PARTNER SERWISU
lupxrugo

Matematyka finansowa ? - czy to działa ?

quant
0
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 2
Wysłane: 30 października 2011 22:21:25
Kilka miesięcy temu rozpocząłem przygodę z giełdą - najpierw wydawało mi się, że analiza fundamentalna to jest TO (po przeczytaniu "Inteligenty inwestor") jednak interesuje mnie algorytmiczny trading więc tu wydawało mi się, że AF się nie sprawdzi ... Później czytałem o systemach opartych o AT, jednak można powiedzieć, że różnych wskaźników jest mnóstwo + w wielu miejscach jest napisane że AT to sztuka i nie ma tu nic pewnego ... Ostatnio natomiast przyglądałem się matematycznym metodom związanym z analizą szeregów czasowych, gdzie operuje się głównie pojęciami "zwrotu" oraz "ryzyka" ... Niemniej jednak zastanawiam się, czy ktoś wykorzystuje MF w praktyce (oprócz większych/mniejszych instytucji).

Co sądzicie o każdej z tych metod ?


Mój cel: przychód pasywny 5000 PLN/msc; a Twój ?

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 31 października 2011 00:50:22
jeśli chodzi o praktyczne MF mi wystarczy los R. Mertona i M. Scholesa i ich funduszu Long-Term Capital Management. Panowie mając nobla z ekonomii opracowali idealny wzór matematyczny "gwarantujący" pewny zarobek na opcjach. Niestety świat nie padł na kolana przed wzorem. Skończyło się gigantycznym bankructwem. Zresztą pewnie historię znasz.

Jeśli chodzi o AT i AF to moim skromnym zdaniem to jest tak że czym krótszy horyzont inwestycyjny tym częściej się AT sprawdza a czym dłuższy to AF. Nigdzie nie określiłeś jaki jest Twój horyzont i oczekiwana stopa zwrotu.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 31 października 2011 00:52

olshinho
0
Dołączył: 2010-01-11
Wpisów: 134
Wysłane: 31 października 2011 13:56:45
zgadzam się z tym, co napisał Scarry - przykład Mertona i Scholesa pokazuje, że nauka często nie idzie w parze z praktyką, gdyby tak było to najbogatsi byliby wszyscy naukowcy - a tak niewątpliwie nie jest. Rynki finansowe to przede wszystkim emocje, psychologia, a w tak zmiennych warunkach większość modeli matematycznych zawodzi. Jednak, MF jest jakimś sposobem na analizę giełdy i na dobór strategii, jednak tak naprawdę nie ma złotego środka. Analiza szeregów czasowych może dać Ci pewien pogląd na sytuację, jednak moim zdaniem, trzeba podchodzić do osiąganych wyników z wielką rezerwą.

Jeśli chodzi o operowanie pojęciami "ryzyko" i "zwrot" to nasuwa mi się przede wszystkim Analiza Portfelowa - to też jest jakiś sposób, jednak AP może pomóc w optymalizacji struktury portfela składającego się z wybranych akcji (minimalizacja ryzyka, maksymalizacja zysku itp), jednak jakoś te spółki trzeba wybrać. Tak, jak pisałem nie ma "złotego środka" w przypadku gieły, ale gdybym miał na coś wskazać to byłaby to mieszanka analizy fundamentalnej, analizy technicznej, szczypta matematyki finansowej połączonej z zdrowym rozsądkiem, dyscypliną i konsekwencją, garścią szczęścia i nutką intuicjihello1


quant
0
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 2
Wysłane: 31 października 2011 22:51:11
Dzięki za odpowiedzi ...

Oczywiście LTCM jest przykładem tego jak bardzo może nie wyjść :), ale to tylko przykład ... Poza tym czytałem kiedyś wywiad z Scholes'em gdzie mówił, że to nie metoda była zła tylko ludzie ją stosowali w niewłaściwych przypadkach :) (wydaje mi się, że chodziło o założenia o rozkładzie normalnym zwrotów i ciągłości notowań - oba założenia nieprawdziwe) ...

Ja bardziej myślałem o korzystaniu z metod Monte Carlo do szacowania ryzyka (co chyba się dzieje w instytucjach finansowych skoro np. NVidia dla swoich rozwiązań GPU/Cuda jako przykład implementuje algorytm Monte Carlo do wyceny opcji).

Natomiast najchętniej usłyszałbym opinie osób pracujących/byłych pracowników takich instytucji na ten temat ...

Jeśli chodzi o AF i AT to jakoś nie umiem sobie poradzić z dwoma problemami:
1. jakie wskaźniki AF rzeczywiście mają znaczenie, tzn. jakie i w jakich zakresach pozwalają na osiąganie (relatywnie) stałych zysków
2. analogicznie dla AT, jakie wskaźniki (tu są ich dziesiątki/setki) i przy jakich parametrach pozwolą na osiąganie (relatywnie) stałych zysków

Czy ktoś próbował "metodycznie" zweryfikować skuteczność wskaźników (przede wszystkim AT) i korzysta z takich strategii ?
Mój cel: przychód pasywny 5000 PLN/msc; a Twój ?

