26 Dołączył: 2009-10-05 Wpisów: 582
Wysłane:
2 stycznia 2012 22:17:05
wasilewski napisał(a):krishic napisał(a):Przyznam, ze jestem milo zaskoczony cenami transakcyjnymi jakie mozna uzyskac mimo upadlosci. P.S. Nie jest to de facto upadłość, jak donosi Stockwatch :) tylko złożenie wniosku o upadłość i to w dodatku układową. Przyszłość spółki nie jest wcale przesądzona, stąd są ci, co kupują. Przyglądając się ustawie prawo upadłościowe i naprawcze widzimy, że spółka jest zobligowana do składania wniosków o upadłość czasami w przypadkach, gdy de facto jej sytuacja nie jest taka straszna (nie wiem z czego wynika wniosek Budostalu-5) Spolki takie jak Anti, Fojud, ktore do tej pory nie wykupily obligacji na czas, dzialaja nadal bez wniosku o upadlosc. Tutaj mamy sytuacje w ktorej nie bylo jeszcze wykupu, ale juz jest mowa o upadlosci. Spolka jest notowana, publiczna, kazdy widzi tempo spadku wyceny (w ciagu roku z 70 mln na 12 mln pln). W styczniu miala byc emisja, zamiast tego jest widmo bankructwa. W projekcie uchwal na NWZA z 29.12 pierwsza uchwala w sprawie kontynuacji dzialalnosci miala tresc: "Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Budostal-5 S.A. z siedzibą w Krakowie działając na podstawie art. 397 Kodeksu spółek handlowych postanawia podjąć uchwałę o dalszym istnieniu Spółki i kontynuowaniu działalności." "Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia." dzien pozniej czytamy takie newsy: "Budostal-5 złożył do Sądu Rejonowego w Krakowie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki obejmującej możliwość zawarcia układu" Mozna sobie gdybac czy spolka przetrwa w obecnej formie, czy moze np zostanie wydmuszka do odwrotnego przejecia. Natomiast patrzac wstecz na krotka historie Catalysta, kwoty emisji obligacji Budostalu-5 i jej bilans wyraznie widac, ze przy upadlosci ukladowej nie ma co marzyc o cudownym, szczesliwym zakonczeniu z wykupem. Dlatego ciesze sie, ze mimo takiej sytuacji drobny inwestor ma szanse uciec tracac tylko kilka do kilkunastu procent.
Edytowany: 2 stycznia 2012 22:22
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
3 stycznia 2012 08:37:37
kupowanie obligacji obligacji o kuponie 1-2% powyżej zwykłej lokaty, nawet jeżeli mają cztery A, to przynajmniej dla mnie zwykła sztuka dla sztuki, podobnie jak założenie konta w Szwajcarii ze 100 usd... i w jednym, i w drugim przypadku można się pochwalić wyciągami przed panienkami i spróbować wyrwać je "na światowca"... niestety to podobnie jak z nauką języka, im więcej się uczymy, tym więcej swych braków widzimy... trzeba brać pod uwagę coraz nowe zagrożenia, jak choćby w przypadku PCZ, czy np. w przypadku FERRO brać do obliczeń jedynie okres do 37 miesięcy od emisji... a co do sukcesu rynku CATALYST, to wszystko można zaprezentować jako sukces... przywołując terminy militarne na przykład: jeżeli pół roku prowadziliśmy natarcie na froncie i kosztem tysięcy ofiar zdobyliśmy jakąś nic nie wartą wieś - to przedstawiamy tę wieś, jako niezwykle istotny punkt strategiczny; jeżeli nic nie zdobyliśmy - to z sukcesem wiązaliśmy siły przeciwnika, nie pozwalając na rozwinięcie jego działań na innych odcinkach frontu; jeżeli w ogóle nic nie robiliśmy na froncie - to z sukcesem odpieraliśmy ataki przeciwnika, zadając wrogowi ciężkie straty; a jeżeli dostaliśmy w dupę i wróg nas popędził - to oczywiście przeciwnik zdobył kosztem ogromnych strat nic nie warty kawałek ziemi, zaś my wykorzystaliśmy szansę na lepsze pozycje i czas na przegrupowanie, owocujący póżniejszym zadaniem przeciwnikowi śmiertelnego ciosu
