunąć skoro Sąd odrzuca wnioski?

Tylko czy RW ma rzetelne dane finansowe???

Jeśli będzie zawarty układ w postępowaniu restrukturyzacyjnym, w którym to układzie będzie konwersja wierzytelności na akcje to takie podwyższenie kapitału nie podlega głosowaniu na WZA.


Art. 169. 3. Jeżeli układ przewiduje konwersję wierzytelności na udziały lub akcje, prawomocnie zatwierdzony układ zastępuje określone w ustawie z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1578, z późn. zm.) czynności związane z podwyższeniem kapitału zakładowego, przystąpieniem do spółki, objęciem udziałów lub akcji oraz wniesieniem wkładu.

Uczciwa propozycja? Żartujesz sobie?

No i kto będzie chciał kupić te akcje? Kapitalizacja przy cenie 5 gr za akcję wynosiłaby 1,4 - 2 mld zł. Tyle to jeszcze długo ta spółka nie będzie warta jeśli w ogóle kiedykolwiek będzie tyle warta. Przy cenie 1 gr za akcję kapitalizacja wynosiłaby 280 - 400 mln zł...


No to akcjonariuszom chyba już tylko pozwy zostały, że Getback ich oszukał, a teraz jeszcze daje takie propozycje układowe, które skutkują tym, że ich akcje nie będą nic warte...


voyager747 napisał(a):

Oni kłamią od dawna, ale może się nie dadzą nabrać, miejmy nadzieję.


No nie wiem czy się nie dadzą nabrać... drax już uważa, że sprzedaż może być jak najbardziej korzystna.

drax napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
Cytat:

Aktywa nie mogą zostać sprzedane bez zgody nadzorcy i RW. Dlaczego uważasz, że zostaną sprzedane? Tylko na podstawie banialuk prezesa?


Jeśli RW się nie zgodzi to aktywa nie zostaną sprzedane ale jak się RW zgodzi... Ja nie wiem co RW sądzi o tych banialukach prezesa. Może uzna, że takie rozwiązanie będzie lepsze dla wierzycieli i się zgodzi na tą sprzedaż aktywów...


Sprzedaż może być jak najbardziej korzystna. Trzeba to dokładnie po prostu dokładnie policzyć i porównać szacowaną wartość przepływów dla obligatariuszy pomiędzy opcją sprzedaży i kontynuowania działalności. Do tego należy uwzględnić utratę wartości pieniądza w czasie. Myślę, że do dnia głosowania będzie to zrobione zarówno przez GB, jak i przez RW.

Należy pamiętać, że w przypadku, gdy GB będzie kontynuował działalność, to obligatariusze są narażeni na ryzyko operacyjne i restrukturyzacja może nie wyjść, gdy np. rzeczywiste odzyski będą niższe od oczekiwanych.

Wierzyciele mogą zostać zmanipulowani i utwierdzeni w przekonaniu, że sprzedaż to najlepsze rozwiązanie... chyba o to im chodzi...

Cytat:

Aktywa nie mogą zostać sprzedane bez zgody nadzorcy i RW. Dlaczego uważasz, że zostaną sprzedane? Tylko na podstawie banialuk prezesa?


Jeśli RW się nie zgodzi to aktywa nie zostaną sprzedane ale jak się RW zgodzi... Ja nie wiem co RW sądzi o tych banialukach prezesa. Może uzna, że takie rozwiązanie będzie lepsze dla wierzycieli i się zgodzi na tą sprzedaż aktywów...

Cytat:
Wygląda na to że teraz Abris chce wydym... również akcjonariuszy.

Pewnie tajemniczy inwestor który złoży propozycję zakupu aktywów i operacji to będzie jakaś spółka powiązana z nimi- oczywiście nie do namierzenia.

Powstanie GB2 który będzie miał tylko aktywa wolne od zobowiązań i pozwoli im odrobić 600 mln stary na osiągniętej na GB.

Obligatariusze dostaną może z 20-30% wkładu a akcjonariusze nic.
Do tego zamknie się droga do żądania przez akcjonariuszy odszkodowania od spółki za podawanie nieprawdziwych informacji bo spółka będzie goła i wesoła.


Abris za to ocali swoją pozycję .
Dlatego robią teraz wszystko, żeby jak najbardziej zdołować aktywa, przekonać nas że nie da się już uratować i rzucić ochłapy obligatariuszom.


Dla dobra nas wszystkich nie można do tego dopuść.



