I
amajsterek oraz
anty_teresa - z tego co rozumiem, oboje macie rację. "kurs odniesienia" jest odcinany przed sesją automatycznie (ale to jest tylko wartość techniczna). Ceny akcji są rynkowe.
Ale
anty_teresa, to jest pewne "jak w banku", że kurs ileś tam spadnie (+- wartość dywidendy), bo firma pozbyła się kasy.
Jednak patrząc na poniższy obrazek, zastanawiam się, czy moje pytanie w ogóle jest uzasadnione. Skoro kupię w dniu, w którym "obcięto dywidendę" (8 sierpnia) to to właśnie będzie dzień, w którym nabywa się prawa do dywidendy, tak?

kliknij, aby powiększyć