MONNARI [MON]

w przyszlym tygodniu 5 zeta, sky is the limit..;)

technicznie wzbudza moje zainteresowanie, ale fundamentalnie to jakos nie mam przekonania....

jesli 2,40 to spadnie ale na chwile a potem do góry na 2,43

Rodzina Banasiaków zainkasowała w 2008 r. ponad 1,5 mln zł

Monnari daje zarobić. krewnym prezesa
Choć zamiast zapowiadanego zysku Monnari poniosło wielką stratę, zarząd spółki w 2008 r. zarobił 40 proc. więcej niż rok wcześniej.
Wykazana w 2008 r. strata 29,9 mln zł wywarła wielki wpływ na kondycję Monnari. W ogłoszonym tuż przed weekendem majowym raporcie zarząd odzieżowej spółki przyznał, że "analiza wskaźników służących do badania płynności wskazuje zagrożenie jej utraty" oraz zapowiedział, że w razie nieznalezienia inwestora "podejmie decyzję o zgłoszeniu do sądu wniosku o upadłość układową".
Z tego samego raportu wynika, że o ile w I półroczu 2008 r. wynagrodzenie zarządu Monnari było takie jak w tym samym okresie 2007 r. (556 tys. zł), o tyle w II półroczu już dwa razy większe (1,12 mln zł). Rzeczywiście wzrosło w 2008 r. o 40 proc., do 1,68 mln zł.
Na ratunek córce
Marek Banasiak, prezes Monnari, tłumaczy wzrost wypłaceniem premii za wyniki 2007 r. Nie widzi też nic złego w tym, że borykająca się z kłopotami finansowymi spółka pod koniec 2008 r. wyłożyła 1,5 mln zł na depozyt w Deutsche Banku w celu poręczenia kredytu jego córce Agacie, będącej jednym z największych akcjonariuszy Monnari (21 proc. głosów na walnym).
- Istniało zagrożenie wyprzedaży przez bank tych akcji, co mogłoby przeszkodzić w pozyskaniu ewentualnego strategicznego inwestora - tłumaczy Marek Banasiak.
Szef Monnari nie zgadza się też z zarzutami drobnych inwestorów, zwracających uwagę na inne transakcje spółki z podmiotami powiązanymi z jej największymi akcjonariuszami (Jakub Banasiak, tak jak jego siostra Agata, ma 21 proc. głosów na walnym, a Mirosław Misztal 42,5 proc.).
Chodzi m.in. o to, że Anna Banasiak (żona Marka) poza wynagrodzeniem pobieranym za funkcję członka zarządu Monnari zainkasowała w 2008 r. 464 tys. zł z tytułu przygotowania założeń, tworzenia i autoryzacji kolekcji dla spółki. Zdaniem Marka Banasiaka, obowiązująca od 2003 r. umowa nie łamie regulaminu pracy zarządu, zgodnie z którym "członek zarządu powinien zachowywać pełną lojalność wobec spółki i uchylać się od działań, które mogłyby prowadzić wyłącznie do realizacji własnych korzyści materialnych".
Kolektory i meble
Z raportu Monnari wynika, że pracownikiem spółki jest też Agata Banasiak. W 2008 r. zarobiła 109 tys. zł, czyli znacznie więcej niż w 2007 r. (3 tys. zł). Całej rodzinie Banasiaków Monnari w ubiegłym roku wypłaciło ponad 1,5 mln zł. To nie koniec. Z firmą członka najbliższej rodziny Agaty Banasiak Monnari łączyła umowa kupna kolektorów słonecznych importowanych z Chin za 384 tys. zł, a siostra Anny Banasiak zarobiła 24 tys. zł za renowację mebli spółki. Na relacjach z Monnari zyskała też firma związana z Mirosławem Misztalem (80 tys. zł za wynajem magazynu) i spółka jego brata (182 tys. zł za wynajem lokalu użytkowego).