I jeszcze prezes w wywiadach mówi o tym wprost... że chcą wyprowadzić pakiety wierzytelności z Getbacka... To jest jakiś cyrk...

Co możemy zrobić żeby do tego nie dopuścić? Macie jakieś pomysły?

Marwick75 napisał(a):
Uważam, że wartość portfeli GB na poziomie 1,27 mld to już wartość zdyskontowana (wycena robiona w warunkach stres test) więc cena zbycia nie powinna być niższa, a może mogłaby hyć wyższa (?).
Druga sprawa, to działania operacyjne, jeśli GB nie chce/ nie umie ograniczyć kosztów operacyjnych na tyle, aby przychody były znacząco od nich wyższe, to może należałoby zlikwidować działalność operacyjną, a portfele oddać w serwisowanie firmie zewnętrznej. Przy odpowiednio skonstruowanej umowie sumaryczny odzysk powinien być wyższy niż 1,27 mld nawet po odjęciu kosztów serwisera - oczywiście rozłożony na lata.



Jak widać zarząd woli działać na niekorzyść obligatariuszy i akcjonariuszy, i wyprowadzić majątek (portfele) z Getbacka przy okazji wyceniając go coraz niżej, tak żeby do Getbacka wpłynęło jak najmniej kasy. A ten kto przejmie te portfele to pewnie zarobi więc zakładam, że portfele mogą być przejęte przez "swoich"...

drax napisał(a):

Skoro myślimy o powyższym rozwiązaniu, to pewnie GB nie jest w stanie generować nadwyżek z windykacji portfeli, które istotnie przewyższałyby ponoszone koszty operacyjne. W sumie nic dziwnego, można się tylko domyślać, że ludzie uciekają, nie ma gotówki na prowadzenie skutecznej windykacji, ludzie nie chcą spłacać długów widząc jaka jest obecna sytuacja GB...



A może GB jest w stanie generować nadwyżki tylko nie chce z tych nadwyżek spłacać obligatariuszy? Może po prostu chcą wyprowadzić portfele wierzytelności z GB do innego podmiotu za niewielkie kwoty a tak naprawdę te portfele są warte dużo więcej?

Kto zweryfikuje to co mówi prezes???

omicron napisał(a):

Gdyby wyprzedali teraz portfele, jest szansa na splate chociaz 20%-30% niezabezpieczonych?


Portfele wyceniono na 1,27 mld. Wierzyciele zabezpieczeni to kwota ok. 600 mln. Wydaje mi się, że na podstawie tych wielkości można szacować te 20-30% dla niezabezpieczonych.

kris1986 napisał(a):
Zarząd GetBack S.A. w restrukturyzacji ("Emitent") informuje, że w dniu 18 lipca 2018 r. podjął decyzję o rozpoczęciu przeglądu opcji strategicznych nakierowanych na poprawę funkcjonowania działalności Emitenta i grupy kapitałowej Emitenta. Działanie to nakierowane jest na wybór najkorzystniejszego sposobu realizacji najbardziej pilnego i ważnego aktualnie celu, którym jest uzdrowienie sytuacji Emitenta, istotna jej poprawa, ochrona wierzycieli i interesariuszy Emitenta i grupy kapitałowej Emitenta. Na obecnym etapie przeglądu opcji strategicznych Emitent rozważa różnorakie opcje, w tym w szczególności opcję konwersji zadłużenia na kapitał zakładowy, opcję podwyższenia kapitału zakładowego, opcję sprzedaży poszczególnych aktywów, opcje sprzedaży poszczególnych klas aktywów, pozyskanie znaczącego inwestora. Na chwilę obecną nie zostały podjęte przez Zarząd Emitenta jakiekolwiek decyzje związane z wyborem konkretnej opcji strategicznej. Aktualnie nie ma też pewności odnośnie do tego, czy Zarząd Emitenta podejmie takie decyzje w przyszłości. Zarząd Emitenta będzie przekazywał do publicznej wiadomości wszelkie informacje o przebiegu procesu wyboru opcji strategicznej.

Dal mnie z tego komunikatu nie wynika, że już podjęta jest decyzja o sprzedaniu portfeli, tylko jest to jedna z opcji do rozważenia przez Zarząd.



Z tego komunikatu nie wynika ale wynika z tego artykułu:

www.bankier.pl/wiadomosc/GetBa...

leonek7 napisał(a):
Zabezpieczonych jest znikomy %


Nie taki znikomy...

