Cytat:Lat 23, student niepracujący, brak doświadczenia na giełdzie (idzie bessa, szykujcie gotówkę na zakupy i chusteczki dla poległych :P),
Też tak zaczynałem :). W podobnym wieku, z zerowym doświadczeniem i pojęciem co robię (ale z dużą wiedzą teoretyczno-akademicką - niezbyt użyteczną)
Cytat:metale szlachetne i numizmaty, nawet z niejakim powodzeniem... zyskałem, ale mogło być lepiej, więcej, mądrzej. I dłużej, bo po kilku miesiącach wróciłem do inwestowania wszystkiego w lokaty). Kilka ostatnich miesięcy grałem w pewną grę giełdową, nawet udanie.
Zawsze po pewnym czasie ma się takie wrażenie. Tu mogłem zainwestować więcej, tu dłużej potrzymać a tu szybciej sprzedać. Generalnie to jest jednak destruktywne bo czasu nie cofniemy. Lepiej traktować to jako doświadczenie i wyciągnąć wnioski.
Gry giełdowe są o tyle dobre że potrafią zainteresować tematem kogoś zupełnie "zielonego". Mają jednak też swoje wady. Jeśli graczowi w takiej grze dobrze idzie to nabiera zgubnej pewności siebie przed wejściem na prawdziwy rynek. Co gorsza ta pewność nie jest niczym uzasadniona i często się to źle kończy (zwłaszcza na rynkach lewarowanych - pustym kontem). Gry i konkursy to jedno zagadnienie, a rzeczywiste inwestowanie swoich oszczędności to zupełnie inne.
Cytat:Docelowo giełdę chciałbym traktować jako miejsce długoterminowego lokowania części moich oszczędności (dywersyfikacja to moje drugie imię ;-)), "od zawsze" wyznaję zasadę, że na ryzykowne inwestycje należy przeznaczyć taką kwotę pieniędzy, której utrata nas nie zaboli ani trochę.
Jak najbardziej prawidłowe założenia. Jedynie uważaj by zbytnio się nie dywersyfikować - bo efekty twojej pracy będą zbyt małe względem zaangażowanego czasu/kapitału. Dywersyfikacja generalnie jest dobra, ale czasami skoncentrowane inwestowanie bywa lepsze ;).
Cytat:podjąłem także decyzję, że jeżeli w przeciągu sześciu miesięcy stracę 15-25% kwoty początkowej to zredukuję swoje zaangażowanie do ok. 1500 PLN, a jeżeli strata wyniesie więcej jak 25% kwoty to bezwzględnie ewakuuję się z giełdy.
Dobrze że wyznaczyłeś sobie pewne ramy. 6 miesięcy to niezły okres by już ocenić błędy, stan portfela jak i własną metodę i psychikę. Możliwe jedynie że procenty straty są trochę zbyt małe jak na początkującego - możliwe że lepsze byłyby ramy kwotowe np. typu mogę max stracić 1500 zł.
Cytat:Konto maklerskie w Deutsche Banku,
Najtańsi na rynku. Pamiętaj tylko że od 1 czerwca mają minimalną prowizję 1,9zł - więc jeśli nie chcesz przepłacać na prowizji - minimalna wielkość zlecenia to 1000zł.
Cytat:1.) zakup 210 akcji PGNiG po 4,75 (spadło do 4,70 na koniec sesji) [dobre rekomendacje, wykres "na oko" moim zdaniem daje nadzieję na wzrosty]
W antyhossie mam ten walor na spadki kupiony ;). Oczywiście może ja się mylę, a PGN zmieni trend, ale obecnie niezbyt mi się i tak on podoba.
Cytat:2.) zakup 10 akcji BOGDANKI po 118,70 (stanęło na 118,60)[jak w PGNiG]
Strasznie nudna spółka (długa konsolidacja po wzrostach), do tego obecnie pod średnią i walczy z spadkowym marubozu więc słabo. Plus że dywidendowa.
Cytat:3.) zakup 200 akcji INTAKUS po 0,01 (stoi w miejscu) [to nie żart: kupiłem to celowo, z rozmysłem, w pełni świadomie etc., ponieważ chciałem kupić sobie coś "na szczęście". I mam zwyczaj zostawiania sobie po jakimś drobiazgu z każdego rodzaju czynionych inwestycji].
Można i tak ;p. Franklin Templeton zarobił duże pieniądze inwestując w penny stocks - może Tobie też tak się uda ;). Mimo wszystko - nie jestem zwolennikiem hazardu nie giełdzie.
Cytat:INTAKUS 0,06%;
PGNiG 30,52%
BOGDANKA 36,67%
gotówka 32,75%
Dość skoncentrowany portfel - można tu pewnie dołożyć 1-2 spółki za gotówkę. Możesz mieć całkiem spore ruchy wartości na całym portfelu przy takiej koncentracji więc założone kryteria 15-25% mogą być niewystarczające. Z drugiej jednak strony przy takiej kwocie całego portfela rozbijanie tego na 10 spółek jest nonsensem.
Cytat:Jakie błędy popełniłem: zarówno za PGNiG jak i za BOGDANKĘ chybaB trochę przepłaciłem.
Bardzo rzadko trafisz w dołek jak i w szczyt tak więc nie ma się czym przejmować. Najwięksi inwestorzy giełdowi potwierdzą ci fakt, że zawsze kupują za drogo i sprzedają zbyt tanio - a jednak zarabiają.
Cytat:Ponadto nie dokończyłem wybieranie spółek do pierwszego zakupu, w wyniku czego blisko 1/3 gotówki pozostała nieruszona (rozważałem któryś bank: PKOBP, GETINNOBLE, MBANK... choć rozważałem także BIOTON
Banki radzą sobie nieźle - w trendzie ciągle są, choć on słabnie. Bioton był hitem lutego i marca - teraz robi korektę, zobaczymy co z tego dalej wyjdzie. Spółka bardzo ryzykowna.
Cytat:PROVIDENT-a (ale wykluczyłem ich z tego powodu, iż chyba ten walor nie ma zbyt dużej płynności).
kilkoma tys zł z takiej spółki spokojnie wyjdziesz, kwestia jedynie spreadu. Dobrze jednak że kryteria płynności widzisz bo to istotny temat na gpw.
Cytat:jeżeli ktoś ma jakieś rady co mógłbym nabyć to z wielką przyjemnością ich wysłucham.
Ode mnie rada - kupuj siłę a nie słabość :)
Pisałeś trochę o wykresach, masz już własny system/jego założenia wg których się opierasz. AT czy AF (albo oba) czy jeszcze chcesz używać czegoś innego ? Jeśli jeszcze nie wiesz zacznij się w obu tematach edukować i wybierz to co do Ciebie bardziej przemawia. Zastanów się też nad narzędziami jakich potrzebujesz i będziesz używać - znacznie zaoszczędzisz na czasie dobierając odpowiednie.