Widzę, że spora cześć wypowiadających się tutaj userów lubi strzelać sobie w stopy (bez argumentów psując opinie na temat spółki której obligacje posiada), a przy okazji nie ma żadnej wiedzy merytorycznej (bez której nawet inwestowanie na lokacie bankowej jest ryzykowne).
Sporządzona została tutaj analiza, która jasno określa ryzyka i aktualną sytuację finansową spółki. Opinie w niej są poparte liczbami i argumentami.
Tymczasem na wątku tylko
- Leonidas, Pawlowski, inne firmy pożyczkowe i
- wzywanie do odszczekiwania, gdy nic się jeszcze nie wydarzyło
- mówienie o utracie zaufania po poślizgu wypłaty Nawet duże i wiarygodne spółki spóźniały się i nikt się nawet słowem nie zająknął (z tego co pamiętam np Robyg)