Cytat:Komunikat jest zachowawczy
Komunikatu nie nazwałbym zachowawczym a ścisłym i merytorycznym, tj. jedynym jakiego należy oczekiwać od spółki biotech kiedy raportuje kwestie naukowe. W dużej mierze odzwierciedla to też postawę prezesa. Zbyt dużo już było na naszej giełdzie raportów z biotechu, który miały charakter wyłącznie rozbuchanych nadziei i myślenia życzeniowego zarządu/prezesa. W biotechu liczą się twarde dane a nie mydlenie oczu, bo testom statystycznym oczu nie zamydlisz, a one są tu ostateczną wyrocznią (no może poza EMA :))
Zebranej puli pacjentów sporo jeszcze brakuje do tego, żeby mieć pewność, że różnice pomiędzy poszczególnymi ramionami badania klinicznego okażą się istotne statystycznie. Nie znam co oczywiste szczegółów projektu badania, ale myślę, że ma ono dość standardowy charakter, a skoro tak to obraz będzie się klarował dopiero po zbadaniu 70-80% docelowej liczby zwierząt.
To co mi się nieco nie podoba w tym komunikacie to dropout na poziomie 4 osobników. Niby nie dużo, ~5% z 74 osobników, a jeśli przyjmiemy, że dropout miał przyczyny medyczne, które wystąpiły po podaniu (komunikat tego nie klaruje) to mówimy o ~6%, a jeśli są to osobniki z grupy otrzymującej preparat to jest to ok. 10%. To wciąż są akceptowalne poziomy, ale należy pamięta, że badanie jest gdzieś w 50-60% wykonania.
Swoją drogą - spółka już na GPW, można by wątek przerzucić :)