PARTNER SERWISU
itydxopu
1 2

Mój aktualny portfel - zostałem niesTety inwestorem długoterminowym...

WIKUS
0
Dołączył: 2009-05-08
Wpisów: 192
Wysłane: 14 grudnia 2012 13:43:08
Widzę,że wywiązała się dyskusja. To cieszy.

Moja strategia dot. PERMEDII pozwoliła mi juz zarobić XX% albo nawet XXX%. Rynek dostrzeże niedowartościowe spółki. Pozostaje tylko kwestia czasu. Moim zdaniem inwestowanie wolnych środków w PERMEDIE przy obecnym kursie jest bardzo bezpieczne.


Zobacz prosze na kurs z sierpnia-października 2010. Nie było żadnego infa. Po prostu rynek dostrzegł niedowartościowaną spółke i poleciało prawie +200% w kilkanaście dni...

Od tego czasu ze spolka nie wydarzylo sie de facto nic in plus albo in minus. Kurs się od pazdziernika 2010 spadał i zatrzymał na obecnych ok. 6 PLN. Pytanie kiedy znowu znowu nastapił gwałtowne wybicie.

Wykres jest powyżej.

WIKUS
0
Dołączył: 2009-05-08
Wpisów: 192
Wysłane: 14 grudnia 2012 17:16:23
Cytat:
Widzę,że wywiązała się dyskusja. To cieszy.

Moja strategia dot. PERMEDII pozwoliła mi juz zarobić XX% albo nawet XXX%. Rynek dostrzeże niedowartościowe spółki. Pozostaje tylko kwestia czasu. Moim zdaniem inwestowanie wolnych środków w PERMEDIE przy obecnym kursie jest bardzo bezpieczne.


Zobacz prosze na kurs z sierpnia-października 2010. Nie było żadnego infa. Po prostu rynek dostrzegł niedowartościowaną spółke i poleciało prawie +200% w kilkanaście dni...

Od tego czasu ze spolka nie wydarzylo sie de facto nic in plus albo in minus. Kurs się od pazdziernika 2010 spadał i zatrzymał na obecnych ok. 6 PLN. Pytanie kiedy znowu znowu nastapił gwałtowne wybicie.

Wykres jest powyżej.


nie wiem dlaczego nie mogę edytować swoje powyższego posta, ale tak czy siak nie mogę.

Miało być tak: Moja strategia dot. PERMEDII pozwoliła mi juz zarobić XX% albo nawet XXX% na innych spółkach.

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 15 grudnia 2012 23:59:35
@ WIKUS

Cytat:
Moja strategia dot. PERMEDII pozwoliła mi juz zarobić XX% albo nawet XXX%.


Wyobraź sobie, ze nie robi to na mnie żadnego wrażenia. W ciągu 20 lat na rynkach nie takie rzeczy widziałem. Nie jest wielką sztuką zarobić na papierach, czasem wystarczy tylko łut szczęścia, albo właściwy czas. W 1993 nawet najgłupsi zarabiali po kilkaset procent - wystarczyło kupić cokolwiek i trzymać akcje.
Naprawdę wielką sztuką jest umieć dłużej utrzymać te zarobione pieniądze.

Poza tym prawda jest taka, ze Ty nie masz żadnej strategii. Coś tam sobie w bliżej nieokreslonych momentach kupujesz i nazywasz to strategią. Parę razy Ci się udało i w związku z tym jesteś przekonany, że znalazłeś sposób na rynek. Ale to błąd i rynek już Ci o tym powiedział, czego dowodem Twój wpis inaugurujący tę kronikę....

Przeczytaj sobie definicję słowa "strategia" i porównaj to z tym, co robisz....
Nie widać powtarzalności działań, ani jakiegokolwiek schematu. Ot, cos tam sobie wymyśliłeś i składasz zlecenie. Nie mówiąc już o tym, że ze średniej ceny zakupu wypływa jeden ważny wniosek - kupowałeś podczas bardzo silnych spadków (np. PBG) co jest jednym z podstawowoych błędów na rynku.
To dlatego jesteś te ok 50% w plecy, jak Cie tu podliczyli.

