PARTNER SERWISU
ocflhwui
6 7 8 9 10
wujek_staszek
0
Dołączył: 2009-02-09
Wpisów: 792
Wysłane: 6 lutego 2010 21:23:04 przy kursie: 216,50 zł
BYHAPPY napisał(a):
Swierszczu napisał(a):
Moze ten cudofix jest przez to ze DM PKO padl na fixie i mozliwe ze gosc nie zdarzyl anulowac zlecenia..


Jeżeli nawet była to wpadka systemu, to ktoś zablokował 3 320 300 zł bez prowizji, chyba nie będzie chciał stracić.


O ile ma jeszcze gotówkę. :)
Albo my ich, albo oni Was.

wicherekk
0
Dołączył: 2009-12-12
Wpisów: 27
Wysłane: 16 lutego 2010 20:42:12 przy kursie: 207,50 zł
Pytanko mam małe do zainteresowanych z tematu energetyki, dzis pojawiło się info:

energetyka.wnp.pl/rafako-zbudu...

A z tego co pamiętam to PXM już realizował inwestycję na tym bloku (nr 10) przez spółkę zależną EPN w konsorcjum z Hitachi...

www.everestconsulting.pl/spolk...

Think Think

Zakładam, że elektrofiltr instalowany przez Rafako (wychwytywanie pyłów ze spalin powstających w kotle energetycznym)będzie służyć czemuś innemu niż ten instalowany prze EPN i Hitachi (odsiarczanie).
ale to by było.. hmm, bez sensu...? nie jest to dwa razy robota na to samo lub prawie to samo?
Jest ktoś bardziej obeznany w temacie bo nie za bardzo zorientowany jestem w filtrach. Whistle

szop_pracz
0
Dołączył: 2009-09-09
Wpisów: 25
Wysłane: 28 lutego 2010 15:36:06 przy kursie: 210,50 zł
To dwie różne instalacje jedna jest rodzajem filtra ( elektrofiltr do łapania pyłów ), druga natomiast to reaktor chemiczny do wychwytywania dwutlenku siarki w postaci siarczanu wapnia ( gipsu ). Energetykę czekają jeszcze instalacje do odazotowania ( redukcja tlenków azotu ), a w przyszłości instalacje do wychwytywania dwutlenku węgla ( pilotażowa instalacja w Bełchatowie ).

To ogromny rynek !!!

nic dziwnego, że firmy budowlane przejmują podmioty zajmujące się produkcją i montażem tych urządzeń

To będzie złoty interes za unijne pieniądze
Nawet EBI jest zainteresowany
energetyka.wnp.pl/ebi-zainwest...


BYHAPPY
0
Dołączył: 2009-12-03
Wpisów: 12
Wysłane: 5 marca 2010 19:25:00 przy kursie: 226,50 zł

Dla zainteresowanych spółką.
Aż chciało by się tam pracować.


Konrad Jaskóła: Człowiek z pomnika
2010-03-01 15:42

Kameralny i nieco skryty. Z zimną konsekwencją realizuje plan. Szanuje innych. To nie blef — on naprawdę słucha ludzi. Równie uważnie portiera, jak ministra.

Konrad Jaskóła
Rzadko spotyka się tak aktywnego 66-latka. Jednocześnie wysoka samoocena i pokora. O planach inkorporacyjnych Polimeksu-Mostostalu mówi jakby opowiadał o robieniu kanapek. Wie, że się uda. Wie, jak będą smakować. Zresztą, kanapki do pracy też robi sobie sam. Wyjątkowo silna osobowość. Opracowany plan z pewnością zrealizuje. Ale nie po trupach. Liczy się z ludźmi.

Detronizacja

Krajobraz petrochemiczny — metalowy, industrialny. Dziesiątki kilometrów splątanych rur. Zawory, kurki i strzelające w niebo pomarańczowo-niebieskie płomienie. Lśniąca konstrukcja, czyste niebo, refleksyjne nastroje. Petrochemia Płock. Marzec 1999 r. Czy to jeszcze pamięta?

— Pamiętam, ale wtedy… raczej wychodziłem. Kazali mi wyjść. A mijał 26. rok mojej pracy dla Petrochemii. Byłem zżyty z firmą i miałem na nią pomysł. Moja ocena ówczesnych wydarzeń jest taka: usunięto zdrowy ząb. A jak się rwie zdrową tkankę, to boli. Właśnie tak się czułem: jak pacjent — wspomina Konrad Jaskóła.

