misjonasz napisał(a):
Skoro tylko tyle temacie to dziękuje.
Stary, tu się nie ma co obruszać. Moje pytanie było jak najbardziej poważne.
Zastanawiasz się, co zrobić ze swoimi ciężko zarobionymi 120 kilozłotówek. Jeżeli wiesz, że będziesz tych pieniędzy potrzebował za 1,5 roku, to zakładam, że masz jakiś sprecyzowany cel i raczej nie stać Cię, aby stracić jakąkolwiek część tych pieniędzy...a każda inwestycja niesie za sobą ryzyko straty.
Jeżeli rozważasz przekazanie komuś pieniędzy w zarząd, to tak, czy inaczej będziesz je musiał przelać z rachunku bankowego, bo oddziału kasowego to raczej tego typu inwestycje nie prowadzą, a wpłat anonimowych tym bardziej nie przyjmują.
Jeżeli nie prowadzisz działalności gospodarczej, w wyniku której każdego dnia/tygodnia, regularnie przynosisz do oddziału banku utarg, to przy swoich zarobkach i okresie, jaki akurat będzie miała kasjerka w dniu, w którym będzie przyjmowała od Ciebie wpłatę gotówkową (prawo Murphiego) jest duża szansa, że wyśle zgłoszenie do centrali o możliwości podejrzanego pochodzenia pieniędzy.
Jeżeli więc masz jakiś plan na legalizację kasy za te 1,5 roku, to przestałbym się cyrtolić, i zrobiłbym to teraz i po prostu wpłacił kasę na OKO. Zawsze będzie to na koniec +1500 pln.