Kiedy szczyt Hossy:)

Nie porównuj wyników Orlenu do firm paliwowych działających na pełnym łańcuchu od wydobycia do detalu. Orlen można powiedzieć, że nie ma wydobycia. Żadna z tych firm w krajach powiedzmy zachodnich nie ma pozycji zbliżonej do monopolistycznej (poza MOLem). Dodatkowo nie znam jeszcze wyników Orlenu z czwartego kwartału a proces sztucznego zawyżania marż (zmowa cenowa?), który na te wyniki może mieć wpływ to dopiero gdzieś od połowy października by dostrzegał.
Rząd nie zrobił niczego co by można nazwać działaniem antyinflacyjnymi. Oni podjęli tylko działania obniżające ceny na pewien czas, które obniżają poprzez ich wprowadzenie odczyt inflacji ale w ten sposób nie zmniejszają przyczyny i nie ma to żadnego wpływu na proces utraty wartości pieniądza - wręcz go przyspiesza. To jak zbijanie gorączki bez leczenia choroby. Podnoszenie stóp przez RPP było tego typu działanie i dzisiejszy poziom stóp procentowych jest w miarę wyważony. Niestety te podwyżki były wprowadzone dużo za późno, to powinno być prowadzone w dłuższym przedziale czasowym i mniej gwałtownie a retoryka także powinna być na zdecydowanie wyższym poziomie bo to bardzo skuteczne i mocne narzędzie anty czy pro inflacyjne.

Ja mam inna teorie niz wszyscy. Obajtek akumuluje zyski, by zrobic duza obnizke na przyszloroczne wybory.
to wspomoze szanse PiS. Ale bedzie kosztowalo wiec Obajtek robi zapasy gotowki krojac teraz

Nie możesz jeszcze wyciągać żadnych wniosków i czynić porównań by bronić tezy, że Orlen ma marzę jak każdy i nie odbiegające bardzo od średniej wieloletniej. Musisz poczekać na wyniki z 4 kwartału. Na razie Orlen podał tylko dane o marżach w październiku, które wzrosły skokowo i weszły na rekordowe poziomy. Powiedzieć, że są wysokie to nic nie powiedzieć. Na resztę trzeba poczekać, płacić i płakać.

Mimo, że duże marże, zyski itd. to i tak europejskie spółki energetyczne, takie jak Shell, TotalEnergies i BP są daleko w tyle za amerykańskim Chevronem bądź Exxon Mobil, jeżeli chodzi o wzrost w tym roku. Jak widać inwestorzy ryzykowniej wyceniają eko-transformację na starym kontynencie niż za oceanem i nie oczekują aż tak wielkich zysków. A PKN Orlen to już całkowicie odstaje od kursu spółek paliwowych - na minusie ponad 10% od początku roku, gdzie cała reszta na Zachodzie bądź w USA na dwucyfrowych wzrostach.

Panna piękna i pisazna że ho ho ale kawalerka jakos tak się do niej nie garnie. Widać coś z nią nie teges albo ojce jej mus jakieś straszne.

Wydaje mi się że demonizuje sie SSP. Ostatnio jedna z nich dała sporo zarobić... SSP oczywiście stanowi ryzyko w inwestycji ale prawda jest taka że wybory do sejmu będą jesienią 2023 zatem nie jest to bardzo odległy okres czasu. Mnie prywatnie przekonuje połączenie Orlenu Lotosu i PGNiG. Najbardziej popierałem połączenie Lotosu i Orlenu z uwagi na to że obie te spółki kupowały surowiec osobno co dziwi bo taniej kupuje się "wspólnie" a nie osobno. Poza tym Lotos to była gdańska przynależność (podobnie jak Energa) i był wielki opór aby to Wolnemu Gdańskowi te spółki "zabrać". Rozumiem że mamy swoje regionalne ojczyzny ale prywatne interesy jakiegoś regionu (Wolne Miasto Gdańsk) nie powinny być wbrew interesowi Polski jako takiej. Nie popieram obecnej opcji politycznej ale chyba tylko im udało się rozbić koterie i połączyć trochę na "siłe" kilka businessów w jeden. Przy większej skali działania (Europa środkowa) taki twór ma więcej szans nawet gdy przez kolejne 9 miesięcy będzie panoszył się Sasin.

Podsumowując jesteśmy młodym rynkiem kapitałowym i takie możliwości jakie ma SP nie będzie miała żądny prywatny podmiot przez jeszcze 20-30 lat. Do tego czasu SSP powinni sprywatyzować i problem sam się rozwiąże.

Nie mamy żadnych koncernów które można nazwać globalnymi. Orlen na pewno takim podmiotem nie będzie ale lepsze to niż kilka mniejszych podmiotów które można rozgrywać przez globalne koncerny.

Problem ze spółkami Skarbu Państwa jest taki, że tam nawet nierentowne pomysły będą realizowane na polityczne zamówienie, a nigdy nie wiadomo, co politykom przyjdzie do głowy.

Spółki prywatne mogą zawsze szukać innego rozwiązania, ponieważ są nakierowane na zysk dla akcjonariuszy, ten krótkoterminowy jak i w dłuższym czasie.

A czym może skutkować tzw. windfall tax, najlepiej obrazuje sytuacja z Wielkiej Brytanii sprzed kilku dni, kiedy to i Shell, i TotalEnergies, i Equinor zapowiedziały redukcję inwestycji w związku z podniesieniem windfall tax do 35%, co oznacza, że sektor paliwowy jest obłożony 75%-owym podatkiem na Wyspach.

www.reuters.com/business/energ...
www.reuters.com/business/energ...
www.reuters.com/world/uk/uks-h...

Tak to jest, jak dziwnymi pomysłami i na siłę próbuje się łatać dziurę budżetową, którą się samemu stworzyło. Kwestia czasu, kiedy to w Polsce będą realizowane tego typu dziwne pomysły, jeżeli już nie są - nie wiem jak to obecnie tam wygląda, bo nie mieszkam tam od ponad 11 lat.

KGHM inwestuje w zbrojenia
gospodarka.dziennik.pl/news/ar...

Cena ropy i tak na w miarę stabilnym poziomie. Najbliższą ostrzejszą jazdę oczekuję od 15-20 stycznia przez 3-4 tygodnie, kiedy to embargo na produkty ropopochodne wejdzie z Rosji. Chiny też się powoli otwierają, co widać po indeksach giełd z tamtego regionu i informacjach stamtąd napływających.

Jak te dwie rzeczy się na siebie nałożą, a do tego dojdzie wyższy VAT na paliwa u was w Polsce, to na stacjach może być nie wesoło, jeżeli chodzi o ceny paliwa.

Ciekawe ponadto, czy Brent i WTA znów przebiją pułap 100 $ za baryłkę, czy też jakieś większe spowolnienie w USA i/lub Europie wyhamuje jej wzrost.

a tymczasem PKB w USA znow przyspiesza.
bylo +2.8%, jest +3.4%


www.forexlive.com/centralbank/...