W marcu 1999 r. gazety rozpisywały się o tym, że Konrad Jaskóła nie będzie szefem Polskiego Koncernu Naftowego (połączonych Petrochemii Płock i CPN). Dziennikarze dziwili się, że szefem powstającego giganta naftowego zostaje nikomu nieznany Andrzej Modrzejewski. Szanowany przez pracowników i mieszkańców Płocka, obwołany przez nich Konradem Wielkim Mazowieckim, Jaskóła musiał odejść.

— Realizowaliśmy plan inwestycyjny. Program był rozpędzony. Pierwszy etap, zrealizowany w latach 1993-99, kosztujący ponad 2,5 mld dolarów, był za nami. Wybudowano nową rafinerię ropy naftowej o zdolności przerobowej 17 mln ton na rok, zmodernizowano cały system energetyczny, zredukowano uciążliwość dla środowiska do standardów UE. Zbudowano system hurtowej i detalicznej dystrybucji paliw, kupiono Anwil Włocławek, powołano Polkomtel, zakupiono kawerny do magazynowania ropy naftowej i paliw w wyrobiskach solnych, rozbudowano Naftoport. Czuliśmy wagę potrzeb inwestycyjnych, mieliśmy sposób na zgromadzenie środków finansowych wartości około 1,5 mld USD, a ja… musiałem zamknąć drzwi z drugiej strony. Zwyczajnie, po ludzku, było mi przykro — opowiada Konrad Jaskóła.

Nie mógł wtedy sobie pomóc?

— Pomagałem. Ale widocznie miałem za krótkie ręce — twierdzi.

Kopniak był mocny. Ale Jaskóła to twardy gość.

— Staram się wyciągać z przeszłości tylko to, co potrzebne do budowania przyszłości. Wybaczam ludziom. Zapominam. Przyszłość jest wspaniała i tyle jest do zrobienia, że nie ma sensu tracić czasu na rozpamiętywanie — mówi Jaskóła.

Frazesy? Może. Ale w ustach Konrada Jaskóły brzmią szczerze.

Ufa mu również Janusz Piechociński, poseł na Sejm RP i człowiek, który… chce wystawić Jaskóle pomnik!

— Wierzę mu. Nieraz przekuł słowo w czyn. Choć osobiście nie znam prezesa Jaskóły, wielokrotnie uczestniczyłem razem z nim w konferencjach i seminariach. Od lat przyglądam się polskiej gospodarce, mam więc okazję porównywać go z innymi menedżerami. Na ich tle wypada niezwykle profesjonalnie. Przede wszystkim ma jednak rzadką cechę: wewnętrzną pokorę wobec faktów i zdarzeń — mówi Janusz Piechociński

Za to ten pomnik?

— Nie, to inna historia — śmieje się poseł.
Żywice jakieś tam

Skąd się wziął Konrad Jaskóła?

— Z Opolskiego, urodziłem się pod Opolem. Jestem chłopakiem ze wsi, z wielodzietnej rodziny. Ojciec miał gospodarstwo, 10 hektarów. Nie przelewało się wtedy — wspomina.

Do ogólniaka trafił, bo los tak chciał.

— Zdałem egzamin, ale rodzinie zmieniły się plany. Miałem zostać rolnikiem. Gospodarzyć. Orać, siać i zbierać, by potem sprzedać za 20 proc. ceny rynkowej w ramach tzw. dostaw obowiązkowych — opowiada.

Nie podjął nauki. Krótko potem dopadła go choroba. Nielekka: cztery operacje i długa rekonwalescencja.

— Kompletnie do niczego byłem. Niemal jak roślinka — fizycznie nieprzydatny. W związku z tym poszedłem jednak do szkoły. Potem już poleciało — mówi Jaskóła.

Ogólniak, potem chemia na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. Specjalizacja: ciężka synteza organiczna. Praca dyplomowa: "Produkcja żywic karbazolowo-krezolowo-formaldehydowych i liczenie kinetyki reakcji chemicznej".

Przydało się?

— Każda wiedza się przydaje, ta też. Może nie żeby produkować żywice karbazolowo-krezolowo- formaldehydowe. Chemia to wiedza usystematyzowana. Uczy planowania i tworzy ciąg logicznych zdarzeń, potrzebnych, by dojść do celu. To się przydaje — twierdzi Jaskóła.

Pierwsza praca w Zakładach Chemicznych Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu. 4 lata. Stanowisko: zastępca kierownika wydziału. Stan cywilny: żonaty. Perspektywy: propozycja pracy w płockiej Petrochemii. Mount Everest dla młodego chemika.

No to przeprowadzka. Żona oponuje.

— Konkretnie to rozpoczęliśmy proces ciąży. Syn w drodze, ja też. Co tydzień lub dwa do i z Płocka. Pamiętam, jak w pożyczonym od dyrektora mercedesie przeprowadzałem żonę i syna w koszu na bieliznę z Kędzierzyna do Płocka. Miał 11 dni — wspomina Jaskóła.

W Płocku czekała kupa rur. Coś się wlewało, coś wylewało. Potem trafiało do zbiorników, cystern i w Polskę. Jaskóła tam po co?

— Do pilnowania ludzi przy produkcji. Wkrótce się jednak okazało, że będę przygotowywał produkcję związaną z olbrzymim zespołem instalacji tzw. Olefin II nazywanej wówczas chemiczną Hutą Katowice. Ogrom i potęga. Miałem ową instalację przygotować do uruchomienia. Zwiedziłem w ramach tych przygotowań Japonię, USA, Europę Zachodnią. A to były lata 70. Wtedy to było nieczęste — wspomina Jaskóła.

Zespół instalacji Olefin II zaczął działać w styczniu 1980 r. w rekordowo krótkim czasie, zadziwiając japońskich i zachodnich ekspertów.

— W nagrodę najpierw Złoty Krzyż Zasługi, potem przyszły awanse. Już jesienią 1980 r. zostałem kierownikiem technicznym zakładu, a dwa lata później powołano mnie na dyrektora produkcji — opowiada Konrad Jaskóła.

Miał niezależność?

— Miałem szefa — rzuca.

Półtechnika

Burzliwe czasy przemian systemu politycznego w latach 1982-92 przetrwał na stanowisku dyrektora produkcji Petrochemii. A w 1992 r. był już prezesem. Petrochemii oczywiście. Zbudował silny zarząd, doprowadził do przekształcenia firmy w jednoosobową spółkę skarbu państwa, dyktował dalsze przekształcenia. I miał telefon, taki bez tarczy. Bezpośrednio do premiera.

— Takiego kalibru firma. 75 proc. produkowanych w Polsce paliw. 13 mln ton rocznie przerobu ropy naftowej. Strategiczna rola — opowiada.

Stresująca praca. Najbardziej przez odpowiedzialność za 8 tys. pracowników.

— Pamiętam pożar. Z 1984 r. Wtedy, jako dyrektor produkcji jeszcze, posłałem człowieka w ogień. Trzeba było zamknąć zawór. Miałem świadomość, że może stamtąd nie wrócić. Okropne uczucie. Ale wiedziałem, że gdyby zawór pozostał otwarty, mogłoby dojść do eksplozji. Skutki nie do przewidzenia. Udało się — wtedy nie było ofiar. Ale to naprawdę ciężkie przeżycie… — wspomina Jaskóła.

To wykańcza człowieka. Problemy technologiczne, ba! nawet ekonomiczne łatwiej przezwyciężyć. Walka z ludzką tragedią wyczerpuje.

— Tak, bywały chwile, kiedy chciałem odejść — przyznaje Jaskóła.

Trudno wyrokować, co by było, gdyby Jaskóła jednak został szefem Orlenu. Nie został. Nastał czas Polimeksu.

— Kiedy pojawiłem się w tej firmie, to była dla mnie diametralna zmiana perspektywy, mniejszy wymiar, taka półtechnika — wspomina Jaskóła.

Nic dziwnego, że szybko zmajstrował fuzję z Mostostalem Siedlce. I to nie byle jaką, odwrotną!

— Fuzja polegała na upublicznieniu Polimeksu przez wniesienie aktywów spółki matki do spółki córki. "Matka" była publiczna. Siedlecki Mostostal był na giełdzie. Zdrowe pociągnięcie — miało sens, ale rynek nie był przyzwyczajony do tego typu fuzji. Próby połączenia spółek wyzwoliły mechanizmy "obronne". Ja konsekwentnie realizowałem plan. Zamiast trzech miesięcy trwało to rok, ale gdy akcje weszły na giełdę i analitycy zaczęli się przyglądać efektom tej fuzji, ceny akcji poszły w górę. Oponenci przyznali mi rację. Jasne, mogłem ich rozliczać. Pozbywać się ich. Ale po co? To wykształceni ludzie, dobrzy fachowcy — opowiada Jaskóła.

