PARTNER SERWISU
xempmreb

Jim Rogers przepowiada katastrofę ?

mgras
0
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 22
Wysłane: 10 września 2009 11:26:56

aviano
0
Dołączył: 2009-03-27
Wpisów: 47
Wysłane: 12 września 2009 21:56:20
Katastrofa katastrofą, ale na żonę sobie wziął dziewczynę o 26 lat od siebie młodszą. Druga córka mu się w 2008 roku urodziła, więc się chyba facet na tamten świat z powodu katastrofy jeszcze nie wybiera?!
Dlaczego ludzie kupują mercedesy?

despoerado
0
Dołączył: 2010-01-22
Wpisów: 17
Wysłane: 22 stycznia 2010 14:28:16
dobrze gada dajcie mu wódki!


aviano
0
Dołączył: 2009-03-27
Wpisów: 47
Wysłane: 14 lutego 2010 00:33:57
Ciekawe teksty bywają na jego blogu. Dowodzi na przykład, że najważniejszą zasadą, której każdy inwestor powinien się nauczyć to: "nic nie robić, absolutnie nic, dopóki nie ma czegoś do zrobienia". Mnie dojście do tej prawdy zajęło 3lata.


jimrogers-investments.blogspot...
February 12, 2010
Best Investment Rule
"One of the best rules anybody can learn about investing is to do nothing, absolutely nothing, unless there is something to do. Most people always have to be playing; they always have to be doing something. They make a big play and say, "Boy, I am smart, I just tripled my money." Then they rush out and have to do something else with that money. They just can`t just sit there and wait for something new to develop."
Dlaczego ludzie kupują mercedesy?

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 14 lutego 2010 13:02:02
to ja tak właśnie mam, muszę grać ciągle,
choć czasem wyszedłbym na tym lepiej nie robiąc nic. Eh?

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 14 lutego 2010 14:51:54
Ja po roku zabawy bez efektu doszedlem do wniosku ze lepiej caly rok myslec niz dokonywac bezsensownych transakcji :) efekt o niebo lepszy strasu zero a zabawa przednia :)

robertkajzer
0
Dołączył: 2009-09-04
Wpisów: 70
Wysłane: 15 lutego 2010 11:48:09
Trzeba uwazac, zeby nie uzaleznic sie od grania na gieldzie bo jest to bardzo niebezpieczne. Czasem warto po prostu przystopowac i powaznie zastanowic sie nad nastepnym ruchem.
http://www.growandgo.pl ---> darmowy kurs o Papierach Wartościowych
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> porady inwestycyjne

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 15 lutego 2010 19:48:29
Ja już jestem uzależniony blackeye Warto podzielić portfel i przeznaczyć część środków na starannie wyselekcjonowane inwestycje długoterminowe oraz część na kontrakty, albo inną spekulację.

W takim przypadku mniejsza część portfela gra ryzykownie i dostarcza nam adrenaliny, satysfakcji (mam nadzieję) i poczucia, że kontrolujemy sytuację Angel Druga, większa przynosi regularne zyski. W moim przypadku system zdaje się sprawdzać, na razie. Potrzebuję większego wektora danych, aby to potwierdzić. To było moje postanowienie noworoczne Pray
Klika się i sprzedaje ;-)
Edytowany: 15 lutego 2010 19:49

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 15 lutego 2010 20:19:13
Mnie to już znudziło. Jak będę posiadał większy kapitał, powiedzmy 500 000 zł, to być może wrócę do "grania", bo wtedy nawet te cząstkowe zyski dadzą w efekcie powazne kwoty. Ale teraz poświęcać po parę godzin dziennie na analizy, siedzieć nad notowaniami, newsami z rynku, pocić się i denerwować jeśli coś pójdzie nie tak, a wszystko żeby zarobić codziennie średnio pół dniówki mojej normalnej pracy - pas. Równie dobrze mogę wziąć nadgodziny.

Wybrałem najlepszą moim zdaniem inwestycję w obecnym momencie, wpakowałem tam całe fundusze z portfela i na resztę rynku nie zwracam uwagi. Albo wygram kilkaset procent albo przegram 25% (bo jestem już kilkadziesiąt procent na plusie i przy ewentualnej katastrofie realne straty nie będą większe) - przy czym prawdopodobieństwo katastrofy oceniam na nie więcej niż 1/10. Te parę godzin mogę teraz poświęcić na przyjemniejsze rzeczy niż wpatrywanie się w wykresy kilkunastu spółek.

Potwierdzam fakt że gra na giełdzie jest autentycznym uzależnieniem, po pewnym czasie nie da się już przechodzić obojętnie obok potencjalnych zysków i w kółko myśli się wyłącznie o tym że jeśli się czegoś nie zrobi to zarobek kilkunastu procent przejdzie koło nosa.

Zresztą obejrzyjcie sobie dwa filmy - Rogue Trader i Owning Mahowny. Mechanizm popadania w uzależnienie i doprowadzania do przestępstw gospodarczych i katastrofy finansowej jest w obu przypadkach identyczny.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 15 lutego 2010 20:26

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,276 sek.

jshywoip
ysqxodlq
erxjhwxe
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
powfobsj
ptfgscer
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat