Kod:mod: usunięto zbędny cytat
Czym innym jest zakładanie perspektyw rozwoju a co innego snucie fantasmagorii na temat duchów.
Jestem długoterminowym inwestorem i zwolennikiem spółki ale trzymam się realiów. Samam marka nie daje pieniędzy. Gdyby tak było to spółki nie musiałyby nic produkować "tylko zarabiały by na marce".
Nie jest to wcale takie proste.
Trzeba mieć ciekawy pomysł i doskonale go zrealizować a później "już tylko" przekonać do niego rynek.
Że nie jest to takie proste przekonały się już większe firmy.
CDRed dopiero część 3 okazała się hitem.
CIG bo niby gra była świetna klimat zbliżony do Wiedźmina i nawet świetne recenzje .... ale no właśnie coś nie wyszło - każdy może mieć inną teorię - moim zdaniem zbytni pośpiech i nieco za mało doświadczenia aby "dopiąć" sukces.
A także wspomniany już producent GTA ..... może mi piszący o nim powie dlaczego w takim razie GTA IV był totalną porażką ...? Nie ma żadnych gwarancji, że produkt renomowanej firmy (marki) będzie hitem czy tylko zarobi (lub nie) na koszty produkcji.
\nie stawiałem jakiś wygórowanych perspektyw przed TWOM (200tyś) całkowitej sprzedaży - co nie oznacza, że w niego całkiem nie wierzyłem .... ot byłem realistą biorąc pod uwagę klimat wynikający z trailera. Jak widać sama gra "zaskoczyła" i została przyjęta przez rynek lepiej od oczekiwań. Nie ma żadnych podstaw aby móc zakładać sukces jak i porażkę.
Na razie wiemy (domyślamy się) że z pierwotnej wersji Industriala nie zostało prawie nic.
Sukces pozwolił firmie (przeskalować) od nowa zaprojektować grę która jest już właściwie innym produktem. Czy jest to gwarantem sukcesu .... ? NIE !!
Daje jedynie szansę na lepszą sprzedaż co nie daje jeszcze gwarancji na to.
Daje szanse na to, że jeśli gra będzie bardzo dobrze przyjęta to dzięki wielkości może mieć wyraźnie wyższą cenę niż pierwotny projekt. MOŻE także się liczniej sprzedać.
Ja wolę coś konkretniej oceniać gdy zobaczę pierwszy lub drugi trailer. Choć wierzę w sukces ale nie zakładam go z pewnością.
Trzeba być realistą. To, że wierzę w spółkę nie oznacza, że mam pewność, że któraś gra musi być sukcesem.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)