PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:11:07
Serpico, autorem cytowanych przez Ciebie słów jest Aleksej Arestowicz - osobnik bardzo dobrze znany w sieci, strasznie kontrowersyjny i przez to popularny i wielokrotnie cytowany. Taka Rafalala lub coś w tym stylu. Wielokrotnie przyłapany na kłamstwach i manipulacjach. "Oficer wywiadu, uczestnik kilku wojen, absolwent wielu akademii, z brytyjskimi i amerykańskimi komandosami za pan brat". Mniejsza o to. Co dotyczy moich źródeł - nie robię z tego wielkiej tajemnicy, ale też nie mam zamiaru upubliczniać tego, bo i w jakim celu. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej - moja propozycja jest wciąż aktualna.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:16:15
Daab007, zaczęło się niewinnie tutaj :) Najpierw czytałem tylko, ale od kiedy szumnie znaczna ilość osób wypisywała, że Ukraińcy są samie sobie winni, albo że to wina Majdanu etc. przedstawiam stanowisko z innej strony. A że nie lubię tylko cytować gazet, pojechałem ostatnio na Ukrainę porozmawiałem ze zwykłymi ludźmi, z przedsiębiorcami, z Doniecka, z zachodniej Ukrainy, z południowej, z Chersonia. To co usłyszałem mnie nie zaskoczyło. Dwa tygodnie temu opowiadałem, jak ludzie z Doniecka mówili mi, że separatyści/terroryści stawiają grady między blokami i strzelają, żeby tylko ukraińska armia odpowiedziała im ogniem i mogli się pochwalić, że strzelają do cywilów, a tu na YT taki film www.youtube.com/watch?v=KqJdQY...Wojna jest rzeczą straszną i nie mogę zrozumieć po co facet, Putin mający mld $ rozpętują ją w środku Europy, gdy mógł żyć w złocie kąpany do końca życia. Nie znajduje logicznego wytłumaczenia
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:23:30
Krewa, z całym szacunkiem do Twojej osoby, wiedzy i elokwencji, wystarczy mi wymiana zdań i poglądów tutaj. Kontakt telefoniczny uważam za zbyteczny. To forum, to świetna platforma, tfu... płaszczyzna do wymiany poglądów, wiedzy i spostrzeżeń.
A co do jegomościa Arestowicza, to z ręką na sercu, dzisiaj od Ciebie dowiedziałem się, że jegomość istnieje. A cytowałem inne źródło, min. powiązane z dużym wybuchem składu amunicji separatystów pod Donieckiem ok 1,5 miesiąca temu ;) Zapewne wiesz o jakie zdarzenie chodzi ;)
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:46:38
Serpico, sęk w tym, że cytaty nawet przecinki mają w tych samych miejscach. Możliwości są dwie - albo Twoje źródło podaje wpis "oficera wywiadu itd." jako swój własny, albo ten pan z opinią kłamcy i manipulanta przywłaszczył sobie słowa innej osoby.
Spokojnie, wkrótce nowo powstałe ministerstwo propagandy ukróci ten proceder ;) Będzie jak u Kazika "moje drogie dzieci, może tego nie wiecie, ale kiedyś nie było normalnie. O tym, czy możesz pisać, decydował pan wykształcony profesjonalnie"
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:54:35
Krewa, ale właśnie o tym pisałem kilka postów temu, a Ty się mocno wzburzyłeś :) nie wiemy co było pierwsze, jajko czy kura :) nie wiemy, czy jegomość zacytował kogoś, czy ten ktoś jegomościa. Poczekamy może coś się wyklaruje.
Pewne jest to, że strony ukraińska i rosyjska poniosły duże straty w weekend na lotnisku w Doniecku, od kilkudziesięciu do kilkuset osób. Rzuć okiem na ostatnią table i jeśli możesz wyraź opinię, jestem ciekawy.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
4 grudnia 2014 19:56:53
Obecność 45-ki w tym zestawieniu powoduje, że dla mnie całość traci wiarygodność. Edit: dlaczego przy 45 się upieram? Bo najłatwiej sprawdzić i źródło wiarygodne.
