Chania

Czy orientuje się ktoś jak obecnie wygląda możliwość wymiany hrywny na pln? Czytałam, że są obecnie z tym duże problemy. Jedna z sieci kantorów promuje pomysł aby kupować hrywny w ramach pomocy dla uchodźców. Uważam że to ciekawy pomysł, przekazanie pomocy finansowej bezpośrednio w ręce osoby potrzebujacej. Oczywiście mam świadomość że hrywny za jakiś czas mogą mieć wartość tylko pamiątkowa, więc podchodze do tego jak do darowizny. Czy sądzicie że przy zaangażowaniu dużej ilości osób w taka akcję, mogłaby ona stanowić realną pomoc dla uchodźców?

Strata portfela na dzień dzisiejszy to ok 5% (1700zł)
Sprzedałam dziś część akcji. Zostały mi tylko symboliczne ilości ULG, CDR i AMC.

Cześć
rozszerzając pytanie Yaromana odnośnie Twoich założeń w przypadku spadków cen akcji czy zakładasz jakieś SL lub uśrednianie na niższych poziomach?
Również mam w portfelu ULG, niestety z dość duża obecnie strata, a Playwaya ostatnio się pozbyłam.

Na wczorajszym odbiciu sprzedałam Playway ze stratą dochodząca do 20%, na szczescie pozycja niewielka więc nominalna strata nie była zbyt wysoka. Dynamiczne przełamanie poziomu 400 raczej nie wróży nic dobrego, obawiam się że dno może być jeszcze daleko.
Pozostałe pozycje jeszcze trzymam, w oczekiwaniu na to jak rozwinie się sytuacja.

Od ostatniej aktualizacji minęło kilka miesięcy, przez ten czas dokonałam kilku transakcji. Sprzedałam z kilkunastoprocentowym zyskiem: Arctic, Izostal i większość Sonela. Azoty sprzedałam wychodząc na 0
Zawarłam też kompletnie nieudaną transakcje na Stalprodukt, która zniwelowała zysk na innych pozycjach.

Wartość portfela od lutego 2021 do 31 grudnia 2021 wyniosła 35 150zł. Tak więc wynik portfela to 0% (uwzględniając styczeń portfel jest na delikatnym +)

Obecnie struktura portfela to ok 30% akcję, reszta gotówka. W portfelu są akcje: CD Projekt, Sonel, Magna, Playway, Amica, Ultimate Games. Większość na mniejszym lub większym minusie...
Choć nie mam się szczególnie czym chwalić to jednak jestem zadowolona z 2021 roku, bo jak dotąd nie popełniłam zbyt bolesnych błędów Największym błędem były niewykorzystane okazje- zbyt szybka sprzedaż akcji które później mocno urosły. Trochę przyzwyczaiłam się już do wahania wartości portfela, co jest moja słabością, więc mam nadzieję że dzięki temu w przyszłości będę podejmowała lepsze decyzje. Choć dominują pesymistyczne prognozy na 2022, ja patrzę w przyszłość z optymizmem

Nie mam sztywnych zasad doboru spółek, chyba każda spółka trafiła do portfela z innych powodow np. Izostal i Grupa Azoty ze względu na przełamanie trendów spadkowych a Sanok, Arctic i R22 na fali dynamicznych wzrostów, z kolei na Playway duże spadki uznałam za okazję i liczę na powrót do wzrostów. Nie jestem specjalista od analizy fundamentalnej i technicznej, na tyle ile umiem staram się analizować dane i wykresy. Ogolnie preferuję raczej spółki value pokazujące dobre wyniki, mile widziana jest dywidenda. Chcę mieć też ekspozycję na gaming, który w ostatnich latach dawał duże stopy zwrotu. Unikam spółek z new connect i spekulacyjnych.
Ta kronika opisuje początki inwestycyjne więc bedzie to nauka na błędach, wynik moich dotychczasowych poczynań jest przeciętny na tle rynku.
Np. na Arctic zwróciłam uwagę jak kosztowal poniżej 4zł i późnej na fali silnych wzrostów próbowałam dołączyć, co było błędem bo powinnam cierpliwie wyczekać dobry moment lub odpuścić temat. Podobnie było z Sanokiem na którym zrealizowałam 10% zysk po czym kurs nagle zaczął gwałtownie wzrastać i znowu dołączyłam na lokalnej górce.

Powodzenia:)

Sprzedałam R22 po 55,3, zysk 16,5%. Powód realizacja zysków i obawa przed głębszą korektą.

Sprzedałam resztę akcji 11bit po 477zł, wynik na transakcji w okolicy 0.
Dokupiłam R22- 30szt. po 54zł. Łącznie mam 45szt. ze śr. ceną 47,85zł.

W ostatnim czasie w portfelu zaszły następujące zmiany:
- sprzedałam Sanok (pozycja z portfela CFR) ze stratą 5,4% (moja cena zakupu 25,8zł). Momentami strata na tej pozycji sięgała 20%, co przekraczało mój akceptowalny SL. Do wyjścia z pozycji wykorzystałam dwucyfrowe wzrosty w piątek, które prawdopodobnie były wywołane poleceniem spółki na jednym z portali finansowych. Gdyby nie to polecenie trzymałabym dalej, bo kurs zaczął wracać na wzrostowe tory, ale na chwilę obecną obawiałam się zwiększonych wahań kursu
- nieznacznie powiększyłam pozycję na Sonel- 160szt. po 10,9zł.
Moja średnia wynosi teraz: 600szt- 10,18zł
- kupiłam 4szt. Playway po 466,81zł. w przypadku spadku ceny zamierzam stopniowo powiększać pozycję

Wynik portfela na tą chwilę +5,7% (od momentu założenia kroniki)
W portfelu największy udział mają Izostal i Sonel, które ostatnio radzą sobie bardzo dobrze. Na obu mam +20%
Silne wzrosty kursu zanotowała Grupa Azoty, niestety szacunki za Ikw. były rozczarowujące i piątkowe spadki na podwyższonych obrotach raczej nie wróżą nic dobrego. Ciekawa jestem jak się będzie rozwijać sytuacja, póki co trzymam (cena wejścia ok 30zł).
Dobrze radzi sobie Ultimate Games. Niepotrzebnie sprzedałam ze stratą połowę pozycji, błędy początkującego. Myślę, że gdyby nie negatywny sentyment do branży kurs byłby dużo wyżej, chociażby ze względu na zapowiedź wysokiej dywidendy.
11bit oddał już prawie całe wzrosty z ostatnich miesięcy ale na razie trzymam.
Mam nadzieję, że jak kurs CD Projekt a wraz za nim WIG Games osiągną w końcu dno dna to znowu nastaną złote czasy dla spółek gamingowych.

Małe podsumowanie ostatnich zmian w portfelu:
- sprzedalam PGNiG wychodząc na 0. Sprzedałam akcje jeszcze przed ogłoszeniem lockdownu, obawiając się większych spadków w związku z decyzjami rządu no i indeks Wig20 wyglądał wtedy dosyć słabo. Jak się okazało ogłoszenie lockdownu nie wywołało panicznej wyprzedazy na GPW.
- powiększyłam pozycję na Arctic. kupiłam 250szt. po 5,8zł. Kurs zaliczył sporą korektę i postanowiłam zaryzykować kontynuację trendu wzrostowego, uśredniając cenę. Poza tym plusem jest zapowiedź dywidendy w wysokości 0,3zł.

Od początku prowadzenia kroniki portfel traci ok 0,8%

Dziękuję za rady i słowa zachęty:) Grabson myślę, że masz wiele racji sugerując większa cierpliwość. Generalnie to zakładam zamykanie transakcji w myśl zasady "tnij straty pozwól zyskom rosnąć", a jak wyjdzie to zobaczymy:) Jeżeli chodzi o wynik portfela od momentu założenia kroniki to strata jest niewielka, a biorąc pod uwagę styczeń wychodzę mimo wszystko na lekki plus. Jak na razie jestem jeszcze nastawiona optymistycznie:)

Pomniejszyłam pozycję na ULG, zostało mi jeszcze 90szt. Trochę martwi mnie brak popytu na tych poziomach. Decyzje podjelam pod wpływem impulsu, wściekło mnie to -4% z rana na tle ogólnej zieleni. Może się pośpieszyłam:)

Sprzedałam 90szt. ULG ze strata ok 12%
Kupiłam 50szt. Grupa Azoty po 30 zł

1ketjoW dziękuję za komentarz. Jak najbardziej zgadzam się, że wybór spółki musi być przemyślany. Stwierdzenie, że coś mnie do spółki przyciaga było skrótem myślowym. Znam produkty Sonel z racji wykonywanego zawodu. Ponadto uważam, że mają w ofercie produkty, na które w przyszłości może znacząco wzrastać zapotrzebowanie np. kamery wykrywające gorączkę czy mierniki do instalacji fotowoltaicznych. Wyniki finansowe poprawiają się r/r. Wskaźniki fundamentalne też wyglądają dobrze+ dywidenda. Nie był to więc wybór na chybił trafił. Moje rozterki wynikają tylko z tego, że mogłam wybrać spółkę znajdująca się w trendzie wzrostowym zamiast jakiegoś nudziarza Sonela, w którego może naiwnie wierzę:)

Sprzedałam dziś jedną z pozycji CFR ze stratą ok. 3,5%. Poziom wyjścia nie został jeszcze osiągnięty, ale kurs był po silnych wzrostach i dlatego jest tu duże pole do realizacji zysków. Z uwagi na niezbyt dużą płynność obawiam się, że spadki mogą być dynamiczne.