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 31 października 2011 23:29:54
Stałe zyski na giełdzie? Hmmm, jeśli dokładnie czytałeś Inteligentnego Inwestora, to praktycznie cała książka mówi o tym, że jest to niemożliwe. W zasadzie - co większość czytelników i recenzentów pomija - jest ona jedną wielką pochwałą obligacji korporacyjnych oraz spółek dywidendowych, przestrzega natomiast przed ryzykiem rynku akcji.

Jako tako rozumiem AF, stąd spróbuję odpowiedzieć na pierwsze pytanie.
Znaczenie mają te wskaźniki, które opierają się na wielkościach miarodajnych dla spółki/branży i wychwytują istotne zmiany. To tak jakbyś zapytał, jaka temperatura ciała jest dobra u chorego - zależy od rodzaju choroby i jej stadium. Przykład nieprzypadkowy, ja zakładam milcząco, że z każdą notowaną spółką jest coś nie tak - właściciel jej nie chce! Normalnie się to nie zdarza, żeby dopuścił do stołu ludzi z ulicy.

Schodząc trochę na ziemię, wskaźniki AF są fajne, żeby:
- wysortować z całego rynku jakieś kandydatki
- złapać obraz ogólny spółki
- zrobić wycenę porównawczą

Do zarobku jest stąd jeszcze bardzo daleko.

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 2 listopada 2011 12:29:28
quant napisał(a):
Dzięki za odpowiedzi ...

Oczywiście LTCM jest przykładem tego jak bardzo może nie wyjść :), ale to tylko przykład ... Poza tym czytałem kiedyś wywiad z Scholes'em gdzie mówił, że to nie metoda była zła tylko ludzie ją stosowali w niewłaściwych przypadkach :) (wydaje mi się, że chodziło o założenia o rozkładzie normalnym zwrotów i ciągłości notowań - oba założenia nieprawdziwe) ...



wzór Mertona i Scholesa uwzględniał standardowe normalne zachowania rynku bez skrajnych odchyleń. Problem w tym że życie w naszych czasach to dryfowanie od kryzysu do kryzysu a ich kolejne źródła są tak różne że nie da się tego w żaden sposób sformalizować w wzór.

LCTM poległo bo ich "genialny" wzór na opcje nie przewidywał bankructwa jednego z krajów którego ich handel dotyczył. A zbankrutowała wtedy Rosja. Wszystko się im zawaliło. Co ciekawe Panowie poprosili o pomoc Georga Sorosa, największego spekulanta na planecie grającego na niesamowite wyczucie a nie na matematykę ;p, ale ten odmówił pomocy (musiał mieć przy tym ogromną satysfakcję ;p).

Jedyna matematyka, która moim zdaniem ma sens to algorytmy implementowane w traderskie super-komputery. Grające na różnicach spreada i wyłapujące chwilowe, godzinne, trendy. Dokonujące tysięcy transakcji w bardzo krótkich odstępach czasu. Ale to nie jest coś co może zastosować zwykły inwestor w swojej przygodzie z giełdą (tym bardziej że traderskie automaty bazuja na kompletnie innych marżach, to nie jest 0,2-0,5 jak dla nas, tylko setne procenta, specjalnie negocjowane z giełdami)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 2 listopada 2011 12:34

rottor
0
Dołączył: 2011-05-17
Wpisów: 141
Wysłane: 2 listopada 2011 17:27:54
Scarry napisał(a):
jeśli chodzi o praktyczne MF mi wystarczy los R. Mertona i M. Scholesa i ich funduszu Long-Term Capital Management. Panowie mając nobla z ekonomii opracowali idealny wzór matematyczny "gwarantujący" pewny zarobek na opcjach. Niestety świat nie padł na kolana przed wzorem. Skończyło się gigantycznym bankructwem. Zresztą pewnie historię znasz.


wtopili na arbitrazu na rosyjskich obligach, a nie na opcjach

a pan Meriwether dalej walczy ... do trzech razy sztuka ? :)

blogs.wsj.com/deals/2010/10/04...

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 9 listopada 2011 11:31:47
znalazłem na eFXnews artykuł o matematycznych modelach grania implementowanych w komputerowe systemy traderskie ... no i ciekawa sprawa - one zawodzą! Przy obecnej zmienności rynku, wymieszaniu AT, AF i psychologii - komputerowe modele gry okazują się bezradne!

pełny artykuł tutaj

Cytat:
"All the models, they just haven't worked," said Robert Savage, a member of the board of Ikos, a fund manager whose $850 million Ikos FX Fund fell nearly 4% in October. Ikos FX was one of the best-performing major hedge funds earlier this year, but was up only 1.7% for the year through October. Ikos manages $2.1 billion in assets.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 9 listopada 2011 11:36

Devcon
0
Dołączył: 2011-10-31
Wpisów: 5
Wysłane: 9 listopada 2011 17:33:55
Cytat:
znalazłem na eFXnews artykuł o matematycznych modelach grania implementowanych w komputerowe systemy traderskie ... no i ciekawa sprawa - one zawodzą! Przy obecnej zmienności rynku, wymieszaniu AT, AF i psychologii - komputerowe modele gry okazują się bezradne!


Poczytajcie lepiej o Renaissance Technologies.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,432 sek.

eqpakimx
thhntqai
gcymypae
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wcnveets
gortpzag
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat