Bez ryzyka nie ma zabawy - zlewarowany portfel spekulacyjny

Witajcie,
Już od początku zeszłego roku nosiłem się z zamiarem dzielenia się swoimi przemyśleniami i typami inwestycyjnymi. Pokażę tu część portfela najbardziej spekulacyjnego (jakieś 5-10% całego zaangażowania w akcje), opartego głównie o kontrakty terminowe. Z dźwignią bywa różnie, ale dość mocno ją wykorzystuję w celu maksymalizacji ekspozycji (i zysków ). Oczywiście z pełną świadomością, że to broń obusieczna Pozycje często zmniejszam/zamykam jak znajdę jakiś ciekawy setup w trakcie sesji próbuję ograniczać emocje w trakcie sesji, ale z tym różnie bywa. Portfel z racji oparcia o kontrakty ma mocno ograniczony zakres spółek, dorzucam do tego jeszcze warunek niskiego spreadu (dobrej płynności). Nadwyżki ponad 15k wypłacam

Pozycje na spadek będą z ujemnym znakiem, np. FKGHH21 -2 oznacza w kontrakty terminowe na spadek.

Rok zaczynam z kapitałem 10 689,64 zł. Otwarte pozycje:

913 zł gotówki

-2 FKGHH21, ekspozycja 36,6k na spadek
Tutaj w ostatnim czasie kurs ma problemy z przebiciem 190 zł i spodziewam się korekty. Dodatkowo miedź nieśmiało w ostatnim czasie rysuje RGR - w przypadku niespełnienia się formacji ucieknę z pozycji. Pozycja otwarta po 185, ale na potrzeby kroniki biorę ostatni kurs, czyli 183.
SL 190 zł co kwotowo daje potencjalną stratę 1400 zł
TP 160 zł - okolice linii trendu

kliknij, aby powiększyć

13 FXTBH21, ekspozycja 23,8k na wzrost
Kurs w konsolidacji od sierpnia, dogoniła go średnia MA30t i kurs od niej odbił. Spodziewam się kontynuacji ruchu w górę pod wstępne wyniki za Q4 2020.
SL 16 zł => 3000 zł (kupione po 16,72)
TP co najmniej 28

kliknij, aby powiększyć

Podoba mi się też Merator, po przebiciu 460 zł pewnie zamknę jeden kontrakt KGH i otworzę na MRC.


kliknij, aby powiększyć

Oczywiście komentarze są jak najbardziej wskazane.

Pozycja na KGH to czysta spekulacja pod korektę. Technicznie jest dużo lampek ostrzegawczych, które same w sobie nie generują sygnału sprzedaży, ale liczę na ich skuteczność Mam świadomość, że pod prąd się nie gra, ale widzę tutaj możliwość dynamicznego schłodzenia gorących głów

Technicznie:
1. słabnące RSI od jakiegoś czasu - notuje coraz niższe szczyty
2. konsolidacja przy szczytach w sierpniu-wrześniu (zaznaczone na czerwono) doprowadziło do korekty przed wybiciem nowych lokalnych szczytów. Z drugiej strony obecnie rysuje się trójkąt zwyżkujący, który ma (niestety) sporą skuteczność wzrostową (argument oczywiście na minus)
3. większe wolumeny przy spadkowych świecach w ostatnich 2 tygodniach. Zauważ, że wzrostowym świecom towarzyszyły relatywnie mniejsze wolumeny
4. miedź traci impet wzrostowy i tutaj głównie spodziewam się schłodzenia też KGH kurs jak na razie przy dolnej bandzie, ale jak wybije dołem będzie ciekawie


kliknij, aby powiększyć

edit: oczywiście tę kronikę należy traktować jako krótkoterminową ryzykowną spekulację. Ja lubię emocje, stąd część portfela w kontraktach które powodują duże ruchy na kapitale

Miedź nie spełnia założonego scenariusza, na teraz +2,4%. Nie wybiło jeszcze górą, ale oddala się widmo korekty.

Zamknąłem jeden kontrakt na KGH (186,45) i otworzyłem zaczepną pozycję na MRC (416).

Otwarte pozycje:
-1 FKGHH21
1 FMRCH21
13 FXTBH21

XTB ładnie Ci wybija

Jeszcze w kwestii tego portfela dodam, że upubliczniłem go jako trochę taki 'pamiętnik' żeby z perspektywy czasu móc wyciągnąć jakieś sensowne wnioski. Służy mi on do skakania z kwiatka na kwiatek, bo czuję taką potrzebę na giełdzie Pozycje akcyjne tez są dość ruchome, ale nie tak bardzo jak ten.
W zeszłym roku spekulacyjny portfel dotarł mi w pewnym momencie do +200%, zakończyłem na +70% a wydzieliłem go jakoś w połowie roku. Głównym celem tej kroniki jest ograniczenie ruchów w dół, chociaż nie wiem czy to jest możliwe przy takiej dźwigni..

Oczywiście liczę na Wasze głosy krytyki!

Masz 11k i bawisz się w kontrakty? być może masz swoje 5minut ale w dłuższej perspektywie stracisz więcej niż zarobisz. a pogrąży cię brak strategii. sorry.

Ten portfel to jakieś 5-10% całego kapitału zaangażowanego w akcje. Na jednej transakcji staram się nie ryzykować więcej niż 0,5-1% łącznego kapitału. Po prostu mój 'profil' wymaga takiej zabawy i stąd to wydzielenie. W życiu nie ryzykowałbym całego kapitału z takim ryzykiem i dźwignią.
Swoją drugą wysnuwasz dość mocne wnioski o przyszłości tego portfela. Mógłbyś rozwinąć dlaczego tak myślisz?

Grasz zbyt krótkoterminowo, starasz się przewidywać kursy jakby to miało jakiekolwiek znaczenie. Średnie, wskaźniki... To było dobre 30 lat temu. Dziś krótki termin jest nieopłacalny. AT to złudzenie które fajnie wygląda wstecz. Nawet mój Gann był losowy.

Emocje cie zniszczą tak jak brak zarządzania pozycja.

@eamon, tak szczerze to spodziewałem się czegoś więcej po odpowiedzi od Ciebie. Rozkładając ją na czynniki pierwsze:


Co w takim razie ma znaczenie w zarabianiu na giełdzie jeśli nie kursy.. ?


Jaki termin w dzisiejszych czasach jest opłacalny? Na jakiej podstawie zajmujesz pozycje w swoim portfelu?


Które emocje będą dla mnie niszczące? Jak poprawić zarządzanie pozycją?


Tak jeszcze podsumowując, bez rozwinięcia punktów powyżej dalsza dyskusja nie ma większego sensu, bo operujesz na samych uogólnieniach. Nie schodząc do szczegółów nie wnosi nic do dyskusji.

Generalnie jak już wytaczasz tak mocne działa stosuj na przyszłość konstruktywną krytykę - wszyscy z tego wyniesiemy coś pozytywnego.

Panowie, nie wiem czy sobie cokolwiek udowodnicie lub przekonacie nawzajem .