Akcje to nie pietruszka. Tu nie biega się po sklepach, patrzy, gdzie najtaniej i tam kupuje. Powiedzenie "kupuj tanio - sprzedawaj drogo" na rynku akcji wprowadza w błąd. Jego właściwa wersja powinna brzmieć "Kupuj drogo, ale sprzedawaj jeszcze drożej". Rzadko komu udaje się kupić akcje naprawdę tanio, w dołku i trzeba o tym zapomnieć. Kupuje się nie te taniejące akcje, bo nie wiadomo kiedy zaczną znowu drożeć, tylko te, które już drożeją, bo szanse na to, że po czasie będą jeszcze droższe są bardzo duże, znacznie większe niż to, że taniejące akcje wkrotce zmienią swój trend na wzrostowy.

Cytat:
Zobacz prosze na kurs z sierpnia-października 2010. Nie było żadnego infa.


Tylko zupełnie początkujący wierzą w to, że rynkiem sterują infa. A to, co się działo w latach 2009-2010 na Permedii to tylko zwykłe odreagowanie szybkich spadków z obszaru setek zlotych do pojedynczych złotówek, tak zwana "hossa echa". To się już wypaliło.
Teraz niestety Permedia obsuwa się w długim i męczącym trendzie spadkowym, a co gorsza widać, że nie interesuje już ani inwestorów instytucjonalnych, (niezbędnych do tego, by trend mógł kiedyś zmienić się na wzrostowy), ani nawet indywidualnych - co to za obroty 10 akcji po 6,15 w dniu 19.11.12 albo 64 akcje po 5,50 30.11?

Ten rynek umiera. To jest "zamrażarka gotówki", bo z tego papieru nawet mały inwestor nie może wyjść bez solidnego zdołowania kursu, np. rzucając akcje za "oszałamiającą" sumę 500 zł...

Cytat:
Moim zdaniem inwestowanie wolnych środków w PERMEDIE przy obecnym kursie jest bardzo bezpieczne.


Inwestowanie w spółkę w trendzie spadkowym nigdy nie jest bezpieczne. Jako technik nie widze możliwości, by papier nie dokonal czegoś, co technicy nazywają "testem dołka", czyli spadku do okolic 3,60 - minimum z 2009 r...A co, jesli się przez to minimum przełamie? Podobno Twoja średnia cena to 11,50... Ile to będzie straty?
Przypomnij sobie, co myślałeś, gdy kupowałeś Permedię w strefie -nastu złotych. Tez pewnie miało być tanio i bezpiecznie. I co?

Teraz będę brutalny (uwaga - nie mylić z chamski!). Nie lubię być taki, ale wyczuwam, że w Twoim przypadku tylko tak można jakoś dotrzeć poza "lustro" w Twojej głowie, odbijające te argumenty, które są niezgodne z Twoimi przekonaniami co do rozwoju sytuacji rynkowej. Czasem by komuś pomóc (a Ty potrzebujesz pomocy!!) nie można go głaskać, tylko trzeba mu przywalić na odlew.

Twoje podejście do rynku anglosaska psychologia giełdowa określa krótko i dosadnie 2 słowami: strong denial czyli "silne zaprzeczenie"(rzeczywistości).

Przyszedłeś tu nie po to, by uzyskać od kogokolwiek pomoc. Przyszedłeś tu, bo oczekiwałeś, że wszyscy poprzemy Twoje widzenie sytuacji na giełdzie.
Chciałeś usłyszeć "Alez tak, masz rację WIKUS. Głupi rynek się nie zna, ale w końcu doceni Twoją wiedzę i Twoje wizje co do Permedii i PBG, a te 50% straty to tylko krótki, przypadkowy epizod. A Ty przecież jesteś skazany na sukces".

To, że stawiasz się ponad "głupim" rynkiem, już wcześniej pokazałeś, pisząc m.in. tak:

Aktualny kurs to ok 6 PLN i na tym poziomie ta spólka jest absolutnie niedowartościowa. Z racji braku kredytów, kilkunastu baniek gotówki w kasie i dochodowej działalności, nie powinna być notowana poniżej WK, która wynosi ok 14 PLN.

