O co Wam w ogóle chodzi? EKA od lat terminowo wypłaca odsetki, co oznacza, że stać ją na obsługę długu - to jest najważniejsze, a w dzisiejszych czasach nie takie oczywiste! Może i nie ma gotówki na wykup wszystkich obligacji, ale:
1. Gdyby miała, to by oznaczało, że ta gotówka się marnuje. Mogliby kasę na przykład z dwóch ostatnich emisji dać na lokatę i czekać na wykup, ale pewnie kupili portfele wierzytelności, bo na tym zarobią. A w biznesie chodzi o jego rozwijanie, a nie zwijanie. A rozwój jest:
www.bloomberg.com/apps/news?pi...2. Zarobek na portfelu trwa do 10 lat, a najdłuższe obligacje są 2-letnie, więc oczywiste jest, że się to nie spina. Dlaczego teraz się dziwicie a nie 2 lata temu? Taki charakter biznesu.
3. Biznes oparty na długu jest jak najbardziej normalny, a na spłatę zobowiązań nie stać ani najbogatszych firm, ani najbogatszych państw, z USA włącznie. Się roluje, się zarabia dalej i się spłaca odsetki - takie czasy; skończyły się te, kiedy liczby ze sprawozdania finansowego miały pokrycie w złocie.