Dawno mnie już na tym wątku nie było. Wpis w nowym roku zacznę od czegoś bardzo specjalnego dla mnie : Popol Vuh.
Popol Vuh to nazwa jednej ze świętych ksiąg Majów, ale także niemieckiego zespołu początkowo krautrockowego, ale potem wykraczającego poza ten gatunek w kierunku elektroniki. I znowu - elektroniki bardzo nietypowej, bo raczej bez obowiązkowych w gatunku syntezatorów.
Popol Vuh często robili ilustracje muzyczne do filmów mojego ukochanego reżysera, Wernera Herzoga (moje dwa awatary, ktore pokazałem na SW, to plakaty do filmów fabularnych WH).
Na początek genialna ilustracja do początkowych scen z filmu "Aguirre, der Zorn Gottes" (Aguirre, Gniew Boży)
Hiszpańska wyprawa Gonzalo Pizarra przedziera się przez spowite mgłą Andy, by odnaleźć rzekomo ukryte gdzieś w Amazonii El Dorado, mityczne zlote miasto (kto nie widział, niech żałuje):
a to z płyty Agape agape/Love love:
i końcowa scena z filmu "Cobra Verde"
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)