11BIT [11B]

Napisany przez CDP? Przecież oni jeszcze nie stworzyli własnego świata, nie stworzyli własnej marki. Przepraszam, mają Gwinta, choć on znany, bo z gry o Wiedźminie.
Natomiast Frostpunk jak wiemy, jeśli zaskoczy będzie marką na bazie której będzie można tworzyć gry z różnych gatunków :)

Czy nie uważacie że spółka jakoś bez szału i rozgłosu rozgrywa finisz przed debiutem. Chociaż nie powinno to dziwić skoro był taki falstart

A co konkretnie Ci nie pasuje w tym artykule? Masa dobrych screenshotów? Załączony trailer gry? Wielkie zdjęcie okładki pudełka? Obrazek prezentujący Edycję Wiktoriańską w pełnej krasie? A może to że Dziennik Wschodni praktycznie nie publikuje recenzji gier, a tu z jakiegoś powodu pochylił się nad tytułem?

A kolega słyszał o czymś takim jak częstotliwość efektywna w reklamie? Na pewno nie słyszał, bo by takich bzdur nie pisał. Zgadzam się topfacetem, że z Tobą nie da się merytorycznie dyskutować, więc to sobie odpuszczę.

Natomiast o marketing Frostpunka nie musisz się martwić. Przy promocji gry na pełny etat pracuje w spółce 8 osób, a efekty ich pracy są jak najbardziej widoczne i mierzalne. Nie tylko po wielkości grupy na Steam, czy puchnącej Wishliście. Spójrz sobie choćby na Google Trends, a zobaczysz że zainteresowanie grą rośnie nieprzerwanie od tygodni, i jest już na poziomach zbliżonych do TWoM. Na miesiąc przed premierą zainteresowanie Frostpunkiem jest kilkukrotnie większe niż zainteresowanie TWoM na miesiąc przed premierą, a nawet większe niż zainteresowanie TWoM w tygodniu poprzedzającym premierę gdy był pierwszy wysyp artykułów na jego temat.

A właściwa kampania tak naprawdę dopiero się zaczyna.

Także nie martw się. "Recenzje gry ludzi którzy się na tym znają" zaczną się pojawiać wtedy kiedy mają się pojawić, czyli na tydzień przed premierą. Przygotuj się też na to że niedługo Frostpunk będzie Ci wyskakiwał nawet z lodówki, bo przed premierą TWoM spółka była w słabej kondycji finansowej i nie miała pieniędzy na płatną reklamę, a teraz ma głębokie kieszenie i świetne materiały promocyjne.

Moim zdaniem wszystko wskazuje na to że szykuje się trzecia najmocniejsza premiera w historii polskiego gamedevu na Steam (po Witcher 3 i Dying Light). Otwarte pozostaje pytanie o skalę tego sukcesu.

Ano bo jak Rekinek zagląda do lodówki, to szuka szuka i Frostpunka ni ma, tylko leży jakieś truchło kikimory jeszcze ;)
W sumie trochę mu się nie dziwię, bo i jakby popatrzeć we wspomniane google trends:
trends.google.com/trends/explo...

ale premiera przesunięta to może i rzeczywiście po wielkanocy zamiast masłem (tak tak - nie kawiorem) kanapki trzeba będzie smarować frostpunkiem, tylko nie wiem skąd info o tych 8miu etatach - można poprosić o źródło ?

I tu o dziwo masz rację pewnie nie pamiętasz ale właśnie o TWOM pisali w gazetach masowych .... właśnie o sukcesach sprzedaży.
Ale to proste - bo takie sukcesy nie zdarzają się co miesiąc.
Więc nie da się wykluczyć, że w maju ktoś napisze w "Gościu Niedzielnym", "Fakcie" czy "Na rzeczy" lub "W sieci"
a będzie to jedynie znak, że odnieśli znów wielki sukces
będzie to jednak nie Twój czy mój sukces tylko spółki i Zarządu ...

Jak to wygląda na chwilę premiery warto dodać jeszcze jeden tytuł.
Na ten moment to żadna wykładnia dla Frostpunka.
trends.google.com/trends/explo...

Według spółki wishilsta w styczniu liczyła około 160 tysięcy pozycji, a w lutym przebiła 200 tysięcy. Przy tym tempie przyrostu teraz pewnie ma około 250 tysięcy pozycji, a do premiery przebije 300 tysięcy. Pudełkowy preorder Frostpunka już szósty dzień z rzędu twardo trzyma się na pierwszej pozycji listy bestsellerów we wszystkich polskich sklepach internetowych, więc coraz więcej wskazuje na to że szykuje się naprawdę mocna premiera.

Nowy wpis z forum inwestorskiego:






Doprawdy? To może patrzymy na różne wykresy, bo ten na który ja patrzę wskazuje że kampania Frostpunka generowała co najmniej 2-3 razy większe zainteresowanie graczy niż Surviving Mars. Momentami przewaga Frostpunka sięgała 5-10 krotności zainteresowania Surviving Mars. Tyle w temacie "słabego" marketingu.

Marketing wygląda tak jak komunikacja na forum inwestorskim. Po co to forum istnieje skoro na większość pytań odpowiedzi są w stylu wiemy ale nie powiemy a na pozostałe odpowiadają nieprawdę( terminy premiery, powody przesunięć).
Admin pisze że było 160k ale już to ile jest teraz to tajemnica. Dlaczego te 160k nie było tajemnicą? Ale inwestor intuicyjny już wie że pękło 250k a 300k do premiery to min. Może odrazu 500k obstaw, to takie wróżenie z fusów jak ilość pracowników od marketingu.

Jaką społeczność ma Surviving Mars? Czy znana jest liczba graczy na wishliscie?