Kiedy dno bessy?

serpico, tak czytam Twoje wypowiedzi i nie mogę zakumać - czego oczekujesz od giełdy? Czekasz aż mityczny "gruby" wyda komunikat że już będzie grzeczny a puls biznesu będzie publikował oficjalny grafik korekt na najbliższe pół roku?

Sorry, ale wygląda to tak, jakbyś winił cały świat, że zostałeś z gotówką czekając na korektę a ona złośliwie nie nadeszła.

Jak kupowalem akcje w styczniu tez zakladalem ze posiedze max do listopada, niestety plany i zalozenia trzeba modyfikowac wiec i tak zrobilem po paru ciekawych danych sadze ze gospodarki zaczynaja sie ruszac i to szybciej jak wszyscy zakladali wiec i mozliwe beda wieksze wzrosty a nizeli ja zakladalem.

Oczywiscie jestem caly czas na posterunku i bardzo czujny bo 2400 ktore zakladalem juz bylo,
ale co tam od tego szczytu udalo mi sie jeszcze wiecej zarobic :) wiec licze na jeszcze wiecej jak to zwykle bywa.
W razie czego mam ten komfort ze moge spokojnie czesc zyskow oddac, ale narazie nie widze oznak oslabienia trendu wiec i zmartwienia male.
Mam nadzieje ze nie znikniesz jak Tadek tez za wczesnie zakladal korekte i nie wytrzymal.
Prosze pamietac ze hossa rodzi sie w bólach i czesto bywa ze poczatkujacy wysiadaja na jej poczatku.
Jezeli jestesmy na poczatku hossy to z akcji nie warto wysiadac dla paru % narazie zrobilem jak mowilem przy 2420 na w20 ze dla 150-200 pkt nie warto wysiadac, i dobrze na tym wyszlem.
Mowilem tez ze w razie spadkow wsiasc na S-ki tez zawsze sie zdazy na to twierdzenie uzyskalem odpowiedz ze nie zdaze, A jednak jest niby nastepna okazja.

Kiedys ktos madrze powiedzial ze rynki finansowe to jest przeplyw kapitalu od nerwowych do cierpliwych!!!

Z Tobą też nie sposób się nie zgodzić.
To mądre słowa doświadczonego gracza.
Widać na giełdzie najlepiej wychodzi ten, kto elastycznie potrafi dostować się do aktualnej sytuacji i nie upiera się przy swoich byczych czy niedźwiedzich przekonaniach.
To trochę jak walka z ułomnościami naszych charakterów, które na giełdzie lepiej do szuflady wsadzić, by nie burzyły obrazu sytuacji.

super, tyle że korekta się zakończyła. i to nie była nawet korekta, tylko korekcinka.
jutro PGE więc wszystko się pięknie zgrało.

Rajd swietego mikolaja, window dressing, premie, itd

dokładnie - łapacze eSek obrywają, aktywują się stopy i jedziemy wyżej i wyżej.
można powiedzieć że niedźwiedzie pompowały dziś wig20.



a potem efekt stycznia, zielona wiosna itd...



tyle że poprzednio nie było tak wielkiego odbicia tylko znacznie mniejsze -
już tutaj nie ma powtórki. W powtórki bawi się Białek, i kiepsko mu to idzie jak do tej pory.

jedno jest prawdą, akcje nie są już tanie. ale bez problemu mogą być droższe.

wszystko jest możliwe, tyle że spadków nie będzie bez złych danych,
a złych danych nie będzie bo jest dobrze i lepiej od prognoz

tymczasem analiza techniczna wig20 delikatnie wskazuje na nowe szczyty. (2500?)

wzrosty zaczęły się na początku II kwartału pomimo barku dobrych danych.

Bo masakra byla 2-3 lata z rzedu.

Narazie wszystko wskazuje ze beda lata tłuste ale ostroznosci i respektu nigdy nie za duzo.
A z tym wzrostem do 2500 wszystko mozliwe tak tez przy 2420 zakladalem zjazd 150-200 pkt i gora zobaczymy.