Tłumacząc z polskiego na nasze: Ja wiem lepiej, niż Ty, durny rynku i pora byś wreszcie to zauważył i przyznał mi (czyli Wikusowi) rację!
Nawet przez moment w Twojej glowie nie postała myśl: "A może to ja, WIKUS się mylę, a nie rynek"?
Tak, jak ci napisałem powyżej - rynek wygląda tak, jakby wiedział coś, czego Ty kompletnie nie bierzesz pod uwagę. Ale Ty przecież wiesz lepiej, prawda?

Także to, co narysowałeś na wykresach powyżej, nie trzyma się żadnych standardów analizy technicznej - ot, arbitralnie, bez ładu i składu postawione kolorowe kreski, z których ma wynikać, że teraz już tylko wzrosty.

Przykro mi, ale z takim podejściem, jakie tu prezentujesz, zmierzasz prostą drogą ku przepaści.
Gdyby to był Forex albo kontrakty terminowe, dałbym Ci najwyżej 2 -3 tygodnie życia na tych rynkach.
Na rynku akcji daję Ci nieco więcej czasu - rok do dwóch, zanim odejdziesz z giełdy zniechęcony, ze zdziesiątkowanym portfelem i złoscią na wszystkich/wszystko.
Wielu takich widziałem wcześniej i pewnie wielu takich jeszcze zobaczę.
Czy masz szanse nie spaść w tę przepaść? Takie szanse zawsze są. Tyle, że w Twoim wypadku będzie to trudne, biorąc pod uwagę siłę Twojego "denial".
Pierwsze, od czego musisz zacząć, to wreszcie przestać uważać siebie za mądrzejszego od rynku. Więcej pokory wobec tego, co rynek Ci pokazuje!!!!!
Drugie, wypływające z tego pierwszego, to wziąć się solidnie do nauki, bo uwierz mi, naprawdę masz się czego uczyć.

Nie masz wiele czasu, by się zmienić.
Mimo wszystko życzę powodzenia,
Sz.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
Edytowany: 16 grudnia 2012 00:02


Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 16 grudnia 2012 20:51:00
mocny komentarz...

sasky
PREMIUM
49
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2011-11-29
Wpisów: 2 767
Wysłane: 17 grudnia 2012 18:15:11
Żeby usłyszeć takie słowa ludzie niejednokrotnie muszą iść na szkolenia, za które słono płacą. A Wikus dostał lekcję za darmo. Oby jej nie zmarnował...
Liczby nie kłamią (...) ale kłamcy liczą

WIKUS
0
Dołączył: 2009-05-08
Wpisów: 192
Wysłane: 19 grudnia 2012 10:37:52
@Szutnik

Za posta dziękuje. Nad merytoryczną krytyką zawsze uważam, że zawsze warto się pochylić.

Z tego co zrozumiałem jesteś raczej technikiem. Ja wole fundamenty. Gdy po przeanalizowaniu danej spółki pod względem AF widzę, że jest ona niedowartościowana, to zaczynam ją analizować pod innymi względami. I uwierz mi - to jest strategia. Tak jak powiedziałeś, chwycenie dołka jest praktycznie niemożliwe, a jeżeli tak się dzieje to w dużej mierze fuks.

Na GPW inwestuje w realu od 2005 roku. Wcześniej inwestowałem wirtualnie. I zaskoczę Cię - jestem do przodu. Ale fakt - zyski mocno stopniały... Dlatego też założyłem ten wątek żeby zobaczyć co o 3 spółkach, które mam aktualnie w portfelu sądzą inne osoby.

ucofb
1
Dołączył: 2010-11-12
Wpisów: 1 207
Wysłane: 19 grudnia 2012 18:08:56
@WIKUS

Jeśli wolisz fundamenty to już absolutnie nie rozumiem dlaczego masz w portfelu NADAL te trzy spółki.
Powiedziałbym nawet, że te spółki w ogóle nie mają fundamentów. Na prawdę nie rozumiem Twojego podejścia. To, że inwestujesz od 2005 r. i nadal jesteś do przodu to efekty tylko i wyłącznie tego, że trafiłeś na mega hossę i nic więcej.

