Akurat link powyżej z interii to średni argument.
Jak ktoś korzysta z internetowej bankowości czy nawet emaili, gdzie czasem przesyła jakieś dane itp. to jest przynajmniej w równym stopniu narażony na problemy, co wypełniając deklarację.
Ba, podając dane przy zawieraniu jakiejś umowy kredytowej czy ubezpieczeniowej też narażamy się na ryzyko, w końcu osoba pracująca na stanowisku obsługi klienta może je spokojnie zbierać do późniejszego wykorzystania, więc ryzyko czycha również poza internetem i trzeba się z nim pogodzić.
Bardzo podoba mi się poniższa wskazówka:
Cytat:Podczas korzystania z internetu unikajmy stron, które nie blokują XSS, czyli Cross Site Scripting - mechanizmu osadzającego specjalny kod, pozwalający na zhakowanie wybranej witryny.
Na pewno każdemu nieprogramiście się przyda
Z resztą nawet programista nie jest w stanie tego sprawdzić w 100%.
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu.