WOLAINFO [WIN]

Czy WD moglbys zanalizowac spolke Wola Info? Co o niej sadzisz?
Mam te spolke w portfelu, a mam ja, bo dobrze o niej mysle. Ponizej napisze wiec, co na jej temat mi sie wydaje (gdyby bylo zle lub srednio nie postawilbym tu pieniedzy), a kto jest zrazony tym, ze spolke te posiadam niech dalej nie czyta "naganiacza".

Jak dla mnie ze wskaznikow wynika, ze jest to pierwszorzedna spolka do jakichs wiekszych wzrostow - ma zdrowe finanse i know how wrozacy niezle perspektywy. Poki co pozostaje troche niezauwazona i do tej pory za bardzo na ostatniej fali nie wzrosla. Dzis Wola Info podpisala znaczaca umowe z Polska Telefonia Cyfrowa, wiec sygnal (pretekst) do wzrostu jest.
Plynnosc akcji nie jest szczegolnie duza co tlumacze sobie m.in. tym, ze chetnych do sprzedazy po obecnych cenach nie ma zbyt wielu). Mysle, ze to ta nieduza plynnosc jest powodem, dla ktorego inwestorzy poki co szczegolnie sie na te spolke nie "rzucali." Pozdrawiam.

Ale to tylko 3,3% ich ubiegłorocznych przychodów. Ten rok będzie ciężki dla tej branży. Plus dla Prezesa, że tego nie ukrywa w wywiadach.

Dzieki.

Pozwolę sobie powróżyć.
W najbliższy wtorek w trakcie sesji kilkanaście procent (może nawet 20) procent wzrostu.
Pod koniec sesji spodziewam się opadnięcia emocji i skończeniu paroprocentowym wzrostem.

I tu pozwolę się nie zgodzić z WD. Fakt, że spółka ma niską marże może świadczyć o tym, że obecnie stara się robić dużo projektów (po niskiej marży) po to by na najbliższe lata zapewnić sobie stały przychód w postaci opłaty za support od wdrożonych systemów (generalne wśród klientów korporacyjnych przyjmuje się, że po wdrożeniu systemu, jego producent świadczy przez kilka lat (w czsie gdy system jest wykorzystywany i rozwijany) usługi supportu. Koszt supportu to w zalezności od jego poziomu ustalony % od kosztu wdrożenia). Być może więc, mamy do czynienia z bardzo rozsądną długoterminową strategią zapewnienia sobie przez spółkę PEWNYCH przychodów zasupport na najbliższe lata, co przy podniesieniu marży za projekty wdrożeniowe może spowodować znaczący wzrost zarówno przychodów jak i rentowności.

Jeszcze pytanie do WD:

Najpierw wstęp.
Oto najnowszy komunikat z Woli:

" WOLAINFO RB 11/2009 Aneksy do znaczących umów
2009-04-17 18:32
Zarząd Wola Info S.A. informuje, iż w dniu 16 kwietnia 2009 roku zostały podpisane z DZ Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie dwa aneksy do umów kredytowych.

Aneks nr 5 do umowy kredytowej nr 2005/RB/0099 z dnia 3 sierpnia 2005 roku, wprowadzający następujące zmiany:
1) obniżenie limitu kredytowego z 4 500 000,00 złotych do 2 000 000,00 złotych
2) wydłużenie okresu kredytowania do dnia 14 kwietnia 2010 roku,
3) określenie nowego terminu spłaty na dzień 15 kwietnia 2010 roku,
4) podwyższenie wartości hipoteki kaucyjnej do 1 300 000,00 złotych stanowiącej zabezpieczenie kredytu.

W pozostałym zakresie wprowadzony aneks nie zawiera postanowień odmiennych niż stosowane w tego typu umowach.

Aneks nr 5 do umowy kredytowej nr 2005/KG/0100 z dnia 3 sierpnia 2005 roku, wprowadzający następujące zmiany:
1) wydłużenie okresu kredytowania do dnia 15 grudnia 2011 roku,
2) określenie nowego terminu składania dyspozycji wystawienia gwarancji na dzień 15 kwietnia 2010 roku,
3) podwyższenie wartości hipoteki kaucyjnej do 1 300 000,00 złotych stanowiącej zabezpieczenie kredytu.

Nie został zmieniony limit kredytu gwarancyjnego i wynosi on nadal 5 000 000,00 złotych.
W pozostałym zakresie wprowadzony aneks nie zawiera postanowień odmiennych niż stosowane w tego typu umowach.

Podstawą uznania powyższych aneksów za znaczące jest fakt, iż oba aneksy dotyczą zmiany warunków znaczących umów, a łączna wartość udzielonych kredytów na podstawie ww. aneksów przekracza 10 % wartości aktywów netto Wola Info S.A."

Komunikat ten został zaklasyfikowany jako pozytywny.
Ale dla kogoś innego mógłby on być (jak sądzę) zupełnie neutralny.

I teraz pytanie właściwe:
Na jakiej zasadzie klasyfikowane są komunikaty ze spółek?
Jakie są kryteria ich wrzucania do worków "pozytywne", "negatywne" i "neutralne"?
Czym się tu kierujesz?

Wyszła cała seria pytań. Ale we wszystkich chodzi właściwie o to samo.

Na jakiś czas wysiadłem.
Otrzymałem 3,99 za akcję.
Warto było, będę miał sentyment.

