Portfel inwestora defensywnego

kliknij, aby powiększyć

W październiku zadyszka na akcjach, za to obligacje ładnie poszły w górę.
Minęło pół roku od rozpoczęcia inwestycji.

Piękno tego portfela tkwi w prostocie i efektywności. Komuś może wydać się nudny i banalny bo nie ma w nim "perełek" mogących dać kilkaset % rocznie. Jednak patrząc z własnego doświadczenia to tak właśnie inwestowanie powinno wyglądać, powinno być nudne, metodyczne, wyrachowane i pozbawione emocji. Bardzo ciekawy portfel

Listopad okazał się mocno zyskowny:


kliknij, aby powiększyć



Zauważacie też te powtarzające się zakupy z koszyka wig20 na drugich fixingach ? Na 10 latkach już prawie ściana.

W grudniu nie będę już nic zmieniał.
Z rozpoczęciem nowego roku na pewno robię wpłatę na IKE maklerskie, co zwiększy ekspozycję na akcje.
W listopadzie NBP skorygowało prognozy inflacyjne w dół (link), co mówi mi, że jeszcze nie pora obawiać się pozycji w obligacjach.

Ten portfel jest genialny w swej prostocie, chyba już to pisałem ale takiego właśnie tutaj brakowało : )

Na tej giełdzie niektórzy powymyślali już cuda, ale nadal jak nie było tak nie ma np. etfów na poszczególne sektory czy branże...

Ja poważnie bym się zainteresował np. takim etfem na sektor elektromaszynowy gdyby był : ) Albo np. takim etfem na indeks WIG-DIV.

Są cuda obligacje korporacyjne, dźwignie finansowe, forexy i inne, a prostych rzeczy nie ma... Pewnie to, że czegoś takiego nie ma jest spowodowane tym, że fundusze gdyby nawet wprowadziły do swojej oferty taki etf byłoby to dla nich nieopłacalne. Płynnośc pewnie ma też kluczowe znaczenie, a raczej brak tej płynności.

Bardzo ciekawy masz portfel inwestycyjny. Ja także zrozumiałem, żeby dobrze inwestować trzeba siedzieć długo lub konsekwetnie nad spółkami, które się kupuje a to jest trudne. Ciągle mam sentyment do kupowania akcji pomimo inwestycji w fundusze akcyjne i obligacyjne. Coraz bardziej przechylam się do opinii, że trzeba inwestować w konkretne kraje a nie firmy (trudno mi jest je śledzić i nie jestem, aż tak w tym dobry jak kilku graczy na stockwatchu). Bardziej interesują mnie globalne powiązania i polityka z tym związana.
Sam zainwestowałem w HSBC Thai a z mniej ryzykownych właśnie w Unikoronę Obligacji. Aby mocniej zdywersyfikować portfel polecam ci zainteresować się takimi krajami jak Turcja, Mongolia, Kazachstan i Wietnam.
W Turcję niedawno można było jeszcze inwestować przez HSBC Turkey teraz tylko przez Investor Turcja. W ciągu roku można było na tych funduszach zarobić 50%-60% obecnie trwa korekta (spadki tak 10%) sądzę, więc że niedługo będzie warto kupować (może jeszcze z 10-15% spadnie, oby). W Black Rock-u można chyba kupować bardziej zróżnicowane fundusze ale narazie się na niego nie zdecydowałem:).
To by było na tyle powodzenia w portfelu:)

Dzięki za komentarze.


@Nataniel "Ja także zrozumiałem, żeby dobrze inwestować trzeba siedzieć długo lub konsekwetnie nad spółkami, które się kupuje a to jest trudne."

W tym sensie, że trzymać długoterminowo ?
W styczniu wykonałem symulację prostej strategii Grahama dla lat 2008 - 2012 na spółkach z naszej giełdy. Opracowane wyniki powinny być w lutym tutaj: http://www.akcjegrahama.pl/
Póki co napiszę, że wyraźnie wyszło, że im częściej dokonujemy zmian w portfelu, tym mniejsze są zyski. Ciekawe jest to, że nawet wtedy, gdy nie były uwzględniane prowizje.

Co do rynków zagranicznych. Staram się inwestować teraz w to, co rozumiem. W ETFW20, mimo że to syntetyk, podoba mi się że wiem jak fundamentalnie stoi Wig20. Wiem czy kupuję coś co jest jeszcze rentowne czy nie. W funduszach zagranicznych akcji nie potrafiłbym określić poziomów redukcji/zwiększenia zaangażowania, dlatego tego unikam. Gdy znów uderzy korekta przeanalizuję atrakcyjność ETFów na inne rynki.


@Dersu132 "Co do giełdy też masz rację. Giełda wymaga zaangażowania. Do tego stres. Od dwóch lat próbuję, uczę się i ciągle płacę frycowe. Może po latach to mi się opłaci, taką mam jeszcze durną nadzieję."

Na skołatane nerwy polecam lekturę "Inteligentnego inwestora" Benjamina Grahama. Dzięki niemu uspokoiłem się i nie walczę z rynkiem.
Piszesz "od dwóch lat", więc zacząłeś grać w trudniejszych czasach. Ja zacząłem w 2006, gdy na byle czym się zarabiało. To może Ci ładnie zaprocentować, bo wejdziesz w następną hossę z realnymi oczekiwaniami.

Pozdrawiam
Kuba

kliknij, aby powiększyć

Dalej spadki. Na razie nie robię zmian, czekam aż C/Z Wig20 spadnie poniżej 10, wtedy planuję zakupy.

Tak, na początku stycznia zmieniłem na money ceny odniesienia.

Czemu szczególnie PZU tak spada to ciężko mi odpowiedzieć bez szczegółowej analizy jego portfela, ale ma to pewnie związek z zachowaniem rentowności obligacji, np dla odniesienia wykres 10 latków.

Wcześniej rentowności mocno spadały (skutkowało to wzrostem wyceny obligacji) ponieważ oczekiwano serii obniżek stóp procentowych. Nie wiadomo czy będą dalsze obniżki - po kilku ostatnich komentarzach Marka Belki można wyczuć coraz większą ostrożność jeśli chodzi o kolejne obniżki.