PRIMETECH [PTH]

Pytanie było iście filozoficzne, jak to mówią uderz w stół a nożyce się odezwą więc i ja coś napiszę ze swych spostrzeżeń, choć niestety nie koniecznie o świecach jako, że się na nich nie znam. Istotnie z tego co zauważyłem, a zacytował z bossy Jarbas, AT nie obchodzą powody,a ważne czy spada czy rośnie bez doszukiwania się powodów, prawie ale nie do końca. Co robię gdy siadam przed wykresem ? Pytam go co mi powiesz. Wykres rejestruje między innymi poprzez ceny relację popytu i podaży i ma odpowiedzieć co tak naprawdę dominuje, popyt czy podaż. Jeśli podaż jest więcej sprzedających i ceny będą spadać, jeśli popyt jest więcej kupujących i ceny będą rosnąć. I to wszystko co potrzebuje analityk AT z podstaw. Natomiast samo odczytanie co dominuje z poszczególnych wykresów już nie jest takie proste, bo istnieją tylko możliwości i prawdopodobieństwa, a pewności nigdy nie ma. Ponieważ na świecach znam się jak na kurzych.... to sięgnąłem do tej definicji gwiazdy porannej by zapytać wykres co mi powie na tym kopku. Co do tej pory mówił. Ceny spadały, czyli dominowała podaż, która zwiększała dalsze spadki. To mówiły te czarne duże korpusy, podaż dominuje, ale dziś nie było dużego korpusu a malutki z odskokami w górę i w dół chyba zwanymi cieniami. Co mi to powiedziało ? Z jakiegoś powodu, nie istotnego, po serii dominacji podaży pojawiła się równowaga, w tym punkcie przy tej cenie nagle podaż straciła na sile, a przeciwstawił się jaj popyt prawie równy podaży. Dlatego pewnie nazywają to niektórzy czymś co może świadczyć o odwróceniu trendu. Podobnie we wzrostach gdzie po całej serii różnych rosnących korpusów nagle pojawia się jeden maleńki z jakimś malutkim cieniem. Dominował popyt, nakręcając cenę i nagle popyt z jakiegoś powodu zrównał się z podażą. Ale żeby nie było tak wesoło z tym kopiem, podaż=popyt, prawie, jak to mówią. Remis ze wskazaniem na podaż. Cena zamknięcia była niższa niż otwarcia, jednak gryzli trochę przemogły. Czy to jeśli by wzrosło jutro była by gwiazda poranna. Z definicji którą wyczytałem, korpusy nie mogą się ze sobą łączyć, niestety chyba wczorajsza cena zamknięcia była równa dzisiejszej cenie otwarcia, korpusy się łączą. Tu mam niestety małe doświadczenie czy to dyskredytuje przyszłą formację gwiazdy czy nie, to już znawcy muszą się wypowiedzieć. Z tego co załapałem, każda formacja musi mieć potwierdzenie. Więc pewnie gdyby jutro spadało dalej ze stosownym niższym otwarciem, to było by to potwierdzenie silnej pozycji gryzli na tym papierze, oczywiście biorąc pod uwagę te korpusy, bo znowu może się okazać równowaga na przeczekanie. Jeśli by zaś rosło ze stosownym otwarciem wyższym od dzisiejszego i stosownym korpusem dużym zamykającym białym no to może, może kto wie. Oznaczało by to, że podaż być może na tym papierze się skończyła. To muszą znawcy od tych świec dokładniej opisać. Jaki impuls decyduje o odwróceniu ?
EDIT
Impuls decydujący o odwróceniu to już jest chyba filozofia spekulacyjna ? Mogę się tylko wypowiedzieć na temat swoich spostrzeżeń z wykresów punktowo symbolicznych. Przy ich analizie wogóle nie biorą pod uwagę informacji zewnętrznych, dlatego, że przywiązuję do nich drugorzędne znaczenie. Taki się wniosek nasunął, że inwestorzy jako całość, nie mówię o pojedynczym papierze, ale o całości giełdy, że decydujące znaczenie ma jakaś wewnętrzna potrzeba którą informacje zewnętrzne albo wzmacniają albo osłabiają, a jeśli czasem wzmacniają to robią to na tyle mocno, że powoduje to odwrócenie relacji podaż popyt. Podejrzewam też, że w czasach stabilnych informacje zewnętrzne fundamentalne mają trochę większe znaczenie, zaś w czasach nie stabilnych większe znaczenie mają wewnętrzne potrzeby i to głównie rejestrują wykresy jako całości. Dla przykładu kilka sytuacji.
1. Trwają spadki, złe wiadomości przyśpieszają spadki dobre spowalniają, ale rzadko kiedy są w stanie odwrócić sytuację.
2. Trwają wzrosty, dobre wiadomości przyśpieszają wzrost, złe spowalniają, ale rzadko kiedy są w stanie odwrócić sytuację.
3. Trwają spadki, ale docierają do miejsca gdzie potrzeba wzrostów staje się znaczna, złe wiadomości nie są wstanie przyśpieszyć spadków mimo, że są spadki, dobre wiadomości odwracają kierunek na wzrosty, przy czym dobra wiadomość może być prozaiczna, taka że jutro śnieg nie spadnie i sobie pomyślimy, że jest mniejsza szansa na wiosenną powódź.