Edytowany: 4 grudnia 2014 19:59
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 grudnia 2014 20:07:33
Ok, rozumiem, że 45 jest dla Ciebie wyznacznikiem, a na to tez zwróciłem uwagę, że wpisali tam spore 200. Zakładam i wierzę, że się nie mylisz. A tu coś dla miłośnika Krymu, który snuł opowieści, jakim to Krym będzie drugim Cyprem i krajem mlekiem i miodem płynącym Cytat:Gospodarcza katastrofa na Krymie. Krym został nieformalnie oddany przez Kreml jako strefa wpływów czeczeńskiemu kolaborantowi Ramzanowi Kadyrowowi i czeczeńskiej mafii Nie dziwie się, jakoś musieli zapłacić za te chordy muslimów na wschodniej Ukrainie. Cytat:Rosyjska okupacja w kilka miesięcy zrujnowała gospodarkę regionu. Rosyjskie ministerstwo pracy przyznało, że już wkrótce z powodu katastrofalnej sytuacji gospodarczej pracę może stracić nawet 50 tys. mieszkańców Krymu, Cytat:Na początek zapowiedziano zmniejszenie o 2 tys. liczby miejsc pracy w utworzonych po oderwaniu półwyspu Kolejach Krymskich (KŻD). Zwolnieni kolejarze dołączyliby w ten sposób do 8 tys. zwolnionych wcześniej pracowników krymskich firm i 5 tys. pracujących w ograniczonym wymiarze czasu. Objęci redukcją pracownicy KŻD mieliby zostać zatrudnieni w rosyjskich kolejach państwowych i przedsiębiorstwach zależnych od państwowego przewoźnika, jednak nie określono, czy na terenie Krymu, czy w Rosji. Najprawdopodobniej zaoferuje im się miejsca pracy na Dalekim Wschodzie, który – według programu aktywizacji – potrzebuje 7 mln rąk do pracy. U Rosjan praca na dalekim wschodzie jest zawsze :) Cytat:Już wkrótce straci pracę kilka tysięcy pracowników zatrudnionych przy produkcji win. Większość wytwórni zdecydowała się bowiem przenieść linie produkcyjne na kontynentalną Ukrainę, by nie stracić ukraińskiego rynku. Chcieli Rosji, a uciekają na Ukraine? Cytat: Półwysep został nieformalnie oddany przez Kreml jako strefa wpływów czeczeńskiemu kolaborantowi Ramzanowi Kadyrowowi i czeczeńskiej mafii. W zamian za siłowe wsparcie aneksji otrzymała ona carte blanche na odbieranie krymskim przedsiębiorcom ich firm i majątku i skrzętnie z tej możliwości korzysta. Cytat:W efekcie w rybackiej stolicy Krymu Kerczu połowy tradycyjnie odławianej tu hamsy spadły w tym roku o 90 proc...Stowarzyszenie Rybaków Krymu szacuje, że od nowego roku pracę może stracić nawet 14 tys. rybaków, a wraz z nimi 80 tys. pracowników naziemnej obsługi rybołówstwa. A tu odpowiedź dla Salak, który pytał ile Rosję kosztuje Krym. Tyle wydali na infrastrukturę Cytat:Rosyjskie władze brną w fikcję. Podsumowując przygotowania do zimy, premier Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że w tym roku na same tylko remonty krymskiej infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej i ciepłowniczej wydano z rosyjskiego budżetu 236 mld rubli, czyli ok. 6 mld dol. forsal.pl/artykuly/839075,gosp...
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
4 grudnia 2014 20:52:44
Cytat:A tu odpowiedź dla Salak, który pytał ile Rosję kosztuje Krym. Tyle wydali na infrastrukturę Cytat: Rosyjskie władze brną w fikcję. Podsumowując przygotowania do zimy, premier Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że w tym roku na same tylko remonty krymskiej infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej i ciepłowniczej wydano z rosyjskiego budżetu 236 mld rubli, czyli ok. 6 mld dol.
a tu odpowiedz od Stanislawa, parafrazujac....1:40....esencja 2:20.... www.youtube.com/watch?v=PgCcsX...
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 grudnia 2014 21:09:11
Irfy, a wracając do Putina i jego dzisiejszego wystąpienia, to dla mnie wygląda to bardzo groźnie, może i stąd te miny ludzi o których wspominałeś. Zdaje się, że Putin powoli traci nerwy i orientacje, wszędzie węsząc spisek przeciwko niemu. To może skończyć się bardzo źle, nawet nie chce prorokować jak źle.
Putin ma coraz mniejsze siły, a coraz większą determinację. Widać to chociażby po słynnym już lotnisku w Doniecku, które próbują zdobyć za wszelką cenę. Idzie to w złym kierunku. Wizyta w Australii, alienacja, nikt nie chce z nim rozmawiać. Nie wiem na ile jest rozsądny, ale zdaje się pokazywać, że rozsądek wyjechał już z Moskwy. A to nie jest dobrą wróżbą na najbliższe miesiące
|
|
0 Dołączył: 2011-05-17 Wpisów: 141
Wysłane:
5 grudnia 2014 10:55:44
w rosyjskim systemie bankowym widać oznaki walki o płynność, tutaj oprocentowanie 3 miesiecznych depozytów w rublach:  kliknij, aby powiększyć
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
5 grudnia 2014 10:56:18
@Serpico Wystąpienie było od początku do końca dziwaczne. Już od samego wkroczenia na salę car sprawiał wrażenie niezdecydowanego, jakby do końca nie był pewien w jaki sposób chce wkroczyć na tę mównicę. Czy ma na nią wbiec jak bokser przed walką, pokazując "radosną tężyznę", czy też ma wkroczyć tam dumnie i dostojnie, okazując budzącą szacunek siłę i powagę. Zdecydował się więc połączyć oba elementy i wyszło dość blado, bo już "dostojnie krocząc" przygotowywał się do dziarskiego wskoczenia, w efekcie z pewnego kroku przeszedł nagle do jakiegoś pokracznego truchtu po to tylko, by od razu wyhamować i nabzdyczyć się stosownie do wagi przemówienia. Później zaś było tylko gorzej. Zaczął bowiem łajać bezecnych wrogów za próby zrobienia z jego państwa "byłej Jugosławii", następnie zamknął mateczkę Rosję w twierdzy, "od dziesięcioleci a może i stuleci" (to jego własne słowa) oblężonej przez krwiożerczy Zachód, którego uosobieniem był pan Hitler. Zabrzmiało to więc z jednej strony tak, jakby fuhrer jakimś cudem zmartwychwstał i znów czaił się gdzieś za węgłem w celu odepchnięcia Rosjan aż za Ural, z drugiej strony jak przechwałki dziecka, które zrobiło w piaskownicy największą babkę a potem, wywijając dzielnie łopatką obroniło ją przed zakusami innych szkrabów. "Popatz mamusiu, moja babecka wciąz stoi!". W tym momencie zacząłem się zastanawiać, gdzie się podział szpieg i czekista? Przecież każdego wywiadowcę uczą już na samym początku, żeby w żadnym wypadku nie okazywać emocji, zwłaszcza zaś w przypadkach kiedy coś naprawdę wstrząśnie, wkurza albo boli. Bo nawet jeśli Zachód szykował dla Rosji jakiś wariant jugosłowiański, co zresztą wcale nie jest wykluczone i nawet jeśli szukał też pretekstu do nałożenia na "rosnącą w siłę" Rosję jakichś parszywych sankcji, to dlaczego informować o tym publicznie, w dodatku przy okazji dorocznego przemówienia? Takie rzeczy załatwia się przecież standardowo podczas wymiany złapanych szpiegów, którym przekazuje się wiadomość w stylu "jak jeszcze raz zrobicie taki numer, to wkrótce dorobicie się separatystów w Ohio i Nebrasce i będziecie mieć następną wojnę secesyjną". Gdyby na miejscu jego wysokości stał pan Tusk, to w orędziu poinformowałby o tym, że Rosja zaczyna