BANKRUCIK portfelik

nawet o nim wcześniej nie słyszałem,

w najbardziej optymistycznym scenariuszu zakładałem, że zarobią ok, 80 mln zł a tu mercator raportuje, że jest 209 mln zysku... w 2 kwartale, zakładałem, że 3 i 4 kwartał będą najlepsze ale nawet w tych kwartałach nie spodziewałem się takiego rezultatu.. kosmos

ogromny dopływ nowej kasy na #GPW widzę, dzwonią ludzie znajomi którzy dawno nie odzywali się, teraz pytają o akcje a kilka miesięcy temu pytali o nieruchomości i o akcjach nie chcieli słyszeć... #megahossa

kwoty od 30 tys do 1,5 mln ( jeśli mówią prawdę)

masz rację
dodatkowo efekt marketingowy wejścia na rynek allegro i canal plus, media będa grzały temat

srebro to była krótka inwestycja
dzisiaj popłynęło na xtb wielu nowych inwestorów nakręconych przez naganiaczy którzy wieszczyli nowy mercator

OAT ten wyskok pokrzyżował mi plany portfelowe mogło jeszcze parę dni wytrzymać

www.pb.pl/nadchodzi-hossa-wszy...

aż strach się bać jak się czyta takie nagłówki

bardzo dużo hałasu jest o ten wpis, więc możecie sami się zapoznać
byczegierki.com/2020/09/07/jak...

Moim zdaniem, zgodnie z literalnym brzmieniem art. 69 ustawy o ofercie publicznej i warunkach (...), takie działanie nie mieści się w definicji działania do zgłoszenia - samo "prawo do akcji" po ich pokryciu jakimś wkładem, nie daje już "głosów z nich" - można nim handlować ale nie jest to obrót akcjami, których przed zarejestrowaniem podwyższenia KZ jak wiadomo nie ma więc pomimo pokrycia, nie da się wykonać się z nich głosów skoro akcje nie istnieją.

Jakkolwiek mamy jeszcze art. 69b, który wskazuje, że: "Obowiązki określone w art. 69 spoczywają również na podmiocie, który osiągnął lub przekroczył określony próg ogólnej liczby głosów w związku z nabywaniem lub zbywaniem instrumentów finansowych, które:
1) po upływie terminu zapadalności bezwarunkowo uprawniają lub zobowiązują ich posiadacza do nabycia akcji, z którymi związane są prawa głosu, wyemitowanych już przez emitenta, lub
2) odnoszą się do akcji emitenta w sposób pośredni lub bezpośredni i mają skutki ekonomiczne podobne do skutków instrumentów finansowych określonych w pkt 1, niezależnie od tego, czy instrumenty te są wykonywane przez rozliczenie pieniężne.

Patrząc z tej strony, prawo do akcji jest swojego rodzaju "instrumentem" - gdyż jest papierem wartościowym i uprawnia do otrzymania danej ilości akcji, czy to przed wpisaniem spółki do rejestru czy też podwyższeniem KZ - w takiej sytuacji, to już mogłoby podchodzić pod taki obowiązek, może trzeba wykonać telefon do KNF, po którym usłyszymy "eeee, nie wiem".

Patrząc tak racjonalnie, gdyby nie podchodziło to pod taki obowiązek to takie częste akcje po cichu nie byłyby najradośniejszym obrazem GPW.

Mam nadzieje, że pomogłem i ktoś to jeszcze potwierdzi. Pozdrawiam!

next.gazeta.pl/next/7,172392,2...

oto idealny przykład lewicowej propagandy udającej troskę o środowisko... 95% artykułu to straszenie katastrofą a na końcu eureka jest rozwiązanie problemu i chwała lewicowych wariatów rządzących Barceloną