Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne. Na tej spółce można był przetrwać wszystkie ostatnie zawieruchy. Fakt: nie dała wiele zarobić: od roku oscyluje sobie w granicach 14-16 zł, ale ostatnio oscylacje te są jakby coraz węższe, a każdy kolejny dołek ciut wyżej... Wczoraj wyciągnięto kurs na 15,44 po uprzednim, niemałym (chociaż bez rewelacji) obrocie przy 15,00. To typowy "gniot", ale nic co typowe, nie trwa wiecznie. Myślę, że zachowanie kursu w tej sytuacji najlepiej analizować na zmianach tygodniowych. Wynikałoby z nich, że jeszcze trochę czasu "spółeczka" może potrzebować (MACD dopiero zawraca, ale do tej pory niezłym wsparciem była SMA 50-55, a tu mamy właśnie przebicie od dołu... ot, taka domorosła analiza...
Plus klasyczna "nagonka":
o przejęciu, o tym, żeby kupować (BREbank mówi o cenie 18,40), o tym, że rok szkolny...
... ale ostatni raport chyba niezły: nie znam się na tym, lecz +65% r/r to chyba dobrze? Nie spodziewam się też, aby wyniki za Q3 były gorsze. No bo przecież rok szkolny...