Postanowiłam zrealizować część zysków na 11bit i wczoraj sprzedałam 4szt. po cenie 553zł co daje ok 17% zysku. Obawiam się spadków po ujawnieniu shorta funduszu WorldQuant. Dla pozostałych akcji SL zostaje na poziomie 500zł.

Ważą się losy ULG w portfelu. Kurs wciąż jest powyżej dołka z października (ok 26zł) więc mam nadzieję, że gdzieś na tym poziomie odbije. Poza tym wyniki i sytuacja finansowa wydają się dobre, a spolka wypłaca dywidendy co nie jest częste w sektorze gier dlatego szkoda mi się pozbywać ULG przy tym poziomie kursu.

Skład portfela:
- 27 518 akcje
- 7 004zł gotówka

Szutnik dziękuję za uwagi, miło otrzymać rady od bardziej doświadczonych osób.
Graf78 dziękuję za Twój komentarz, chociaż wyczuwam nutę lekceważenia. Zdaję sobie sprawę, że doświadczeni gracze mogą patrzeć z pobłażliwością na poczynania covidowych inwestorów, a już szczególnie jeśli Ci sa z pokolenia tzw. millenialsów. Wiem o tym, że kurs wielu spółek jest po silnych wzrostach, dlatego dołączanie teraz może być ryzykowne. Zaczęłam w takim a nie innym momencie, może jest to zły moment a może nie.
Dla rozwiania wątpliwości: Mam świadomość, że inwestowanie pieniędzy na giełdzie wiąże się z ryzykiem ich utraty.

Pozdrawiam Panów:)

Korekta podczas ostatnich sesji trochę mnie nastraszyła, ale zachowałam zimna krew i nie sprzedawałam swoich pozycji. Najgorzej zachowywał się Arctic, ale z uwagi na jego niską wagę w portfelu pozycja nie ma większego znaczenia. Również ULG sporo stracił, kurs na razie broni się pod poziomem 30zł więc będę obserwowała rozwój sytuacji. Dobrze poradził sobie Izostal i liczę, że w najbliższym czasie kurs osiągnie nowy max.
Wydaje się, że optymizm wrócił na GPW. Miałam zmniejszać a nie zwiększać zaangażowanie, ale postanowiłam zagrać na odbicie kursu na PGNIG . Stosunek ryzyka do zysku oceniam na niski. Kurs znajduje się w trendzie wzrostowym.
Zakup 800szt. po cenie 5,67zł. Stop loss poniżej dołka ostatniej korekty. Myślę, że kurs wkrótce wróci na 6+ i niewykluczone, że od razu wtedy zrealizuję zysk

Wojetek dziękuję za praktyczne porady:)
Wydaje się, że inwestowanie na giełdzie to raczej męski świat, mam nadzieję że moja kronika nie będzie potwierdzała tego stereotypu:)

Wczoraj sprzedałam akcje CD Projekt- 9 szt. po cenie 259,5zł- ze stratą 13% (- 347,2zł). Założony poziom wyjścia został osiągnięty. Być może wstrzymałabym się jeszcze ze sprzedażą, ale ze względu na sporą korektę która masakruje mi portfel chciałam ograniczyć zaangażowanie w akcje.

Dodam jeszcze, że sprzedaż przyniosła mi ULGĘ ponieważ zakup CDR był w moim odczuciu błedem. Przez cały swój krótki czas na GPW byłam odporna na urok CDR, zainteresowałam się nimi dopiero po 50% przecenie, od tego czasu trochę spekulowałam kupowałam i po chwili sprzedawałam. Jak prawdziwy amator dałam się wciągnąć w short squeeze i "zawisłam na haku". Kupiłam akcje po cenie 330, potem uśredniałam w dół i część pakietu sprzedałam na odbiciu powyżej 300, resztę zostawiłam żeby dać im szanse (czyt. nie wychodzić ze stratą). Dodatkowym błędem przy tej całej akcji były nerwowe roszady w portfelu żeby mieć środki na "pewną" inwestycję w CDR, która miała trwać max kilka dni. Wyrzuciłam wtedy kilka walorów, na czym też trochę straciłam bo nie były to najlepsze momenty na ich sprzedaż. Czuje, że jeśli chodzi o CDR to kurs za jakiś czas może równie dobrze być na poziomie -50% jak i +200% dlatego utrzymywanie go w moim portfelu odbierałam jako loterię ( ale taką, w której większość przegrywa).

Jeżeli chodzi o pozostałe walory w portfelu to na razie nic nie zmieniam, poziomy obronne się trzymają. ULG jest nieco poniżej 30zł, ale licze, że przy poprawie nastrojów na rynkach poziom się wybroni.

W poprzednim poście dodałam informację tylko o kwocie zaangazowenej w akcje, zapomniałam podać wartość całego portfela:

Cały portfel: 34 871,54zł ( w lutym założyłam osobny rachunek inwestycyjny, wcześniej konto maklerskie było powiązane z kontem osobistym, przez co traciłam orientację w dokładnych wynikach transakcji. Poziomem odniesienie będzie kwota 35 000 wpłacona w lutym)

Zaangażowanie w akcje: 29 806,50zł
Gotówka: 5 065,04zł

Plany na najbliższy czas w momencie lepszego nastroju na rynkach zredukować zaangażowanie w akcje do poziomu 20 000-25 000zł, dokupić akcje dopiero po wypracowaniu strategii przynoszącej większe zyski.

To tyle.
Pozdrawiam

Witam wszystkich,
stawiam dopiero swoje pierwsze kroki na GPW zaczęłam, a jakże, w roku 2020. Do tej pory działałam dość chaotycznie, popełniając klasyczne błędy typowego leszcza (łącznie z uleganiem wszelkiej maści naganiaczom, na forach finansowych). Inwestowałam w przypadkowe spółki bez analizy momentu wejścia i ich kondycji fundamentalnej. Rok 2020 zakończyłam na niezbyt spektakularnym plusie, ale tylko dzięki temu, że trafiłam na okres hossy. Największym problemem dla mnie są towarzyszące inwestowaniu emocje i w związku z tym walczę z overtradingiem- zbyt często zawieram transakcje. W 2021 zamierzam rozsądniej podchodzic do zakupów i nie pozbywać się za szybko zyskownych pozycji. Założyłam swoją kronikę aby uporządkować swój portfel i mieć większą motywację do trzymania się swoich założeń. Zaczęłam także w celach edukacyjnych subskrybować portfel CFR (mam w portfelu 2 spółki X i Y, które są też w portfelu CFR więc nie będę podawała tu ich nazw). W portfelu posiadam obecnie następujące pozycje:
1. 11bit- 9szt. śr cena zakupu 469,71zł- 22,41% zysku (SL w momencie trwałego powrotu poniżej 500zł)
2. Izostal- 1550 szt. śr cena 3,07zł- 2,66% zysku (SL w momencie trwałego powrotu poniżej 2,80zł)
3. arctic paper- 250 szt. śr. cena 6,91zł- 2,13% straty
4. cdprojekt- 9szt. śr cena 298,08- 11,4% straty (SL w momencie trwałego powrotu poniżej 260zł)
5. spółka X- 2,36% zysku
6. spólka Y- 2,50% zysku
7. R22- 15szt. śr. cena 35,14zł- 21,81% zysku ( miałam więcej akcji, ale sprzedałam z myślą, że odkupie je na korekcie. Od tego czasu kurs uciekł, zostawiłam sobie kilka sztuk żeby patrzeć jak kurs rośnie)
8. Sonel- 480szt. śr. cena 9,99zł- 3,89% straty (SL w momencie trwałego powrotu poniżej 9zł). Spólka w trendzie bocznym, mało się na niej dzieje, ale coś mnie do niej przyciąga i z uwagi na sentyment jakoś nie mogę się jej pozbyć z portfela. Przypomina mi TIM, który miałam w portfelu, a którego się pozbyłam bo kurs się kisił (godzinę po sprzedaży akcji, kurs wystrzelił).
9. ultimate games- 180szt. śr. cena 31,91zł- 5,35% straty ((SL dla części pozycji w momencie trwałego powrotu poniżej 30zł)

Wartość portfela to 32 788zł. W najbliższym czasie zamierzam zmniejszyć wartość do poziomu 20000-25000zł, gdyż zarządzanie portfelem o obecnej wartości za bardzo angażuje mnie emocjonalnie. Na pierwszy ogień pojdą CD Project, arctic paper, część ultimate games lub część zyskownych pozycji. Planuję dokupić R22 w przypadku spadku kursu do ok 40zł.