I3D [I3D]

Michał Kita, Grupa Nowy Styl z Krosna:




wyborcza.pl/7,75248,21426478,u...

bardzo ciekawy artykuł, HTC Vive widzi takie rozwiązania jako nieocenione narzędzia do prezentacji i sprzedaży produktów. Może i3D dostanie zlecenie na wykonanie we wszystkich 29 showroomach systemu OfficeVR? Co na to inni producenci? Wiem, że to może być spekulacja, ale czy taki ktoś jak M. Sołowow może chcieć coś podobnego dla Rovese?

jak kurs wystrzelił tak teraz opada
kijem Wisły nie zawrócisz, ale


www.vrhunters.pl/sprzedaz-opro...

ciekawe liczby się tam pojawiają w kontekście przyszłości – także może i i3D...
ale co innego mnie zaciekawiło:


to mnie właśnie zaciekawiło, bo oznacza to, że takie i3D z przychodami w 2016 r. na poziomie 4 mln zł ma udział w rynku globalnym na poziomie ..???...: 5%? (0,02 mld x 4 zł = 80 mln zł), a wiadomo, że rok 2016 r. dla i3D był fatalny...
Myślę, że do tej pory rynek VR był rynkiem konsumenta (niezbyt zainteresowanego VR), a teraz sytuacja zaczyna się odwracać i będziemy mieli rynek producenta (również kontentu na gogle VR), a to powinno poprawić sytuację i3D (w końcu mają się czym chwalić na polu VR)



Szkoda, że nie piszą co z rokiem 2017 i 2018 w dziedzinie VR dla firm, ale skoro w 2019 rynek ma wynieść 0,8 mld to względem 2016 r. (0,02 mld) urośnie 40 razy Zakładam, że raczej nie będzie to skok jednorazowy i zarówno w 2017 jak i 2018 też wzrośnie, zakładając skromie 3x w 2017 to można liczyć, że i3D też gdzieś o tyle powinna zwiększyć przychody: 4x3=12 mln zł, co powinno dać spore zyski..., być może jeszcze nie wycenione przez rynek - bo na razie wszystko wskazuje, że mają szansę na takie przychody, a z drugiej strony brak komunikatów, że idzie to w tym kierunku
gdyby utrzymali 5% rynku VR dla firm to w 2020 mieliby przychody ... 100 mln $ - czy nie jest to łakomy kąsek dla inwestora - wizjonera? Bez dodatkowej kasy się nie obejdzie jak i większego rozmachu czy też skali jakby powiedzieli inni... Czekamy na to czy ktoś taki się pojawi...

Cieszy mie, że chcą wejść w masowe rozwiązania (B2C) - choć, gdzieś czytałem, że równie dobrze mogą się na gogle VR sprzedawać obok gier "doświadczenia" - np. spotkanie z ich dinozaurem (Paleosafari Moab Giants) mogłoby być takim "doświadczeniem" (o ile dobrze zrozumiałem idee "doświadczeń" VR dla mas)

spekulacje się spełniają - mamy zwołanie NWZA i w projekcie uchwał podwyższenie kapitału o 800 tyś zł (4 mln akcji) po cenie minimalnej 1,60 zł
Ciekawe czy można to wiązać z powołaniem Głuchowskiego do RN...

Jeżeli wejdzie inny podmiot, który potrafi spieniężyć potencjał spółki, to rzeczywiście jest szansa na większe wzrosty. Na razie realne chyba spekulacyjne wahania do max. 2zł. Obecny zarząd nie potrafi sprzedać z odpowiednim zyskiem tego co potrafi zrobić najlepiej.

Emisja za 1,6zł, czyli powyżej kursu wskazuje, że już chyba są umówieni z inwestorem i kupowanie poniżej 1,6 raczej nie będzie dużym ryzykiem. Pytanie czy uda się sprzedać w odpowiednim momencie na tak płytkim walorze.

antyweb.pl.xj1x.clonezone.link...

