ROTOPINO [ROT]

Zostałem poproszony o przyjrzenie się spółce, co spróbowałem uczynić.
Niestety z mizernym efektem, bo tak naprawdę spółka jest za młoda aby ją analizować.

Majątkowo jest warto tyle co nic. Prawie połowa wartości księgowej to wartość firmy, czyli to co spółka zapłaciła ponad wartość księgową za narzędzia.pl Dodatkowo w aktywach trwałych mamy serwery, aplikacje itp czyli aktywa dość szybko się starzejące, co potwierdza dość wysoka amortyzacja.

Przychody rosną, ale zysku zweryfikować się nie da. Za mało danych w raportach kwartalnych. Więcej będzie można powiedzieć po raporcie rocznym, bo tylko w takim spółka jest zobligowana do umieszczenia większej ilości danych.
Z raportu za 2009 rok można powiedzieć, że tak naprawdę całe Marketeo to narzędzia.pl. W spółce zależnej generuje się przychód i zysk. Działalność samego Marketeo jest nierentowna. Zysku ze sprzedaży nie starcza na pensje 11 zatrudnionych osób.

Zysk zaraportowany(niebadany, nieweryfikowany) pozwala powiedzieć, że spółka nie jest droga, ale z jednym zastrzeżeniem:
Będzie się dalej rozwijać, zwiększać przychody i zyski, a te zależą od tego jak spółka będzie w stanie przejmować rynek, czyli marketing, promocja polityka cenowa. Nie ma gwarancji, że się powiedzie. Portali podobnych do nk.pl było parę, a przetrwał tylko jeden, choć teoretycznie wszystkie miały potencjał. Dlatego na wyrost jest stwierdzenie, że wskaźnik C/Z powinien wynosić tyle i tyle, bo to e-commerce

Przykładowe Oponeo, o którym się tutaj na wątku wspomina ma faktycznie wskaźniki dużo wyżej, ale tamta spółka przejęła dużą część rynku. Za nie małą kwotę, ale teraz będzie zwiększać przychody i może szukać efektu skali u dostawców. Marketeo, a właściwie narzędzia.pl jest jeszcze na to za małe. Tu nikt nie da dużego upustu, bo jako gracze się na razie nie liczy. Tempo wzrostu może nie zostać utrzymane. Im spółka większa tym trudniej. Jak się sprzeda długopis, a potem drugi to wzrost wynosi 100%, jak trzeci to już tylko 50...

Nie popadałbym w hurraoptymizm, tym bardziej, że niejasne są działania korporacyjne i oczekiwane przejęcie przez Oponeo.pl
Spółce sprzyjać powinno osłabienie się waluty, choć takiej pewności nie ma. Spółka jest na tyle mała, że może się zaopatrywać u lokalnego dostawcy już w złotówce.
Większość rozważań pochodzi z raportu rocznego, bo tam można znaleźć cokolwiek na temat finansów, a i tak nie dużo.

Nie.
Poniżej wartości księgowej byłoby w rzis jako ujemna wartość firmy. Premia jest w aktywach

Nie....

Jak zapłacisz ponad wartość księgową przejmowanej spółki to poza aktywami które dodajesz w bilansie pojawia się wartość firmy jako aktywo. Wartość księgowa Twojej firmy się zupełnie nie zmienia, oczywiście pod warunkiem, że nie było emisji na przejęcie i nie zaciągnąłeś pod nie kredytów.
Im zapłacisz więcej tym bardziej rośnie kwota WARTOŚĆ FIRMY w bilansie, co jest tak naprawdę wartością niematerialną, tak jak znak formowy itd. To sposób na zaksięgowanie nadpłaty za przejmowaną spółkę. Wychodzi gotówka, a nie wraca wszystko w majątku, więc aby bilans się zgadzał coś musiano wymyślić :)

@anty_teresa
Dziękuję w imieniu wszystkich forumowiczow za analizę,choć-przepraszam za szczerość -przyznam,że w niektórych punktach jestem trochę zaskoczony.I to nie dlatego,że mam lub nie mam akcje(znasz wiele moich krytycznych postów wobec spółek,które akurat miałem),tylko dlatego,że -wg mnie-w kilku punktach różnimy się w ocenie podawanych faktów w raportach
Ad.1.
Przy zdecydowanej większości spółek z sektora e-commerce o majątku jako takim,na ogół nie ma mowy,bo czasem wystarczy kilka mocnych komputerów i odpowiednie aplikacje,a nie przeszkadza to w robieniu bardzo przyzwoitych pieniędzy.Takie spółki nierzadko mają C/WK powyżej 20,a nawet 100-i mogą rosnąć do nieba,jeśli pomnażają zyski.Na drugim biegunie są np.huty,kopalnie itp.-a trwonią kasę.
Ale....!
Zauważyłeś,że oficjalne C/WK jest zwykłą fikcją....? A to dlatego,że Marketeo kupiło rok temu Narzedzia.pl za 2mln zł,a skoro same Narzedzia.pl mają zarobić w b.r.1mln na czysto,to NA PEWNO nie są warte tylko te 2mln...Gdyby założyć C/Z tylko 10 dla tej firmy,to juz mamy wycenę 10mln...
Ad.2.
Rozumiem,że masz na mysli rok 2009...?
Bo po 3 kwartałach samo Marketeo ma 146tys. zysku operacyjnego,więc już firma jest rentowna,trzeba dodać,że w IIIq był wzrost przychodów o 40%,a najlepszy tu jest IVq
Ad.3.
Niezupełnie,Narzedzia.pl są liderem w sprzedaży narzędzi przez internet i cenowo przebija innych całkiem skutecznie(w tym również markety budowlane),inaczej trudno byłoby jej notować takie wzrosty przychodów.Zauważ,że przychody w I i II kwartale wzrastały o ok.40% w porównaniu do roku poprzedniego,a w III kw. mamy już wzrost o 70% i w podobnej skali zapowiadany jest IV kwartał...
Ad.4.Jeśli spółka kupiła produkt za granicą na odroczoną płatność i w między czasie kurs euro by wzrósł,to potem musiałaby odkupić euro po wyższym kursie by spłacić odroczkę,a to zjadłoby część zysku,więc lepiej,by w trakcie świąt kurs euro spadał.
pzdr.

Apropos adresu:

Od kilku lat interesuję się domenami intertnetowymi, sam swego czasu byłem domainerem i jestem w stanie stwierdzić, że domena narzedzia.pl, to jeden z najlepszych polskich keywordow i sama wartość adresu oscyluje w granicach 100 tysięcy złotych, jeśli mi ktoś nie wierzy niech poprosi domainerów o wycenę na di.pl

skąd bierze się taka wartość domeny?? a no stąd, że taką frazę o wiele łatwiej wypromować niż na przykład nazwe własną. Ponadto bardzo dużo ludzi wpisuje w przeglądarce szukając narzedzi poprostu narzedzia.pl, jest to tak zwany ruch type in, który pozwala generować przychody nawet przy minimalnej promocji.

Marketeo wg. mnie jeśli kupi kilka innych podobnych domen i zrobi na nich serwisy aukcyjne to ma bardzo duże szanse do tego by przejąć znaczną część rynku w sprzedaży internetowej towarów.

B.dobra robota.
Jak znam obie spółki,tj.Oponeo i Marketeo,to dla Oponeo najlepszy jest pażdz. i listopad,a dla Narzedzia.pl listopad raczej należy do słabszych miesięcy,tutaj okresem żniw jest dopiero grudzień,ze względu na prezenty świąteczne,choć nie są one co prawda typowe,ale niektóre specjalistyczne narzędzia są okazją do sprezentowania innym,dlatego też IV kwartał co roku jest dla spółki najlepszy.
A samo Marketeo.com-ma znowuż wzmożony okres umieszczania reklam.

W tym roku październik na oponeo chyba aż tak dobry nie był ( za ciepło )
Na szczęście wszystkie znaki wskazują że w listopadzie wszystko nadrobi.

Najsilniejszym wsparciem jest oczywiście poziom 1,80,ale czekający na ten kurs mogą się o tyle nie doczekać,gdyż cały czas rośnie nam kilkumies.linia trendu wzrostowego(mówię cały czas o liniowym),której dolne ograniczenie na dzień jutrzejszy przebiega na ok.1,89 i stale się podnosi.Dlatego też pewnie będziemy mieć taki marazm aż do zbliżenia się kursu do tej linii,choć ja akurat tego marazmu nie odbieram źle w świetle solidnych spadków na wielu spółkach,mam wrażenie,że tzw."szybkie ręce" niecierpliwych ,oddały już papiery w ręce mocniejsze.Podobna sytuacja jest na Netmedii i Oponeo-tam też jest albo zbieranie spadających pakietów w ciągu dnia i wyciąganie kursow na koniec.W tych trudnych dniach ostatnich sesji,akurat e-commerce radzi sobie nie najgorzej,czuć uspokojenie po wcześniejszym wysypywaniu na tych 3 spółkach.To może być dobrym prognostykiem w razie ocieplenia nastrojów na rynkach.

@feniks
To przez Ciebie kurs dzisiaj spadł...
Ale kurs spadł chociaż przy 10-krotnie mniejszym obrocie( z 10 akcji na 1 akcję...)

ponad 80% towarów oferowanych na allegro można kupić w marketach, często w podobnych lub nawet niższych cenach, a mimo to handel na allegro kwitnie

@Buldi
Czy robiłeś kiedyś zakupy przez internet,że piszesz iż "robienie zakupów przez internet jest niewygodne...?"
Bo ja od roku kupuję już niemal wszystko przez internet,bo JEST ZNACZNIE TANIEJ i WYGODNIEJ...!
Przecież wystarczy parę kliknięć i towar przywożą Ci do domu- po prostu rewelacja,w dodatku zostaje kasa,którą można wydać na cokolwiek innego.
Zdecydowanie się nie zgodzę z tym,że w tadycyjnym kanale sprzedaży "odpowiednio doradzą"-w tym temacie mam głównie negatywne wrażenia,gdyż w większości przypadków wciskali mi towar,który był awaryjny(wedle opini w internecie),albo ten,którego mieli za dużo,bądź im nie schodził.Natomiast w wielu różnych sklepach internetowych w zasadzie zawsze otrzymywałem b.rzetelne rady co do wad i zalet danego produktu,co miało też pokrycie w opiniach internautów i moich w późniejszym użytkowaniu...
Internet jest ogromną konkurencją dla tradycyjnych sieci sprzedaży,na potwierdzenie tej tezy wystarczy spojrzeć na istotne wzrosty sektora e-commerce i na spadki tradycyjnych branż,zresztą na przykładzie zleceń gieldowych przez internet zobacz jak dużo osób inwestuje w ten sposób,a ile odchodzi od składania zleceń w w biurze maklerskim,bądź przez telefon...
pzdr.