Temat:
DATAWALK
Poza chęcią do dyskusji, nie było tam ironii. Jeśli uznałeś, że coś jest przeinaczone, to dobrze jest wytłumaczyć, a jak się nie ma czasu i ochoty, to nic nie gadać.
|
|
Temat:
DATAWALK
Czyli aktualna kapitalizacja jest miarą tego prawdopodobieństwa. A ono z kolei pochodną prognozowanej ilości przyszłych klientów, szacowanych na podstawie zimnej analizy? A ta zimna analiza opiera sie na wierze wiedzę i potencjał intelektualny ludzi tworzących formuły analityczne dla platformy i koneksje na amerykanskim rynku. Czy w uproszczeniu do tego to się sprowadza?
Po prostu chciałbym wiedzieć, na co patrzy zwykły (nie insider) akcjonariusz takiego rodzaju spółki.
|
|
Temat:
DATAWALK
Jaki najlepiej przyjąć koszt kapitału dla startupu? Czy zasadnym byloby 10%? Skoro kapitalizacja wynosi 172 mln to rynek na razie oczekuje 17 mln rocznie. I co jak tego nie dostanie? Moje kytanie jest takie, czu obowiązują jakieś reguły, kiedy spółka jeszcze nie zarabia, czy tu bardziej rynek kieruje się sama wiara w potencjał a obliczenia nic nie dadzą.
|
|
Temat:
ENTER
I tak tam źle policzyłem, bo przyjmując 3h lotu x 4.0 tys.litra na godzinę to przy 160 osobach daje 180 zł na klienta.Przy 189 byłoby to 152 zł. Ale nieważne w tym momencie. Bo te wyliczenia nic nie dadzą, skoro nie wiem, ile tego paliwa więcej się bierze. Nawet jeśli Boeingi tej spółki przyjmują 189 pasażerów.
No chyba, że z góry jest ustalony naddatek paliwa ponad 3h lot?
|
|
Temat:
ENTER
Próbuję policzyć, ile wynosi cena paliwa w typowej wycieczce czarterowej. Same paliwo bez opłat za lądowanie, obsługę czy rękaw. Silnik Boeinga 737-800 CFM56-7B27 (dane z wikipedii) spala przy pełnej prędkości na wysokości przelotowej 2,5 tony paliwa na godzinę - razy 2 silniki = 5 ton. Litr nafty lotniczej JET A-1 waży 0,8 kg, czyli Boeing 737-800 spala 4,0 tysiąca litra na godzinę. Standardowy czas przelotu do wakacyjnych krajów to 3 godziny lotu, czyli 8 tysięcy litrów po 2,40 zł bez akcyzy, czyli paliwo kosztuje linię 19.2 tysiąca złotych. Boeing zabiera na pokład 160 pasażerów, czyli cena czarteru w jedną stronę w cenie standardowej wycieczki po 2500 zł za osobę na tydzień to 120 złotych. Czy można się z tym zgodzić? Cenę paliwa : dlapilota.pl/wiadomosci/dlapil...
|
|
Temat:
ENTER
Taki ciekawy business a zainteresowania brak :) Może inwestorzy nie widzą tam pieniędzy.
|
|
Temat:
ENTER
Witam, Czy po opłaceniu abonamentu analityk zrobi analizę raportu okresowego spółki? Czy zainteresowanie jest za małe?
|
|
Temat w sumie podobny więc nie zakładałem nowego wątku. Chciałbym spróbować gry na kontraktach (na indeksy tylko)- czy w tej sytuacji lepiej na początku próbować gry u brokera forexowego i na ich platformie stosować mikroloty, czy lepsze mimo wszystko standardowe kontrakty?
|
|
To nawet nie chodzi o te 10 tys. zł, tylko autor wątku chciał od nas bardziej merytorycznych wypowiedzi. Najlepiej byłoby to prezentować na przykładach. No bo jak inaczej to tłumaczyć.
Właściwie nie ma znaczenia czy wpłaci się 2000 czy 10000, kwestia skali. Jeśli wiedzy brak, to i tak nic z tego nie będzie. Choć na rynku wiedza to jedno, drugie to tzw. "czucie" rynku. To wyjdzie tylko w praktyce.
|
|
puber napisał(a):A cokolwiek merytorycznego w temacie? I na poziomie osoby pytającej? W sensie na poziomie jej wiedzy? Każdy będzie Ci tu coś proponował lub radził (no ale w końcu pytasz się publicznie) - ja Ci radzę założyć sobie kronikę np. w tym serwisie i pokazywać swoje transakcje. Każdy wykres będzie można omawiać i komentować. Tak się bardzo szybko będziesz uczył na żywych przykładach, bo książki, choć niezwykle wartościowe, mają jednak w inwestowaniu tendencję do idealizowania omawianych sytuacji. Z pewnością Twoje zagrania sprowokują dyskusji i komentarzy (będziesz miał pomoc), a za 6 miesięcy lub rok (zależy ile wytrwasz), sam sobie odpowiesz na postawione pytanie: Czy mając na to przeznaczone 10 tysięcy, w ogóle jest sens?
|
|
Ammianus napisał(a): Macie na myśli Pana "Trader21" ?
Tyle tych blogów inwestycyjnych, porad, konsultacji, webinarów, tekstów, tabel i wykresów. Czy u każdego dobrze zarabiającego na tradingu pojawia się w pewnym momencie chęć dzielenia się wiedzą?
|
|
Temat:
KME
anty_teresa napisał(a): W OCF masz prezentację przez korekty wyniku, więc nie zobaczysz stricte wpływów. Jeśli chodzi o "tabelki", to zapomnij. Takich danych nie ujawnia nawet najbardziej transparentny w branży Kruk.
Po wyłączeniu tych korekt nadal nie widać tych wpłat od dłużników. W tabelce piszą 25 mln to spłaty a więc przepływ pieniędzy. Gdzie można go zobaczyć skoro CFO nie pokazuje tego?
|
|
Temat:
KME
Dziękuję za próbę wyjaśnienia.
|
|
Temat:
KME
Nie wiem, czy tak ktoś to księguje. Raczej miałem na myśli, że przychodem jest zaktualizowany do wartości godziwej nabyty pakiet. Przychód wtedy byłby prognozą gotówki, jaką oczekujemy za pakiet.I tak się w tym pogubiłem.
A ta część odsetkowa, o której piszesz, to odsetki wynikające z umów za ściąganie należności od zleceniodawcy?
|
|
Temat:
KME
A jeśli przychodem jest wartość nominalna nabytych pakietów, to jak zależą? Akurat w KME faktycznie zależą, jeśli przychód jest spłatą. Ale wierzycieli wielu i każdy ma swoją wizję księgowania przychodów.
|
|
Temat:
KME
Tak myślałem. Czyli w zasadzie CFO nie zależą od tempa wzrostu przychodów, a jakości portfela albo efektywności windykacyjnej spółki. Można pokazać w jednym roku 50 mln przychodów, w drugim 100 mln, a przepływy mogą i tak się zmniejszyć, jeśli wpłaty od dłużników nie będą ściągane.
|
|
Temat:
KME
Dzięki i jeszcze jedno pytanie. Właściwie, to czemu ujemne przepływy CFO są uznawane u spółek windykacyjnych za normalne? Czy wynika to z tego, że szybciej kupują nowe portfele niż ściągają należności od dłużników i dlatego CFO jest często ujemny?
|
|
Temat:
KME
Ostatnio poczyniłem parę różnych inwestycji w branżę, której m.in. reprezentantem jest ta spółka. W miarę, jak czas pozwala, staram się czytać większość raportów przedstawicieli tej branży, jednak nie wszystko udaje mi się znaleźć.
Czy mógłby mi ktoś wskazać,gdzie w cash flow spółka pokazuje to, o czym pisze w nocie przychodowej. A prezentuje, że dłużnicy wpłacili jej 25 baniek. Gdzie to jest w fizycznym wpływie, kto wpłacił, ile, czy nie można tego rozbić dokładniej, pokazać w tabelce? To, że przychód ponad 25 milionów z tytułu wpłat od dłużników, to ok, ale od jakich, ile, w jakich miesiącach wpłacali? Przecież to są istotne informacje, chociażby dla kogoś, kto zaczyna robić DCF.
A może takie dane są, tylko przeoczyłem, za co z góry przepraszam. może ktoś jednak analizował i zechce podać na tacy;)
|
|
Dziękuję za wyjaśnianie niełatwej tematyki. Przerasta mnie zrozumienie specyfiki księgowania przychodów przez Kruka:)
Anty_teresa, widzę że doskonale znasz tą branżę, możesz mi powiedzieć, czy wszystkie spółki z tej branży tak księgują przychody?
A może gdzieś można o tym poczytać więcej, w UoR, MSR, czy jakimś raporcie?
|
|
Wiem, że szacuje przepływy FCFF, ale żeby do nich dojść muszę przecież zacząć od punktu wyjścia. Czyli od prognozy przychodów, czyli spłat, bo u wierzyciela przychody = spłaty (nieważne czy inkaso czy na własny rachunek). Ażeby zaprognozować spłaty (czyli przychody) muszę oszacować trend w nabywaniu pakietów (czyli kosztów operacyjnych) – czy będą rosły, malały, nie zmieniały się w czasie. Nie znając modus operandi spółki przy nabywaniu portfeli (jak to robi że kupuje długi tanio),prognozując koszty operacyjne, czyli płacenie za pakiety wierzytelności, muszę opierać się na danych historycznych i ekstrapolować je w przyszłość przy założeniu, że skoro dobrze jej to wychodziło w przeszłości, tak samo będzie w przyszłości. Innymi słowy, aby dojść do FCFF muszę zaprognozować następujące składowe : - przychody - koszty zmienne/operacyjne (czyli koszty kupna pakietów i potem windykacji) - EBIT - podatek dochodowy od EBIT - EBIT pomniejszony o podatek (NOPAT) - amortyzacja - zmiana w kapitale obrotowym - CAPEX - nabycia pakietów wierzytelności – no właśnie, czy muszę, skoro dla mnie nabycia pakietów wierzytelności, to koszty operacyjne, po co to liczyć dwa razy. Stad było moje pytanie w poprzednim poście.
"FCFF=spłaty - koszty_windykacji - podatek - inwestycje = EBITDA gotówkowa - podatek - inwestycje" jak rozumiem pisząc: "spłaty" - masz na myśli przychody, "koszty windykacji" - koszty nabycia pakietów, czy te późniejsze, np. wysyłanie ponagleń?, "inwestycje" - czy to CAPEX? czyli bierzesz je z przepływów pieniężnych z pozycji : wydatki inwestycyjne? Czy może inwestycje dla Ciebie to "koszty nabywania portfeli" - bo przecież to podstawowa inwestycja. Wyjaśnij, co u wierzyciela rozumiesz pod słowem inwestycje? Bo chyba nie budynki czy grunty, a z tym to sie kojarzy.
|
|
anty_teresa napisał(a):Czy problem jest nadal aktualny? Problem jest aktualny. Robię edukacyjną wycenę FCFF i wybrałem do tego celu Kruka. Chciałem się dowiedzieć, czy szacując przyszłe przychody powinien prognozować planowane zakupy portfeli, a jeśli tak, to w cenie nominalnej czy godziwej? Czy można jednak tego nie prognozować, bo siłą rzeczy jest to obarczone błędem, a poprzestać na prognozie wyłącznie przychodów?
|
|
Czy z punktu widzenia inwestora ma znaczenie, czy emitent podlega pod regulamin alternatywnego systemu obrotu w ramach Catalyst czy pod rynek regulowany Catalyst?
Czy to ma znaczenie i jest obciążone tym samym czy większym ryzykiem?
Czy może za bardzo się w to wglebiam i nie ma to większego znaczenia?
|
|
Temat:
KRUK
Lepszej może nie ma, ale chyba nie wszystkie spółki taką stosują. Interesuje mnie to, bo czytam memorandum spółki Statima, która aktualnie emituje obligacje, a działą w tej samej branży i chciałbym wiedzieć, czy wszystkie tego typu spółki mają tak skomplikowaną prezentację przychodów.
|
|
Temat:
KRUK
Anty_teresa, dziękuję za próbę wytłumaczenia tego skomplikowanego zagadnienia. Czy nie można jednak prościej tego liczyć na potrzeby inwestora - np.
5 000 000 zł nominalna wartość pakietu 1 000 000 zł cena nabycia pakietu
Szacowany wpływ przez 5 lat - 35% (na podstawie wyników osiąganych w przeszłości) + dla uproszczenia 2% stopa dyskontowa.
Przychód wykazywany w sprawozdaniu w momencie nabycia pakietu 5 mln x 37% = 1 850 000 zł.
Zysk brutto na sprzedaży = 1 850 tys. (przychód) - 1 000 000 (cena nabycia pakietu) = 850 tys zysk brutto na sprzedaży.
|
|
Temat:
Złoto
Pytanie do lubiących złoto. Czy na wykresie nie mamy aby podwójnego szczytu, który utworzył się po korekcie? Przypada na poziom 50 Fibo i dwukrotne odbicie od średniej 200SMA. Złoto jest fałszywe, ale tym razem nie wygląda to na pułapkę. Wrzucam wizualizację:  kliknij, aby powiększyć
|
|
Jeśli można się wtrącić, myślę, że zejście do okolic 5 zł i niżej byłoby jednoznacznym zanegowaniem obecnie dobrej i pro wzrostowej sytuacji na QMK.
Spodziewam się, że spadkowa LT na tygodniowym, średnia i wsparcie obronią kurs. Przebicie ok. 5,70, czyli podwójnego dna 2011-2012 byłoby negatywnym sygnałem. Wówczas będę sprzedawał. Ale póki co trzymam, bo zgadzam się z autorem kroniki, że to tylko korekta przed ruchem w kierunku 8 zł.
|
|
Silverr napisał(a):Wykresy na stooq.pl to jedyną rzecz do której uzywam... Internet explorera  Działa bez zarzutu Powiem tak, IE działa nawet lepiej niż Firefox na stooq, bardziej stabilnie, nie pojawia mi się czarny ekran przy przewijaniu wykresu, co było nagminne przy Firefoxie. leniuch napisał(a):Niestety, polskie strony poświęcone giełdzie w większości wyglądają jakby pamiętały czasy hossy z 2006 roku :) Szczerze mówiąc z polskich stron giełdowych korzystam wyłącznie, z SW i stooq (głównie dla AT)i mojego biura maklerskiego. Resztę informacji czerpię z zagranicznych serwisów, gdyż lepiej czyta się źródło, niż kopiuj wklej z zagranicznych serwisów (z tłumaczeniem).
|
|
Masz rację, działa.Zapomniałem o IE, myślałem, że odszedł razem z Netscape :)
|
|
Jakiej przeglądarki używacie do obsługi analizy technicznej na stooq.pl. Przestał działać Chrome, Safari, Opera. Do tej pory, tj. do dziś działał mi Firefox, ale dostałem komunikat tej treści:
Wykryliśmy, że jest używana przeglądarka Firefox i może okazać się niemożliwe użycie wtyczki Java z tej przeglądarki. Zaczynając od przeglądarki Firefox w wersji 52 (planowanej na marzec 2017), w przeglądarce Firefox zostaje wyłączony standardowy sposób obsługi wtyczek.
Jak używać AT na stooq.pl (która przeglądarka) i czy ktoś może wie, kiedy oni odejdą od javy?
|
|
Temat:
KRUK
Robi się trudniej niż się spodziewałem. Jeśli możesz, doprecyzuj, jak policzyć stopę dyskontową, bo ona jest tutaj chyba kluczowa.
Ale ja i tak nie rozumiem jednej rzeczy. Napisałeś, że suma wpływów to 10 mln zł, a pakiet warty nadal jest w aktywach 5 mln zł, bo sprawia to dostosowana do ceny nabycia stopa dyskontowa. No ale skoro wpłynęło od dłużników 10 mln zł, to w aktywach pojawia się 10 mln zł gotówki, tak czy nie? To są jakieś szacowane czy realne przychody? Wpływ to wpływ przecież, po co to dyskontować?
I druga sprawa,dlaczego w sprawozdaniu spółka nie podaje, co jest w pakiecie wierzytelności? Przecież jako inwestor powinienem mieć możliwość zweryfikowania, jakie długi zamierza egzekwować i jakich dłużników ma w aktywach.
|
|
Temat:
KRUK
Przed inwestycją w akcje lub obligacje, chciałbym się dowiedzieć, czy dobrze rozumiem rozpoznawanie przychodów i wycenę aktywów przez Kruka.
Po nabyciu pakietu wierzytelności spółka prezentuje go w aktywach w koszcie nabycia, po czym, po kwartale wycenia go do wartości godziwej, zwiększając aktywa finansowe.
W jaki sposób odbywa się ta wycena – na podstawie statystyk historycznych, czy jakimiś modelami matematycznymi? Czy my jako potencjalni inwestorzy możemy sami próbować wycenić taki pakiet i zestawić to z wyceną dokonaną przez członków spółki? W jednym z omówień przeczytać można, że przychody windykatorów, to prognozy przyszłych przepływów z posiadanych pakietów wierzytelności.
A zatem, czy kupując pakiet o wartości nominalnej przykładowo 10 mln zł od jakiegoś banku, za 4 mln zł (oszacowana wartość godziwa), spółka spodziewając się wpływów powiedzmy 5 mln zł (ponad wartość godziwą), zaprezentuje tam w sprawozdaniu memoriałowe przychody w kwocie 5 mln zł? A może 4 mln zł? Koszt nabycia jest mniejszy od wartości realnej wierzytelności i jednocześnie stanowi wartość godziwą? Pytam konkretnie o nabycie na własny rachunek i ryzyko, bo działając na zlecenie (inkaso), rozpoznaje procent od wyegzekwowanych kwot, czyli ten procent to fizyczna gotówka, bardziej realna?
Proszę o wyjaśnienie, bo nie czuję tej rachunkowości zbyt dobrze, a zastanawiam się nad inwestycją.
|
|
Przepraszam, że dopiero teraz. To był mój błąd, spółka miała overdrafty, tylko nie zauważyłem. Audytorzy się nie mylą.
|
|
Czy ebook już jest do kupienia?
Pojawił mi się pewien problem z pozycją w sprawozdaniu. Analizuję spółkę z UK i w pozycji "cash at bank and in hand" na cash flow jest kwota, która nie odpowiada kwocie na bilansie w linii current assets, w podpunkcie "cash in bank and in hand"?
Od razu zaznaczam, że nie ma pozycji "bank overdrafts". A zatem, czy to oznacza błąd audytora czy FRS 102 dopuszcza taką niespójność. Różnica nie jest znaczna, ale jednak trzeba być precyzyjnym.
|
|
Temat:
Złoto
A jaka taktyka na rozegranie przedstawionej sytuacji? Jaki to w ogóle interwał?
a) wybicie 1200, nawrotka, wejście b) wybicie 1200, wejście nie czekając na cofkę i utrzymanie pozycji z szerszym sl c) wejście teraz i oczekiwanie na wybicie 1200.
Czy może jednak scenariusz pro spadkowy i póki co, nic nie robienie?
|
|
Jak należy traktować górny cień na ONC? Czy to klasyczna walka popytu i podaży, czy wykres mówi nam coś więcej, w połączeniu z wyprzedanym RSI?
|
|
A nie obawiasz się wcześniejszego domknięcia luki na dziennym interwale? Chodzi o to, czy ciut nie za wysoko kupowałeś? Co do wniosków, myślę podobnie.
|
|
Ropa wygląda ciekawie. Można się dopatrzeć nawet małego trójkąta, sugerującego kontynuację zwyżki.
|
|
Pablo1992 napisał(a):W jednym z moich rozdziałów muszę opisać analizę fundamentalną. Stąd moje pytanie jakie najważniejsze aspekty powinienem poruszyć w moim rozdziale? Z góry dziękuję z pomoc Widzę, że uczymy się razem;) Co prawda, Ty na studiach masz bardziej merytoryczne podejście do tematu, ja z kolei kieruję się chęcią zrozumienia sprawozdań finansowych.Lokuję na giełdzie pieniądze i nie chcę poruszać się po omacku. Do tej pory wspierałem się analizą techniczną. Jeśli chcesz możemy tu podyskutować. Nie jestem profesjonalistą, tak jak Ty - jako przyszły absolwent, ale jednym z drobnych inwestorów GPW. Zacznę bardzo, bardzo ogólnie własnymi słowami. W przypadku aspektów, o które pytasz, moim zdaniem analiza fundamentalna jest początkiem drogi do ustalenia wartości wewnętrznej spółki, czyli jej przyszłej wyceny. Analiza bilansu, rachunku wyników, cash flow i zmian w kapitale własnym pozwala odpowiedzieć na pytanie, czy dana spółka prowadzi zdrową działalność operacyjną, generuje gotówkę i będzie w stanie w przyszłości, w sposób niepogorszony, kontynuować swoją działalność. Czyli jednym z najważniejszych aspektów analizy fundamentalnej jest rozumienie finansów spółki i ich analiza pod kątem przyszłej wyceny. To w rachunku wyników, bilansie i cash flow znajdują się powody, dla których kurs akcji na giełdzie rośnie lub spada. Jeśli jesteś zainteresowany, możemy omówić każdy z elementów składowych sprawozdania finansowego po kolei. Proponuję taką kolejność: - rachunek wyników - bilans - rachunek cash flow - noty - standardy sprawozdawczości. Nie mam za bardzo z kim tu prowadzić dyskusji w tym temacie więc byłoby fajnie, gdybyś nadal był zainteresowany. Zapraszam do dyskusji;) edit: myślałem, że to grudzień 2016, a to 2015, pewnie się już obroniłeś:)
|
|
Ok, jak będę się chciał dowiedzieć czegoś,wykupienia abonament.
|
|
"Amortyzacja też nie jest wydatkiem w chwili naliczenia, ale jest odzwierciedleniem wydatków w przeszłości."
To się zgadza, bo najpierw kupuje aktywo trwałe (dajmy na to jakaś maszynę) a potem to amortyzuje. Czyli najpierw wydaje pieniądze, nie ponosząc kosztów. Zakupu maszyny nie wykazuje w momencie nabycia w rzis, tylko w bilansie.Powiększają się aktywa trwałe, zwiększa się kapitał własny. Maszyna stanie się kosztem w trakcie eksploatacji i wtedy pomniejszana wartosć będzie wykazywana w rachunku wyników i bilansie i kapitale własnym.
"Twierdzenie o wydatku jest prawidłowe - nie zawsze jest kosztem". To znaczy ja rozumiem to tak, że wydatek nigdy nie jest kosztem, bo jak sama nazwa wskazuje, jest wydatkiem gotówki. Tu nie ma kosztu. Po prostu wydajemy pieniądze na coś. Z kolei koszt może być wydatkiem, np. na surowce, z których stworzymy jakiś materialny produkt, który będziemy chcięli później sprzedać. Ponosimy koszty i jednocześnie wydajemy pieniądze na surowce. Kupno surowców byłoby samym wydatkiem, gdybyśmy ich nie sprzedawali, ale skoro je sprzedajemy, to musimy to wykazać: przychody ze sprzedaży - koszty wytworzenia sprzedanych produktów.
Mówisz, że wchodzimy na wyższe poziomy, ale o to właśnie chodzi. Postawiłem sobie za cel zrozumienie analizy fundamentalnej.
|
|
anty_teresa napisał(a):Mam wrażenie, że nadal nie czaisz memoriału. Poczytałem i wydaje mi się, że już to uchwycilem. Wydatek zawsze jest gotówkowy, koszt nie. Np. amortyzacja jest kosztem i pomniejsza zysk memorialowy w rachunku zysków i strat, ale dodaje się ją w przepływach, bo nie ma wypływu gotówki, to koszt niematerialny. Poprawnie?
|
|
Z każdym wpisem robi się to bardziej zrozumiałe. Zrozumienie sprawozdań finansowych nie jest takie proste.
|
|
Im dalej w las, tym więcej pytań. Mam kolejny znak zapytania anty_teresa. Załóżmy, że spółka sprzedaje telewizory i to jest jej podstawowa działalność. W pewnym momencie zarząd postanowił kupić nieruchomość. Co się wówczas dzieje w sprawozdaniu finansowym?
Ja to widzę tak.
1. Zakup nieruchomości jako wydatek zmniejsza ilość pieniędzy więc w rachunku wyników w "pozostałych kosztach operacyjnych" pojawi się koszt zakupu ze sprzedaży dodatkowej (poza operacyjną).
2. W bilansie gotówka zamieni się w aktywo trwałe (nieruchomość), w pasywach powiększy się kapitał własny o to aktywo. Ale z drugiej strony czemu ma się powiększać, skoro gotówka tylko uległa przekształceniu?
3. W przepływach z działalności inwestycyjnej będzie znaznaczony wydatek na przedmiotową nieruchomość. Czyli zakup nieruchomości będzie pokazany i w rachunku wyników jako koszt, a w przepływach inwestycyjnych jako wydatek na działalność inwestycyjną.
Czy gdzieś jest błąd, a jeśli tak, to gdzie ?
|
|
Temat:
ORZBIALY
"Przychody ze sprzedaży Grupy Kapitałowej w III kwartale 2016 r. wyniosły 125 081 tys. zł i zawierają korektę o wynik na transakcjach zabezpieczających cenę ołowiu, który był ujemny i wyniósł -4 203 tys. zł. Spadek przychodów o 9,1% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego jest spowodowany głównie negatywnym wynikiem rozliczonych transakcji zabezpieczających". " Czy to należy interpretować tak, że z uwagi na wzrost cen ołowiu na giełdzie, oni na kontraktach grali na spadki i wskutek tego pomniejszyły im się przychody o 4,2 mln zł? Gdyby nie zabezpieczyli tej pozycji to przychody wówczas byłyby większe i o taka samą wartość zysk netto?
|
|
Świetne wytłumaczenie. Teraz wszystko jasne. Jednak najlepiej na przykładzie. I jeszcze jedno mi sie rzuciło w oczy ze w przepływach wynik wygląda lepiej niż w rachunku memorialowym, bo ten pierwszy nie pokazuje kosztów zakupu/wytworzenia.
|
|
Nadal nie rozumiem. Towar został sprzedany, odbiorca dostał, ale za niego nie zapłacił. Firma czeka na kasę, ale jej nie dostaje. Tak jak napisałeś, w bilansie teraz nic się nie dzieje. Zmiany są wyłącznie w memoriałowym rachunku wyników (rosną przychody pomniejszone o koszty wytworzenia sprzedanych zapasów), w przepływach nie ma gotówki, bo nie ma wpłaty. Klient jednak nie płaci za towar. W aktywach zmniejszają się zapasy, bo towar został przekazany odbiorcy.
Są dwa wyjścia - albo zrobić odpis (bo firma nie wierzy, że dostanie gotówkę) i pomniejszyć przychód o ten odpis albo liczyć na to, że odbiorca, choć nie płaci, to za jakiś czas zapłaci, ale nie wiadomo kiedy. Wtedy musi powstać rezerwa, a nie odpis, bo jeszcze nie spisujemy należności na straty wierząc, że gotówka wpłynie kiedyś.
Rezerwa będzie więc wykazana w zobowiązaniach, a zobowiązania są w pasywach. Skoro tworzę rezerwę w zobowiązaniach, to zmienia się wartość pasywów. Co w tym momencie dzieje się w bilansie po stronie aktywów? Przecież już nie mam tam zapasów, bo zostały wydane odbiorcy. Gotówki też nie ma.
|
|
Chyba głupotę napisałem. Jak możemy tworzyć rezerwę skoro nie płacą. Trzeba zrobić odpis i pomniejszych aktywa o należności. Zmniejszając aktywa musimy coś zrobić z pasywami żeby się zbilansowalo.
|
|
Żeby było jasne, nie chce tu wyciągać gotowych odpowiedzi idąc na łatwiznę, ale chcę zrozumieć mechanizm.
|
|
No tak, teraz to logiczne. Gotówka na bilansie zmienia się w zapas więc bilans pozostaje bez zmian, mamy tylko konwersje, ale wartość aktywów taka sama.
A co w sytuacji, kiedy sprzedaje kontrahentowi towar, księguje należność, ale gotówka od niego nie wpływa.Czekam kilka miesięcy i nic. Na rachunku wyników wykazuje przychód ale w przepływach nie ma gotówki. Tworzę więc rezerwę na należności,które już powiększyły przychody w rachunku wyników (uwzględniając koszty), która zwiększa wartość aktywów. Co się dzieje po stronie pasywów?
|
|
Proszę o wytłumaczenie pewnej kwestii. Rozważam sobie następującą sytuację.
Firma sprzedała kontrahentowi towar, ale nie dostała gotówki. Powiększają się zatem należności w rachunku wyników, a w przepływach z gotówką nic się nie dzieje, bo nie ma fizycznego wpływu pieniędzy. Po jakimś czasie wpływa gotówka od kontrahenta – w przepływach pojawia się gotówka, na rachunku wyników maleją należności.
Czy w bilansie również coś się dzieje? Tzn. czy w trakcie oczekiwania na gotówkę tworzę rezerwę na należności? Załóżmy, że tworzona jest taka rezerwa, bo kontrahent jest niepewny i gotówki może nie przelać. Czy po stronie pasywów coś się zmieni – w myśl zasady Aktywa = Pasywa? Czy pasywa również wzrosną i w którym miejscu ?
|
|
@anty_teresa, Dodatkowo jeszcze jedno pytanie, czy Komisja Licencyjna, ma uprawnienia audytora, czy to tylko forma wewnętrznego nadzoru?
|
|
Są na krawędzi. Ale nowy prezes, nowe możliwości.
|
|
Rozumiem. Abonament mimo wszystko wykupiłem i poczekam cierpliwie. Mam nadzieję, że do czasu jego wygaśnięcia, analiza się pojawi;)
Nie wiem jak wycenia się taki klub piłkarski. Pewnie jeden dobry transfer rozwiązałby sporo problemów. A jeśli go nie ma, co wtedy? Bilety, sponsorzy, pikniki stadionowe, prawa telewizyjne? Gdzie tu jest źródło pieniędzy? Manchester też traci i wiem, że klub to ciężki businness, dlatego proszę o wyjaśnienie.
