albertoooz

Ja się zapisałem, ale szczerze to nie wiem jaka będzie procedura w przypadku nieosiągnięcia 95%.Miałem dużo znaków zapytania więc postanowiłem się nie martwić i wyjść.

Z tego co rozumiem co najmniej 84% węgla idzie po cenach pscmi1 a te od 2019 roku spadają, niech dojdzie do tego trochę mniejszy wolumen przy wysokich kosztach stalych i jest slabo. Jak dla mnie i tak mimo to jest tanio i widziałbym kurs bogdanki w okolicach przedcowidowego spadku ale nie powiedzialbym ze jest absurdalnie tania biorąc pod uwagę, że nie ma dywidendy a pscmi1 raczej spada niz rosnie.

Czy ktoś zorientowany wie jak bogdanka rozlicza się za węgiel z Enea? Kiedyś chyba to był jakiś nasz polski narodowy indeks cen wegla który był luźno skorelowany z tym z Roterdamu (jakieś ?pscmi1?), A jak jest teraz? Bo jak to jest jakaś sztywna cena to i węgiel droższy od złota nie ruszy kursu.

Lus pewnie masz sporo racji, że odejście CFO to spory znak zapytania. Dodatkowo to zawieszenie... Ja siedzę cały czas ze średnia 3.15. Wcześniej z myślą o ewentualnym zamknięciu pozycji w okolicy 8-10zł teraz przejrzę dokładniej raporty i zobaczę czy nie siedzą tam jakieś kwiatki. A wy macie jakieś spostrzeżenia dotyczące raportów?

No i dotarliśmy praktycznie do miejsca z którego odbywał się covidowy spadek. Pytanie co dalej. Dotychczasowe paliwo do dalszych wzrostów przynajmniej z mojego punktu widzenia się wyczerpuje. Z ciekawością czekam na wyniki i powrót dywidendy. Prognozowałem powrót do poziomu 8-10zł w w 2021 i najprawdopodobniej ten pułap w najbliższej przyszłości zostanie osiągnięty ale no właśnie co dalej? Meksyk, poprawa wyników, wyższa dywidenda i dalszy wzrost? czy powrót marazmu i kręcenie się kursu w wąskim przedziale?

Już myślałem, że marazm na tym papierze na dobrze a tu proszę wyniki z 3 marca na granicy rentowności pobudziły chyba do zakupów. Według mnie wciąż jest tanio zwłaszcza gdy porówna się to jaki wzrost zaliczył cały sektor bankowy, pożyczkowy np w USA. w ostatnich dniach wybicie powyżej 5zł przy dużym wolumenie według mnie z potencjałem do odrobienia większości cowidowych strat. Co myślicie, skąd taki ruch? wyniki zaskoczyły pozytywnie?

Jeśli pełną przepustowość czyli 1,5-2mld przychodu magazyn ma osiągniąć dopiero w 2026 to co oni zakładają wzrost przychodów r/r na poziomie mniejszym niż 30%? Trochę mało jak na spółkę o takiej skali chcącej gonić jakiegoś np asosa. Z drugiej strony czy ten magazyn nie zacznie szybko się dławić jeśli do 2026 roku jest ograniczony i jego maksymalny przychod do obsluzenia to będzie ile? 1,3mld,1,5mld? trochę mało.

Widzę tutaj niezły potencjał ale kurs utknął pod 5.0. Jakiś duży wolumen przy ostatnich spadkach się nie pojawił więc raczej nikt bardzo nie chce pozbywać się swoich akcji. Tutaj trzeba czekać na popyt z uk który mam nadzieję pojawi się jak zaczną spływać lepsze wyniki. Problemu ze spłatą obligacji nie ma, kapitał będzie tani, część konkurencji wyciął początek coronavirusa - nic tylko czekać aż rynek pożyczkowy znów zacznie się kręcić po dającym zarobić oprocentowaniu - swoją drogą nie wiem do kiedy te ograniczenia w oprocentowaniu wynikajace z tarczy maja trwać a może zostaną z nami na dłużej - to jest chyba największe zagrożenie dla providenta. Jeśli nic złego po drodzę się nie wydarzy iczę na powrót kursu w okolice 8-10zł w 2021.