|
|
0 Dołączył: 2010-03-27 Wpisów: 232
Wysłane:
3 stycznia 2012 10:22:07
yodyod napisał(a):i będziecie te 5% (biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny) najzwyczajniej w plecy Po pierwsze to złe określenie bo to nie jest strata Po drugie odsetki netto za 3 miesiące wynoszą ok. 30zł na kupon; sprzedaż teraz za 104,5% kiedy wcześniej kupiło się wyjątkowo fartownie za 101% da zysk netto również na poziomie 30zł na kupon a więc też nie są to kokosy i wiele się nie ryzykuje. yayurek napisał(a):kupowanie obligacji obligacji o kuponie 1-2% powyżej zwykłej lokaty, nawet jeżeli mają cztery A, to przynajmniej dla mnie zwykła sztuka dla sztuki 1% netto na pewno; po 2% netto można się już pochylić moim zdaniem. Osiąganie bezpiecznych 10% netto na Catalyst można jednak między bajki włożyć.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
3 stycznia 2012 13:13:25
pierwotnie myślałem, że będzie to znacznie spokojniejszy rynek, bez akcyjnego "sale on may and go away", tymczasem trzeba się liczyć z tym, że również będąc na CATALYST, nie można sobie zafundować w miarę spokojnego urlopu, a nawet weekendu i nie dotyczy to tylko posiadaczy papierów śmieciowych, którzy nie patrząc w komputery przez 2 dni, obudzili się w poniedziałek z podwójnym kacem... trzeba chyba pamiętać o tym, że winda jeżdzi w obydwie strony, i tak jak VEDIA pojechała w górę z CCC - na A -, tak każda spółka może w każdej chwili zjechać ze swoich A na C, albo i jeszcze niżej
|
|
0 Dołączył: 2010-03-27 Wpisów: 232
Wysłane:
3 stycznia 2012 13:43:01
Cytat:tak każda spółka może w każdej chwili zjechać ze swoich A na C, albo i jeszcze niżej Dokładnie i to jeszcze pod warunkiem że ktoś będzie te analizy sporządzał i publicznie udostępniał... bo przecież bez tego forum to w ogóle Catalyst z punktu widzenia małego inwestora byłoby jak poruszanie się ślepego po ulicy.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
4 stycznia 2012 08:55:39
niekoniecznie na temat, ale jak się komuś (jak mnie) pozwalniało trochę środków, to przy wyborze długu, warto chyba wziąć pod uwagę lokatę w IDEA BANK 6,3% netto na 18m... tyle, że trzeba się nakilkać, gdyż do 1,5k
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
4 stycznia 2012 11:01:21
Rzeczywiście nie na temat, ale lokata dobra i można jeszcze na 1,5 roku "odbelkowić" swoje oszczędności trochę.
Edytowany: 4 stycznia 2012 11:01
|
|
0 Dołączył: 2010-03-27 Wpisów: 232
Wysłane:
4 stycznia 2012 11:10:23
Wcale nie taka dobra. Lepiej poczekać na początek lutego - wtedy dopiero zacznie się końcowa walka banków o klientów. Poza tym już pojawiają się lokaty z gwarancją oprocentowania na 6,1% (czyli nie jak w IdeaBank że odsetki szybciutko przelewamy do 1 kwietnia ale po prostu z dniem 1 kwietnia podwyższają oprocentowanie) > www.meritumbank.pl/indywidualn... a to oznacza że mylili się wszyscy Ci którzy uważali że po zmianie przepisów znacząco spadnie oprocentowanie lokat.
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
4 stycznia 2012 12:27:30
Wg mnie dobra, może będą jeszcze lepsze - kto tam wie. Nie wyciągałbym wniosków, że po zmianie przepisów nie spadnie oprocentowanie lokat netto na podstawie jednego produktu. Wprowadzenie opodatkowania zawsze powoduje, że część kosztów muszą ponieść obie strony (w tym przypadku bank i deponent). To tak jak z sytuacją, gdyby nie było VATu i nagle został wprowadzony (załóżmy w wysokości 23%). Sprzedawcy nie byliby w stanie przerzucić całych kosztów na konsumenta i podwyższyć cen o 23%. Pewnie wzrosłyby o mniej. Tak samo jest tutaj w przypadku lokat.
