Cytat:te propozycje (uzgodnienia) obejma z automatu wszystkich obligatariuszy rdn0113 czy tylko zainteresowanych ??
Raczej nikt nie zmusi Cię do obejmowania jakichkolwiek obligacji.
Spółka może chcieć rozterminowania długu obligacyjnego, kasę niby ma, ale do pęknięcia kowenantów blisko - dla tej dalsze serii nastąpi to najprawdopodobniej po wynikach Q4'12. Jeżeli tu pęka to pewnie kredyty bankowe zawierają klauzulę cross deafault i pęka wszystko, a mało spółek przeżyje jak muszą w jednej chwili spłacić całe zadłużenie. Historia standardowa.
Jeżeli są emitowane trzymiesięczne obligacje to po to, żeby dogadać się w tym czasie z inwestorami/wierzycielami. Obligacje te pewnie obejmą - jak się dogadają - więksi obligatariusze serii A. może jakiś finansowy, może jakiś duży indywidualny, który obejmował na pierwotnym, no ktoś.
W umowy restrukturyzacyjne i wcześniejsze na modłę "Stand Still" czy też "o powstrzymaniu się od egzekwowania.. " osób fizycznych, a często i przedsiębiorstw się raczej nie miesza. Kwestia oczywiście ich zaangażowania, ale rzadko bywa ono znaczące. Co innego finansowi im rzadko udaje się uciec przed tego typu miłymi dokumentami.
Scenariusz 1.Więksi inwestorzy serii A obejmują obligacje 3-miesięczne - rolka serii A przez KDPW. Małych, niezidentyfikowanych się spłaca w dacie zapadalności. Wydaje się,że spółka ma nie tylko pieniądze na spłatę resztówek, ale nawet całości, wiec to nie kwestia gotowizny tylko czego innego - kowenantów, złej woli Zarządu czy też huraganu Katrina. W tym scenariuszu każdy kto kupował na wtórnym zarabia sowicie za podjęte ryzyko. Po drodze jednak musi pewnie swoje przecierpieć - dalsze spadki kursu, wypłacą nie wypłacą etc. etc.
Scenariusz 2Spółka eksploduje w styczniu. Ci co brali na wtórnym tracą, dostają cześciową spłatę, dostają akcje lub masę ubrań.
Scanariusz 3Dzieje się coś innego