Ostatnio prasa doniosła, że wzięli pożyczkę 18 mln z Urzędu Miasta. Pewnie po cenach rynkowych, bo przecież nie mogą ich dotować. Kluczowe pytanie, na jaki chciałbym znaleźć odpowiedź w analizie SW jest takie, czy przetrwają i co musiałoby się stać, żeby nie zbankrutowali?
|
|
Czy po wykupieniu abonamentu SW można liczyć na wyczerpującą analizę tego klubu? Zdaję sobie sprawę, że zainteresowane znikome, stąd moje pytanie. Z pewnych względów zależy mi na oszacowaniu perspektyw wyjścia tego podmiotu z finansowych tarapatów.
|
|
Przy zakładaniu rachunku u niemieckiego maklera, jak wygląda sprawa z podatkiem?
|
|
Proszę o podpowiedź, czy w Polsce można kupić certyfikaty na spadki S&P500? Zauważyłem, że Raiffeisen Brokers, który ma dość szeroką paletę instrumentów, oferuje tylko tracker na wzrosty w/w instrumentu.
|
|
Smutne to wszystko. Kiedyś naprawdę mieliśmy szansę stać się (i byliśmy) wyróżniającą się giełdą w rejonie. A teraz to takie dogorywanie. Szkoda, że tak kończymy.
|
|
Skorzystam z możliwości i poproszę o komentarz. Moja wiedza z AT jest nieco jeszcze chaotyczna, dlatego liczę na to, że ktoś podzieli się swoim doświadczeniem i da wskazówki. Nie przyszedłem pytać o radę. Chodzi mi raczej o wytknięcie błędów w rozumowaniu i ewentualnie wskazania właściwej drogi;) W oparciu o to co przeczytałem u Bulkowskiego, Eldera i Murphy’ego, próbuje znaleźć swój styl inwestycyjny bazujący na AT. Przynajmniej na razie jego zarys. Każdy z w/w autorów skupia się na czymś innym – Bulkowski na formacjach, Elder wiele pisze o psychologii byków i niedźwiedzi, Murphy traktuje AT całościowo. Teraz warto to połączyć i stworzyć prosty mechanizm prowadzący do podjęcia decyzji kupna/sprzedaży. Mam nadzieję, że ktoś się merytorycznie ustosunkuje. Spółka COL. Spółka z branży słodyczy, aktualnie po dobrych wynikach za 1 kwartał i poprawie rentowności(zwłaszcza w segmencie napoi), choć w dalszym ciągu z dużą ilością wartości niematerialnych i prawnych, które nieco zniekształcają obraz spółki, zwłaszcza w kontekście wyceny majątkowej. Zaczynam od zerknięcia na indeks sWIG80, bo w jego skład wchodzi spółka.  kliknij, aby powiększyćW interwale miesięcznym widać trwający od początku 2009 r. trend wzrostowy i formację trójkąta zwyżkującego. Żeby zaatakować szczyt wszech czasów, kluczowe jest wybicie jego górnego ograniczenia. Na wykresie dziennym widać, że trwa korekta ostatnich wzrostów. Licząc fale wygląda to tak:  kliknij, aby powiększyćAnaliza spółki Colian: Miesięczna rama czasowa  kliknij, aby powiększyćWidać trend wzrostowy trwający od czerwca 2012 r. Kurs znajduje się ponad SMA200. Widać podwyższony wolumen w maju, a więc spółka była w zainteresowaniu inwestorów. Struktura, którą widać w tym horyzoncie czasowym przypomina trójkąt. Interwał tygodniowy  kliknij, aby powiększyć W maju doszło do wybicia górnej linii trendu spadkowego na podwyższonym wolumenie (najwyższy od stycznia 2014 r.), stanowiącego część formacji trójkąta, którą widać też na wykresie miesięcznym. Aktualnie na wykresie widać, że kurs konsoliduje się po wybiciu z formacji. Oscylator RSI skierowany jest w dół, co potwierdza dalsze trwanie korekty. MACD sugeruje kupno, a AD jest w trendzie wzrostowym i informuje o akumulowaniu akcji. Kurs ponad SMA200 potwierdza trend wzrostowy. Schodzę na interwał dzienny.  kliknij, aby powiększyćWidać silne wybicie z konsolidacji trójkąta na ponadprzeciętnym wolumenie i lukę hossy, która została domknięta przez trwającą aktualnie korektę. A że mamy do czynienia z korektą, świadczą o tym spadające obroty i opadające wskaźniki, w tym RSI od prawie miesiąca w trendzie spadkowym. Kurs znajduje się tuż nad 30-dniową średnią kroczącą. Decyzja No i teraz kluczowe pytania: kiedy kupować, na jaki czas i gdzie stawiać zlecenie obronne? Tu mam wątpliwości, stąd moje pytania. Czy w przypadku krótkoterminowego kupowania, np. miesiąc, kwartał, do roku, wystarczy analiza wykresu tygodniowego i na jego podstawie dokonywać wejścia, czy wchodzić na dziennym? Dlaczego o to pytam? Ponieważ jeśli opierać się na dziennym interwale, to dobrym momentem wejścia byłoby pokonanie przez kurs ostatniego oporu na 4,19, wynikającego z ostatniego wybicia i ze szczytu z listopada 2013 r. Np. poprzez ustawienie zlecenia oczekującego na 4,22 i stop loss tuż pod luką na 3,79, co daje 11% ewentualnej straty. Alternatywą jest oparcie się na wykresie tygodniowym. Tu widać, że aby wejść lepiej poczekać na wybicie oporu ze stycznia 2014 r., na poziomie 4,43. Wówczas zlecenie ustawiamy na 4,46 a SL mógłby być ustawiony pod obszarem aktualnej konsolidacji, czyli na poziomie np. 3,79. Ale wtedy muszę zaakceptować potencjalną stratę ponad 17%. Celem w obu opisanych sytuacjach byłby szczyt notowań z listopada 2009 r. w okolicy 5 zł. Tyle tylko, że na dziennym ryzykuję mniej, poprzez bliższy stop loss, a wybicie oporu na tygodniowym charakteryzowałoby się większym prawdopodobieństwem kontynuacji trendu, ale kosztem szerokiego stop lossa i ewentualnie dosyć dużej straty, gdyby miała się zrealizować. Wszystkie komentarze i uwagi mile widziane, zwłaszcza znawców AT i doświadczonych inwestorów i spekulantów.
|
|
Przepraszam, że w Twojej kronice umieszczam wykres, ale chciałem się dowiedzieć, czy to co widać na Budimexie to dywergencja na wskaźniku RSI?  kliknij, aby powiększyć
|
|
Temat:
BYTOM
Na razie bardzo dobre wyniki ze sprzedaży. Styczeń-maj 2015 - 47 mln zl Styczen-maj 2014 - 36 mln zl
Marza detaliczna i hurtowa Styczeń-maj 2015 - 25,6% Styczen-maj 2014 - 19%
Ryzyko wciąż duże bo rynek wysrubowal oczekiwania, ale widać ze biznes im się kręci. Program motywacyjny robi swoje. Nic tak nie działa jak cash☺
|
|
Temat:
BYTOM
W jakim stopniu umocnienie eur/pln(np. o 0,15zl) może wpłynąć na EBIT? Jak to policzyć?
|
|
Plusem całej tej akcji jest domkniecie luk. Teraz, jeśli uda się utrzymać obecne rejony, powinno byc wejście w mała konsolidację do momentu jakiegoś infa na temat sprzedaży. To ustawi dalszy kierunek.
|
|
Sprawdzian odporności. Żeby nie ulec emocjom i zachować rozsądek. Właśnie dzisiaj można doświadczać tego, o czym tyle piszą w książkach o psychologii inwestowania. Nauka na żywo;).
Byle do pierwszych wyników za tydzień.To co teraz się dzieje to czysta spekulacja i realizowanie części zysków.
|
|
Po jakiej cenie liczycie sprzedaż tych pierwszych milionów?
|
|
Temat:
MAKOLAB
Zanim omówiony zostanie raport, jak wyceniacie spółkę? Ja tu widzę zdrowe fundamenty i gotówkę. Wycena teraz to 24 mln zł. Przy dyskoncie 10% daje 2 405 tys. zł oczekiwanego przez rynek zysku. Czyli teraz rynek wycenia zgodnie z wynikami.
Ale podpierajac się AT i ostatnia zwyżka kursu można dojść do wniosku, że ruch będzie kontynuowany i rynek będzie grał pod większe obroty w tym roku.
Tylko jakie? Teraz mamy ok 5 mln, w drugim kwartale planują kolejne 5 mln. W drugiej połowie roku będą też oddawane kolejne projekty.
25 mln przy marzy netto z 2014 r. (nie zakładam znaczącego zwiększenia marzy, bo nie zakładam znaczącego oslabienia się złotówki, a eksport to 80% sprzedazy) mielibyśmy i tak spory potencjał do zwyżki, do ponad 5 zł. Cały czas koszt kapitalu 10%.
|
|
Temat:
BYTOM
Widać ewidentnie, że Bytom się zmienia. To już nie ta zapyziała firma dla starszych panów z dawnych lat, co robili na eksport. Z tych rekomendacji ostatnich i z lekką dozą optymizmu można powiedzieć, że 20 baniek zysku netto jest w zasięgu. Oczywiście, jeśli eur/pln zostanie na tych poziomach co teraz, to koszty powinni opanować. Z kolekcją nie ma zmartwienia, bo szyć ładnie potrafią. Widać to w raportach.
|
|
W rocznym nie ma z tym problemu. W kwartalnych pozostają z przeplywow.Ale dla policzenia wacc lepiej wziąć roczne sprawozdanie.
|
|
Odnośnie odsetek. To lepiej je brać z rachunku wyników czy przeplywow? Chyba bardziej rzeczywistemu stanu rzeczy odpowiadają te z rzis bo one jeszcze nie zostały zapłacone.
|
|
Można się zgodzić z Trigonem,ale tylko częściowo,poniewaz to nieco konserwatywne podejście do wyceny.Przy kursie 24 zł kapitalizacja wyniesie 2 278 mld zł.10 proc.koszt kapitału da kwote 227,8 mln zł.Zakładając,że srednia cena Witchera wyniesie 45 zł, otrzymamy nieco ponad 5 mln sprzedanych Witcherow, czyli 25% sprzedaży Skyrima.
Sami przecież piszą,że gra ma być największym sukcesem w historii. Skoro tak (a są ku temu solidne przeslanki),nie będzie chyba szaleństwem mówienie o 30 zł za akcję na początek. Szkoda,ze nie ma szerszego uzasadnienia tych 24 zł. W zasadzie to nawet się nie dziwię. W sumie jak to uzasadniać skoro każdy ma inne nastawienie do ryzyka.
No cóż, tyle wycen, ilu analityków.
|
|
Cytat:Przy okazji... Co myślisz o Mabionie? Ja kupując po 43.44 brałem pod uwagę korektę, ale kurcze nie aż taką @Wojetek Cytat:Klasycznym zachowaniem nawet doświadczonych inwestorów jest pytanie innych inwestorów o pozycję która nie idzie zgodnie z oczekiwaniami w poszukiwaniu potwierdzenia swoich wyobrażeń. Dlatego dwóch inwestorów którzy mają podobne zdanie to niebezpieczna dla portfela mieszanka. Było PRZED zagraniem ustalić sobie poziom SL (mentalny, w arkuszu, jakikolwiek) i tego się trzymać przy okazji mając na uwadze zarządzanie ryzykiem w portfelu. Zachowanie tej spółki jest trochę zagadkowe. Bo wydaje mi się, że taka głeboka korekta przy wybiciu z trójkąta nie powinna mieć miejsca. Po dziesiejszej sesji poprzednie wybicie nie wygląda jednak na fałszywe, bo mamy imponującą zwyzkę więc zagrożenia wyjścia dołem na razie chyba nie ma. Cała sytuacja nie byłaby tak intrygująca gdyby nie ten wcześniejszy duży wolumen przy wybiciu. Może to specyfika tej branży. A może jeszcze za mało doświadczenia i takie zachowania są typowe:) Niestety SL aktywowany.
|
|
flesz napisał(a):jeżeli mogę się wtrącic...
moim zdaniem SL powinien być teraz ciut ponizej 43 zł. To bardzo istotna linia, która najpierw była podstawą trójkąta, potem zatrzymała ruch korekcyjny w górę, a ostatnio przebita znów od dołu na dużych obrotach. Ja troszkę inaczej zaznaczyłem ten trójkąt zniżkujący. Ale to chyba niczego nie zmienia, bo istotne, że doszło do wybicia górą;) Zajałem pozycję po 42,6. Gdybym ustawił SL tuż pod 43 byłbym już poza rynkiem. Dlatego ja wciąż mam zlecenie obronne na poziomie 34 zł (dołek formacji). Zakładam, że po korekcie w ok. poziomu 42 zł (to co ryzrysował Wojtek), kurs w średnim terminie podąży w okolice szczytów z czerwca 2014 r., a potem w kierunku wierzchołka, czyli 62 zł. Kiedy korekta, o której napisał Wojtek się spełni, przesuwam SL pod poziom 42 zł. Oczywiście, jeśli założenie o kontynuacji hossy na mabionie jest prawdziwe:)
|
|
Możliwa jest sytuacja, kiedy SL nie zadziała? Czy to jest dopuszczalne? Chodzi o parę eur/chf.
|
|
Dzięki za jasną analizę i wartościowy odnośnik. Czasem łatwiej zająć pozycję, niż potem manewrować zyskiem. Najbardziej bolesne są momenty, kiedy wstrzelasz się w sygnał, a potem źle ustawione stop lossy niweczą plan. Wolałbym grać bez nich, ale nie zawsze jest możliwość śledzenia notowań.
|
|
W przypadku wybicia z trójkąta zniżkującego (mowa o Mabionie), jak daleko może zejść korekta, aby dalej uznawać taki ruch tylko za korektę? Zakładam, że może to być nawet górna linia trójkąta (pochyła linia trendu), co oznacza, że nie warto podnosić Stop lossa poza trójkąt, pomimo, że kurs dotarł wczoraj do 45 zł. Jak Ty to widzisz Wojtek? Cały czas mam problem z ustawianiem Stop lossów, nie chcę za ciasno bo mnie wybije, a za szeroko z kolei w negatywnym scenariuszu stracę cały zysk. Kiedy więc podnosić zlecenie obronne?
|
|
flesz napisał(a):jeżeli faktycznie będzie się rysowac zamknięcie tygodnia poniżej 1,48-1,50 to pożegnam walor bez żalu - typowe false break. I co, jaka decyzja? Mamy 1,44 close. Dajesz szansę na odbicie, czy sprzedajesz?
|
|
Dzękuję za wyjaśnienie. Właśnie taką sytuację z podażowym cieniem mamy na Bytomiu i zobaczymy jak się rozwinie sytuacja. Na Monnari wygląda to znacznie lepiej. Ja akurat zainteresowałem się wybiciem na Mabionie z trójkąta. Kurs od ponad roku był w konsolidacji i testował jego linię poziomą , ale nie było jakiejś znaczącej dystrybucji. Te wybicie wygląda zachęcająco.
|
|
Wojetek, jeszcze odnośnie Monnari. Nawet nie tyle samej spółki, co zaistniałej sytuacji na wykresie. Czy zasięg zwyżki następującej po wybiciu mierzysz długością trwającej bazy i odkładasz pionowo na wykresie, czy stosujesz jakąś inną metodę? I druga sprawa, jak bronić się przed fałszywym wybiciem? S/L stawiać na poziomie konsolidacji, czy może niżej, biorąc pod uwagę, że korekta przed dalszą zwyżką może nastąpić na obecnym poziomie?
|
|
Trafna uwaga z punktu widzenia fundamentalisty. Tylko analiza techniczna opiera się m.in. na założeniu, że rynek dyskontuje wszystko, czyli też niską cenę kauczuku i brak widoków na poprawę sytuacji. Odzwierciedlone jest to na wykresie w postaci wydłużonych zniesień. Choć do tych samych wniosków można dojść dokonując analizy fundamentalnej spółki. Ty patrzysz na przyczyny, Szutnik na skutki;)
|
|
Wojetek, zerkniesz na Rafako? Tam jest ciekawa sytuacja. Kurs wybija się z kilkumiesięcznej konsolidacji (wyższy wolumen i białą świeca), a MACD też o krok od dania sygnału. Jaki potencjalny mógłby być zasięg takiego wybicia i co mogłoby go zanegować?
|
|
O właśnie, też zwróciłem uwagę na ten wykres. Jak na to w ten sposób patrzeć, to jest szansa na powrót do wzrostów na miedzi, a autor pisze o dwóch powodach: europejskie i chińskie QE połączone z silniejszym umocnieniem euro. I dokładnie na miesięcznym wykresie eur/usd widać, że jesteśmy przy bardzo istotnym wsparciu wpsieranym przez średnią z 200 sesji. I to by przemawiało za zmianą chociaż chwilową trendu. Przełamanie z ko9lei spycha dolara w przepaść, co grozi poteżną przeceną surowców. Złoto i srebro też czeka w kluczowych miejscach na dalszy rozwój sytuacji globalnej. Pytam też o surowce w kontekście KGHM, którego wycena teraz się urealniła, nie jest zafałszowana oczekiwaniami, a oddaje to, co widać na miedzi. Ale to taka pobieżna interpretacja. A mnie chodzi o trochę bardziej pogłębiony opis sytuacji. Jakoś trzeba się będzie „pozycjonować” na 2015 r., a sytuacja wygląda ciekawie.
|
|
Szutnik, widać, że bliżej interesujesz się rynkiem surowców. Jakbyś ocenił to, co teraz się dzieje? Na miedzi zaczyna się chyba kolejna fala spadków. Czy to też gra pod to, co ma nam do przekazania FEd, czy głębszy problem? Bo jeśli nie, to KGHM będzie mieć problem. Na złocie chwilowo utknęliśmy przy wsparciu i zarazem istotnym zniesieniu Fibonacciego (61,8 proc kreślonego falą z października 2008 r.). Fed prawdopodobnie nie podniesie w najbliższym czasie stóp więc to wsparcie może okazać się końcem korekty w długoterminowym trendzie wzrostowym. Jak oceniasz ogólnie sytuację na głównych indeksach? Jak to widać, z punktu widzenia AT?
|
|
Wojetek, spojrzysz na Monnari? Właśnie jesteśmy przy wsparciu w okolicach 9,90. Trend jest wzrostowy. Wyniki dobre. Czy dostrzegasz zagrożenie głębszej korekty?
|
|
Szutnik, pouczający i ciekawy tekst. Napisałeś, że impulsem do osłabienia dolara może być posiedzenie Fed 17 grudnia na zaostrzenie poolityki monetarnej w USA. Jeśli pojawią się jakieś informacje na temat zaostrzenia polityki, to dolar raczej powinien rozpocząć kolejną fazę umacniania i pogłębiać trend. Fed jest chyba bliższy podniesienia stóp niż zwlekania. Zwłaszcza po ostatnich odczytach. Ok, złoto i srebro reagują tak jakby tej podwyżki jednak nie miało być, no ale np. miedź i ropa dalej zniżkują.
|
|
Wojetek, ENG wygląda nie za ciekawie. Przekroczony poziom wsparcia, naruszona linia trendu. Oscylator mocno skierowany w dół. Obroty co prawda niewielkie, ale jak to połączyć ze słabym zachowaniem PGE i TPE, to widać problem. Nie niepokoi Cie to?
|
|
Dziękuję za analizę. Zapytam jeszcze o ENG. Kurs po krótkiej korekcie dotarł do wsparcia 24 zł. To blisko linii trendu wzrostowego. WIG ENERG w trendzie wzrostowym. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie wolumen, który jest bardzo mały. Co sądzisz o tej sytuacji?
|
|
Można prosić o przyjrzenie się Stalproduktowi? Wojetek, czy ostatnie przystopowanie kursu pod strefą oporu grozi korektą do wsparcia na 240 zł, czy to tylko dobry moment na zajęcie długiej pozycji? Przymierzałem się parę razy do tej spółki, ale za kazdym razem kurs uciekał. Możesz dać krótki komentarz?:)
|
|
Wojtek, jaką zasadą kierujesz się ustawiając SL? Uwzlędniasz stosunek zysku do ryzyka czy jakąś sztywną procentową zasadę, w zależności od rynku i płynności spółki/kontraktu?
|
|
Szutnik napisał(a):pocieram magiczną kulę, którą dostałem od Jeffa Greenblatta i patrzę: Dzisiejsza sesja wypada
- 8 sesji (liczba Fibo) od lokalnego dna z 8.10.2014; - 21 sesji (liczba Fibo) od lokalnego szczytu z 23.09.2014; - 38 sesji (pochodna od 0,382) od dna z 29.08.14; - 55 sesji (liczba Fibo) od szczytu z 5.08.2014; - 90 sesji (Fibo 89 + 1)od dna z 16.06.2014; - 145 sesji (Fibo 144+1) od lokalnego szczytu z 26.03.2014 oraz - 162 sesje (pochodna od 1,618) od minimum z 3.03.2014 r.
RED ALERT! Dzisiejsza sesja nosi wszelkie znamiona dość istotnego szczytu, po którym ma duże szanse zacząć się poważniejsza korekta! Spadek na jutrzejszej sesji będzie wstępnym potwierdzeniem tych wniosków! Mijają dwa tygodnie od tego trafnego wpisu i w dalszym ciągu postój w okolicach szczytu. Widać, że pożyczona kula od Greenblatta działa prawidłowo. I to jest ten moment, kiedy AT nie daje jasnego sygnału, co robić. Z jednej strony mamy oznaki wykluwania się korekty, z drugiej zaś silny trend. Znowu ta nieubłagana niepewność prawej strony wykresu:).
|
|
Ciekawy artykuł Salak. A jak interpretujecie ogromną pozycje netto Long na EUR/USD wśród największych banków? Mamy silny trend spadkowy na tej parze i w ogóle umacnianie się dolara w każdym koszyku, a tu taka pozycja? US Dollar Index COT Report – Futures: news.goldseek.com/COT/14147839...A Goldman Sachs to nawet przewiduje na EUR/USD w 2017 r. parytet. www.gpwinfostrefa.pl/GPWIS2/en...Wycofanie się FED’u (przynajmniej oficjalne), ostatnia akcja BoJ z QE i wywindowanie dolara w kosmos USD/JPY czy EUR/CHF , do tego przygotowywana rozgrywka z referndum w Szwajcarii – w co teraz banki centralne grają? Może Niemcy jednak nie pozwolą na QE euro i dlatego ten long banków na unijnej walucie?
|
|
I co dalej? QE 2008-2014 przeszło do historii rynków finansowych. Pacjent wypisany, ale wciąż słaby i niewyleczony. Jakie efekty? Popyt sprzed lat kryzysowych nie powrócił. Ci co mieli go tworzyć albo zbankrutowali w samym epicentrum 2008 r. albo spłacają nadal kredyty i nie myślą o kolejnych. Banki wyposażone w gotówkę, doprowadzone do wodopoju ale NINJA (no job, no income, no assets) już nie przyjdą do banków i nie poproszą o kredyt na dom z prefabrykatów, nowego Forda czy kolejną credit card. Jesteśmy w punkcie wyjścia – nie zmieniło się nic, poza odcięciem pacjentowi kroplówki. Dywergencja na razie będzie działać – Fed wychodzi, EBC wchodzi. Tyle tylko, że to Amerykanie są rozgrywającymi, Europa jest za słaba. Teraz każdy choćby troszkę niekorzystny i odbiegający od konsensusu news z realnej gospodarki będzie raził z podwojną siłą. Taką samą siłą rażenia będą miały zbyt dobre wiadomości, bo to tylko przybliża to podwyżki stóp. Czyli pat. Na szczęscie są shorty i analiza fundamentalna. Można w razie czego grać na krótko a spółki silne fundamentalnie i tak przetrwają, bo Fed Fedem, ale dobry biznes dostosuje się do każdych warunków. Zarabiać trzeba i w bessie i w hossie. Refleksja A. Greenspan’a dot. QE: The program “hasn’t been a success on the demand side for one fundamental reason,” Greenspan said. “What you’re basically seeing is an explosion of assets, an explosion of reserve balances, and that’s the only two statistics that are moving.” www.bloomberg.com/news/2014-10...