Edytowany: 4 stycznia 2012 12:28
|
|
190 Dołączył: 2009-01-06 Wpisów: 3 286
Wysłane:
5 stycznia 2012 20:27:55
ja tak twierdziłem i nadal podtrzymuję stanowisko. Ok, teraz mamy okres wzmożonej aktywności banków, bardziej jestem ciekaw jak będą wyglądały różnice po wprowadzeniu belki, czyli oferty w maju, czerwcu i później. Teraz wyprzedają i zbierają ile wejdzie. Ja nie zawsze dysponuję gotówką do zamrożenia na 12 miesięcy, gotówka raz jest, raz jest potrzebna gdzie indziej. Mnie w pełni satysfakcjonuje ROR na 5.3%netto, kasa dostępna w każdej chwili(polbank bankowości osobistej).
Nadchodzi nowa zmiana! Po roku udało mi się uzgodnić, że dm boś indywidualnie podejdzie do zabezpieczenia linii kredytowe posiadanymi, zdeponowanymi na rachunku i wprowadzonymi na rynek obligacjami spółek publicznych.
Na razie nie muszę się zadłużać pod tę linię, ale jak będzie potrzeba i stanie to się faktem będzie to dla mnie kolejny kierunek rozwoju rynku catalyst. Oczywiście nie spodziewam się wagi 0.8, jak dadzą 0.5, 0.6 to będę w pełni zadowolony.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-08-20 Wpisów: 324
Wysłane:
6 stycznia 2012 11:15:33
krishic napisał(a): Mozna sobie gdybac czy spolka przetrwa w obecnej formie, czy moze np zostanie wydmuszka do odwrotnego przejecia. Natomiast patrzac wstecz na krotka historie Catalysta, kwoty emisji obligacji Budostalu-5 i jej bilans wyraznie widac, ze przy upadlosci ukladowej nie ma co marzyc o cudownym, szczesliwym zakonczeniu z wykupem. Dlatego ciesze sie, ze mimo takiej sytuacji drobny inwestor ma szanse uciec tracac tylko kilka do kilkunastu procent.
Jasne, ja tez bym się ewakuował, próbowałem tylko wyjaśnić to, że jeszcze jakiś tam popyt się pojawia, choć patrząc teraz na drabinkę, jest go coraz mniej... Zapraszam do mojego blogbook'a który jest tutaj"Unfortunately the English weather is harder to manipulate than Libor." (Anonim) "Gdy sprzedaje się marzenia, cena/zysk jest bez znaczenia" (R. Beleson) "Nikt nie zarabia co miesiąc 1 procent. To niemożliwe." (M. Covel)
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
6 stycznia 2012 11:33:54
na zbankrutowanych akcjach też jest popyt, jeżeli mógłbym kupić dług Budostalu po 1-5 to zapewne także bym trochę zaryzykował, w razie dojścia do skutku układu nawet na 10-20% to przebitka byłaby piękna, zaś w razie kompletnej katastrofy strata minimalna... myślałem, że będzie tu o wiele spokojniej niż na akcjach (błąd), nie uważałem za konieczne robić sobie odpisów na katastrofy, jak to zwykłem czynić przy akcjach czy kontraktach (błąd), ale już od lata to robię, część otrzymanych kuponów natychmiast kieruję na rezerwę, której nie wliczam do posiadanych zasobów finansowych... wszelkie obliczanie średniej rentowności (podświadomie skłaniamy się wówczas do zwiększania ryzyka) to też był błąd... wszelkie liczenie "ile pieniędzy, będę miał za 5 lat, na podstawie moich papierowych inwestycji, to błąd kardynalny, z którego na szczęście wyleczyłem się, już na początku spotkań z giełdowym szatanem... liczyć możemy tylko na rozwijanie własnych talentów i wykształcenie, ale w przypadku wykształcenia to także zawodne, bo często psu na budę może się okazać potrzebne (albo nawet nie na budę), w przypadku każdej działalności gospodarczej zawsze przyjmowałem wariant najgorszy, wariant dobry sprawdza się jednie w przypadku "dzieci szczęścia" (ale też do czasu), lub w przypadku sztucznego poparcia ze strony kliki rodzinnej czy znajomków
|
|
0 Dołączył: 2010-03-27 Wpisów: 232
Wysłane:
6 stycznia 2012 13:05:56
Tak mnie naszła dzisiaj chęć podsumowania i parafrazując klasyka: "Jak inwestować? No jak tu inwestować Panie Prezesie?" ...kiedy:
- inwestując w obligacje o zabezpieczeniu hipotecznym można stracić więcej niż inwestując w akcje? - inwestując w obligacje o wysokim ratingu zyskuje się zaledwie 1% więcej niż na lokacie bankowej? - inwestując w obligacje spółka sama sobie decyduje jakiemu obligatariuszowi dokona wykupu? - inwestując w obligacje zwykły Kowalski skazany jest na kupno tego co spada z "pańskiego stołu" po cenach z kosmosu? - inwestując w obligacje w emisji trzeba mieć minimum 100000zł? - inwestując w obligacje spółka może sobie wykupić papier kiedy chce nie dając żadnej premii w zamian? - inwestując w obligacje dowiadujemy się z dnia na dzień o upadłości spółek? - inwestując w obligacje spółka bezkarnie może sobie przedłużać czas spłaty odsetek lub o zgrozo wykup? - inwestując w obligacje bez żadnych konsekwencji dla spółki nie dostarczenie w porę tabeli odsetkowej skutkuje wywaleniem w kosmos notowań papieru? - inwestując w obligacje inwestor musi wpierw przejść przez szkolenie "wyższej matematyki" by obliczyć rentowność?
Ma ktoś coś do dodania? :)
Edytowany: 6 stycznia 2012 13:08
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
6 stycznia 2012 13:42:55
Ja tylko na dwa odpowiem. :) Cytat:- inwestując w obligacje spółka może sobie wykupić papier kiedy chce nie dając żadnej premii w zamian?
Nie traktowałbym tego jako zarzut. Spółka sama decyduje o konstrukcji swoich obligacji, o opcjach i o ewentualnej premii w wypadku przedterminowego wykupu. Wolny wybór, jeśli komuś się nie podobają przykładowo z tego powodu papiery PCZ to ich nie kupuje i ma spokój. Cytat:- inwestując w obligacje inwestor musi wpierw przejść przez szkolenie "wyższej matematyki" by obliczyć rentowność? Wierzę, że już niedługo tego problemu nie będzie, kiedy wystartujemy z prawdziwym, nowym serwisem Catalyst na StockWatch. Będą kalkulatory, tabelki do porównań papierów między sobą i wyszukiwania. Wszystko to dostosowane będzie dla inwestora indywidualnego i będzie dotyczyć wszystkich papierów na rynku - także skarbowych (oprócz dwóch serii obligacji indeksowanych IZ, bo to inna bajka i nie opłaca się tego robić). Inwestowanie stanie się po prostu dużo prostsze, ponieważ będzie bardzo łatwo znaleźć wszystkie najważniejsze informacje o konkretnym papierze w ogóle nie zaglądając do dokumentów informacyjnych. Aha i jeszcze jedno, dla wszystkich, którzy nie chcą się uczyć matematyki finansowej. Wcale nie popełnia się dużego błędu stosując prostą stopę zwrotu wyrażoną w skali roku, która nie bierze pod uwagę zmiennej wartości pieniądza w czasie. Jeżeli mówimy o papierach o zapadalności do powiedzmy 3 lat to początkujący "bondtraderzy"  spokojnie mogą to stosować w taki sposób: [(nominał + wszystkie kupony netto - ewentualny podatek od dyskonta) / (zapłacona cena łącznie z prowizją) - 1] / (czas do wykupu wyrażony w latach). Daje to niezłe przybliżenie rentowności netto i jest swego rodzaju dobrym sprawdzeniem, czy w skomplikowanych obliczeniach nie popełniliśmy błędu.
Edytowany: 6 stycznia 2012 13:44
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
6 stycznia 2012 16:31:33
wielkie dzięki Intelektowi za zebranie do kupy przeróżnych zagrożeń, znajdzie się zapewne sporo innych, i wtedy wydrukuję sobie zestaw kilkudziesięciu ryzyk... dzięki tez P. Marcinie za wzmiankę o tej uproszczonej matematyce w okresie do lat 3, strasznie kombinowałem z inflacją i przeróżnymi pierdółkami, a tak mamy po prostu czystą rentowność dla rentiera chcącego wszystko przepić, przechulać, przegrać w karty... no i trochę wydać na rzeczy mniej ważne jak jedzenie, czynsz itp głupoty
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
6 stycznia 2012 23:36:17
Ponieważ dostaję wiadomości, że są problemy z liczeniem z tego wzoru to wklejam wersję z dodatkowymi nawiasami, którą przysłał mi Paukmer: {[(nominał + wszystkie kupony netto - ewentualny podatek od dyskonta) / zapłacona cena łącznie z prowizją] - 1}/ (czas do wykupu wyrażony w latach) To jest dokładnie to co ja napisałem: [(nominał + wszystkie kupony netto - ewentualny podatek od dyskonta) / (zapłacona cena łącznie z prowizją) - 1] / (czas do wykupu wyrażony w latach) Dla przypomnienia podstawowych zasad arytmetyki: 50 / 25 + 5 = 2 + 5 = 7, a nie 50 / 25 + 5 = 50 / 30 = 1,67 Najpierw wykonuje się mnożenie i dzielenie, a dopiero potem dodawanie i odejmowanie.
Edytowany: 6 stycznia 2012 23:39
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
7 stycznia 2012 11:06:00
na chybcika, to do przykazań Intelekta dla inwestujących w dług korporacyjny, dodałbym: - inwestujący w obligacje nie jest pewny dnia ni godzinny, i musi codziennie, bez względu na weekend, święta, czy urlop, zajrzeć do komputera a ze względu na zbyt emocjonujący przebieg końcówki roku, zajrzałem jeszcze raz na niemieckie strony "obligacyjne". Ogólnie można napisać, że w przypadku inwestorów indywidualnych radzą, aby nie brac pod uwagę niczego poniżej BB + i zapomnieć o wszelkim mieszaniu AAA z D czy CCC, z ich znacznie dłuższego od naszego doświadczenia wynika, że wynik tego mieszania jest z reguły, w dłuższym terminie opłakany. W ostatnim czasie zbankrutował największy producent najnowocześniejszych maszyn drukarskich MAN-REINHOLD, na granicy plajty stanął światowej klasy producent wszytstkiego co związane z produkcją energii słonecznej SOLON, całej branży "energii odnawialnych" zaczęło się jakoś żle wieść, w przypadku tej "sponsorowanej" branży, ryzyko zmian podatkowych może być zabójcze, tutaj kurs długu SOLONU: www.wallstreet-online.de/anlei...ogólnie to proponuję, aby na tym już zasłużonym, chyba trzeżwo podchodzącym do problemów CATALYST Forum, zrezygnować ze słowa "obligacje" i pisać po prostu "dług korporacyjny"
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2010-07-10 Wpisów: 85
Wysłane:
9 stycznia 2012 22:37:02
To raczej już zgon: gpwcatalyst.pl/raporty_ebi?pag...BRE, który w sierpniu 2011 udzielił im kredytu a następnie kontrahent wypowiedzieli umowy. Z info wynika, że Budostal nie zapłacił odsetek ani raty od kredytu. Czyli w kasie Budostalu na koniec grudnia było zupełnie pusto.... Inwestując w obligacje, pamiętaj, że obowiązkiem Emitenta jest ich wykup a to zależy od jego zdolności do generowania kasy.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
13 stycznia 2012 12:15:44
co do ryzyk związanych z obligacjami, to znacznie większe ryzyko w stosunku do akcji wynika z też faktu, że rynek akcji wciąż istnieje, handel akcjami takiego Zombi jak ANTI, nadal trwa, tymczasem w przypadku długu Fojudu, czy ANTI, następuje nagły koniec pieśni, nawet bez marsza żałobnego, nie można nic zrobić, nie można niczego sprzedać jakiemuś ryzykantowi, samobójcy, ninja.. a uzyskanych środków przeznaczyć na zgodne z naszym sarmackim charakterem utopienie żalu w okowicie... być może niegłupie byłoby stworzenie możliwości dalszego handlowania śmieciowym długiem ANTI, FOJUDU i bez wątpienia licznych ich następców w przyszłości a co do rynków mających znacznie większe doświadczenie w zakresie handlu długiem korporacyjnym, to nieżle oddaje wszystkie ryzyka, tytuł poniższego niemieckiego artykuliku "Obligacje firmowe. Czynią wielu bogatymi, ale jeszcze liczniejszych biednymi"... to nie zabawa, posiadając takie papiery spać spokojnie nie można virtualx.de/dienste/infoguide/...a poniższy artykulik, wskazuje, że na dług korporacyjny BB +, mogą sobie pozwolić jedynie indywidualni inwestorzy, nastawieni "spekulacyjnie" www.unternehmensanleihen.ag/an...
|
|
PREMIUM
0 Dołączył: 2010-07-10 Wpisów: 85
Wysłane:
18 stycznia 2012 22:33:31
Jest i info o wstępnych propozycjach układu poniżej w linku: www.budostal5.pl/upload/Inform...Kasa pusta. Obligacje - redukcja o 60%, rozłożenie pozostałej kwoty na 5 lat i płatne w ratach. Nie wykluczają konwersji długu na akcje. Układ musi zatwierdzić sąd.
|
|