Cytat:Wiem, że szacuje przepływy FCFF, ale żeby do nich dojść muszę przecież zacząć od punktu wyjścia. Czyli od prognozy przychodów, czyli spłat, bo u wierzyciela przychody = spłaty (nieważne czy inkaso czy na własny rachunek).
No właśnie nie, nie trzeba :) Spółka podaje wprost EBITDA gotówkową. Dostajesz to co chcesz, przynajmniej historycznie. W przypadku Kruka przychody to nie spłaty. Spłata składa się z części odsetkowej która stanowi przychód i części kapitałowej, która odzwierciedla koszt nabycia tej wierzytelności.
Cytat:
Ażeby zaprognozować spłaty (czyli przychody) muszę oszacować trend w nabywaniu pakietów (czyli kosztów operacyjnych) – czy będą rosły, malały, nie zmieniały się w czasie.
Nie znając modus operandi spółki przy nabywaniu portfeli (jak to robi że kupuje długi tanio),prognozując koszty operacyjne, czyli płacenie za pakiety wierzytelności, muszę opierać się na danych historycznych i ekstrapolować je w przyszłość przy założeniu, że skoro dobrze jej to wychodziło w przeszłości, tak samo będzie w przyszłości.
Innymi słowy, aby dojść do FCFF muszę zaprognozować następujące składowe :
- przychody
- koszty zmienne/operacyjne (czyli koszty kupna pakietów i potem windykacji)
- EBIT
- podatek dochodowy od EBIT
- EBIT pomniejszony o podatek (NOPAT)
- amortyzacja
- zmiana w kapitale obrotowym
- CAPEX
- nabycia pakietów wierzytelności – no właśnie, czy muszę, skoro dla mnie nabycia pakietów wierzytelności, to koszty operacyjne, po co to liczyć dwa razy. Stad było moje pytanie w poprzednim poście.
Spółka w raportach publikuje rynkowe średnie ceny pakietów wierzytelności w stosunku do wartości nominalnej, a także krzywe spłat tzn ile proc. wartości godziwej odzyskuje w danym roku. Prościej wyjść od tego. Zobaczyć wstecz ile wynosiły nakłady w danym roku i spłaty i na tym zbudować model.
Trzeba też pamiętać, że część odsetkowa jest największa na początku i najmniejsza na końcu prognozy spłat z danego pakietu (tak jak w leasingu). Dlatego lepiej wyjść od wartości gotówkowych, a nie memoriałowych
Cytat:"FCFF=spłaty - koszty_windykacji - podatek - inwestycje = EBITDA gotówkowa - podatek - inwestycje"
jak rozumiem pisząc:
"spłaty" - masz na myśli przychody,
"koszty windykacji" - koszty nabycia pakietów, czy te późniejsze, np. wysyłanie ponagleń?,
"inwestycje" - czy to CAPEX? czyli bierzesz je z przepływów pieniężnych z pozycji : wydatki inwestycyjne?
Czy może inwestycje dla Ciebie to "koszty nabywania portfeli" - bo przecież to podstawowa inwestycja. Wyjaśnij, co u wierzyciela rozumiesz pod słowem inwestycje? Bo chyba nie budynki czy grunty, a z tym to sie kojarzy.
Nie, jak napisałem wyżej. W przypadku Kruka spłaty to spłaty. Spłata = przychody + część kapitałowa (zwana amortyzacją)
Koszty operacyjne to koszty windykacji, reklamy i administracji, przy czym koszty windykacji to cała rzesza kosztów (wysyłania ponagleń, obsługi callcenter, przedstawicieli terenowych, windykacji sądowej i komorniczej w tym zastępstwa procesowego itd.)
Inwestycje to oczywiście nakłady na nowe portfele wierzytelności.