|
|
Wojtek, masz CP w portfelu i dlatego zapytam, czy uważasz, że to wczorajsze nurkowanie, może stać się okazją pod longa? Przecież odejście Dominika Libickiego nic nie zmieniło w strategii, co sam Solorz potwierdził w wywiadzie. Czyli z punktu widzenia AT, taka przecena to tylko potencjalna okazja. Jak oceniasz walor, który masz w portfelu? Tym bardziej, że wsparcie się obroniło koło 25 zł (szczyt z sierpnia)
|
|
Temat:
FORTE
Gdzie mozna znaleźć prognozy cen płyty wiórowej na co najmniej dwa lata?
|
|
Wojtek ta świeca, która się wytworzyła na FTE to chyba wisielec, który dziś został potwierdzony transakcjami poniżej czarnego korpusu. Czy to stanowi zagrożenie dla wybicia falki B korekty prostej, o której wspominałeś w komentarzu?
|
|
Wojtek, jakbyś rzucił okiem na Alumetal. Poziom 42 pokonany, wybicie chyba analogiczne do tego, które opisywałeś w okolicach 41 (2 wrzesień). I spółka w trendzie.
|
|
O takie właśnie wyjaśnienie mi chodziło, dziękuję.
|
|
Odnośnie Forte napisałeś: Wojetek napisał(a):Nie spełnia natomiast wymogu wybicia falki B tej korekty (więc dla mnie sygnału ciągle nie ma). A co byłoby tym wybiciem? Sileniejsza świeca, czy większy wolumen? A może pokonanie lokalnego szczytu na 56,46? Wojtek musisz mieć świadomość, że Twoje wpisy są tu na wagę złota dla początkujących:)Dlatego proszę o doprecyzowanie.
|
|
Tworząc portfel bazuje na analizie fundamentalnej, przy uwzględnieniu sytuacji technicznej – tzn. jeśli spółka jest w długoterminowym trendzie spadkowym, odpuszczam. W kręgu zainteresowań będą spółki tworzące wartość i nie mające problemu z obsługą zadłużenia. Na początek kupuję 4 spółki.
Celem jest ocena inwestycji, analiza i pokonanie w dłuższym terminie rynku.
FTE Kupno: 52,79 (17.10.2014 r.)
Powód kupna Zysk netto Forte rośnie od ponad 2 lat. Dynamika poprawy zysku mieściła się w przedziale 30-40%. Spółka rośnie szybciej niż branża. To tempo powinno zostać utrzymane, tym bardziej, że deprecjacja złotówki sprzyja eksporterom, a 80% wyprodukowanych mebli Forte robi na eksport. Szacuję, że zysk za 2014 r. wyniesie 92 mln zł, co da 3,87 zysku na akcję, czyli 60% więcej niż rok temu.
Spółka w długoterminowym trendzie wzrostowym. Aktualnie trwa korekta. Wsparcie na 49 zł może nie zostać osiągnięte, bo spółka jest silna, dlatego nie czekam i kupuję w tym miejscu korekty.
APT Kupno: 37 zł (17.10.2014 r.)
Powód kupna Szacuję, że zysk za 2014 r. wyniesie kilkanaście procent więcej niż w 2013 r. Zgodnie z prognozami zarządu i rekomendacjami powinno to być w okolicach 80 mln zł, co da 2,41 zysku na akcję, czyli o 14% więcej niż rok temu. Wartość firmy rośnie a prognozy na 2015 r. również są optymistyczne.
Ze strony technicznej, za kupnem akcji przemawia długoterminowy trend wzrostowy, trwający niemalże od czasów pierwszego QE.
AML Kupno: 41,84 zł (17.10.2014 r.)
Powód kupna Firmę kupuję z uwagi na przewagi konkurencyjne i wzrostowe perspektywy. W ciągu najbliższych czterech lat spółka chce zwiększyć wolumen sprzedaży stopów aluminiowych o prawie 50%. Ryzyko spore (bo plany ambitne), ale i potencjalny wzrost wartości dla posiadacza akcji znaczący. Branża motoryzacyjna notuje obecnie wzrosty a fabryki części samochodowych to największy rynek zbytu produktów spółki. I nie ukrywam, że zakup dokonywany jest także pod przyszłą dywidendę. W dniu zakupu akcji spółki kurs aluminium wynosi 1 974,01 USD/tona.
Branża nieco odległa, dlatego może ktoś wyjaśni, ile wynosi marża przerobowa na tonę stopów i jak to policzyć?
Trend wzrostowy, ale na AT się nie opieram, bo spółka jako nowicjusz nie ma historii notowań.
ECH Kupno: 6,04 (17.10.2014 r.)
Powód zakupu Wybieram tego dewelopera, ponieważ ma dużo kapitału, systematycznie generuje wzrost wartości dla posiadaczy akcji i zamierza przeznaczyć ponad 5 mld zł w kolejnych latach na inwestycje. Myślę także, że niskie stopy procentowe EBC i realne zagrożenie europejskim QE będą dodatkowo czyniły polski rynek nieruchomości atrakcyjnym dla zagranicznych funduszy inwestycyjnych/emerytalnych. Istnieje aktualnie nadpodaż powierzchni biurowych, ale ten czynnik traktuje jako przemijający i dający okazję do zakupu akcji tej spółki. A dlaczego przemijający? A dlatego, że rynek nieruchomości jest cykliczny i nowe powierzchnie biurowe będą wchłaniać nie tylko nowych klientów ale i tych, którzy chcą dla swoich firm nowoczesnej lokalizacji. Warunkiem jest brak recesji w Europie, a raczej jej nie będzie, bo EBC ma w ręce broń ostateczną – QE.
Spółka w długoterminowym trendzie wzrostowym od 2012 r., a obecna korekta, uwzględniając fundamenty firmy, jest okazją taniego kupna.
Pierwszej oceny poczynionych zakupów zamierzam dokonać po raportach.
|
|
Wojetek napisał(a):Dość skutecznym sposobem na znalezienie końca korekty (i odpowiedź czy to już) jest wejście po przebiciu lokalnego szczytu (np dla FTE 56,52) a stop na ostatnim low (zgodnie z teorią Dowa kurs nie powinien tam już wrócić. A który moment najlepiej uznać za właściwy do wejścia po pokonaniu lokalnego oporu? Czy jest jakaś ogólna reguła mówiąca, że opór został trwale przekroczony, np. czekanie na zamknięcie pierwszej świecy i ocena czy nie ma podażowego cienia, czy może jakaś procentowa odległość od wsparcia? Np. 25.09 na Śnieżce doszło do wybicia oporu białą marubozu, kurs 03.10.2014 r. powrócił na moment dolnym cieniem pod przebity wcześniej opór i obecnie powoli oddala się od niego ponownie. Moje pytanie – czy można to ponad kilkutygodniowe utrzymywanie się kursu nad oporem uznać za jego pokonanie, czy wciąż istnieje zagrożenie fałszywym wybiciem? Tym bardziej, że jeszcze jest niedomknięta spadkowa luka z czerwca 2014 r.
|
|
Wojetek w swoim portfelu masz Forte dlatego pewnie intensywnie śledzisz kurs. Zastanawiam się, czy kurs zmierza do wsparcia na 50,30 czy może korekta już się dopełnia i właśnie mamy odbicie od MA50 i powrót do właściwego trendu? Analizując fundamentalnie potencjał wzrostowy istnieje, ale mam problem z określeniem momentu wejścia. Jak oceniasz dalszy potencjał tej spółki w obliczu trwającej korekty?
|
|
Serdeczne dzięki za komentarz. Ja też stawiam CP, ale z innych powodów niż techniczne:)
|
|