4. Trwają wzrosty, ale docierają do pewnego miejsca gdzie potrzeba odwrócenia jest znaczna, dobre wiadomości nie są w stanie przyśpieszyć wzrostów, złe odwracają kierunek na spadki, zła wiadomość to może być taka, że jutro spadnie śnieg i rośnie szansa na wiosenną powódź.
Dla mnie ważne jest zrozumieć w którym miejscu znajduje się rynek, najważniejsze dwa miejsca, które powodują odwrócenie to 3 i 4. To punkty masy krytycznej, dlaczego. Dlatego, że z tego co zauważyłem jeśli ta potrzeba wzrostów jest wystarczająco silna na rynku spadkowym, to pomimo braku dobrych wiadomości fundamentalnych nastąpi odwrócenie i odwrotnie, jeśli ta potrzeba spadków jest wystarczająco silna na rynku wzrostowym to pomimo braku złych wiadomości spowoduje ona spadek. Punkt 3 to dno bessy punkt 4 to szczyt hossy. Może opisałem to trochę enigmatycznie bo ciężko jest mi wyjaśnić to, ale przynajmniej dla mnie tak to wygląda, w moim mniemaniu tak jest. Te punkty krytyczne to są linie wsparć. Wiem, że niektórzy mogą pisać, że to zwykłe linie i nic więcej, ale z tego co już zobaczyłem to nie są zwykłe linie, naprawdę mają trwałe znaczenie, czasem się nie sprawdzają, choć jak myślę nie dlatego, że są bez znaczenia, a dlatego, że na chybił trafił ktoś narysował kreskę i nazwał ją linią wsparcia lub oporu a nią nigdy nie była.
Wiadomości zewnętrzne fundamentalne są ważne bo potrafią przyśpieszyć lub spowolnić pewne procesy, czasem potrafią je odwrócić, ale nie potrafią zatamować płynącej rzeki jaką są emocje. Z tego co dotąd widziałem, jeśli ludzie chcą wzrostów i jest ich wystarczająco dużo, to żadna zła wiadomość czy żaden kryzys nie jest w stanie zapobiec wzrostowi kursów akcji, i odwrotnie jeśli ludzie chcą spadków to żadna dobra wiadomość nie jest w stanie zapobiec spadkom. Aby wszystko dobrze zadziałało muszą się połączyć emocje ( ekreślona potrzeba ) i fundamenty spółek. Można pytać skąd wiedzieć jak odczytać te emocje. Wykresy je pokazują, wykresy które rejestrują cenę, a poprzez to podaż i popyt. Przynajmniej ja to tak postrzegam. Siadam patrzę na wykres i on "mówi" jakie są potrzeby i jak silne, albo kiedy te potrzeby mogą się zmienić. Dla mnie to nie są banały. Od dłuższego czasu z uporem maniaka piszę, że w Polsce mamy rynek wzrostowy od października i pewnie nikt w to nie uwierzy teraz. Ostatnio zrozumiałem czemu. Bo by w pełni ukształtowały się formacje świadczące o wzrostach jak poucza moja biblia AT, trzeba średnio na to 7 miesięcy. Dopiero po tylu miesiącach ludzie się spostrzegą, że jest nowy rynek byka. Na spadki trzeba średnio 4 mies z kawałkiem, dopiero po tylu miesiącach w hossie ludzie zrozumieją, że jest nowy rynek niedźwiedzia. Ze spostrzeżeń też dotyczących różnic rynkowych w rynku Polskim i Amerykańskim, dostrzegam jedną. Rynek Polski jest nadzwyczaj stabilny stąd wnioskuję, że ceny akcji nie są oddalone od fundamentów. Rynek amerykański zaś wybitnie nie stabilny, to znaczy, że formacje które powstają zwykle przy stabilnym rynku nie oddalonym od fundamentów potrzebują na to miesięcy, a tu potrzebują tydzień dwa, by znowu po tym wrócić do fundamentów i znów wyrwanie do przodu by odbić się od fundamentów. Odpowiedź pewnie trochę nie na temat i trochę enigmatyczna, bo niestety na zapalniczkach się słabo znam, ale to czasem widzę i w komentarzach czasem zostawiam ślad tego co widzę. Czasem się potwierdza, czasem się nie potwierdza, każdy może wybrać to co lubi i szczerze wolał bym grać na rynku amerykańskim bo czasem się go czyta jak otwartą książkę, ale jeszcze na to za mało doświadczenia.
Gdy idzie zaś o samego kopka to jedynie mogę spekulować co się stanie z kursem bo na ten moment nic pewnego nie można orzec, każda formacja wymaga potwierdzenia. Wykres jest ciekawy bo to było dno kursu chyba i jeśli by zostało ostro przebite, to niestety coś złego się dzieje w środku firmy o czym dowiemy się po pewnym czasie, ale są też szanse na to dno może zostać obronione, dokładnie nie opisuję jakie bo pewnie trzeba na to potwierdzenia czyli ze dwa trzy ruchy kursu, a wróżem to jestem słabym, jeśli wykres nic nie przywróży to samo się nie powróży. Fundamenty spółek są bardzo ważne, ale nie wiele pomogą jeśli rynek ma ruch, czyt. emocje ludzi, a czasem wiele mogą zaszkodzić. Więc ten splot informacji zewnętrznych fundamentalnych i wewnętrznych bliżej nie określonych powodów psychologicznych powoduje odwrócenia i to może rejestrować AT. Trzeba tylko zechcieć posłuchać, co wcale nie jest takie łatwe i proste o czym sam się często przekonuję.

Informacja jakiej nie odczyta się z wykresu...
Sam wykres jest ważny, ale pozwala jedynie zwiększyć prawdopodobieństwo typowania ceny zakupu/sprzedaży na zasadzie analogi do przeszłości (to co raz było mam nadzieję znowu będzie... takie tam co piszemy wyżej)
Dodam jeszcze że bardzo ważny jest arkusz zleceń... Ilość zleceń po S i K i łaczna ilość osób zlecających. Czasami ładnie widać hasło "zaraz się zacznie" ale trudno o tym napisać, obiecuję zrobię to na gorąco na konkretnym przykładzie zrobie zrzuty ekranu z tabelą
Tak zwany "kolorofon" - hasło do odwrotu luba ataku...

Dziękuję wszystkim za kontrybucję.

A zatem, na dzisiaj wniosek jest taki: wykres mówi o chwilowej proporcji kupujących do sprzedających. Nieważne dlaczego kupowali bądź sprzedawali, wystarczy że to robili. Tym samym wysyłając w świat sygnał: "sprzedajemy" (jest to czerwony kolor) bądź "kupujemy" (zielony), bądź też "nie możemy się zdecydować".
A sekwencje tych zdarzeń, napędzane przez chciwość i strach, układają się niekiedy w powtarzalne obrazy. Tak?

jesli handel sie zakonczy ok 9zl to bedzie ksiazkowa formacja objecia hossy. zobaczymy.

Żeby utworzyła się formacja potrzebne jest potwierdzenie. Do książkowej to też trochę brakuje. Powinna obejmować świecę z korpusem a nie doji...
Jeśli już piszemy o swiecach to wzrosty zatrzymały się w połowie czarnego marobuzu. Na razie ruch należy potraktować jako korekcyjny. Dziś osiągnięty został poziom cenowy na otwarciu, który uznałem za atrakcyjny.

Nawet jak się zamknie powyżej. Kurs znajduje się w krótkoterminowym kanale spadkowym. Dźiś odbił się od dolnego ograniczenia. O poprawie technicznej można mówić po przejściu 10-10,30 PLN. Jeśli to co się rysuje ma być formacją objęcia hossy to jutro powinien się ukształtować biały korpus z close wyżej niż dzisiejszy max.

Watchdog,jeśli teza,że <w wykresie jest już wszystko>wydaje Ci się cokolwiek naciągana,spojrzyj na to intuicyjnie,zdroworosądkowo. ;)
Motywem zakupów,sprzedaży jest zawsze chęć zysku.Kupujący uznają,że teraz będzie rosło,sprzedający,że nieprawda,a może wprost przeciwnie,trzeba realizować zysk.Taki bigos z gdybania,przewidywań,spekulacji ,a dodatkowo,w silnych trendach jak obecny,dochodzą emocje( chciwość i strach;) ).Kurs,naniesiony dzień po dniu na wykres,tworzy te wszystkie figury,formacje,łamańce.Kurs jako wypadkowa emocji, ale i chłodnej kalkulacji,czyli dosyć desperacka próba łączenia wody z ogniem, odpowiedzi na pytanie,co przyniesie jutro.
Innymi słowy,patrząc na wykres z przysłowiowego wczoraj,tego co już było,kupuję dzisiaj,z myślą o jutrze.Stąd,tak zdołowane dobre spółki w okresie dekoniunktury.Z braku wiary ta sprzedaż.Ale...nie odbierajmy ludziom nadzieji.
Reasumując,patrzymy na suchy wykres,tam pewne sekwencje są powtarzalne.Na ich podstawie używający narzędzia o imieniu AT,a nie żadnej szklanej kuli, chce zarobić.Jeśli tylko umiejętnie się nim posługiwać.
Dodać,że ja łączę jedno z drugim,AT+AF.I naprawdę nie zainwestuję na Longa w nic,co nie ma pozytywnego ratingu na StockWatchu. ;)

Wykres nie wie! ale są tacy, którzy wiedzą wcześniej i odpowiednio reagują a to już widać na wykresie. Jeżeli chodzi o Kopex to trend spadkowy obowiązuje, mamy wprawdzie po dzisiejszej sesji formację objęcia hossy ale na małym obrocie co sugeruje korektę wzrostową w trendzie spadkowym.

Kopek się ładnie spisuje i dajmy mu rosnąć, natomiast proponuję nie przerywać tematu AT i kontynuować tutaj:
www.stockwatch.pl/forum/Defaul...

Dzisiejsze obroty sugerują, że to nie koniec wzrostów.