Cytat:
Wartość bilansowa zobowiązań skonsolidowanych Emitenta. oraz funduszy własnych Emitenta wynosi na dzień 08 maja 2018 r. kwotę ok .3,35 mld PLN. W kwocie tej zawarte są zobowiązania zabezpieczone, głównie wobec banków oraz innych instytucji finansowych na łączną kwotę 612,3 mln PLN.


biznes.pap.pl/espi/pl/reports/...

Od kilku dni nurtuje mnie dlaczego GetBack nie zwołuje zwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy... Może będą jeszcze korygować sprawozdanie finansowe za 2017 r. i dlatego zwlekają z tym walnym?

Czy ktoś ma pomysł jaka może być tego przyczyna?

Pesto napisał(a):


Poza tym proponowanie w chwili obecnej postępowania sanacyjnego jest dla mnie niezrozumiałe i chyba nie jest najlepszą drogą. W samym raporcie tym niezaudytowanym za 2017 rok jest napisane, że otwarcie takiego postępowania daje funduszom, dla których GBK świadczy usługi zarządzania wierzytelnościami, podstawę do rozwiązania tych umów.




Ja też zupełnie nie mogę zrozumieć dlaczego obligatariusze chcą postępowania sanacyjnego. To byłaby katastrofa dla GetBack'a...

Marwick75 napisał(a):
cinis_ napisał(a):
Uważam, że 02.07 raport sie pojawi. Bez sensu byłoby przesunięcie o dwa dni, jeśli by mieli tego nie zrobić. Do Obligatoriusza: nie daj się podpuścić panu Buczkowi. Jedyne co on reprezentuje to własne interesy, resztę ma w głębokim poważaniu.

Przy rozwodnieniu akcji po 5 groszy nie znajdziecie nigdy inwestora, prawdopodobnie spółka będzie mocno spekulacyjna.


A z drugiej strony, dlaczego nie mogli tego opublikować w piątek, delloite kończy audyt przez sobotę i niedzielę ?



To nie jest przesunięcie o 2 dni raportu za 2017 r. tylko wyznaczenie terminu na 02.07.2018 r. bo wcześniej termin nie był podany.

Studio Polska 23.06.2018 - sprawa Getback - pod koniec audycji od ok. 1h 9 min.

vod.tvp.pl/video/studio-polska...

voyager747 napisał(a):
Widziałem fragment wiadomości na 1ynce, niesamowite co tam wygadywali.


A co wygadywali?


lesgs napisał(a):
@Jan Nowak

Rozumiem, że pytanie jest raczej retoryczne.

Oczywiście, należy naciskać na organy śledcze. Od tego są osoby reprezentujące obligatariuszy, SII, prawnicy. Można działać jednokierunkowo na rzecz osób w RW tylko, jeżeli jest przekonanie i decyzja o wejściu w postępowanie i konwersję obligacji na akcje. Dotąd, dopóki nie ma decyzji o tym, w jakim kierunku mają działać obligatariusze (układ albo likwidacja) należy zostawić wszystkie opcje otwarte i jednocześnie działać w kilku kierunkach - czy organizacje obligatariuszy na pewno podjęły już taką decyzję, czy też tylko myślą o odzyskaniu pieniędzy a nie o tym jak to zrobić?

Co do szybkości - mandat za złe parkowanie (100 zł) dostałem po ok. 20 dniach? Czy to wystarczająco szybko?


Pytanie wcale nie jest retoryczne. I niestety nie jest to kwestia mandatu za 100 zł.

Piszesz, że likwidacja spółki i pozwy o pozostałą nieodzyskaną kasę to jedyna droga ale według Ciebie odzyskanie tej pozostałej kasy jest uzależnione od jak najszybszej reakcji organów wymiaru sprawiedliwości więc pytam czy to w ogóle możliwe bo nie słyszałem o przypadku szybkiej reakcji organów wymiaru sprawiedliwości w podobnych sprawach.

lesgs napisał(a):
@Jan Nowak

Mówisz o procedurach prawnych. To jest specjalność prawników. Moje uwagi mogą zawierać tylko ogólnie wskazówki. Musi być pozew, najlepiej zbiorowy - to nowe zasady postępowania w sprawach cywilnych. Do tego konieczne są jak najszybsze decyzje organów wymiaru sprawiedliwości. Nie można dłużej czekać na ich decyzje. Proszę zauważyć, że opóźnianie przedstawienia sprawozdań może być grą na czas - w tym okresie różne środki mogą być wyprowadzane po cichu ze spółki i, wtedy gdy dojdzie do decyzji organów sprawiedliwości, może np,. okazać się, że np. DNLD Holdings (podmiot, poprzez który Abris jest właścicielem Getback) ogłosiła upadłość i szukaj wiatru w polu, zaś spółki grupy Hussaria nagle znikną. Zostanie tylko rewident i analitycy - a ci chętnie pójdą na ugodę (w stylu amerykańskim) za ułamek należności.

To trwa zbyt długo. Dla mnie najważniejsza jest jak najszybsza reakcja organów wymiaru sprawiedliwości - reszta to tylko bicie piany.

Co do akcjonariuszy - dostaną w pozwach, jeżeli zdążą z pozwami na czas (patrz wyżej) i udowodnią, że np. nieprawidłowości powstały już wtedy, gdy obejmowali akcje.



A znasz może jakieś przykłady szybkiej reakcji organów wymiaru sprawiedliwości? Z mojego doświadczenia wynika, że organy sprawiedliwości szybko nie reagują... a do takich czynności jak zabezpieczenie majątku zupełnie się nie zabierają...

lesgs napisał(a):
@Jan Nowak
Naprawdę jest od kogo zabezpieczyć spłaty. Abris ma zapasy pieniędzy, rewident jest ubezpieczony, naganiacze (przepraszam - analitycy) też mogą coś dorzucić tylko po to by nie zostać wyłączeni z biznesu, a zarząd ma wiele interesów na boku. Ważna jest szybkość działania organów sprawiedliwości. Należy jak najszybciej zabezpieczyć postępowanie, by dostępne u tych podmiotów środki nagle nie wyparowały. Majątek likwidowanej spółki nie jest tu bez znaczenia. Wiadomo też, że akcjonariusze dostaną do "obgryzienia" to co zostaje po rozwianiu się dymu. Wydaje mi się, że jest to najlepszy sposób na ukaranie Abrisu i zarządu za ich zaniechania. inaczej, ujdzie im to na sucho (i to za 5 lat).



Tylko jak to przeprowadzić? Każdy obligatariusz ma samodzielnie pozwać Abris, zarząd, rewidenta i analityków? Jak zabezpieczyć postępowanie by dostępne u tych podmiotów środki nagle nie wyparowały?

A co do akcjonariuszy to przy likwidacji spółki akcjonariusze nie dostaną nic do obgryzienia skoro wierzyciele nie dostaną pełnych należności.

lesgs napisał(a):
Kilka wpisów temu sugerowałem likwidację i dochodzenie praw przede wszystkim obligatariuszy w sądzie. Uważam, że to jest jedyna droga. Inaczej zdajecie się na tych, którzy w ten czy w inny sposób nadużyli waszego zaufania (można też użyć tu słów bardziej dosadnych). Dajcie im drugą szansę? Jeśli tak, to droga wolna, ale musicie mieć wyjątkowo wielkie przekonanie o ich niezachwianej uczciwości i wręcz altruizmie. Powodzenia.



A po tej likwidacji to od kogo należałoby według Ciebie dochodzić swoich praw w sądzie? Jeśli np. z likwidacji spółki udałoby się obligatariuszom odzyskać te ok. 25% czyli ok. 600 mln zł to zostanie jeszcze ok. 1,7 mld zł do odzyskania przez obligatariuszy. Kogo pozwać i jaka według Ciebie byłaby szansa na faktyczne odzyskanie tej pozostałej kwoty od tego kogoś pozwanego?

cinis_ napisał(a):
Obligatoriuszom marzy się odebranie zarządu własnego w razie gdyby abris się nie spisywał. Niektórzy uważają, że przesłanki ku temu są już dziś. Jakie są szanse na taki scenariusz?



Postanowienie z dnia 08.06.2018 r. o oddaleniu wniosków o uchylenie zarządu własnego dłużnika i ustanowieniu zarządcy.

www.wroclaw-fabryczna.sr.gov.p...

Postanowienie z dnia 30.05.2018 r. o oddaleniu wniosków o uchylenie zarządu własnego dłużnika i ustanowieniu zarządcy.

www.wroclaw-fabryczna.sr.gov.p...


