Od ponad miesiąca biernie oczekuję na jakieś wieści zarówno odnośnie transakcji z PWPW jak i sprzedaży działki. Według raportu rocznego ta pierwsza transakcja miała być już po zakończonych negocjacjach w fazie finalizacji - jakoś niepokojąco długo trwa ta faza

Z Rodanu nie ma żadnej informacji ;/
Czy złożył ktoś może wniosek do sądu o upadłość? Taka nieprzyjemność kosztuje ponoć ok. 1000 PLN, więc na razie tego nie rozważałem, nie wysyłałem im też żadnego pisma. A może powinienem? Mam w tych papierach (a raczej miałem) 9,4 tys.