Dodam od siebie jeszcze coś po bardziej uważnym przeczytaniu raportu
Niepokojące wydaje się zeszłoroczne załamanie na sprzedaży w segmencie GIS, technologii satelitarnych w których Techmex się specjalizuje. Pocieszające są natomiast nowe kontrakty, szczególnie z sektorem publicznym; certyfikaty NATO, umowy o dostęp do najnowocześniejszych danych i satelitarnych itd. Poziom technologiczny produktów budzi wielki respekt. Ośrodek szkoleniowy z technologii takich jak Cisco czy Citrix również. To są bardzo fajne rzeczy i zapewne nieźle rentowne. Obcięto mocno koszty, m.in. poprzez zamrożenie płac i sprzedaż Karena.
Kluczowy dla wyjścia na prostą będzie zatrzymanie spadających przychodów i wzrost sprzedaży technologii satelitarnych. Przy przychodach operacyjnych niższych o 80 mln nawet znacząco mniejsze koszty operacyjne (redukcja ponad 40 mln) nie pomogły i operacyjnie forma znalazła się pod kreską.
Mam małą nadzieję że spora częśc ponoszonych kosztów może się jednak pozytywnie odbic na wynikach w przyszłości, bo przynajmniej deklaratywnie firma wrzuca koszty badań w wynik, a nie kapitalizuje. Trudno powiedziec jak duża jest skala takich ostrożnościowych działań, ale może zapobiegac puchnięciu fikcyjnych "wartości" w bilansie które de facto są kosztami amortyzowanymi potem przez lata. By zacytowac raport:
"Koszty prac badawczych nie podlegają aktywowaniu i są prezentowane w rachunku zysków i strat jako koszty
w okresie, w którym zostały poniesione.
Koszty prac rozwojowych są kapitalizowane wyłącznie w sytuacji, gdy:
· realizowany jest ściśle określony projekt (np. oprogramowanie, archiwum zobrazowań satelitarnych);
· prawdopodobne jest, Ŝe składnik aktywów przyniesie przyszłe korzyści ekonomiczne;
· koszty związane z projektem mogą być wiarygodnie oszacowane."Nie wiadomo, jak duży to ma wpływ na poziom całości kosztów, ale brzmi pozytywnie. Niechby to była i w jednej dziesiątej prawda, podejście cieszy. Byc może jest to jednak tylko standardowe hasło przekopiowane z jakichś standardów księgowości - lepiej zorientowanych współpisaczy proszę o pomoc w tym temacie.
Pozytywne jest też to, że spółka gro zakupów dokonuje w walutach obcych, a przychody ma w złotych.
W zeszłym roku musiało to mocno ciążyc na wyniku, w następnych powinno byc lepiej bo złotówka raczej się umocni niż osłabi.
Niezrozumiała z kolei dla mnie jest pozycja w wydatkach inwestycyjnych 34 mln zł na "aktywa finansowe" - czort jeden wie co to dokładnie oznacza, dlaczego Tech taką transakcję zawarł i jaki to będzie miało wpływ na przyszłe wyniki. Zapewne ma to związek z powołaną spółką-córką Maktu Holdings która w misji ma wpisane m.in. obrót aktywami finansowymi. Dośc to w każdym razie tajemnicze.
To make the long story short - nie zmieniam opinii o spółce, że to świetny papier. Kwestią która ciągnie ją w dół są spore nakłady (dośc powiedziec że mimo sprzedaży Karena aktywa trwałe wzrosły, głównie przez wzrost WNiPów) które póki co nie przekładają się jeszcze na sprzedaż; oraz całościowa reorganizacja grupy kapitałowej. W momencie w którym zaczną przynosic większe przychody, wyniki wystrzelą. Pamiętajmy jednak że takie zmiany nie dzieją się z tygodnia na tydzień - firma w znacznej części zmieniająca profil działalności i dużo inwestująca nie odpala w przeciągu dni czy tygodni. Taka restrukturyzacja przynosi wyniki raczej po miesiącach czy latach.
"Dollar will fall like a stone" - Peter Schiff
"I'm selling all my dollars" - Jim Rogers