Najlepiej jest najpierw zainwestować w siebie, kup kilka książek o analizie fundamentalnej, poczytaj na spokojnie, a potem zacznij inwestować... chyba, że znowu trafisz na hossę, która się powoli zbliża.
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia". W.E. Buffett

gucio
0
Dołączył: 2010-11-01
Wpisów: 314
Wysłane: 20 grudnia 2012 00:06:29
Trochę wtrącę sie do dyskusji bo to bardzo boli jak kupujesz sobie nie jedną a dziesięć książek,idziesz dodatkowo na kilka kursów analizy akcji,masz jeszcze doradce z którym możesz wymienić poglądy no i jakoś idzie.A tu nagle pojawia się gość który nie ma pojęcia zielonego tylko kupuje i zarabie więcej od ciebie.Przykre to jest ale prawdziwe.

Szutnik
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane: 20 grudnia 2012 00:19:59
@ gucio

Cytat:
Trochę wtrącę sie do dyskusji bo to bardzo boli jak kupujesz sobie nie jedną a dziesięć książek,idziesz dodatkowo na kilka kursów analizy akcji,masz jeszcze doradce z którym możesz wymienić poglądy no i jakoś idzie.A tu nagle pojawia się gość który nie ma pojęcia zielonego tylko kupuje i zarabie więcej od ciebie.Przykre to jest ale prawdziwe.


To znaczy tylko tyle, że gość ma w tej konkretnej chwili więcej szczęścia od ciebie. Ale pozwól, że zapytam: wierzysz w to, że on ten swój zarobek długo utrzyma? Ja nie jestem przekonany.
Ponad 80% takich "zielonych", którym się udało nabiera potem pewności, że rynek jest prościutki, co prowadzi ich prosto do klęski.
Dla większości ludzi lepiej jest, jeśli pierwsze transakcje okazą się lekko stratne - to wpaja niezbędny szacunek dla rynku
Tak, jak wyżej napisałem - nie jest sztuką ładnie zarobić na papierach; to się może zdarzyć i najgłupszemu (czyli łut szczęścia właśnie, jak w Twoim przykładzie). Prawdziwą sztuką jest tych zarobionych pieniędzy potem nie stracić. Nie wierzę zbytnio w to, że taki chwilowy zielony szczęściarz długo będzie się cieszyć wygraną kasą.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)

gucio
0
Dołączył: 2010-11-01
Wpisów: 314
Wysłane: 20 grudnia 2012 08:38:45
Szutnik
Pisze że jest pięć lat na plusie więc to szczęście trwa.Może on jest tym wyjątkiem w regule.Na razie możemy tylko mu pozazdrościć i życzyć aby to szczęście się utrzymało i nie stracił wszystkiego co zarobił.


WIKUS
0
Dołączył: 2009-05-08
Wpisów: 192
Wysłane: 19 lutego 2014 16:01:15
Od mojego ostatniego wpisu minął już ponad 1 rok i kilka miesięcy:

PMD sprzedałem w wezwaniu po 9,45 zł (od ostatniego wpisu wzrost o ok. 60%)

EGH uśredniłem do 3,34 zł a obecny kurs to prawie 5 zł (od ostatniego wpisu wzrost o ok. 100%)

PBG uśredniłem do 9,5 zł i tu niestety kurs spadł od ostatniego wpisu o ok. 50%

We wrześniu zeszłego roku kupiłem ZAMET i HAWE. Jedno i drugie średnio po 3,80
Obecnie HAWE 3,40 (więc ponad 10% w plecy) a ZAMET 5,00 (więc 30% zarobku).



Whistle

WIKUS
0
Dołączył: 2009-05-08
Wpisów: 192
Wysłane: 25 lutego 2014 14:04:41
Hawe już 3,60:)

niedługo będę do przodu, ale ja tu czekam na poziomy co najmniej z 5,XX PLN z rekomendacji Dr.Kalliwoda w raporcie z 4 października, gdzie podniesino cenę docelową Hawe do 5,8 zł z 5,6 zł, podtrzymując rekomendację "kupuj".

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,297 sek.

cmmyctse
fdakgltb
ostokxwz
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wlyavcud
xznaavju
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat