Bo znacznie wzrosło prawdopodobieństwo zawarcia układu i przetrwania spółki. Millenium zgodziło się na mocne strzyżenie i obiecało głosować za układem. Na spółkach w upadłości, albo ocierających się o upadłość mocne ruchu kursu to norma. Dziś plus 30 jutro minus 50 proc. nie powinno nikogo dziwić. To efekt kapitału spekulacyjnego i emocji inwestorów.