__Tomasz__ napisał(a):

Czyli co?... nie dość że właściciele obligacji stracą odsetki i sporą część nominału to jeszcze mają dać akcjonariuszom pieniądze na zakup akcji ???
Ta dyskusja zwyczajnie staje się śmieszna.
Pamiętaj kolego że nawet jeśli dojdzie do sytuacji że obligatariusze po wielu latach otrzymają cały nominał to ze względu na utratę wartości pieniądza w czasie i tak poniosą stratę. Tym większą im dłużej będziemy czekać.

Pozdrawiam,
Tomasz.



Nic takiego nie napisałem, że macie dać akcjonariuszom pieniądze na zakup akcji...

Wy może po latach coś odzyskacie ale jak będzie konwersja po 5 gr to akcjonariusze, którzy nie mają za co uśrednić nie odzyskają prawie nic... no może max 1% wartości zainwestowanych pieniędzy... dla mnie to nie jest śmieszne...

__Tomasz__ napisał(a):

Wierzcie mi że jeżeli dojdzie do konwersji większej części długu po 0,05 PLN na rynku będzie tyle akcji że będziecie mogli zapakować ile tylko będziecie chcieli po cenie równej lub zbliżonej do nominału. Będziecie mieli więc akcje w takiej cenie jak my.


Żeby akcjonariusze zapakowali akcje (i zmniejszyli sobie średnią zakupu) potrzeba pieniędzy... i tu jest problem bo pieniądze akcjonariusze mają utopione w akcjach nabytych po dużo wyższej cenie zakupu niż 5 gr...



kostek-mundek napisał(a):

Brak konwersji byłby bardziej kosztowny dla obecnych akcjonariuszy. Ewentualna konwersja długu na akcje nie obniża wartości dzisiejszych akcji, ona ją podwyższa (z okolic zera, a właściwie z wartości ujemnych). Konwersja oznaczałaby, że GBK uwłaszcza się na części długu - innymi słowy wierzyciele zgodzą się własnym wkładem zasypać lukę w kapitałach - zrobiliby tak dlatego, że podobnej operacji ciągle nie chcą przeprowadzić akcjonariusze.
Obligatariusz-kontakt próbował to już wam tłumaczyć, ale tu widzę ciągle pokutuje wyobrażenie, że gdyby nie emisja po 5 gr, to zaraz byśmy wrócili do kwotowań sprzed zawieszenia. Tak nie będzie, bo jeśli obligatariusze zostaną zmuszeni do wyłożenia kasy, to przejmą całość władzy w spółce. Tak się dzieje zawsze w takich sytuacjach.



Chyba nie bardzo rozumiesz co znaczyłaby dla obecnych akcjonariuszy konwersja wierzytelności na ok. 14 miliardów akcji po cenie emisyjnej 5 gr...

kostek-mundek napisał(a):
Czego na forum obligatariuszy szukają akcjonariusze?



Kwestia konwersji wierzytelności na akcje ma duże znaczenie również dla akcjonariuszy...

Cytat:

Jeżeli jednak ma być wymuszona konwersja moich 35% obligacji na akcje



A jaka sytuacja (jakie sytuacje) może wymusić konwersję obligacji na akcje?

Komisja Finansów Publicznych

„Omówienie sytuacji firmy GetBack SA oraz ponad 9 tys. inwestorów, którzy nabyli obligacje tej spółki oraz nadzoru nad działalnością emitenta realizowanego przez KNF i MF”
- przedstawia: Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Minister Finansów.

www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/tran...

Komisja Finansów Publicznych

„Omówienie sytuacji firmy GetBack SA oraz ponad 9 tys. inwestorów, którzy nabyli obligacje tej spółki oraz nadzoru nad działalnością emitenta realizowanego przez KNF i MF”
- przedstawia: Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Minister Finansów.

www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/tran...

anty_teresa napisał(a):
Jan Nowak napisał(a):
Zestawienie większych odpisów, rezerw i korekt ujętych po stronie przychodów i kosztów wstępnego niezaudytowanego sprawozdania finansowego za 2017 rok:

Przychody (zmniejszenie przychodów):
1. 639.292 tys. zł (utrata wartości portfeli wierzytelności)
2. 178.780 tys. zł (wycofanie wyniku na sprzedaży pakietów wierzytelności)

Koszty (zwiększenie kosztów):
1. 39.812 tys. zł (odpisy aktualizujące wartość należności)
2. 188.095 tys. zł (odpis aktualizujący wartość firmy, która została
rozpoznana w wyniku nabycia Grupy EGB Investments. S.A. oraz funduszu GetPro NS FIZ)
3. 25.034 tys. zł (wartość relacji z klientami - odpis aktualizujący wartość relacji z Altus TFI)
4. 32.558 tys. zł (odpis aktualizujący wartość patentów i licencji - odpis na bazy danych)
5. 59.973 tys. zł (rezerwa dotycząca umów gwarancyjnych
zawartych przez Spółkę z towarzystwami funduszy inwestycyjnych)
6. 49.200 tys. zł (umowa ramowa TRIGON TFI)

Łączna wartość ww. odpisów, rezerw i korekt to 1.212.744 tys. zł.

