Kerviel (i inni)

Mark Madoff powiesił się w swoim apartamencie w Nowym Jorku

a ojciec przez kolejne 150 lat będzie utrzymywany za pieniądze amerykańskich podatników..

Symptomatyczne jest, że najwięksi oszuści w historii, praktycznie nie skorzystali z defraudowanych pieniędzy. Wątpię żeby Madoff wykorzystał choćby 1% z 65mld które przepadły. Nick Leeson utopił najstarszy bank świata, walcząc o premię w wysokości rzędu 200-300tys. To nie są źli ludzie, to po prostu nieudacznicy o megalomańskich aspiracjach. Szkoda Marka Madoffa, zwłaszcza że najwyraźniej był niewinny ( nie postawiono mu zarzutów).

Co do Kerviela to jak dla mnie żenujące jest to, że sąd całą winę zwalił na niego a bank to jest normalnie ofiarą...totalna hipokryzja. I jeszcze ma formalnie całą kasę zwrócić, same odsetki dzienne od tej kwoty wynoszą jakieś grube kikladziesiąt tys euro z tego co pamiętam. Mamy więc "komedię" facet ma spłącić cięzkie mld'y, odsetki dzienne wynoszą kiekladziesiąt jego zarobków miesięcznych, wg prawa francuskiego nikt jemu do pensji się nie dowrie (i słusznie zresztą) a bank jest niewinny...porażka

Koleś pokazał że cały system jest totalnie chory przy czym wina jest jego a system jest ofiarą.

ponoć Kerviel obecnie zarabia 2,3 tys euro, czyli NIC w porównaniu z kwotą którą rzekomo miałby zwrócić. Musieliby całą pensję jemu zabierać do końca jego życia, całej pensji nie zabiorą bo to nie jest zgodne z prawem - koleś nie miałby totalnie środków do życia(czytałem o tym gdzieś, tylko właśnie nie mogę znaleźć "źródła"). Media zresztą bardzo dużo pisały o tym absurdalnym wyroku.