— Gdy ta fuzja się dokonywała, jej odbiór rzeczywiście nie był dobry. Polimex jawił się wówczas jako spółka moloch, z przerostem zatrudnienia i niewielkim zyskiem. Zachodziła obawa, że po połączeniu ten stan pogłębi się. Ale z dzisiejszej perspektywy oceniam tamto posunięcie jako trafione — komentuje Robert Maj, analityk z KBC Securities.

Obraz idealny

Jaskóła uważa, że trzeba być konsekwentnym, lojalnym a nade wszystko — działać zgodnie z planem i nie marnować czasu. Przepuszczonych okazji nie przepuści, ale skruszonemu wybaczy. Często podkreśla swą rolę jako człowieka, który jako szef powinien pamiętać o jakości życia tysięcy rodzin pracowników. Marzy, by podobnie postrzegali swą rolę inni szefowie wielkich koncernów. Do tego nie pije — bo szkoda czasu na trzeźwienie. Nie skreśla ludzi, bo każdy ma prawo błądzić. Nie mści się. Dotrzymuje słowa. Ideał czy co? O swojej pozycji mówi, że "wielkość niesie sama" i "im wyżej, tym skromniej". Potwierdzają to inni:

— Jaskóła mówi z wielką pokorą. Zupełnie jakby nie miał tak głębokiego życiorysu i nie dowodził wielkimi firmami. Przetrwał kilkadziesiąt lat na polskim, trudnym rynku menedżerskim i nic się za nim nie ciągnie. Każdy zapytany powie, że to racjonalista, z zimną konsekwencją podążający do celu — twierdzi Janusz Piechociński.

Dodaje, że spotykał prezesa Jaskółę i jako szefa wielkiego koncernu, i jako odwołanego prezesa.

— Nie widziałem różnicy. Ciągle ten sam stonowany, stateczny człowiek. To się rzadko zdarza, żeby nie "odjechać", kiedy się wchodzi do pierwszej dziesiątki polskich menedżerów. Żeby nie stać się celebrytą. Jaskóła zarówno jako prezes wielkiej spółki, jak i świeżo odwołany nie jest celebrytą. Nie próbuje ubarwiać się opowieściami o tym, skąd sprowadza whisky czy jakie cygara pali. To wielka zaleta — twierdzi poseł.

"Kiedy idziesz do góry, kłaniaj się ludziom nisko, bo kiedyś będziesz wracał" — ta maksyma wydaje się bliska Konradowi Jaskóle. Dużo jeździ po budowach Polimeksu-Mostostalu. Uważa, że ludzie tego potrzebują.

— Od początku działam w Polskim Forum Akademicko-Gospodarczym. Moją powinnością jest dbanie, by ludziom żyło się lepiej — podkreśla raz jeszcze Jaskóła.

Prawdę mówi?

— Wielokrotnie intrygował mnie tym, że bardzo dużo mówił o odpowiedzialności menedżera za życie ludzi. Tymczasem jeśli obieca, to dotrzyma słowa. Podczas debaty kolejowej w 2008 r., na konferencji "Zmieniamy polski przemysł" mówiliśmy o zjawiskach kryzysowych w przewozach kolejowych i dramatycznym spadku zamówień w przemyśle okołokolejowym. Było to tydzień po zawieszeniu produkcji w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Łapach. Konrad Jaskóła mówił, że nie wszędzie jest źle i ma pełen portfel zamówień na konstrukcje stalowe. Zaapelowałem do niego o porozumienie się z Łapami, by utrzymać w tej firmie ciągłość produkcji. Zapowiedziałem, że osobiście postawię Jaskóle w tym mieście pomnik za przemysłowo-kolejarską solidarność. Jaskóła publicznie obiecał wsparcie dla ZNTK…. i słowa dotrzymał. Tak, jestem mu winien pomnik — potwierdza Piechociński,

Marek Michałowski, były prezes Budimeksu, a obecnie szef Ferrovial Agroman na Europę Środkowo-Wschodnią (spółka z grupy Ferrovial, właściciela Budimeksu), zna Konrada Jaskółę od lat. Uważa, że to bardzo dobry fachowiec i wyjątkowo pracowity.

— Genialnie prowadzi firmę, wprowadzając ją na coraz to nowe obszary. Umie iść za pieniędzmi. Skutecznie realizuje strategię. Stuprocentowy prezes — mówi Marek Michałowski.