stawać się zieloną wyspą w oceanie kryzysu, której status umacniany jest przez powracający na łono matki Krym oraz ucieczkę parszywych spekulantów, wampirów żyjących z lichwy i wysysających krew narodu. Potem zaś przeszedłby gładko do różnych świetlanych obietnic. W takim wypadku byłaby szansa na to, żeby zachodni faktycznie zaczęli się zastanawiać, czy sankcje mają aby sens, skoro car tryska takim optymizmem? On zamiast tego wymachiwał "nowoczesnym i groźnym" kałachem, wyposażonym w "niestandardowe rozwiązanie", w domyśle w postaci atomowego granatnika. Po co tak? W ten sposób? Kogo chciał nastraszyć? Bo jeśli Polskę, Czechy, Słowację czy kraje bałtyckie, to mu się udało. Autentycznie się boję. Ale Amerykanów? Mocno wątpię. Po co więc niedźwiedź tupał na myszy? Tajemnica to wielka jest. Jedynym wytłumaczeniem takiej a nie innej formy i treści przemówienia może być ten nocny atak w Czeczenii. I tu faceta rozumiem, bo carowanie to w sumie wykańczająca fucha, do tego ma małe dzieci, pewnie więc właśnie położył się spać żeby trochę odsapnąć i ledwo przyłożył głowę do poduchy, już musiał zapierniczać z powrotem na Kreml żeby sprawdzić, co tam ci Czerkiesi znów nawywijali. Po takiej nocy pewnie sam bym się wściekł i rano wygarnął publicznie o wszystkim, co leży mi na wątrobie:)
|
|
1 Dołączył: 2013-11-02 Wpisów: 53
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
6 grudnia 2014 13:40:20
Jak zauważyłeś, strona podlinkowana przez Ciebie już zniknęła. Głośno o tym. Nie wiadomo, czy to kaczka dziennikarska, czy Unia wystraszyła się słabości Putina (słabość=nieprzewidywalność). Jednak może być coś na rzeczy, jeśli spojrzeć na zachowanie rubla od godz. 16.00 dnia wczorajszego
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
6 grudnia 2014 14:17:03
Natomiast na froncie: lotnisko jeszcze w rękach Ukraińców. Nocny atak części batalionu 4. gwardyjskiej Kantymirowskej brygady pancernej był nieskuteczny. Starty w ludziach nieznane, zniszczone wozy bojowe BMP i Tigr. W okolicach Ługańska (miejscowość Sokolniki) 35. samodzielna brygada zmotoryzowana zaliczyła wczoraj straty: zabitych-31, rannych-40, zaginionych-6. W okolicach Gorłówki 810. brygada piechoty morskiej zaliczyła straty: 200-12, 300-18 i jeden zaginiony.
|
|
1 Dołączył: 2013-11-02 Wpisów: 53
Wysłane:
6 grudnia 2014 14:18:07
Ha, zauważyłem dopiero teraz - wczoraj link był aktywny.
Odnośnie newsa dodam, że, jak to podawał skasowany artykuł, inicjatorką złagodzenia sankcji była komunistyczna aktywistka i wschodząca gwiazda europejskiej dyplomacji ... Federica Mogherini.
Edytowany: 6 grudnia 2014 14:20
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
6 grudnia 2014 14:29:44
Wszyscy uciekają od niusa jak od gorącej wody, a "wybiórcza" celowo skasowała (mało polityczny nius). Niestety jest prawdziwy. UE łagodzi sankcje zwłaszcza w sferze bankowo-ropnej. Rzecznik polskiego MSZ, Marcin Wojciechowski na twiterze krzywo się tłumaczy, że chodzi o "doprecyzowanie przepisów wykonawczych" dot. sankcji. Faktycznie nastąpiło ich złagodzenie, otwierające możliwości kredytowe w EU dla spółek córek banków rosyjskich i firm energetycznych. Moim zdaniem, jeszcze UE tego pożałuje i drogo za to zapłaci, a miała Putina na widelcu...to tak jak nie strzelić bramki będąc sam na sam z pustą bramką...eh...
A do tego Gazprom dostał od Włochów kredyt 390 mln euro. Włochom zawsze było blisko do Rosjan...
Edytowany: 6 grudnia 2014 14:37
|
|
1 Dołączył: 2013-11-02 Wpisów: 53
Wysłane:
6 grudnia 2014 15:15:51
Zgadza się. Jak pamiętam wczorajszego, "wybiórczego" newsa to UE odpuszcza niektóre ograniczenia w dostępie do finansowania dla banków i "nafty".
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
6 grudnia 2014 15:19:47
Moim zdaniem tu chodziło o coś innego. Wystarczy spojrzeć na chronologię. W czwartek car, gniewnie burcząc wygłasza wojownicze orędzie i niemal od razu po nim UE praktycznie kasuje sankcje nałożone na sektor bankowy. Bo nawet jeśli dano możliwość zaciągania kredytów jedynie europejskim spółkom zależnym rosyjskich banków, to faktycznie jest to równozmaczne ze wznowieniem kredytowania central, bo co to za problem przetransferować środki ze spółki zależnej do centrali? Dalej, ze względu na strukturę i specyficzny charakter Gazpromu również kredyt udzielony tej spółce jest de facto kredytem udzielonym Federacji Rosyjskiej. To jednak nie wszystko, bo już dwa dni po hitlerowsko-jugosłowiańskim przemówieniu do Moskwy leci francuski prezydent, żeby osobiście pogawędzieć z jego błogorodiem. Podsumowując, uważam że tuż po orędziu car albo jakiś jego totumfacki skontaktował się z unijnymi bonzami i powiedział im coś takiego, że ci ustami pani Mogherini zdecydowali się na niemal bezwarunkową kapitulację. Znamienna jest też rola nowego unijnego szefa, prześwietnego Donalda - poligloty, który w ogóle zaszył się w jakiejś dziurze i wcale bym się nie zdziwił, gdyby w tym czasie odbywał niezwykle ważną misję na Nowej Zelandii. Równie znamienne jest też nagłe znikanie artykułów (wraz z komentarzami) w rządowej tubie propagandowej oraz nagłe pojednawcze mizdrzenie się pana Junkera, który oświadczył że rura South Stream to przecież jeszcze nic straconego. Skończy się więc pewnie w ten sposób, że formalnie sankcje i kontrsankcje zostaną utrzymane, jednak ich efektem będzie wyłącznie to, że do państw UE nie będą mogli wjeżdżać wszyscy faceci, którzy uczęszczali z panem carem do jednego przedszkola oraz całkowitym zakazem importu do Rosji czegokolwiek, co wyrosło bądź zostało wyprodukowane w Najjaśniejszym Kartoflistanie. Niedługo zaś niezwyciężona armia czerwona ruszy z kilku stron w celu pogromienia faszystowskich Ukrów, co doprowadzi do skokowego wzrostu cen ropy, dzięki czemu Kreml będzie w stanie choćby częściowo zbilansować sobie budżet.
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
6 grudnia 2014 16:49:14
Ifry, zasadniczo się z Tobą zgadzam. Coś jest na rzeczy i to coś ważnego. Hollande poleciał do Moskwy prawie z wywalonym językiem na wierzchu, żeby być pierwszym w ubijaniu interesu. O "prezydencie Europy" nawet nie chce mi się mówić, bo jeśli jest jak podejrzewamy, to nawet nie chce mi się komentować jego postępowania.
Pozostaje jedno, ważne pytanie w tej układance. Czy sankcje są złagodzone ze względu na jakiś deal i ustalenia, czy Putin powiedział na ucho coś, co przyprawiło przywódców krajów UE o palpitacje serca. Jedno i drugie możliwe, choć osobiście stawiałbym na drugie. Co znamienne, w tej zabawie nie biorą udziały USA i to jest ważny punkt programu...
|
|