25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
2 grudnia 2020 20:04:51
26 listopada rozprawa odbyła się, choć obrońcy pana Romualda wnosił o jej przerwanie z powodu choroby ich pryncypała. Na rozprawie przesłuchano pokrzywdzonego, który stracił ponad 100 tys. zł na inwestycji w feralną spółkę. Pokrzywdzony ujawnił, iż w jego przypadku nie było żadnych efektów współpracy z NOMAD PARTNERS.
Przewodniczący podał kolejne terminy rozpraw: 20 stycznia 2021r. godz. 13:30, sala 107; 27 stycznia 2021r. godz. 13:30, sala 107.
|
|
2 Dołączył: 2013-02-11 Wpisów: 495
Wysłane:
6 grudnia 2020 20:31:37
Czy ta farsa tego cwaniaka długo jeszcze będzie trwała??? Przecież to jest chore przeprowadzać tyle rozpraw....i tak jest przecież wiadomo, że to było celowe działanie i tyle....dziwię się sędziemu, że ma cierpliwość....aczkolwiek obrońca może w nieskończoność praktycznie składać różne pisma....w swojej prywatnej sprawie pamiętam, jak była już ostatnia rozprawa i miał zapaść wyrok, a oskarżony złożył wniosek o wyłączenie sędziego z postępowania bo jest w jego ocenie.....bezstronny.....i kolejne pół roku trwało postepowanie z tym związane....na szczęście sędzia pozostał i wydał wyrok:))
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
8 grudnia 2020 14:33:28
Farsa trwa dalej. Na rozprawie 1 grudnia adwokaci głównego oskarżonego usiłowali udowadniać, że ich mocodawca nie znał terminów poprzednich rozpraw, w związku z czym był pozbawiony prawa do obrony. A jeśli chodzi o samą rozprawę, to przesłuchiwano kolejnego świadka, który stracił pieniądze na inwestycji w PCZ.
|
|
|
|
5 Dołączył: 2015-06-24 Wpisów: 194
Wysłane:
8 grudnia 2020 23:43:54
Słabi muszą być ci adwokaci, jeżeli ich klient nie dowiedział się od nich że odbywają się jakieś rozprawy. Sekretarka potrafi o czymś takim przypomnieć a tu dwie, zapewne dobrze opłacane papugi i jakoś to im umknęło?
A tak na poważnie. Może Sąd uświadomi sobie że błędem było zwalniać z aresztu tak nieogarniętego oskarżonego. Jakby siedział pod kluczem, to by niczego nie przegapił i z pewnością wiedziałby o każdej rozprawie.
Swoją drogą ciekawe że jak miałem termin przesłuchania jako poszkodowany, to prócz wezwania listem poleconym pofatygował się do mnie dzielnicowy we własnej osobie, żeby mi o tym przypomnieć i dopilnował żebym nie przeoczył terminu, a główny oskarżony może sobie powiedzieć że on nie wiedział.
Edytowany: 8 grudnia 2020 23:51
|
|
0 Dołączył: 2015-06-23 Wpisów: 53
Wysłane:
9 grudnia 2020 19:10:15
Czy sędzia zamierza przesłuchać wszystkich pokrzywdzonych? Jest w tym jakiś sens wogóle?
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
9 grudnia 2020 21:15:48
Nie wszystkich. Nie pamiętam, ilu ma być przesłuchanych, ale lista pokrzywdzonych składających zeznania przed sądem jest ograniczona (zawiera ją akt oskarżenia). Kryterium, według którego świadkowie/pokrzywdzeni są wzywani, jest zapewne wielkość poniesionych strat.
Edytowany: 9 grudnia 2020 21:16
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
17 grudnia 2020 11:17:58
dr andrew napisał(a):Słabi muszą być ci adwokaci, jeżeli ich klient nie dowiedział się od nich że odbywają się jakieś rozprawy. Sekretarka potrafi o czymś takim przypomnieć a tu dwie, zapewne dobrze opłacane papugi i jakoś to im umknęło?
A tak na poważnie. Może Sąd uświadomi sobie że błędem było zwalniać z aresztu tak nieogarniętego oskarżonego. Jakby siedział pod kluczem, to by niczego nie przegapił i z pewnością wiedziałby o każdej rozprawie.
Swoją drogą ciekawe że jak miałem termin przesłuchania jako poszkodowany, to prócz wezwania listem poleconym pofatygował się do mnie dzielnicowy we własnej osobie, żeby mi o tym przypomnieć i dopilnował żebym nie przeoczył terminu, a główny oskarżony może sobie powiedzieć że on nie wiedział. W tym rzecz, że wiedział, co wyszło w trakcie polemiki z sędzią, ale adwokaci twierdzili, że nie był od strony formalnej prawidłowo poinformowany - więc tak jakby nie wiedział.
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
17 grudnia 2020 11:40:44
9 grudnia 2020 r. rozprawa trwała 20 minut, bowiem nie przybyli wezwani świadkowie (nieobecności usprawiedliwione). 10 grudnia rozprawa trwała dłużej. Zaczęła się, jak zwykle od wniosków adwokatów oskarżonego o odroczenie rozprawy ze względu na nieobecność głównego oskarżonego. Adwokaci ujawnili, iż R. znajduje się w stanie zdrowia psychicznego niepozwalający na dalsze uczestnictwo w postępowaniu. O stanie zdrowia oskarżonego wypowiedzą się biegli. Na rozprawie przesłuchano byłego prezesa szpitala w Górze za czasów, gdy jego właścicielem był powiat. Świadek zeznał, iż szpital miał bardzo dobra kondycje finansowa w czasie, gdy była sprzedawany. Były prezes od samego początku był przeciwny sprzedaży, więc nie uczestniczył w negocjacjach. Według jego relacji na początku 2013r. starostwo powiatowe w Górze przekazało spółce budynki na własność wraz z wyposażeniem tj. sprzętem medycznym. Kilka miesięcy potem doszło do sprzedaży szpitala.
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
17 grudnia 2020 11:41:19
Kolejne terminy rozpraw:
24 lutego 2021r. godz. 13:30, sala 107 25 lutego 2021r. godz. 09:00, sala 107
|
|
2 Dołączył: 2013-02-11 Wpisów: 495
Wysłane:
17 grudnia 2020 16:12:35
ja pitole....ile to będzie jeszcze trwało....2 miesiące przerwy.....a niby to z jakiej beczki....może trzeba by napisać do prezesa sądu że sędzia zbyt wolno prowadzi postępowanie:)
|
|
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
17 grudnia 2020 20:49:13
nie to, nie tak. Wcześniej na forum podawałem terminy poprzednich rozpraw. Ale zanim się odbędą już sędzia podaje następne terminy, które od razu wypisuję bez przypominania o wcześniejszych.
|
|
2 Dołączył: 2013-02-11 Wpisów: 495
Wysłane:
17 grudnia 2020 21:21:53
ja wszystko rozumiem, tylko dlaczego to tak długo trwa? Czy jest 500 świadków czy jak??? Przecież powinien przesłuchać tych co powinien i po temacie....a wszystkie sztuczki z wnioskami o odroczenie, niby chorowanie, teraz że psychicznie sie leczy i nie może sie stawić....powinny być odwalone i po temacie....
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
18 grudnia 2020 08:07:29
Taki mamy wymiar sprawiedliwości. Trzeba przyznać, że i tak jak na polskie standardy sprawa toczy się szybko. W innej, acz podobnej. sprawie, której uczestniczę, prokurator jest na etapie formułowania aktu oskarżenia. Zajęło mu to "tylko" 5 lat
|
|
2 Dołączył: 2013-02-11 Wpisów: 495
Wysłane:
19 grudnia 2020 15:25:37
No ja oprócz tego to czekam co wyjdzie ze sprawą karną E-Kancelaria....bo chyba na UBOAT LINE to chyba nie ma co liczyć...
|
|
2 Dołączył: 2015-05-11 Wpisów: 103
Wysłane:
22 grudnia 2020 15:43:02
Na jakieś efekty w sprawie e-kancelarii to ja już przestałem liczyć jakiś czas temu. Kasa stracona jak to bywa człek mądry po szkodzie :). Takie czasy taki klimat. Jak by za złodziejstwo z premedytacją i to większej kwoty ucinano łapkę to by nie było takich wałków na mur beton.
|
|
2 Dołączył: 2013-02-11 Wpisów: 495
Wysłane:
22 grudnia 2020 21:27:59
Sprawa jeszcze tak nie do końca zakończona EKA. Obecnie chyba został przedstawiony akt oskarżenia przeciwko prezesowi....a jak zostanie skazany....to będzie furtka działać:)
|
|
5 Dołączył: 2015-06-24 Wpisów: 194
|
|
5 Dołączył: 2015-06-24 Wpisów: 194
Wysłane:
10 stycznia 2021 16:13:04
jaskolek napisał(a):9 grudnia 2020 r. rozprawa trwała 20 minut, bowiem nie przybyli wezwani świadkowie (nieobecności usprawiedliwione). 10 grudnia rozprawa trwała dłużej. Zaczęła się, jak zwykle od wniosków adwokatów oskarżonego o odroczenie rozprawy ze względu na nieobecność głównego oskarżonego. Adwokaci ujawnili, iż R. znajduje się w stanie zdrowia psychicznego niepozwalający na dalsze uczestnictwo w postępowaniu. O stanie zdrowia oskarżonego wypowiedzą się biegli. Na rozprawie przesłuchano byłego prezesa szpitala w Górze za czasów, gdy jego właścicielem był powiat. Świadek zeznał, iż szpital miał bardzo dobra kondycje finansowa w czasie, gdy była sprzedawany. Były prezes od samego początku był przeciwny sprzedaży, więc nie uczestniczył w negocjacjach. Według jego relacji na początku 2013r. starostwo powiatowe w Górze przekazało spółce budynki na własność wraz z wyposażeniem tj. sprzętem medycznym. Kilka miesięcy potem doszło do sprzedaży szpitala. jaskolek, a masz może jakieś wieści w temacie rozprawy planowanej na 15 grudnia? Odbyła się?
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
1 lutego 2021 17:45:55
Tak, odbyła się. Dawno nie pisałem, ale ostatnio miałem sporo na głowie. Na grudniowej rozprawie zeznawał pracownik Millenium Bank. Opisywał spotkanie, do jakiego doszło w maju 2015 r. z oskarżonymi. Główny oskarżony, mimo że już wtedy dobiegały niepokojące sygnały nt. kondycji PCZ, uspokajał pracownika banku, że finanse holdingu są w dobrej kondycji. Do następnego spotkania doszło na początku czerwca. Bank żądał udokumentowania posiadania środków na wykup obligacji, co było warunkiem przedłużenia umowy kredytowej. W związku z faktem, iż takie dokumenty nie zostały złożone, kredyt pod koniec czerwca nie został przedłużony i stał się wymagalny. Dla świadka jednak historia się nie zakończyła, bowiem półtorej roku później został wezwany do centrali banku, aby wyjaśnił sprawę rzekomej propozycji korupcyjnej, jaką miał złożyć prezesowi PCZ w maju w zamian za pozytywne załatwienie sprawy przedłużenia kredytu. Świadek nie miał decyzyjności w sprawie przedłużenia kredytu, więc zarzuty były absurdalne. W związku z pomówieniami świadek złożył doniesienie do prokuratury na Romualda Ś. o pomówienia.
|
|
25 Dołączył: 2010-01-22 Wpisów: 184
Wysłane:
2 lutego 2021 17:12:02
na grudniowej rozprawie wpłynął wniosek Fundacji Ostoya o uchylenie zabezpieczenia majątkowego na środkach znajdujących się na rachunku bankowym fundacji. Na początku stycznia sąd wydał postanowienie o oddaleniu wniosku. Na tę decyzję sądu przedstawiciele fundacji złożyli zażalenie.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.