Trzymalem trzymalem az puscilem (z zyskiem na szczescie) prosze zwroccie uwage ze ostatni rok to 17 mln straty oficjalnej finansowej ze nie wspomnie o utracie wizerunku i pracowników etc.. nie wierze w zysk za Q4 bo sam jestem z branzy i szalenstwa w tym roku nie ma (według mnie q2-q3 2010 się zacznie). Tak wiec powinno jeszcze spasc ale czy wytrzymaja finansowo? Mielismy juz Perfect-Line, Techmex teraz w/g mnie to w q1/q2 2010 sie wyjasni czy spólka wogóle przetrwa...

Wziąłem troszkę spekulayjnie z ciasnym stopem, szykują się chyba jakieś przetasowania w spółce.

w piatek NWZA i decyzja w sprawie emisji prywatnej 1mln akcji po 3,99 PLN (bedzie to 20% calego kapitalu...)

Omówienie sprawozdania finansowego Wola Info za 1 kwartał 2010 roku


Przyszłość spółki wyjaśniła się w ostatnich dniach. Wiemy, że Piotr Smólski jako inwestor finansowy nie obejmie nowych udziałów. Zamiast niego spółka zyskuje inwestora branżowego w postaci francuskiej firmy Devoteam notowanej na giełdzie w Paryżu. Devoteam ogłosił już wezwanie na akcje Woli Info i zapowiedział, że w razie sukcesu wycofa ją z GPW.

Nie wiem, czy takiego losu oczekiwali dla spółki inwestorzy. Na pewno jednak oznacza to dla Woli Info zakończenie etapu problemów płynnościowych i wynikowych.

Wyniki za 1q2010 nie napawają optymizmem. Przede wszystkim spółka zanotowała znaczący spadek przychodów o ponad 40%. W tym samym czasie ceny zakupu sprzedawanych produktów niestety wzrosły i spółka po raz pierwszy od połowy 2007 roku zanotowała stratę brutto na sprzedaży.

Sytuacja, w której spółka przedaje produkty poniżej kosztu ich zakupu jest ewidentnie walką o przetrwanie i zdobywanie pieniędzy na opłacenie podatków i pensji pracowników. Takie postępowanie może bardzo szybko doprowadzić spółkę do bankructwa.

Zwracam jeszcze uwagę na to, że Wola Info posiada wyłącznie przychody ze sprzedaży produktów. Czyli nie ma tych usług suportowych po wcześniejszych wdrożeniach. Czegoś, co miało okazać się bardziej rentowną działalnością. O chyba, że jest to błąd prezentacyjny, bo z kolei w bilansie spółka wykazała już należności z tytułu świadczenia usług długoterminowych. W tym zakresie jednak wdrożenie trwające dłużej niż 6 miesięcy już jest traktowane jako usługa długoterminowa.

Nie wiem, czy to przypadek czy też jakiś błąd, że strata netto za ten kwartał jest co do tysiąca złotych identyczna jak ta rok wcześniej?

W bilansie widać także bardzo niepokojące rzeczy. Przede wszystkim suma należności handlowych wyniosła na koniec kwartału prawie 11,5 mln PLN podczas gdy sprzedaż tego kwartału to o jakieś 3 mln PLN mniej. Sygnalizuje to od razu problemy płynnościowe. Do tego jeszcze dorzuciłabym niską jakość przychodów. Może to oznaczać, że spółka nie dość, że oddaje poniżej kosztu to jeszcze wynegocjowane przez klientów terminy płatności okażą się kilerem.

Pasywa nie wyglądają lepiej. Przede wszystkim nastąpiło uszczuplenie kapitału własnego o 5 mln PLN co kwartał, co zostawia niewiele czasu na doprowadzenie spółki do bankructwa. Do tego znacząca większość zobowiązań to zobowiązania krótkoterminowe. Czyli finansowanie spółki w żaden sposób nie zostało zabezpieczone. Właśnie dlatego szukała ona inwestora finansowego.

Sytuację w zakresie aktywów i pasywów potwierdzają przepływy pieniężne. Od dłuższego czasu przepływy netto są ujemne. Tak samo było w 1q2010. Przede wszystkim zmiany kapitału obrotowego nie pozwoliły na odbicie się od straty netto. Mały pozytyw widać na działalności inwestycyjnej – dodatnie przepływy udało się uzyskać dzięki wyprzedaży niewielkich aktywów finansowych. Działalność finansowa zanotowała ujemne saldo w związku z dokonanymi spłatami kredytów i rat leasingowych.

Ogólnie rzecz biorąc uważam, że sytuacja spółki jest dramatyczna. Pokazuje to strata brutto na sprzedaży. Działanie w takiej sytuacji jest po prostu niemożliwe. Dlatego wydaje mi się, że to dobrze, że ktoś chce się tą spółką zająć. Piotr Smólski jako inwestor finansowy wspomógłby ją ale jedynie w zakresie pieniędzy. A nie jestem przekonana, czy to by wystarczyło. Bo może Wola Info potrzebuje wsparcia także w zakresie zarządzania, sprzedaży i rozwoju nowych produktów? Tego nie wiemy. Tak samo jak cele i zamiary Devoteam wobec Wola Info jeszcze nie są nam znane. Bo być może chodzi jedynie o przejęcie kilku kluczowych pracowników lub kompetencji i całkowite usunięcie spółki i jej marki z rynku? Na pewno byłoby szkoda, bo spółka swoją historię ma.

Tutaj jeszcze zamieszczone są wyliczenia najbardziej aktualnych wskaźników dla Wola Info: www.stockwatch.pl/gpw/wolainfo... Wskaźniki są bądź to ujemne ze względu na brak rentowności bądź wskazują na niedowartościowanie. Te jest w pełni uzasadnione. Potwierdza to rating D.


Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.