Silnik VR wykonała bliżej nieznana polska firma i3D z Gliwic. Rozszerzenie będzie dostępne w formie DLC i obsługiwać będzie wszystkie liczące się platformy VR - Vive, Oculus oraz PSVR. Zasięg sprzedaży szacuje się na około 1 200 000 sztuk. Cena oraz data premiery w Polsce i na świecie pozostaje wciąż nieznana.

no zaczeli z "grubej rury" zajęcie się tematem "growym" bo od Wiedźmina ciekawe jakie wynagrodzenie dostali..

Do segmentu NewConnect Alert, kwalifikowane są akcje emitenta, jeżeli zachodzi przynajmniej jedna z poniższych przesłanek:
- średni kurs akcji emitenta niższy niż 5 groszy;
- ujemna wartość księgowa emitenta;
- w okresie ostatnich 12 miesięcy na emitenta został nałożony dwa razy lub więcej regulaminowy środek dyscyplinujący;
- został złożony wniosek lub toczy się postępowanie upadłościowe/układowe/sanacyjne /likwidacyjne lub też ogłoszono upadłość/układ/otwarcie likwidacji lub otwarcie postępowania sanacyjnego albo też sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości ze względu na brak środków w majątku emitenta wystarczających na zaspokojenie kosztów postępowania;
- biegły rewident wydał negatywną opinię z badania sprawozdania albo też wydał stanowisko w sprawie odmowy wydania opinii, a sytuacja ta nie uległa zmianie przed dniem kwalifikacji.

Do i3D pasuje pkt. 2: Wartość księgowa wg serwisowych wskaźników wynosi -0,11 mln zł
www.stockwatch.pl/gpw/i3d,wykr...

"bliżej nieznana polska firma i3D z Gliwic", świetna reklama dla i3D :)

Daliście się nabrać na dość niedorzecznego newsa

może jednak dojdzie do emisji:

www.igpw.pl/komunikaty/raport/...



cieszy mnie ten komunikat podwójnie: jest chętny na akcje i objęcie nowej emisji oraz że Pan prezes pozbywa się akcji - oby nowy właściciel był większościowy :)

Cóż, leżało na wierzchu (wpisów), to się przyjrzałem.

Moje wnioski są bardzo niepokojące:

W wersji skonsolidowanej z raportu za II kw. 2017 r.:

Całkowita wartość aktywów: 13 672 296,76

Zapasy: 7 727 082,17

Strata z lat ubiegłych: -6 568 255,34

Zobowiązania krótkoterminowe: 13 944 500,28

Z P&L

Przychody ze sprzedaży : 1 171 522,11

Strata z działalności gospodarczej: - 1 525 491,74 (netto: -1 501 473,37)

Kapitał własny na 30.06: -1 936 099,79

Kapitał zakładowy to ok. 1,8 Mln zł. (9,2 Mln akcji)

1. Jeżeli gość wyszedł po 0,80 zł. to jeszcze zyskał 4x to co włożył.

2. Jeżeli miałoby zostać pozyskane finansowanie, to łatwiej byłoby wyemitować akcje (poza tym gość zostałby rozwodniony, i akcje zostałyby przejęte taniej).

3. Jakie finansowanie musiałoby zostać zaoferowane by przywrócić zdrowie tej spółce? Nawet 3-4 Mln to za mało (patrz zobowiązania krótkoterminowe), a przy tych parametrach finansowych ryzyko jest przerażająco wielkie.

Niewiele coś sprzedają (patrz wielkie zapasy - to się powtarza w raportach, więc mogą być warte znacznie mniej niż podano). Wygląda też na to, ze mocno finansują swoich klientów.

Wygląda wręcz na to, że jeden bardziej zdecydowany wierzyciel, a wszystko rozsypie się jak domek z kart.

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że są jeszcze jakieś obligacje (proszę to sprawdzić) i gdzieś tam plątał się komornik?

Przejrzałem listę klientów i projektów. Wydają się być transakcjami jednorazowymi albo bardzo niszowymi. Ta zabawa z interaktywnymi podłogami wydaje mi się być dość dziwna. Sapiens nie posiada chwytnych dolnych odnóży i do myślenia wspomaga się raczej palcami rąk.

Komunikat to zdaje się być rzeczywiście bajką, a przyszłość raczej jest ponura.