Co dalej z rynkiem?

NCIndex zanotował historyczne minimum na poziomie 32,43 punktu...
Nie chcę być ostatnim wieszczącym, bo jestem od początku na NC, ale mam niestety nieodparte wrażenie że ten rynek jest nieporozumieniem. wiem, że jest ponad 400 notowanych podmiotów, że weszło kilka interesujących podmiotów, kilkanaście przeszło na rynek regulowany.
Trzeba jednak spojrzeć prawdzie w oczy - klasyczny rynek emitenta, gdzie Spółki zbierają (ostatnio nawet i to już nie) trochę kasy, są wprowadzane na rynek, po debiucie rynek mocno przecenia walor - tracą inwestorzy. Chętnych także do gry coraz mniej... bo ile można tracić. Wielu moich znajomych wspomina przygodę z NC jako kompletna porażkę

ja wiem co dalej.. indeks spadnie do 0,01 a potem zrobią resplit spółek w większe paczki i jedziemy dalej :P:P

GPW przeoptymalizowało kolejny indeks, zamiast zrobić porządek u podstaw, w zasadach leżących u idei jej powstania.
Zamiast dbać o standardy, wolą tworzyć kolejne indeksy by zamydlić rzeczywistość.
Taki NC (nie piszę tu o paru naprawdę dobrze zapowiadających się spółkach) wyssał od inwestorów w pięć lat prawie 3/4 kapitału przez to, że nie weryfikowano odpowiednio oszołomstwa.
Ta kasa już na rynek nie wróci, bo została przeżarta przez spółki, które powstały tylko w celu pozyskania kapitału z giełdy, a nie po to by prowadzić działalność operacyjną. Coś jest mocno nie tak, skoro w czasie gdy amerykanie podbijają kolejne szczyty hossy na NC bessa przebija kolejne dno.
Na głównym parkiecie też niestety nie brakuje oszustów, którzy od lat w taki sam sposób kolejnymi emisjami trwonią kapitał naiwnych inwestorów, a KNF zamiast wziąść ich za mordę i wykopać na zbity pysk, przymyka na to oczy.
Skarb Państwa sprzedaje kolejne spółki, NC emituje akcje kolejnych spółek, na głównym mamy co chwilę dodatkowe emisje kolejnych seri a na dodatek doszedł do tego jeszcze rynek catallyst.
Zapotrzebowanie na kapitał znacznie przekracza możliwość jego wytworzenia przez tych parędziesiąt uczciwie działających na GPW podmiotów, więc jak to wszystko ma nie spadać biorąc pod uwagę fakt, że mnóstwo tej kasy zamiast iść na inwestycje pochłania "inżynieria finansowa" spółek?