Niepoprawni optymiści. Mam nadzieję, że cofnięcie się spadków w USA z -4,1% do -3,5% wywoła u nas euforię jutro
Nie żartuję

, bo tak jak nie było ostatnio powodów do hossy, tak poza faktem, że Obama wyrzucił prezesa GM, a Sarkozy ? prezesa Peugeota, nic takiego sie nie zdarzyło co by dawało asmupt by spadały polskie banki (nawet te z obcym kapitałem) czy deweloperzy, którzy donoszą, że sprzedaż ruszyła - 50 mieszkań miesięcznie przy zapasie ponad 1500 i następnych w budowie.
Aha, jeszcze jedna dobra wiadomość: wzrost wartości dolara do 3,6 (+7,5%) nie wywoła wzrostu cen paliwa (ropa - 9,5% od szczytu). Czyli nie ma powodu do podwyżek cen towarów

.