Czy jakieś mądre głowy z forum mogłyby się odnieść do ww. odpisów, rezerw i korekt?


Nie do końca rozumiem prośbę... Pytasz czy słusznie spółka zrobiła te odpisy? Czy powinny takowe być zawiązane? Czy o co?
Odpis na wartości portfeli wynikał z robienia wyceny przy metodologii stres testów. Moim zdaniem to bardzo konserwatywne założenie. Odpis na karuzeli jak najbardziej słuszny. Po stronie kosztowej odpis na nabycie EGB wydaje się być słuszny, bo zapłacona cena za tę spółkę była naprawdę wysoka, natomiast czy wysokość odpisu jest prawidłowa to ciężko powiedzieć. Z pewnością jak najbardziej zasadne są odpisy na umowy gwarancyjne, bo one spowodują wypływy gotówki.



Sam nie wiem do końca o co konkretnie proszę Think ale bardzo dziękuję za opinię. 1,2 mld zł odpisów, rezerw i korekt to ogromna kwota i chyba jej nie ogarniam.


Cytat:
Zapytajcie KK czy wypłacił 100 mln, ktore obiecał dać akcjonariuszom. Mial to zrobic"na drugi dzień" , upłynęło kilkanaście.



KK chciał 100 mln zl odszkodowania od Abris i obiecał, że te pieniądze odda akcjonariuszom. Póki co żadnego odszkodowania KK nie dostał...

GetBack zapewnia, że mimo straty może wyjść na prostą

Windykator przekonuje, że może odzyskiwać należności i spłacić swoje zadłużenie.

www.rp.pl/Finanse/305319954-Ge...

Cytat:

"Gazeta Wyborcza" uważa, że GetBack próbował stworzyć podobny układ powiązań z władzą jak SKOK.

Oba tematy łączyć ma osoba Janusza Szewczaka, który przez lata był głównym ekonomistą kas, a teraz jest wiceszefem Komisji Finansów Publicznych, na której najbliższym posiedzeniu stanąć ma sprawa GetBacku - właśnie tam, a nie na komisji śledczej. Jej powołania domaga się PO (klub parlamentarny złożył w tej sprawie wniosek), ale PiS stanowczo odrzuca ten pomysł, a Janusz Szewczak uważa, że nikt sprawy GetBacku nie tuszował, bo zawiadomienia do prokuratury zostały złożone "natychmiast".

Po upadku wielu kas SKOK Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił klientom 5 mld zł, na co złożyły się rodzime banki (a de facto ich klienci). "Nikt za to nie ponosi odpowiedzialności" - pisze "Gazeta", dodając, że założyciel SKOK Grzegorz Bierecki zasiada w Senacie z ramienia PiS i kieruje tam komisją finansów.


www.pb.pl/od-skok-u-po-getback...

Czy w sprawie Gebacku jest szansa na podobne rozwiązanie? Jak uważacie?

Zestawienie większych odpisów, rezerw i korekt ujętych po stronie przychodów i kosztów wstępnego niezaudytowanego sprawozdania finansowego za 2017 rok:

Przychody (zmniejszenie przychodów):
1. 639.292 tys. zł (utrata wartości portfeli wierzytelności)
2. 178.780 tys. zł (wycofanie wyniku na sprzedaży pakietów wierzytelności)

Koszty (zwiększenie kosztów):
1. 39.812 tys. zł (odpisy aktualizujące wartość należności)
2. 188.095 tys. zł (odpis aktualizujący wartość firmy, która została
rozpoznana w wyniku nabycia Grupy EGB Investments. S.A. oraz funduszu GetPro NS FIZ)
3. 25.034 tys. zł (wartość relacji z klientami - odpis aktualizujący wartość relacji z Altus TFI)
4. 32.558 tys. zł (odpis aktualizujący wartość patentów i licencji - odpis na bazy danych)
5. 59.973 tys. zł (rezerwa dotycząca umów gwarancyjnych
zawartych przez Spółkę z towarzystwami funduszy inwestycyjnych)
6. 49.200 tys. zł (umowa ramowa TRIGON TFI)

Łączna wartość ww. odpisów, rezerw i korekt to 1.212.744 tys. zł.

Czy jakieś mądre głowy z forum mogłyby się odnieść do ww. odpisów, rezerw i korekt?

Zestawienie większych odpisów, rezerw i korekt ujętych po stronie przychodów i kosztów wstępnego niezaudytowanego sprawozdania finansowego za 2017 rok:

Przychody (zmniejszenie przychodów):
1. 639.292 tys. zł (utrata wartości portfeli wierzytelności)
2. 178.780 tys. zł (wycofanie wyniku na sprzedaży pakietów wierzytelności)

Koszty (zwiększenie kosztów):
1. 39.812 tys. zł (odpisy aktualizujące wartość należności)
2. 188.095 tys. zł (odpis aktualizujący wartość firmy, która została
rozpoznana w wyniku nabycia Grupy EGB Investments. S.A. oraz funduszu GetPro NS FIZ)
3. 25.034 tys. zł (wartość relacji z klientami - odpis aktualizujący wartość relacji z Altus TFI)
4. 32.558 tys. zł (odpis aktualizujący wartość patentów i licencji - odpis na bazy danych)
5. 59.973 tys. zł (rezerwa dotycząca umów gwarancyjnych
zawartych przez Spółkę z towarzystwami funduszy inwestycyjnych)
6. 49.200 tys. zł (umowa ramowa TRIGON TFI)

Łączna wartość ww. odpisów, rezerw i korekt to 1.212.744 tys. zł.

Czy jakieś mądre głowy z forum mogłyby się odnieść do ww. odpisów, rezerw i korekt?

joshep napisał(a):
Nie rozumiem Twojego toku myślenia powiem szczerze, mamy do czynienia z wielopoziomowym przestępstwem na wielką skalę realizowanym przynajmniej przy współudziale Abris a być może to Abris to wszystko wymyślił i nie ma tutaj co przytaczać że to była wina jednego człowieka KK bo tak po prostu nie mogło w świetle dostępnych faktów być. No więc, mamy do czynienia z przestępczą działalnością i ta sama grupa interesów która to przestępstwo popełniła dalej zarządza spółką, w tym momencie już niepodzielnie i ma doprowadzić do wyjścia spółki na prostą. Jednocześnie nie widać żadnych dowodów żeby główny "zainteresowany" układem tj. Abris miał jakąkolwiek realną wiarę w ten układ, no chyba że wierzysz tylko słowom która płyną z tamtej strony że będzie dobrze - jeśli tak to pozwól ze przemilczę komentarz. No i teraz wg. Ciebie KNF odbierze licencję na zarządzanie funduszami sekularyzacyjnymi jak odsuniemy ten "dobry" zarząd od jego działania? Ja się dziwie że jeszcze tego nie zrobił bo wg. ma do tego wszelkie podstawy a odebranie Abris zarządu niczego w tym zakresie nie zmieni i tylko może poprawić sytuację spółki w oczach KNF.




To nie według mnie KNF odbierze licencję na zarządzanie funduszami jak odsuniemy ten "dobry" zarząd od jego działania tylko tak napisał autor tego artykułu, który wczoraj znalazłem. Napisał, że to by była katastrofa a ja nie chcę katastrofy.

U podstaw mojego toku myślenia leży nadzieja, że jeśli zostanie zawarty układ to będzie on realizowany tzn. że będą oddawać wierzycielom kasę. Jeśli ten tok myślenia jest zły i jest tak jak piszesz, że jest to wielopoziomowe przestępstwo (też uważam, że tak może być, tylko być może łudzę się w swojej naiwności, że jednak tak nie jest) to oczywiście trzeba coś zrobić innego tylko trzeba uważać, żeby sobie nie strzelić w kolano, a takim strzałem w kolano byłoby właśnie gdyby udało się odebrać zarząd a w konsekwencji tego działania KNF cofnąłby licencję na zarządzanie funduszami.





Obligatariusz kontakt napisał(a):

4. Odebranie zarządu w PPU jest możliwe, nie trzeba kończyć PPU i otwierać sanacji; sanacja ma jednak jeden plus - łatwiej ciąć koszty osobowe; pytanie co wtedy powie KNF na temat TFI... do omówienia z nimi tete-a-tete:)



W tym artykule w tym artykule do którego link podałem w swoim poście omawiana jest kwestia sanacji i konsekwencji odebrania zarządu w tym rodzaju postępowania restrukturyzacyjnego. Ale mi nie chodzi o to żeby zmieniać PPU na sanację tylko o to, że odebranie zarządu w PPU spowoduje takie same konsekwencje jak opisano w tym artykule tj. "że KNF mogłaby uznać, iż skoro funduszami Getbacku zarządza ktoś pozbawiony licencji (zarządca ustanowiony przez sąd) a nie zarząd Getback to należy ją cofnąć. Wówczas Getback nie mógłby w ogóle prowadzić działalności dotyczącą funduszy inwestycyjnych, a to oznaczałoby katastrofę."

Oczywiście nie wiem co uznałaby KNF w takiej sytuacji...

Jeszcze taką kwestię chciałbym poruszyć a mianowicie jaki może być skutek odebrania zarządu Getbackowi:

Postępowanie sanacyjne ma dwie podstawowe zalety, wstrzymuje egzekucję jakichkolwiek roszczeń z majątku dłużnika (nieważne czy układowych czy nie) i pozwala uczynić przeszłe czynności dłużnika, które zostały dokonane na szkodę wierzycieli (np. wyprowadzania majątku ze spółki) za bezskuteczne. Innymi słowy można szkodliwe przeszłe działania dłużnika odwrócić. Ma też niestety wady – podstawową jest to, że odbiera się dłużnikowi zarząd nad własnym majątkiem w całości lub w części – to by oznaczało, że KNF mogłaby uznać, iż skoro funduszami Getbacku zarządza ktoś pozbawiony licencji (zarządca ustanowiony przez sąd) a nie zarząd Getback to należy ją cofnąć. Wówczas Getback nie mógłby w ogóle prowadzić działalności dotyczącą funduszy inwestycyjnych, a to oznaczałoby katastrofę.

www.twoja-firma.abc.com.pl/czy...

Mowa tu jest o odbieraniu zarządu w postępowaniu sanacyjnym ale odebranie zarządu w PPU rodzłoby zapewne identyczne skutki.


Cytat:

Działaj Radek, jak Abris nie chce się dogadać to konwersja po 5 gr i niech spada na drzewo albo uchylenie zarządu. Z nimi nie można się wg. mnie dogadać oni mają swój plan ograbienia nas do cna i będą go konsekwentnie realizować, straszyć upadłością, że nic nie odzyskamy itd. Ale to co wiadomo na pewno to że nic nie odzyskamy jeśli oni zostaną przy władzy i będą kontynuować swoje przestępcze praktyki.



Może i jestem naiwny ale uważam, że jeśli będziecie stawiać warunki dłużnikowi (którego większościowym właścicielem jest i będzie Abris) nie do przyjęcia przez dłużnika (5 groszy za akcję czyli praktycznie wywłaszczenie Abris) to będzie to wszystko trwało latami i możliwe, że w rezultacie g... z tego wyjdzie. Układ jest zawierany przez dłużnika z wierzycielami.

Ja już sam nie wiem czy wierzę Abrisowi, ale chyba wierzę. Możliwe, że jestem naiwny...

Ja się obawiam, że jak będziecie próbować np. odebrać zarząd Getbackowi czy zrobić coś innego, żeby pozbawić ich władzy w Getbacku ale się to Wam nie uda to może być coraz gorzej jeśli chodzi o dogadanie się co do układu. Tu ważny jest czas a już prognozują co najmniej pół roku do głosowania - o ile będzie nad czym głosować za te pół roku - czy będzie istniała wtedy taka wersja propozycji układowej, na którą przystaną obie strony - i wierzyciele i dłużnik...

Cytat:

GetBack podał, że wstępnie zakłada, że głosowanie nad propozycjami układowymi powinno nastąpić w okresie 6-8 miesięcy od dnia otwarcia przyspieszonego postępowania układowego.


businessinsider.com.pl/finanse...


Informacje
Stopień: Rozgadany
Dołączył: 12 kwietnia 2018
Ostatnia wizyta: 23 stycznia 2019 18:38:53
Liczba wpisów: 181
[0,04% wszystkich postów / 0,07 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,739 sek.

veunvfnd
oezvlhay
tupwcpgg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
febyevhl
trrdrwyr
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat