MILMEX (Catalyst)

Burza szykuje się i to konkretna. Już niedługo czyli 25.04 wykup kolejnej serii obligacji. I to publicznej, więc nie będzie tak jak w przypadku ostatnich prywatnych serii, które posiadały instytucje, które z kolei nie piszą na tym forum. Będzie zadyma, bo to kolejne 12 mln PLN. A ja się pytam, gdzie podziały się te dotacje na 30 mln PLN, które w październiku na Q1 2014 obiecywał szanowny doktor, którego nazwiska już nie pamiętam?

Minęło 14 dni od 1 kwietnia.
Internetu nadal nie ma. Po raz kolejny już raz skontaktowałem się z biurem w Sosnowcu i otrzymałem kolejne zapewnienie, że za kolejnych 14 dni wszystko będzie ok.

Żenada.

Na innych forach można poczytać, że rzekomo w Lublinie dostęp do sieci jest ale po za tym chyba nigdzie indziej.

Mam wrażenie, że firma chce przeczekać do kolejnej aukcji na wolne częstotliwości, zgłoszenia do 5 maja. Tylko po co?
Czy ktoś ma jakieś pomysły?

" Zarząd Spółki jednocześnie informuje, iż wartość z niezrozumiałych przyczyn ...."

No patrzcie, niezrozumiałe przyczyny, że komuś skończyła się cierpliwość i nie wierzy w zabezpieczenie

Cały komunikat :
www.gpwcatalyst.pl/raporty_ebi...

Ach, ci "niedobrzy" inwestorzy niszczący spółkę

Uwaga !
"Jednocześnie Zarząd Spółki informuje, iż rozpoczęła się restrukturyzacja kapitałowa i inwestycyjna Spółki, we współpracy z funduszem Cameron Private Investment Ltd. "

A kiedy się rozpoczęła ? I czy skończy się zanim wszyscy wierzyciele nie wymrą ?

Tak czytając ten komunikat zastanawiam się czy to ja zwariowałem, czy świat w którym żyję.

No bo jeśli ktoś zniecierpliwiony po wielu miesiącach (kto nie odzyskał pieniędzy z obligacji za które uczciwie zapłacił), w końcu zdecydował się na dochodzenie swoich spraw, to jakim prawem jest w taki sposób traktowany przez przedstawicieli spółki.

Osoby odpowiedzialne za to, że ktoś nie dostał swoich pieniędzy i nie wie nawet "na czym stoi", bo polityka informacyjna spółki jest "zakręcona" jak cholera, wypisują w tym komunikacie takie "perełki" podważające co najmniej inteligencję czytających to obligatariuszy :

"...z niezrozumiałych przyczyn czynionego zabezpieczenia..."
- mam wrażenie że ktoś kto to pisał nie zna obowiązującego prawa i stąd niezrozumienie przyczyn

"Tym samym Zarząd Spółki wskazuje na celowe działania ww. osoby, prowadzące do sparaliżowania działania Spółki z oczywistą szkodą zarówno dla Spółki jak i dla wszystkich pozostałych wierzycieli."
- no tak, najlepiej jakby wszyscy niespłaceni obligatariuszy zrezygnowali ze swoich praw i postanowili zrzec się pieniędzy na rzecz spółki

Jeśli to wszystko na serio, to marnujecie się panowie z zarządu spółki. Taka retoryka bardzo przydałaby się np w karierze w mediach. A gdyby poprzeć to talentem pisarskim, to duża szansa prześcignąć Kafkę i Orwella .

Cameron Private Investment Ltd. <-- inwestor tak samo przejrzysty jak strategia działania firmy Milmex, dobrali się w korcu maku.

Oni się tak przecież dobierają nie od dziś. A Administrator Zastawu to co? Takie samo ziółko, nie odbiera żadnych wiadomości, nigdy prawników w biurze nie ma.


Co mi się zdaje? Stwierdziłem tylko fakt, Ty go potwierdziłeś więc chyba wszystko się zgadza. Nie podważam Waszych działań, ani Wam nic nie zarzucam, bo akurat mam świadomość tego, że to SW odpowiada za treści i nawet jeśli oskarżenia nie utrzymałyby się w sądzie to nie chcecie ryzykować i nie będziecie za nas po sądach chodzić.

Niech piszą więcej i podpisują śmiało.

W końcu może jakieś instytucje nadzoru finansowego zauważą, że komunikaty mijają się z prawdą, a skutkiem bywają spore zmiany cen obligacji. Wystarczy prześledzić np. wyskoki cen po komunikacie o rozpoczęciu procedury wykupu. I chyba nikt trzeźwo myślący nie zakwestionuje, że żadnego wykupu nie było jak do tej pory, więc i kasy na to nie było w chwili powstania komunikatu.
A skoro skutkiem nieprawdziwych informacji są błędne decyzje, nieświadomych wprowadzenia w błąd inwestorów (czy to w postaci transakcji na catalyst, a także po za rynkiem), to myślę że jest to postępowanie podpadające pod określone paragrafy.
Cały problem, żeby odpowiednie instytucje podjęły działania do których zostały powołane. I udowodniły celowe działanie.

Podpisali w końcu tą umowę z Cameronem? ktoś coś wie? Z tego ich maila na święta niby tak wychodziło, ale żadnego info w postaci raportu na ten temat nie było...

Chyba raczej jego brak, ale ogólnie masz rację ;)

może wszystko rozejdzie się po kościach*



*żartowałem...