Cytat:Jak parę osób ponarzeka na jakimś forum to nic nie zmieni (poza rozładowaniem albo podkręceniem negatywnych emocji).
Nikogo na górze nie obchodzi że "system" jest wadliwy, bo ich to nie dotyczy. Jak tu ktoś napisał ich interesuje obrót i żeby się kręciło.
Za dwa lata jacyś nieświadomi ludzie zainteresują się obligacjami jako bezpieczniejszą niż akcje formą inwestycji i wdepnął w to błoto ponownie.
Każdy zwykle zanim zainwestuje szuka informacji w internecie. W tej chwili najłatwiej znaleźć informacje, że obligacje to bezpieczniejsza forma inwestowania.
Jeśli na jednym z pierwszych miejsc w wyszukiwarce dałoby się znaleźć informacje o tym jak trudno dochodzić swojej własności, na tak oczywistym długu jak obligacje i to te notowane na Catalyst, które są nadzorowane przez KDPW, było nie było, państwową instytucję (spółkę). To większość drobnych ciułaczy odpuści sobie obligacje. Skuteczne odstraszanie drobnych inwestorów przez kilka lat może sprawić, że trochę osób straci pracę i może wtedy zaczną się zastanawiać jak to się stało, że na rynku obligacji są tylko fundusze inwestycyjne. Czemu polscy drobni inwestorzy wolą inwestować na innych rynkach i omijają szerokim łukiem polski "tak świetnie zorganizowany" rynek.
Zgadzam sie i pisałem to samo nie pamiętam ile już razy. Ja pogoniłem na bambus wszystkich pośredników,naciągaczy i innych typów oferujących rzekomo bezpieczna inwestycje, jaką są obligacje.
Nie będę tu pisał nazw tych instytucji oraz innych pośredników. Dla nich wszystkie papiery są prawie w 100% bezpieczne, przecież analitycy weryfikowali wszystko i przeprowadzali selekcje.
Ściema,ściema,sciema!!! Mają swoja dole i papiery mają pocisnąć w rynek.
Niech ktoś teraz zadzwoni do tego który oferował papiery i poprosi o pomoc, to uslyszy ,,Takie ryzyko wystepowało, ale nic nie wskazywalo na to".
Sady,AH,komornicy,windykatorzy to szajka. Zedrzeć jeszcze kase z i tak już oskubanego obligatariusza i spadaj na drzewo.
Catalyst,GPW,NC,KNF, ABW,Prokuratura ma to w d...
Można sobie pisać i do Matki boskiej fatimskiej (za przeproszeniem). Nic nie pomoże jak ktoś z góry założył sobie że nie będzie spłacał długu. Odzyskiwanie go przez PL wymiar sprawiedliwości to cyrk na kółkach.