no ja bralem te obligi na rynku - jak spolka miala duza kapitalizacje, a akcje staly po ~7 PLN.
wydawalo sie to bezpieczna inwestycja... wtedy
a potem trzymalem - bo zakladalem ze co jak co ale te marne 3.5 mln z 0415 splaca...
wszystkie raporty wskazywaly ze nie bedzie z tym problemu.
a teraz sie okazuje ze to wszystko falsz, mydlenie oczu, ordynarne falszerstwo
dla przypomnienia, jak pisali ludzie na sw w tym czasie
Cytat:Wysłane: 29 listopada 2013 08:20:57 przy kursie: 8,10 zł
Przeprowadziliśmy wywiad z prezesem Misiągiem:
Cytat:
StockWatch.pl: Panie prezesie, po trzech kwartałach udało się pobić prognozę wyników zakładaną na cały rok. Jakie czynniki wpłynęły tak pozytywnie na wyniki?
Grzegorz Misiąg: Świetne wyniki za trzy kwartały, które pozwoliły nam podnieść prognozę zysku netto na cały rok o 50 procent, to przede wszystkim efekt sukcesu naszej oferty, która staje się coraz bardziej popularna w całej Europie. Pozycja Uboat-Line na rynku umacnia się, jesteśmy coraz lepiej znani – potrafimy to skutecznie wykorzystać w zdobywaniu nowych klientów oraz partnerów, a także negocjowaniu warunków umów. Skutecznie pracujemy też nad poprawą efektywności biznesowej całej firmy. Nie ma więc w naszych wynikach jakichś księgowych zabiegów.
wszystkie te zyski musialy byc oszustwem juz w 2013r... To jest POLSKI MADOFF