Z perspektywy czasu

Polimex-Mostostal to spółka na solidnych fundamentach, prawie 5 mld zł obrotu. Największa firma budowlana w kraju. Konkurencja w tyle. Dynamika zysku netto w 2009 r. — kilkanaście procent. Firma wchodzi w nowe branże — teraz energetyczną. To co, emerytura?

— A powinienem? Ktoś powiedział, że w emeryturze nie ma nic złego, pod warunkiem, że nie przeszkadza w pracy… A przed nami inkorporacja, czyli włączenie naszych 7 spółek z branży energetycznej do wspólnej struktury. Jest jeszcze tyle ciekawych rzeczy do zrobienia — śmieje się Jaskóła.

Nie wybiera się na odpoczynek — chyba że na narty.

— Ale też rower, a czasem biegam. Staram się być w ruchu. To mnie uspokaja. Lubię wtedy przemyśleć ważne sprawy — mówi.

Wciąż myśli o Orlenie?

— Nie, już dawno nie. W pewnym momencie stwierdziłem, że chyba nie o to chodzi. Tłumaczyłem sobie: stary, nie czas żałować róż, kiedy płoną lasy. Trzeba sobie dać spokój — dodaje Jaskóła.

Płock wciąż go uwielbia. "Miałem okazję wysłuchać wykładu inauguracyjnego prezesa Jaskóły na rozpoczęciu roku na Politechnice w Płocku i nabrałem przekonania, że to człowiek kompetentny, mający wizję i potrafiący wprowadzić ją w rzeczywistość. Nazwisko Jaskóła wciąż wiele w Płocku znaczy i wielu płocczanom dobrze się kojarzy..." — pisze ktoś na jednym z internetowych forów.

Strach napisać, ale Konrad Jaskóła to chyba… naprawdę porządny gość.

Tekst pochodzi z magazynu „Business Class”, bezpłatnego miesięcznika dla prenumeratorów „Pulsu Biznesu”.

BYHAPPY
0
Dołączył: 2009-12-03
Wpisów: 12
Wysłane: 5 marca 2010 19:30:45 przy kursie: 226,50 zł

Też ciekawe.

Sices International wyszedł z Polimeksu?
AKO 05-03-2010, ostatnia aktualizacja 05-03-2010 17:34

W transakcji pakietowej właściciela zmieniło 6,2 proc. akcji budowlanej firmy

* NWZA Polimeksu znowu przerwane

Ponad 28,7 mln akcji Polimeksu-Mostostalu zostało sprzedanych w piątek pocenie 4,45 zł za sztukę (na zamknięciu sesji za walor płacono 4,53 zł, po1,3-proc. wzroście). Wartość całego pakietu oszacowano zatem na niespełna130 mln zł. Adrian Kyrcz, analityk DM IDMSA, ocenia, że akcje mógł sprzedać Sices International, który do tej pory miał właśnie tyle akcji.

Kto był po stronie kupującej? - W transakcji pośredniczył zapewne broker, który uplasował akcje wśród inwestorów finansowych - mówi analityk. Dodaje, że wiadomość powinna zostać odebrana pozytywnie. - Już od dłuższego czasu mówiło się o tym, że Sices International i Gloria to potencjalni sprzedawcy akcji Polimeksu.

Ich wyjście z akcjonariatu budowlanej spółki sprawi, że znacznie zmaleje ryzyko dużej podaży akcji - mówi.

Przypomnijmy, że Gloria sprzedała akcje Polimeksu-Mostostalu w drugiej połowie stycznia. Przed transakcją miała 28,7 mln walorów, które dawały jej prawo do 6,18 proc. głosów na WZA giełdowej spółki. Obie firmy otrzymały papiery Polimeksu jako zapłatę za walory Energomontażu-Północ.

Poza Sicesem znaczącymi akcjonariuszami Poilimeksu były do tej pory ING OFE, OFE PZU Złota Jesień, Aviva OFE i Pioneer Pekao TFI.

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 26 marca 2010 12:30:37 przy kursie: 247,00 zł
Wlasnie, zastanawia mnie kwestia tych dwoch transakcji, wiemy kto sprzedal ale dalej nie wiemy kto kupil. Czy ktos natknal sie na jakie info w tej sprawie?
Troche mnie martwi odroczenie polaczenia, ale wydaje sie to byc nieuniknione.
Poza tym wyglada na to ze wszystko idzie w dobrym kierunku - podpisuja nowe kontrakty i byc moze niedlugo podpisza kolejny na:

Rusza budowa terminala skroplonego gazu LNG
Jest to w tej chwili największa inwestycja infrastrukturalna w Polsce - powiedział obecny na uroczystości podpisywania umów minister skarbu Aleksander Grad. Jak dodał, banki zdecydowały się na współfinansowanie tej inwestycji m.in. dzięki temu, że jest podpisana umowa z Katarem na dostawę gazu LNG do Świnoujścia oraz że PGNiG podpisał umowę z Gaz-Systemem na korzystanie z terminala. Jak podał, we wrześniu ma się rozpocząć budowa terminala.
W połowie roku spółka ma wybrać konsorcjum, które zbuduje terminal. W listopadzie ub.r. Polskie LNG wyłoniło do finalnego etapu trzy międzynarodowe konsorcja m.in. jedno z udziałem polskiego PBG, a drugie Polimexu Mostostal. Szacowany koszt budowy gazoportu to 600-700 mln euro.

Cos mi podpowiada ze Polimex wygra ten kontrakt. thumbright salute
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

Kamil Gemra
0
Dołączył: 2009-12-09
Wpisów: 3 001
Wysłane: 31 marca 2010 13:22:09 przy kursie: 255,00 zł
Rzut oka na wykres Polimexu:


kliknij, aby powiększyć


Polimex znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. Podobnie jak w ostatnim czasie pozostałe spółki budowlane. Silny poziom oporu stanowił szczyt z 28 sierpnia ubiegłego roku – 4,55. W tych okolicach papier znajdował się kilkanaście sesji w marcu, tuż po silnym wybiciu z formacji trójkąta. Od 25 marca obserwujemy kolejne silne wybicie tym razem z konsolidacji. Na wykresie pojawiły się luki hossy. Jednak niepokojąco wygląda formacja wisielca. Póki co kurs na nią nie zareagował w zdecydowany sposób.
Polimexowi powinien sprzyjać dobry sentyment do budowlanki. Dodatkowo dzisiaj na wykresie rysuje się długa biała świeca co może być sygnałem do dalszych wzrostów.

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 11 maja 2010 21:44:01 przy kursie: 234,00 zł
link

Na watku cisza i spokoj a Polimex zdobywa nowe kontrakty, a i sprawa polaczenie firm zaleznych tez wyglada na rozwiazana. thumbright
Pozdr
salute
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.
Edytowany: 21 maja 2010 09:08

Kamil Gemra
0
Dołączył: 2009-12-09
Wpisów: 3 001
Wysłane: 21 maja 2010 08:48:01 przy kursie: 217,50 zł
Dzisiaj na portalu forsal.pl pojawiła się informacja na temat wstrzymania prac budowlanych z powodu powodzi:

Cytat:
Polimex Mostostal wstrzymał budowę dwóch autostrad z powodu powodzi

Polimex Mostostal wstrzymał wszystkie prace na dwóch budowanych przez siebie odcinkach autostrad w południowej Polsce. Każdy kontrakt jest wart 800 mln zł.
Polimex Mostostal wstrzymał wszystkie prace na dwóch budowanych przez siebie odcinkach autostrad w południowej Polsce - poinformował prezes Polimexu Konrad Jaskóła. Zatrzymanie prac ma związek z rosnącą falą powodziową.

Polimex budował odcinki autostrady A1 oraz autostrady A4. Każdy kontrakt jest warty około 800 mln zł.

Jak dodał prezes Jaskóła, jest za wcześnie, aby oszacować koszty zniszczeń wywołane powodzią. Ta sytuacja nie powinna mieć jednak wpływu na kwartalne wyniki finansowe spółki.

Więcej: forsal.pl/artykuly/422760,poli...

Bigben
0
Dołączył: 2010-05-12
Wpisów: 37
Wysłane: 21 maja 2010 13:33:59 przy kursie: 220,00 zł
dzisiaj w wywiadzie dla tvncnbc prezes Jaskóła powiedział równiez że wartość strat szacują na 10-12mln i nie będzie to miało wpływu na wyniki spółki, dodatkowo obie budowy są ubezpieczone więc starty pokryje ubezpieczyciel chyba że ogłoszony zostanie stan klęski wtedy koszty przejmuje skarb Państwa. Co ciekawe w tvncnbc wartość kontraktu określił w przypadku A1 800mln a A4 900mln a w forsalu widze po 800mln, ciekawe skąd ta różnica?
jak znajdę link z wywiadu to wkleję
Cytat:
Sięgaj gdzie wzrok niesięga


limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 13 września 2010 12:36:46 przy kursie: 228,50 zł
Alez cisza na watku. Ale przy takiej ilosci papiera ciezko te spolke pchnac do gory.
Tymczasem Prezio nie proznuje i szuka roboty w Kazachstanie. Kazachstan posiada jedne z najwiekszych zloz ropy i gazu i infrastrukture zerowa i tu widze szanse na dobre kontrakty dla Polima.

budownictwo.wnp.pl/polimex-mos...

Pozdr
thumbright Pray
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 13 września 2010 12:50:06 przy kursie: 228,50 zł
I jeszcze jedna good info:

budownictwo.wnp.pl/oferta-kons...

Pozdr
salute
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

Jacob7777
0
Dołączył: 2010-07-29
Wpisów: 9
Wysłane: 15 września 2010 17:18:58 przy kursie: 222,50 zł
Polimex-Mostostal ma umowę z Gminą Miasto Puławy, o wartości 50,96 mln zł
15.09. Warszawa (PAP)
Polimex-Mostostal podpisał umowę z Gminą Miasto Puławy na "Budowę Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego". Wartość kontraktu to 50,96 mln zł brutto - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.
Czas realizacji robót budowlano-montażowych zaplanowano na 14 miesięcy od momentu rozpoczęcia prac.
Zamówienie jest współfinansowane z Programu Operacyjnego "Rozwój Polski Wschodniej 2007-2013".(PAP)

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 17 września 2010 17:50:24 przy kursie: 215,50 zł
I co? Tyle dobrych info a my lecimy na zbity pysk angry3 .
Czy moze ktos sie pochylic nad tym problemem i wyjasnic mi skad taka niechec inwestorow do Polima. Moze czegos nie widze, cos przeoczylem.
Firma zarabia, wygrywa przetargi, inwestuje itd a kursik jak kamien w wode.
Think
Pozdr
salute
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

bucik1986
0
Dołączył: 2010-09-03
Wpisów: 223
Wysłane: 17 września 2010 18:10:21 przy kursie: 215,50 zł
ja sie nie przejmuje za bardzo, chyba ludzie sa znuzeni tym, ze nie rosnie i wyprzedaja, jak duzo spadnie to osobiscie usrednie i trzymam dalej, kiedys bedzie musialo odbic :)

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 1 października 2010 19:38:44 przy kursie: 214,50 zł
Nowe Kontrakty i rekomendacja:

Ipopema podniosła wycenę dla Polimeksu do 5 zł, nadal rekomenduje 'trzymaj'


Warszawa, 27.09.2010 (ISB) – Dom Maklerski Ipopema podniósł cenę docelową dla akcji spółki Polimex-Mostostal do 5,00 zł z 4,80 zł i utrzymał rekomendację na poziomie "trzymaj", wynika z raportu datowanego na 15 września, odtajnionego w poniedziałek.

W dniu wydania raportu kurs akcji spółki wynosił 4,45 zł, a w poniedziałek na zamknięciu sesji za akcję spółki trzeba było płacić 4,35 zł, po spadku o 0,91%. (ISB)

www.bankier.pl/wiadomosc/Ipope...

Pozdr
salute
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

wujek_staszek
0
Dołączył: 2009-02-09
Wpisów: 792
Wysłane: 1 października 2010 22:50:34 przy kursie: 214,50 zł
Kurczę taka spółka, a kurs w głębokiej d... co mnie niemiłosiernie wkurza.
Albo my ich, albo oni Was.

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 2 października 2010 07:19:08 przy kursie: 214,50 zł
Witam w klubie zniecierpliwionych, ostatnie zachowanie kursu jest dla mnie zagadka, wig20 wspina sie powoli do gory a Polim jak zaczarowany w dol - bez przyczyny, tzn. my nic nie wiemy, chyba ze cos w najblizszym czasie sie pokaze????

Pozdr
d'oh! Pray
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.
Edytowany: 2 października 2010 08:45

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 2 października 2010 07:35:36 przy kursie: 214,50 zł
I cus jeszcze:

Polimex Mostostal przygotowuje ofertę na budowę bloku w Stalowej Woli
01.10. Warszawa (PAP) - Polimex Mostostal przygotowuje ofertę na budowę bloku w Stalowej Woli, oferta prawdopodobnie złożona będzie w konsorcjum z partnerem, który dostarczy turbinę - poinformował PAP Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu Mostostalu.
"Zamierzamy złożyć ofertę na budowę bloku w Stalowej Woli. Intensywnie pracujemy nad jej przygotowaniem, myślę, że byłaby realizowana w konsorcjum, gdzie konsorcjant dostarczyłby turbiny, a resztę, może także kocioł, powinniśmy zrobić sami z wykorzystaniem naszego biura projektów" - powiedział PAP Jaskóła.

Inwestycja w Stalowej Woli realizowana jest wspólnie przez Elektrownię Stalowa Wola, należącą do grupy Tauron PE, oraz PGNiG.

Gazowo-parowy blok energetyczny o mocy 400 megawatów ma powstać do połowy 2014 roku. Będzie opalany gazem ziemnym. Rocznie blok będzie zużywał ok. 550 mln metrów sześciennych gazu. Gorąca woda będzie wykorzystywana na potrzeby komunalne Stalowej Woli i Niska. Natomiast parę technologiczną będą użytkować pobliskie zakłady przemysłowe.

Z wcześniejszych informacji wynika, że szacowany koszt całej inwestycji to około 2 mld zł, a wyłonienie wykonawcy planowane jest do końca tego roku.

Prezes Jaskóła powiedział też, że spółka jest w gronie chętnych na budowę bloku w Opolu i Kozienicach, gdzie jest zakwalifikowana do kolejnego etapu. (PAP)

stooq.pl/n/?f=367105&searc...


Konsolidacja wyników Polimeksu i spółek zależnych planowana od 1 stycznia 2011
01.10. Warszawa (PAP) - Polimex Mostostal spodziewa się zatwierdzenia prospektu emisyjnego w październiku, konsolidacja wyników spółek zależnych ma nastąpić od pierwszego kwartału 2011 roku - poinformował PAP Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu Mostostalu.
"Konsolidacja idzie dobrze, walne zgromadzenia spółek zależnych przyjęły pozytywne uchwały. W tej chwili pozostaje jeszcze sprawa weryfikacji prospektu emisyjnego przez KNF. Myślę, że do końca października powinniśmy mieć decyzję Komisji, rejestracja nastąpiłaby z końcem roku, a konsolidacja wyników od 1 styczna 2011 roku" - powiedział PAP Jaskóła.

Portfel zamówień Polimeksu Mostostalu wynosi 11,5 mld zł.

"Wraz z konsorcjantami nasz portfel zamówień to około 11,5 mld zł, a nasz udział to około 9 mld zł" - powiedział.

Po pierwszym półroczu 2010 roku, portfel spółki bez konsorcjantów wynosił 7,8 mld zł. (PAP)

stooq.pl/n/?f=367119&searc...

Pozdr
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

limagraf
0
Dołączył: 2009-09-26
Wpisów: 412
Wysłane: 7 października 2010 22:28:38 przy kursie: 216,50 zł
Polimex-Mostostal zbuduje bibliotekę w Poznaniu

W czwartek 7 października 2010 r., Polimex-Mostostal zawarł kontrakt na budowę Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu. Wartość kontraktu to 44 477 128,92 zł netto.
Kontrakt realizuje konsorcjum w składzie Polimex-Mostostal jako lider oraz “Master” Emil Borys sp. jawna – partner.

Budowa zostanie zakończona w kwietniu 2012 roku.

salute thumbright
Płyń za rekinem trafisz do ludzi.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość
WIADOMOŚCI O SPÓŁCE POLIMEXMS
  • Budimex, Mirbud i Polimex Mostostal chcą budować terminal CPK
    Budimex, Mirbud i Polimex Mostostal chcą budować terminal CPK

    Centralny Port Komunikacyjny zakończył etap przyjmowania wniosków od firm zainteresowanych budową terminala pasażerskiego. W przetargu o wartości ponad 5 mld zł startują m.in. konsorcja Budimeksu, Mirbudu i Polimeksu Mostostal.

  • Odreagowanie na bankach, w grze Alior, Torpol i Polimex
    Odreagowanie na bankach, w grze Alior, Torpol i Polimex

    Początek tygodnia upływa pod znakiem odreagowania piątkowej dużej przeceny na giełdowych bankach. W centrum uwagi są również spółki wynikowe. Szeroki rynek czeka natomiast na impulsy z USA. Rano nastroje na GPW lekko poprawiają również dobre dane z polskiej gospodarki.




6 7 8 9 10

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,032 sek.

cseizami
asqhhcxi
phfstvfb
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
nfsspkal
gfflxzuh
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat